JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

zaopiekuje sie osobą po operacji wzamian za opieke po operacji powiekszania piersi we Wrocławiu chce ja wykonac bez wiedzy mojej najblizszej rodziny chodzi tylko io pomoc w dotarciu do mieszkania i zakupy na najblizszych kilka dni

zakupy mozna zrobic wczesniej a dotrzec do domu taksowka ...conajmniej dziwne to ogloszenie

Wcale nie jest dziwne. Chyba nie mialas operacji i tak piszesz. Gdybym była z Wrocławia napewno bym się zgodziła.

lub za 50zł jesli ktos juz taka operacje przeprowadzil..? własciwie to zastanawiam sie nad taksówka...tylko nie wiem czy bylabym wstanie zadzwonic po nia, otworzyc drzwi, otworzyc mieszkanie kluczem? banalne pytania ale zupelnie nie wiem..

Podobno otwieranie drzwi to mega wyzwanie. Mozesz poprosić pielegniarke aby zamowila ci taksówke.

Będziesz miała problem z otworzeniem drzwi czy od domu czy od auta. Do góry rąk podnosić nie powinnaś! Jeśli chodzi o powrót autem, to lepiej żeby był ktoś kto by jechał ostrożnie, omijał dziury itp. bo czuje się każdy jakiś g***towny skręt, każda dziure. Może chociaż jednej osobie powiedz i niech c***omoże. Zakupy tez radze zrobić przed zabiegiem, bo potem nie możesz dźwigać.

Foto nosa i piersi po operacji. Blog o moich operacjach plastycznych - http://jesttempo.bloog.pl/

Szkoda, ze nie jestem z wrocka, chetnie bym c***omogla. Ale, mysle ze mozna dac rade. Ja po operacji mieszkalam 4 dni w hotelu, bo musialam czekac do wizyty kontrolnej, a mieszkam za granica. Dobre bylo to, ze nie musialam nic gotowac, tylko schodzilam do restauracji hotelowej, wiec mialam podane i posprzatane. Ale; do taksowki moze cie zaprowadzic ktos z personelu szpitala. Taksowkarza mozesz poprosic by cie odprowadzil do drzwi i je otworzyl (bo jestes oslabiona po op). zakupy zrob wczesniej na pare dni i wszystko co musisz miec wyjmij z szafek, tak, bys nie musiala podnosic rak do gory. Do czajnika wlewaj tyle wody ile trzeba na jedna szklanke... inaczej bedzie za ciezki... Nie bedzie latwo wstac z lozka rano, ale.. jakos sie wstaje. naprawde nie masz zadnej przjaciolki z ktora moglabys poprosic o pomoc?

Dziewczyno z bloga gdzie robiłaś operacje?

Dziewczyny które są po zabiegu powiększenia biustu- jak długo utrzymywał wam się ten ból w klatce? Ja jestem 1,5 tyg po zabiegu, najgorsze tj wstawanie z łóżka. Poza tym myślałam, że mam za ciasno założony ten pas na staniku pooperacyjnym, ale jak chwilowo go zdjęłam, to piersi i tak są strasznie obolałe itp. Ja wiem ze tj normalne ale chciałabym wiedzieć do kiedy wam się utrzymywał ten ból i po jakim czasie piersi zaczynają się robić miękkie, po jakim czasie wraca wrażliwość sutków itp.

mnie w biustonoszu pooperacyjnym bolały najmniej.Jak go zdjęłam do prania a lekarz zabandażował mnie na ten czas to dopiero był ból ,bo bandaż był ciaśniejszy nie biustonosz.a co do brodawek to jedna boli mnie bardzo druga prawie wcale.są takie dni ,że nic mnie nie boli a potem znowu kłucie pod piersią w okolicach szwów i brodawki

Dziewczyny, czy któraś z tych, która miała te przyjemność zabiegu u dr Knasta mogłaby opowiedzieć po jakim czasie mogła wrócić do pracy, i czy były to okrągłe czy anatomy? jestem już zdecydowana, ale nie wiem jak długo będę wyłączona z życia zawodowego, a chcę wybrać termin przed konsultacją, żeby nie marnować jego czasu. Wiem, że u dr ceny kształtują się 10 000 - 13 500, ale mogłybyście powiedzieć jakie u Was dobrał ile kosztowały? Dziękuję i pozdrawiam, Kasia

no niestety ale z tym bólem to każda z nas przechodzi inaczej! mnie bolała tak do 2 tygodni, dokładnie nie pamiętam. Do formy wróciłam jeszcze później :) ale teraz jest już bardzo dobrze!!

