Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

a mnie tak bola krzyze i biodra ze nie wytrzymoje a w nocy wrecz placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. u mnie nic nowego poza tym ze zlapalo mnie przeziebienie...nie wiem czy przeziebienie moze miec jakis wplyw na porod?glupie pytanie ale ledwo co zyje...katar okropny,gardlo boli...glowa tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Haniu no niby przeziębienie nie ma wpływu na poród poza tym że po prostu masz osłabiony organizm i co za tym idzie będzie ciężej ci rodzić... Kup sobie syrop dla ciężarnych - jest taki w aptece nazwa na p, mi osobiście pomaga i wykuruj się do porodu... Ja mam zaplanowaną cesarkę na 28-29 lipca czyli dokładnie za 2 tydonie mogę już tulić synka - jak doczekam oczywiście... Strasznie mi się śpi tzn. budzę się o 3,4 rano i nie mogę zasnąć do 7 rano... o 7 zasynam na godzinkę i budzi mnie moja starsza głodzilla... ,,Mamusiu jestem głodna!!!\" hehehe Chyba powinnam już spakować torbę do szpitala - nie wiem dlaczego z tym tak zwlekam? W końcu nie zdążę!!! Ale jakoś trudno mi się zebrać. Nie żebym nie miała czasu. U nas dziś duszno i parno... Mogłoby wieczorem popadać. Narazie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! U mnie też jakoś leci. Co jakiś czas brzuch mi się napina i boli jak na okres i już mam nadzieję, ze coś sie zaczyna, ale po kilku razach przestaje i nadal czekam. Brzuch jest już bardzo nisko. Jutro mam wizytę u lekarza ciekawe ile moja niunia przytyła (mam nadzieję, że nie dużo ;) )i jakie mam rozwarcie. Uleczka mi też strasznie te biodra dokuczają. W nocy co godzinę sie budzę na zmianę pozycji i nie mogę sie z bólu przewrócić. Do tego strzela mi w tych biodrach strasznie. Haniu wracaj szybko do zdrówka!!!! :) A co z Martusią? Już dawno do nas nie zaglądała. Mam nadzieję, że wszystko z nią ok. Idę teraz podotleniać się na leżaczku, póki słońce na balkon nie wchodzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
czesc dziewczyny! długo mnie nie było ;) zaglądałam co jakis czas do Was ale nie mogłam odpisac. strasznie wolno mój komp chodzi ;/ mi też strasznie biodra strzelaja,a najbardziej jak sie przekrecam na łózku. 2 dni temu miałam skurcze ze sie popłakałam. juz myslałam ze cos sie ruszyło a tu dupa! poleżałam i przestało. ten syrop nazywa sie chyba prenalen czy jakos tak. mialam go ale jest okropny jak dla mnie :) ale wiadomo lek nie musi byc dobry aby był skuteczny. u mnie parno :) ale zdażyłam troche w ogródku porzadek zrobić. pozdrawiam życze udanego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny!!! Długo nie pisałam, bo tak mi chwyciło lewą rękę, że masakra:(:(:(:(:( Tak ogólnie robię wszystko tak jak przedtem, ale jak trochę popiszę na klawiaturze, albo jak np. chciałam zszyć w rękach malutką dziurkę, to wieczorem nie mogę zasnąć, bo tak boli:( Byłam u innego lekarza i powiedział, że to od kręgosłupa, bo Dzidzia może uciskać na jakieś nerwy, i że niestety nic na to nie poradzi, bo jedyne leczenie to tabletki. A wszystkie są zakazane kobietom w ciąży.... Przepisał mi tylko maść , jakby bardzo bolało w jednym miejscu, to żebym smarowała. Mówił też, że od komputera mam lekkie skrzywienie w części szyjnej kręgosłupa, które też może być przyczyną. Dlatego teraz prawie nie podchodzę do komputera i staram się mieć wyprostowane plecy - jak w szkole:):):):) Neta bardzo mi miło, ze o mnie pamiętałaś;-) ;-) ;-) ;-) Dziękuję;-) Ze mną też niezbyt dobrze:( Od paru dni jak się podnoszę to mnie boli dół brzucha, tak jakby ktoś mi go ciągnął w dół, ale po chwili przestaje. A dzisiaj rano jak chciałam się obrócić na łóżku to zaczęło mnie tak strasznie kłuć w tym miejscu, że nie mogłam wytrzymać. Do teraz mnie boli. Nawet tak jakby pachwiny mnie od tego bolały:( Nie wiem czy mi już opadł brzuch, bo ja tego po sobie nie widzę, ale czy to mogą być tego objawy, że już blisko? Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale jak już siadłam do kompa to wykorzystuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia jak fajnie, że się odezwałaś. Przykro mi z powodu tych Twoich rąk, ale po porodzie napweno wszystko wróci do normy. Mi coraz bardziej dokucza prawy nadgarstek. To też napewno od komputera bo jak się rano budzę to nie boli, dopiero w ciągu dnia się rozkręca. A do drętwienia dłoni już sie przyzwyczaiłam. Jak wstaję z łóżka to też mnie tak zakłuje w jednym miejscu głównie z prawej strony, ale po chwili przechodzi. Pachwiny też bolą, więc wszystkie objawy, które podajesz są jak najbardziej normalne, chociaż niezbyt przyjemne. Ja widzę po majtkach że brzuch mam coraz niżej, bo muszę je przewijać od góry, bo cisną na brzuch. I jest mi już z nim niewygodnie, bo nie mogę normalnie siedzieć, tylko brzuch muszę brać między nogi ;) Matko jak u mnie duszno i parno, nawet listek na drzewie nie drgnie. Mogłaby być burza, to powietrze pewnie byłoby inne, bo narazie jest masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczku i Uleczko - dzieki za dobre wiadomosci :) mam nadzieje, ze bedzie chociaz to 3kg w sierpniu. jakby nie bylo wczesniej pracowalam i nie mialam jak jesc zbyt wiele, wiec jak teraz bede leniuchowac to moze latwiej brzybierze na wadze dziecko.. co do bolacych nadgarstkow po pisaniu - sprawdzcie, czy nie \'wyginacie\' niepotrzebnie rak podczas pisania (moze macie klawiature na zlej wysokosci). powinnyscie pisac palcami, dlon powinna byc oparta na wysokosci klawiatury (albo biurka) i powinno byc lagodne przejscie do dalszej części ręki (bez większych kątów). Może jak zmienicie wysokość siedzenia, to nie będzie problemu z komputerem. A, i nie podwijajcie nóg pod siebie, zeby krew dobrze krążyła :) to tyle z rzeczy, które mogę doradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dla pocieszenia po porodzie szybko wszystko wruci do normy,ja mam jutro wizyte ciekawe czy po sciagnieciu tego szwa zrobilo sie rozwarcie,noi moja cora wraca jutro z polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Neta za dobre wieści;-) Mam nadzieję, że po porodzie wszystko wróci do normy, tak jak piszecie;-) Dzwoniłam do mamy, co sądzi o tym kłuciu w dolnej części brzucha i powiedziała, że to może Dzidziuś się obraca tak jak ma być. Może któraś z Was też takie miała uczucie jak się Maluch obracał? Chociaż wątpię, żeby taki obrót aż tak bardzo bolał:( Powiedziała mi też, że dla pewności lepiej jechać do szpitala i sprawdzić. Czekam więc na mojego A. i zobaczymy....Oby wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koreanka chyba masz rację z tym ułożeniem, bo ja zazwyczaj tą lewą rękę trzymam na kolanie, bo mam strasznie mało miejsca koło klawiatury:( Uleczka fajnie, że córa już wraca;-) Będzie Ci pomagać wybierać strój na wyjście Małego ze szpitala;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia jezeli to nie jest bol ruwnomierny to raczej na bole porodowe nie wyglada,ale napisz co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jakos sie wyczlapalam z lozka po laptopa i tak sobie leze i sie mecze. nic mi nie minelo jest coraz gorzej...ale goraczki nie mam.(na szczescie) mnie czasami mocno zakuje w biodrach jak chodze.straszny bol...nie mam pojecia od czego. a mam takie dziwne wrazenie jak kucne po cos to jakbym miala pelno wody w sobie. takie przemieszczanie sie. wy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jakos sie wyczlapalam z lozka po laptopa i tak sobie leze i sie mecze. nic mi nie minelo jest coraz gorzej...ale goraczki nie mam.(na szczescie) mnie czasami mocno zakuje w biodrach jak chodze.straszny bol...nie mam pojecia od czego. a mam takie dziwne wrazenie jak kucne po cos to jakbym miala pelno wody w sobie. takie przemieszczanie sie. wy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haniu co do bólu w biodrach to wyczytałam gdzieś, ze to przez to, bo tam sie wszystko do porodu rozszerza. A z tym kucaniem to nie wiem, bo ja nie kucam bo potem nie moge wstać przez ten ogromniasty brzuchol ;) Jak tam u Was z pogodą? Poprawiło się coś, bo u mnie nadal duchota, jedynym ratunkiem jest wiatrak. Coś mnie dzisiaj krzyż pobolewa i mała tak strasznie nisko się wierci, że aż boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam strasznie twardy brzuch. \\u mnie tez dzisiaj caly dzien duszno,nawet teraz duchota,zadnego wiatru, nic. dziewczyny ja juz 16,5 kg na plusie,a wy?w sumie u mnie tego nie widac ale ja czuje sie jak slon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tycia w ciąży to u mnie strasznie dużo. Przytyłam juz 19 kilo.... Kto da więcej? