JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Ja też C**puściłam. Wiem ale dzięki :)

Życzę powodzenia i dużo zdrowia , jak będą kłopoty pamiętajcie o tej dyskusji

Mój bloog o operacjach plastycznych http://jesttempo.bloog.pl/ Opowiem wszystko.

Przed op moj lekarz opowiadal o implantach poliuretanowych i twierdzil ze od nich sie odchoddzi bo w razie wymiany, wyjecie ich graniczy z cudem. Natomiast powiedzial, ze nic nie stoi na przeszkodzie do uprawiania sportu przy implantach anatomicznych. Poza sportami kontaktowymi, urazowymi (sztuki walki etc). takie sporty w ogle nie sa zalecane przy jakichkolwiek implatach.

nie no sport przy implantach można uprawiać, byle nie 2 dni po operacji. Trzeba swoje odczekać, żeby nie narazić się na jakieś powikłania! :)

Czesc dziewczyny, Jestem 1 dzień po zabiegu, wczoraj miałam zabieg po godz. 20. Ciężko jest, to fakt, jakby słonica w ciąży usiadła na klatce piersiowej. Najgorsze jest podnoszenie się z pozycji leżącej, bo wszystko ciągnie, boli. Mam nadz ze ten ból jak najszybciej minie. Macie jakiś sposób na podnoszenie się z łózka, mi rehabilitant doradził ugiąć, przysunąć kolano, objąć palcami w krzyz i do góry. ale jest ciężko, tak mnie rozrywa ze az się boje ze cos się stanie.ILE dni jest takich najgorszych> Bo ja już bym chciała być po.

Nie mogę zrozumieć jak można dać się operować zmęczonemu chirurgowi po 20 a czasami jeszcze póżniej .Dmytrzak z tego słynie że potrafi po swoich byznesach zaczynać operacje po 23

Zmeczonemu? Nie masz racji, bo ja byłam 3 osoba operowana wczoraj., Lekarz operuje cały dzień we wtorki i czwartki, a z uwagi na to, ze klinika jest teraz nieczynna 2 tyg to wziął 3 dziewczyny.

Czasami ostatnie są pierwszymi! Wszystko tez zależy od naszego organizmu.,

Niezapominajka trzymaj się, dla mnie najgorsze były trzy pierwsze dni, dasz radę! :)

3 dni powiadasz! Oby krotko bo ja mam 2 dzień i już ledwo daje rade z tymi bolami i bezsilnością.

Niezapominajka, podpisuje sie pod tym co powiedziala Tippy. 3 pierwsze dni najciezsze. Potem z gorki. Ja na 5 dzien po op wrocilam juz do pracy (biurowej). Tego oczywiscie nie zalecam nikomu, kto moze posiedziec na zwolnieniu dluzej. Ja musialam, ale jakos przezylam.

Czy któraś z was korzystała z zaświadczenia wystawionego przez ginekologa, w celu pomniejszenia kosztu operacji o kwotę VAT? Chodzi mi o zaświadczenie, że operacja poprawi stan zdrowia pacjentki. Czy ginekolodzy nie robią problemu z wystawieniem takiego zaświadczenia? Czy wszystkie kliniki, w których przeprowadza się op mają obowiązek honorować takie zaświadczenie?

A czy czasem zaświadczenie nie musi być od psychologa lub psychiatry? Gdzieś o tym czytałam jak znajde to się odezwę

No ja właśnie przeczytałam o tym zaświadczeniu na blogu, do którego link pojawił się na tym forum. I tam autorka pisze, że dostała zaświadczenie od ginekologa.

Też mnie to zdziwiło - stąd moje pytanie, czy ktoś jeszcze dostał zaświadczenie od ginekologa i wykorzystał je u chirurga.

Ginekolog? Nie wydaje mi sie aby wystawil takie zaswiadczenie bo co ma uklad rozrodczy do malych piersi? Można rodzić dzieci bez względu na rozmiar biustu. Ja raczej stawiałabym na psychologa, psychiatre. Ze kompleksy, obniżone poczucie własnej wartości... itp. I nie sądzie ze kliniki prywatne takie zaświadczenia honorują. Prawdopodobnie miałabyś operacje w państwowym szpitalu. Ale, pewności nie mam, tak tylko gdybam.

A to nie psycholog wystawia takie zaświadczenie?

Można się starać o zwrot VAT w przypadku stwierdzenia niedorozwoju piersi. Taki zaświadczenie wystawia ginekolog

W komentarzu na blogu jesttempo dalsze wyjaśnienia co do zwolnienia z VAT.

A czy w przypadku stwierdzonego niedorozwoju piersi nie mozna sie starac o pelna refundacje? Wiem, ze w przypadku zmniejszeniu biustu (z przyczyn zdrowotnych, tj. problemy z kregoslupem etc) robi sie operacje w ramach ubezpieczenia panstwowego w szpitalach panstwowych.

Z tego co się orientuję (dodatkowo pytałam na forum medycznym lekarza) powiększenie nie jest refundowane nawet przy w/w diagnozie, jedynie wtedy właśnie o podatek VAT można zmniejszyć koszt OP

Cytat z bloga Jesttempo: "Natomiast wizyta u ginekologa była rutynowa. Już wiedziałam dokładnie jakiego typu to jest zaświadczenie, więc wytłumaczenie o co mi chodzi nie było wyczynem. Ginekolog obejrzał piersi, zbadał mnie. Pytał czy karmiłam piersią oraz o relację z mężem. A że moje piersi określił mianem "maleństw" i przeprowadzony wywiad potwierdził, że operacja plastyczna wpłynie pozytywnie na moje zdrowie psychiczne, wydanie zaświadczenia okazało się formalnością."

VAT wynosi 23%, więc to spora suma. Myślę, że moja operacja będzie kosztowała ok. 14 tyś., więc mogłabym zaoszczędzić ponad 3 tyś...

Tylko nie tak prosto uzyskać od lekarza zaświadczenie o niedorozwoju piersi. Nie każdy mały biust to jest tym spowodowany

Co Wy z tym niedorozwojem? Przecież wyraźnie napisała, że chodzi o poprawę zdrowia psychicznego. Ja rozumiem to tak, że mogą być niedorozwinięte, małe, rozciągnięte i każde inne, ale najważniejsze, że się źle z nimi czujemy. Mamy przez nie doła.

Na to VAT u nie zwracają :)

Znalazłam coś dlantych którym sie przekręca http://www.realself.com/question/rotation-rippling Jestem tak zmęczona moim problemem, ze myśle o wyciagnięciu:(( boje sie jakie problemy bede miała pózniej:(((( boje sie kolejnych zabiegow

Chyba naprawde mam zły dzień... Moze jutro będzie lepiej:) z moim humorem i zobaczę problem w innym świetle :) Problem w tym, ze ja je naprawde lubię, nie chce nic zmieniać, ale boje sie, ze jesli znowu okaże sie byc pechowa to, za kilka lat bede miała kolejny problem:(((

Zaświadczenie a VAT c.d. Blog o moich operacjach plastycznych - http://jesttempo.bloog.pl/