Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

aaa - brzuchol na skrzynkę poszedł - szymon robił zdjęcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alidżi, staram się jeść w miarę zdrowo, ograniczać słodkie i ostatni posiłek około 19. czasem człowiek się na coś skusi, ale ogólnie już jakoś z przyzwyczajenia dbam o linię i mam jakieś dziwne zasady :P ale uważam, że trochę samodyscypliny nie zaszkodzi :) Asia, czyli u Ciebie też strona się sprawdza... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek jak bedziesz u ciotki to zapraszam, Spajk mamy ten sam tydzień brzusio fajny ale szkoda że tylko jedna fotka, Asiaaa twój bzdylek też fajniutki i ta kózka taka piękna, nie chciała ci koszulki wymemlać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alidżi - jak mąż zrobi zdjęcia będzie więcej:) ciekawe czy w 9 m-cu tez będziemy takie chętne do wysyłania fot na skrzynkę? hehe - prawdziwe ciężarówki będziemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 9 miesiącu się w kadrze nie zmieścimy, Koteczek donosisz spokojnie będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! W piątek jak pisałam pojechaliśmy ze zanjomymi do Wieliczki na wycieczkę i wszystko byłoby fajnie gdyby nie podróż - panom zachciało się malować pasy na trasie katowickiej, a potem jeszcze wypadek na A4 i połowa drogi spędzona w korkach - 7 godzin jazdy zamiast max 3!!! Masakra. Wymęczylam się w tym samochodzie okropnie, ale warto było pojechać, podobało mi się. Nauczka na przyszłość - nie jechać nigdzie daleko na majówkę!! Ogólnie weekend wypoczynkowy i leniwy miałam, ale dobrze mi z tym. Mnie synek zaczął kopać po lewej stronie i na środku. A teraz kopie wszędzie, nie jest jednostronny. Lubi dać matce do pieca, ale lubię to uczucie. Nie ma co brać do serca przesądów i bajania, bo to trochę jak wróżenie z fusów. Dzieci są różne. Wczoraj mój mąż się zdziwił bo patrzył jak mi się rusza brzuch, jak się robią górki, gdy Julek kopie, i dziwi się bardzo, że jak przyłoży ręke to tak mocno czuje, i że się po całym brzuchu rozchodzi. Co do wagi jestem 9kg do przodu, rozłożyło się równomiernie, niektórzy mówią nawet że nie widać, że tyle, no poza bębenkiem który prze do przodu. I wcale się nie przejmuję tym ile przytuję - tyle ile będzie trzeba, a nadmiarem się będę martwić po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wszystkim! Droga Żelko !!! Nie wiem czy zauważyłaś,ale jestem tu z doskoku i nie jestem w stanie za jednym razem opisać wszystkiego, otóż po tamtej wizycie w szpitalu miałam kontrolę u swojego lekarza i dostałam pozwolenie na pieszczoty, aczkolwiek miałam zmienić pozycję - pozwoliłam sobie na delikatne pieszczoty,ale bez współżycia,był to TYLKO PALEC!!! Ale pewnie niepotrzebnie Ci to piszę, bo przynajmniej miałaś się na kim wyżyć za męża!!! Gratuluję rozwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, spokojnie. Wszystkim nam buzują hormony, nerwy puszczają, ale się nie wyżywajacie na sobie nawzajem. Przede wszystkim to złość piękności szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pocztę podesłałam swój brzusio. Mój Aleksiu to dzikus niesamowity. Kopie jak szalony, ale na szczęście są to znośne i przyjemne kopniaczki ;). Dzisiaj się opalałam troszeczkę i szybciutko słonko mnie wzięło - uprzedzam w razie czego pytania innych - używałam kremu z najwyższym faktorem i brzuch zakryty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alidżi jak na +20kg to świetnie wyglądasz, nie widać tych kilogramów moim zdaniem, chociaż nie wiem jak wyglądałaś wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięx Justa wygladałam w zasadzie podobnie bo teraz mam jakieś takie zbite ciało tak jak bym miała cały czas mięśnie napiete bynajmniej na tyłku i udach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia ja sie opalałam bez żadnego filtra jeszcze sie wodą polewałam ale brzuszek zakryty szczelnie i słońce raczej po 14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie;-) Szkoda, że weekend dobiegł końca... Co prawda nigdzie nie wyjechałam ale mogłabym tak leniuchować bez końca.... Chyba