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja 12 ale niestety to widac :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a czy pojawił wam sie celulit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moze to jakies skurcze przepowiadające?tez tak mam ale krótko to trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny u nas raczej bez zmian chociaz dowiedzialam sie czego o Julku.Bylam we wtorek u poloznej i przytylam 15 kilo do tej pory.Juleczek lezy glowka do dolu,ale pleckami do moich plecow wiec nie za dobrze.Musze sie duzo pochylac do przodu zeby sie obkrecil brzuszkiem do plecow bo i naczej bedzie mi go bardzo tudno urodzic.Kolejna wizyte mam we wtorek poniewaz cisnienie bylo delikatnie za wysokie i pobrali krew na sprawdzenie zelaza. Dzis nogi od rana mam spuchniete.Nie za bardzo mi se to podoba,bo zazwyczaj troche panikuje.Koteczku a jak Twoje nogi teraz?? Opuchlizna troche zeszla??robili Ci jakies badania?? Pogoda w kratke,ide zaraz na sniadanko.Aha no i wydarzenie tyg przyjechala juz moja mama wiec teraz czekamy juz tylko na Malenstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wczoraj wystawialo nozke babci:))on musi byc uroczy!! pozdrawiam Was serdecznie i milego dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry ja nadal chora jestem... pol nocy nie spalam bo bolal mnie brzuch i bylo strasznie duszno. jakie kosmetyki trzeba miec dla dzidzi do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ( w świdnicy) do szpitala trzeba wziąc tylko pampersy, chusteczki nawilzane i krem/ puder do pupy. w szpitalu daja ubranka dla dziecka i rozki. Malucha ubiera sie w swoje dopiero na wyjscie. Kurcze jak ja bym chciala juz urodzic. te upaly sa nie do wytrzymania... po za tym biegam do ubikacji co kilka minut jak kot z pecherzem... krocze mnie kluje i ciagle mam te dziwne bole \"okresowe\". Nie moge sie juz doczekac, maly ma pokoj gotowy, pomalowane sciany kupione meble przygotowane ubrania i kosmetyki. lozeczko stoi rozstawione w naszej sypialni, w lozeczku poscielone, tylko jeszcze syneczka mojego brakuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja niestety 17 kg na plus, tez czuje się jak słoń, ale mam nadzieję ze po ciązy wróce do swojej wagi :). Koteczek aż cięzko mi uwierzyć w to że przytyłaś tylko 2 kg przez całą ciażę. Jeśli tak to tylko pogratulować. Ja do szpitala dla dziecka muszę miec: rozek, 3 zmiany ubranek, pieluszki tetrowe 4 sztuki, pieluszki, histeczki, krem do pupci. Dziewczyny bierzecie jakieś witaminy, ja na początku brałam elevit później feminatal a teraz już nic nie biore tylko magnez. Lekarz stwierdził, że mam dobre wyniki i juz mi nic nie zalecał, ale moze powinnam. Ja w ostatnim czasie cierpię na bóle pachwin, boli mnie szczególnie prawa pachwina, najgorzej jest jak wstaje z łózka, czasami mam problemy z chodzeniem. Miała któraś takie dolegliwosci? W srodę mam wizytę zobaczymy co gin powie. Pozdrawiam wszystkie mamuski i zyczę miłego wieczorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny witaj pomaranczo,pewnie powrucilas bo juz urodzilas co przyznaj sie,siadlas na koteczka dzis pewnie mnie sie bedziesz czepiac ale co tam olac to,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane wczoraj sie nie pokazalam bo jak wczesniej pisalam corka z wakaci wracala autokar mial godzine opuznienia,troche sie denerwowalam,no ale dojechala cala,zadowolona i opalona,dzis musze dzieciakom kupic ksiazki i wszystko do szkoly bo wakaci koniec,u mnie ok pozatym ze tez mi ciezko pachwiny bola ,wczoraj bylam u gin i powiedziala mi ze ten bol jest spowodowany tym ze glowka sie obniza i uciska,pozatym dzis juz biore 1 tabletke tz pol o 6 i pol o 18 oj ciekawe co to bedzie dalej czekam i czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc koteczek ,kurcze powiem ci ze jezeli jeszcze bede do 21 sierpnia 2w1 to moje dziecko bedzie wazyc okolo 5 kg,jezu jak ja przezyje porod ,wiesz jak to jest ,jak mialam ciaze zagrozona to dmuchalam huhalam ,a teraz tydzien mija od sciagniecia tego szwa i nic ale moze to wina tabletek,chyba siedza jeszcze w organizmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez czesto latam siku ,ale to glowka jest nisko i naciska,wakacje koncza tu sie 6 sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczek do 13 jeszcze troche wiec wszystko moze sie zdazyc nie mysle zebysmy sie przeterminowaly,ja bylam wczoraj na dzialce i szczeze ledwo szlam do auta normalnie jak pokraka ,brzuch mnie strasznie ciagnal do dolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×