Bol roznie sie utrzymuje, to bardzo indywidualna kwestia. Najgorszy pierwszy tydzien. Ale ja np bardzo cierpialam przez spanie na plecach i te 4 tygodnie koszmarnie bolaly mnie plecy, nawet gorzej niz sama piersi. Piersi zaczynaja mieknac ok 4 tygodni po. I to moze potrwac nawet do 6 miesiecy. Najczesciej jednak juz 3 miesiace po op sa calkowicie miekkie.

no wlasnie O TYM jeszcze nie rozmawialysmy jak to jest z ta miekkoscia i naturalnoscia? faktycznie nie idzie odroznic od zwyklych? tylko prawde piszcie...ja i tak juz zdecydowana, ale chcialabym wiedziec co i jak

Oczywiście że bez żadnych problemów pierś z protezami jest do odróżnienia od prawdziwej , nie rozlewa się jak leżysz tylko jest bardziej stojąca w dolnej częśc**prawie zawsze jest wyczuwalny brzeg wkładki . twardsza jest też szczególnie jak wkładka jest wpod gruczołem i przy mniejszych piersiacj . często nie można ich zbliżyć , nie latają tak naturalnie albo są nieruchome przy wsadzeniu pod mięsień może być widoczna praca mięśnia piersiowego co wygląda dość komicznie itd itd

A guzik prawda. Mam pod mięsień, są mięciutki, jak chodzę bez biustonosza to się ruszają, nie wyczuwa się brzegu implantu, mogę je zbliżyć, nawet mój mąż mówi że prawie odróżnić nie można. Jedyne z czym się zgodzę to to że jak leżę to się tak nie rozlewają jak naturalne

Poczekaj jeszcze trochę i będzie większość tych objawów o których piszę miała

a Ty masz gosc, ze wiesz?

Pracuję z nimi . Wieloma , na początku zawsze są zachwyty a potem różnie .Wielokrotnie taka ofiara nie chce się nawet przed sobą przyznac - co ja zrobiłam . Popatrz na zdjęcia tzw zachwycony ach jakie piękne itd , ale dlacZego są pod obojczykiek dlaczego między nimi bywa autostrada . a problem twardej torebki to dopiero dramat i wędrówka albo przekręcenie implantu . Mogę tak długo . Oczywiście są też zadowolone , i pamiętajcie wg wiarygodnych danych po kilku latach do 75 % powinna być wymieniona. Zaraz będzie krzyk skąd te dane i co będzie za parę lat nas nie dotyczy. Przypomnijcie sobie wtedy mój wpis

gosc a jakie Ty masz piersi?

Mam 290 eurosilicony ;)

masz silikony a jestes przeciwna?

Ja gość od "guzik prawda" mam 290 ;)

proponuje zarezerwowac jakis nick, bo tych gosci jest troche za duzo, niewiadomo z kim sie rozmawia. szkoda, ze ta gosc ten gosc co ma taka praktyke nie odpowiada na moje pytanie podejrzewam, ze jest to pani z obfitym biustem, ktora nie rozumie co to jest kompleks malych albo zerowych piersi

Olivka, nie bede sie wypowiadac za wszystkich, ale powiem z mojego doswiadczenia. Piersi silikonowe mozna odroznic od naturalnych, ale kiedy sa dobrze zrobione, nie jest to takie oczywiste. Moje piersi z wygladu za super naturalne (anatomy), sa pod gruczol wiec sa ruchome, rozchodza sie kiedy leze, podskakuja kiedy biegam etc, nie jestem w stanie w dotyku wyczuc ze jest tam implant, sa miekkie, ale sa na pewno twardsze niz piersi naturalne. Mam teraz rozmiar 75E i moj narzeczony twierdzi, ze w naturze tak jedrne i nie oklapujace E sie nie zdarza (no chyba ze u 18latki). Ale nie jest to bynajmniej minus, ja je uwielniam i on tez.

no wiadomo ze można zauważyć i że jednak takie piersi odrobinę się różnią, ale bez przesady. jeżeli cycki nie są źle zrobione to widać gołym okiem. jak dobrze to ciężko się doszukać różnic...:)

a teraz uwaga...co z doznaniami ....., interesuja mnie jak to jest dla obu stron..

dla mnie jest bosko.Jestem dopiero kilka tygodni po więc cały czas chodzę w biustonoszu pooperacyjnym ale jak go na wiadomy czas ;) zdejmę to i on i ja jesteśmy zachwyceni .

olivka no wiadomo, że czucie wraca z czasem, nie od razu Kraków zbudowano ;) u mnie to było po trzech miesiącach chyba z tego co pamiętam, choć przyznam, że ja tak z początków po operacji to niewiele pamiętam taka była podekscytowana :D