muszę pomyśleć wcześniej o L4, bo planuję iść dopiero od lipca. Alidżi - śliczny brzuszek i gdzie Ty pomieściłaś te 20kg? Jak o tym napisałaś to wyobrażenie miałam dużo większe, wyglądasz bardzo dobrze i nie ma co się przejmować wagą;-) MoniaP.M - zgrabniutki brzuszek i jak mało jeszcze odstaje - mój idzie mocno do przodu. Asiaa - wyglądasz słodko z tą kuzką i dzidzią w brzuszku. Mam nadzieję, że kuzka nie była za ciężka? Nilli - ja też będę miała synka a kopie tylko po środku, a najczęściej po prawej stronie. I jeszcze nie doświadczyłam kopniaków po lewej. Mam jeszcze pytanie co do Twoich posiłków. Jak ostatni jadasz przed 19-stą, to pierwszy o której godzinie? Bo jesli masz długą przerwę to mogą pojawiać się ketony w moczu. To znaczy, że przerwy są za długie, a Mały jest głodny. Czy w badaniu nic Ci nie wyszło? Ja znowusz mama skrzywienie w drugą stronę - mało a często, a ostatni posiłek o 22-giej ale bardzo lekki - tylko pieczywo chrupkie z wędlinką;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia brzusio twój malusi taki fajniutki mój to taki dosyc bo w czwartek w sklepie przy kasie kobitka chciała mnie przepuścić (pierwszy raz mi się to zdazyło)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy często wchodzicie gdzieś bez kolejki? Ja pokornie stoję ale chyba zmienię przyzwyczajenie. Ostatnio w piekarni była długa kolejka, weszłam i pan, który podchodził właśnie do kasy powiedział "zapraszam Panią przede mną, proszę bardzo". Czy w aptekach powinnyśmy stać? W supermarketach są kasy pierwszeństwa dla kobiet w ciąży i niepełnosprawnych. Raz skorzystałam - przecisnęłam się z koszykiem w ręku i przeprosiłam ludzi w kolejce. To moje dwa przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lecę się plumkać bo zaraz mój serial: Sex w wielkim mieście małżon już lula od 22 bidny odchorowuje wczorajszą imprezę a mnie też dzisiaj głowa cały dzień boli wziełam apap i przeszło na jakieś 2 godz. a potem znowu ale już idę do łóżka więc nie bedę się faszerować, organizm mój się zachowuje jakbym też kaca miała ból głowy i strasznie pić mi się chce a jedno karmi wczoraj wypiłam ale chyba za długo spałam Dobranoc dziewuszki i brzuszki, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się jeszcze nigdy nie "wepchałam" w kolejkę :( tej pani w sklepie tez podziękowałam, stwierdziłąm że jakoś strasznie mi to nie przeszkadza, przecież to tylko góra 15 min. korona mi z głowy nie spadnie a ludzie dziwni są, bo ja zawsze przepuszczam ciężarne i ludzi o kulach ale u nas jest znieczulica więc jak widzę, że jest dużo ludzi w sklepie to nie wchodzę wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też wystawiłam dzisiaj nogi na słoneczko, ale nie siedziałam zbyt długo. Marzenie, badanie moczu jest dobre. nie mam ketonów. co do posiłków, to rano jem zaraz jak wstanę - przeważnie o 8:30. wieczorem, jak jestem jeszcze bardzo głodna, to zjadam parę migdałów albo orzeszków. zdrowe i pożywne, albo właśnie kromkę pełnoziarnistego chrupkiego pieczywa czy jabłko, ale ciężko to traktować jako pełnowartościowy posiłek :) raczej staram się jeść 4-5 posiłków w ciągu dnia i ostatni o 19-20. póki co jakoś się trzymam. zawsze miałam tak, że rano jadłam, a wieczorem już nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey !! Marzenie nie ciezka nie byla : ] nie dzwigam to co ciezkie jestem nie wyspana dzis zaczynam praktyki jesli chodzi o kolejki i miejsce w busie to korzystam ale nie pcham sie co do kolacji jem czasami jak mi sie chce słodyczy coli ani chrupków sobie nie odmowie :D Spajk Fajny brzusiooo Monia tak samooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porannie, choć i tak dużo później wstałam niż zwykle. Robiłam na obiad wczoraj pizzę:) Ale dobra wyszła:) Z przepisu mojej mamy, a nie Waszych, ale zauważyłam, że bardzo podobne. Dziś biegnę do fotografa, bo DO i Prawko muszę do końca tygodnia wymienić. Na szczęście A pracuje dziś tylko do 15 więc załatwimy przy okazji jeszcze zameldowanie i będę miała część biurokracji z głowy. Monia ja na Twoim miejscu i tak bym bardziej uważała. Nadal myślę tak jak napisałam, choć na męża już zła nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) co do kolejek, to też się nie pcham jakoś szczególnie. brzuszek mam stosunkowo mały, nie puchnę i czuję się dobrze. uważam, że gorzej mają starsze osoby. co innego, gdybym się źle czuła. ale wiadomo, jak to w Polsce bywa. Rzadko się zdarzy, żeby ktoś przepuścił :/ ja chyba wreszcie tą pizzę zrobię, jak małż w czwartek wróci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Co do wystawania w kolejkach - czasami stoję a czasami pytam czy mnie ktoś przepuści, zwłaszcza gdy czuję się juz zmęczona. Natomiast korzystam z kas pierwszeństwa - po to są - i bezceremonialnie wymijam osoby \"nieupoważnione\". Na komentarze pokazuję tylko tabliczkę z napisem \"kasa pierwszeństwa\" i nie wdaję się w dyskusję. Dodam, że uśmiecham się przy tym, a nie warczę na ludzi, choć czasami mam ochotę. W razie problemów nalezy wezwać ochronę lub kierownika kas - kasjerki mają zazwyczaj w nosie na jakiej kasie siedzą. Przerabiałam ten temat w punkcie obsługi klienta Tesco i poradzili tak robić. Ale jeszcze nie musiałam się prosić. Problemem natomiast jest ustępowanie miejsca w środkach komunikacji miejskiej. Nie wiem jak u Was, ale u nas tramwaje jeżdżą okropnie - jakby woziły worki z ziemniakami a nie ludzi. Rzadko jeżdżę, i kiedys nie było problemu - mały brzuszek, zero dodatkowych kilogramów, ale teraz to się lękam, a ludzie często odwracają głowę jak widzą cieżarną w autobusie czy tramwaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RedHairMama dokładnie wiem jak tam jezdza tramwaje ;/ a rzeczywiscie niektorzy sa tacy ze nawet jak widza starszego od siebie chodzi o dziadka babcie to nie ustepuja ja jak jade z babcia ajest po wylewie ale chodzic chodzi trzyma sie to ja pytam sie czy ustapi miejsca i nie maja wyjscia wtedy bo ja tam moge postac i tak za czesto nie jezdze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie ma takich giga hipermarketów, więc kas pierwszeństwa nie ma. Zresztą kolejki nie są tak straszne, bo zazwyczaj to max. kilka osób :) tramwajów też nie ma, a autobusami nie jeżdżę, więc też nie mam problemów. Najgorzej jest na poczcie. kiedyś była tabliczka, żeby przepuścić kobietę w widocznej ciąży, ale jak ostatnio byłam to tej tabliczki nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na skrzynce piękne zdjęcia brzuszków :) Alidżi-jeśli tak ma wyglądać przybieranie w ciąży na wadze,to pewnie nie jedna by się z Tobą zamieniła :) wyglądasz ślicznie,a kg w ogóle nie widać :) dziewczyny spajk,moniap.m również śliczne z Was mamusie ;) i po majówce...fajnie było...dużo spacerowałam z mężem po parku,spotkałam się z rodziną przy ognisku i skosztowałam pierwszej kiełbaski z patyka,spotkałam się z przyjaciółmi i znajomymi z pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero raz w autobusie jakiś mężczyzna ustąpił mi miejsca... a tak dzielnie stoję w kolejce,zazwyczaj nie długiej,myślę,że do póki dobrze się czuję, to tak zostanie,ale jak przyjdą chwile słabości,to pewnie zacznę działać i korzystać z tych przywilejów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio podczas wizyty w tesco stanęłam w kasie pierwszeństwa, bo akurat było mało ludzi i kasjerka zatrzymała kolejkę i krzyknęła,żeby mnie przepuścili. Niestety nie mogłam skorzystać, bo A. jeszcze pobiegł po piwko, źle wykalkulował, bo myślał, że to normalna kasa:) Jeśli w normalnej kasie nie ma tłoku to staję normalnie. Jeśli chodzi o autobusy to najczęściej od razu siadam jak widzę wolne miejsce, bo jeżdżą jak wariaci. Na szczęście nie jeżdżę często, ale ostatnio niestety musiałam, nie było gdzie siąść i miałam wrażenie, że zaraz mi wyduszą dzidzię, tak się wszyscy pchali. Najgorzej było na początku ciąży kiedy beznadziejnie się czułam, a nie miałam argumentu w postaci brzuszka. Na poczcie, w kolejce do badań itp. stoję grzecznie. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś z własnej nieprzymuszonej woli mi ustąpił. Niestety społeczeństwo mamy chamskie. Samemu trzeba o swoje walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×