Gość gośćMonia22 Napisano Kwiecień 28, 2018 Sylwia- niestety nie jestem po operacji, więc za wiele nie pomogę,.. ale z opisu może faktycznie to być mięsień :) trzymaj się i oby było wszystko ok : )) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość popielata_Lola Napisano Kwiecień 28, 2018 Monia22, brawo za wytrwałość, trzymam kciuki żeby Ci się udało :-) Piersi zrekompensują Ci ciężką pracę i wyrzeczenia :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKarolek Napisano Kwiecień 28, 2018 Sylwia wydaje mi sie,ze to pieczenie to norma. Mnie przynajmniej piecze do tej pory ( 12 dni po op) i ztego co pamietam to inne dziewczyny tez pisaly o tego typu bolu. Monia zobaczysz, ze warto bylo robic nadgodziny;) dzisiaj wybralam sie na zakupy. Myslalam,ze zwariuje i wydam drugie tyle.co na operacje na ciuchy:) wszystko jakos lepiej lezy i we wszystkim czuje sie swietnie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość goscSylwia Napisano Kwiecień 28, 2018 GoscKarolek, kurde ja to jestem panikara. No zadzwonilam do lekarza. A przepraszalam go ze glowe zawracam. Przeforsowalam sie cwiczac na rozluznienie miesnia piersiowego. Moj doktorek jak zwykle mnie uspokoil a na przeprosiny zareagowal: spokojnie, przeciez umawialismy sie ze ma Pani dzwonic kiedy tylko cos Pania zaniepokoi. Eh i ten jego glos... W polaczeniu z tym jak jest przystojny to powiem Wam dziewczyny ze warto dac mu sie pokroic chociazby po to zeby sobie z rozkosza popatrzec i posluchac :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość goscSylwia Napisano Kwiecień 28, 2018 GoscKarolek, ja juz nazamawialam stanikow ze hoho mimo iz do konca nie wiem jeszcze jaki mam rozmiar bo sa lekko opuchniete. Ale ta satysfakcja zamawiania czegos z pelnym i fajnym rozmiarem zwyciezyla :-) najwyzej zwroce co nie bedzie pasowalo :-P Skoro Ty po 12 dniach ruszylas na zakupy to ja juz bede na czekac na ten moment niczym w bloku startowym :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liwia1986 Napisano Kwiecień 28, 2018 Mój 4 dzień po jest puki co najgorszy... ciągnie, boli. Bolą cycki, plecy, mam problem ze wstawaniem... ehh... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKarolek Napisano Kwiecień 28, 2018 Sylwia, dobrze ze zadzwonilas. Uspokoilas sie przynajmniej. Ja ze stanikami nie szaleje bo moj doktor kaze nosic ten pooperacyjny +pas. Chwilowo szaleje z ciuchami. Ale na bielizne i kostiumy kapielowe przyjdzie czas:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKarolek Napisano Kwiecień 28, 2018 Liwia u mnie 5 i 6 byl najgorszy. Czlowiek nastawia sie ,ze im dalej po op to bedzie lepiej a tu taka niespodzianka. Ale pozniej to juz z gorki. W poniedzialem wracam do pracy. Troxbe sie stresuje ale mam nadzieje,ze bedzie ok:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość popielata_Lola Napisano Kwiecień 28, 2018 Sylwia to u kogo operację robiłaś? super lekarz ze tak reaguje i bardzo cierpliwy :-) świeżo po operacji to wszystko niepokoi. Ja na szczęście nie musiałam do swojego dzwonić bo nic mnie nie bolało i lekarz uprzedził mnie czego się mogę spodziewać a nic się na szczęście takiego nie zdarzyło. Jedynie to, że dalej mam bardzo wrażliwe piersi, a sutki to już w ogóle. Wytarcie recznikiem jest bardzo nieprzyjemne, a to już idzie 6 tydzień po zabiegu :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość goscSylwia Napisano Kwiecień 28, 2018 Popielata_Lola operowałam sie u Michała Charytonowicza. Jestem tydzień po operacji ale bardzo sie boje zeby nic zlego sie nie wydarzylo dlatego tak panikuje. Mam zle doswiadczenia z operacjami plastycznymi bo mialam korekte uszu (u innego lekarza) i obydwa odskoczyly co trzeba bylo poprawiac stad taka panika na piersi. Juz nie moge sie doczekac kiedy sie zbliza bo na razie sa dosc szeroko. Dobrze chociaz ze juz ten stanik i pas mnie tak nie uciskaja bo musze w nim spedzic jeszcze 6 tygodni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość popielata_Lola Napisano Kwiecień 28, 2018 Ja mam dość szeroko od siebie, tak jak było przed operacją tak jest nadal. Ale mi to nie przeszkadza bo jak mam na sobie obcisłą sukienke to fajnie wychodzi zarys piersi poza klatkę i ładnie się prezentuje razem z wcięciem w talii. Ale z kolei nie mam takiego efektu push up jak mają dziewczyny które z małej wyjściówki mają implant, wtedy jest na górze widoczny jego zarys i piersi nawet bez stanika prezentują się tak jakby były podniesione. Nie ukrywam ze bardzo chciałam tak mieć :-( nawet zastosowanie okrągłej protezy nic nie dało :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
julia1984 0 Napisano Kwiecień 29, 2018 Liwia, jak po nocy? lepiej troche niz wczoraj? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liwia1986 Napisano Kwiecień 29, 2018 Cześć Dziewczynki, Juleńko, boli mnie, ale wiem ze musi. Nie mam ani temperatury, ani wysieku. Natomiast ból jest od wczoraj z pewnością intensywniejszy. Biorę leki, to jest w miarę, ale ciężko mi samej się podnieść z pozycji leżącej. Mąż w momencie gdy mnie bardzo wczoraj bolało do mnie powiedział "sama tego chciałaś"... przykre... fakt. Sama. Tak mnie tym rozżalił, że już go o nic nie poproszę :( byle do 1.05. niech obejrzą co i jak... A Ty jak się czujesz Kochana? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
julia1984 0 Napisano Kwiecień 29, 2018 Kurcze, rzeczywiscie przykre to uslyszec... trzymaj sie, bedzie coraz lepiej teraz. A wizyte masz juz pojutrze :) Ja czuje sie lepiej, powoli opuchlizna schodzi, nawet jak dotykam to juz nie boli tak strasznie. Do tej pory jechalam na ketonalu i paracetamolu, dzisiaj postanowilam odlozyc, wiec zobaczymy. Najgorsze teraz to bol plecow, przechodzi na glowe i spanie w nocy masakra jakas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liwia1986 Napisano Kwiecień 29, 2018 A czy oprócz Waszych partnerów ktoś z rodziny wie o Waszych piersiach? U mnie tylko mój mąż, syn i przyjaciółki. Wiem co by było gdyby się dowiedzieli... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izzuu Napisano Kwiecień 29, 2018 Liwia trzymaj się, faceci często mają w sobie mało empatii albo gadają coś ot tak bez zastanowienia. Lola ja nie wiem o jakim dużym odstępie piszesz, Ty masz Idealny biust, nic bym w nim nie zmieniła jakby był mój,no ale nie jest:( Sylwia super że dr się sprawdził.Ile w sumie zapłaciłaś, czy w cenie jest doba,późniejsze kontrole itp? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izzuu Napisano Kwiecień 29, 2018 Ja powiedziałam tylko mężowi, pewnie siostrze też powiem,bo jest kochana i uszanuje moją decyzję.Poza tym nikomu,choc mam parę db koleżanek wolę nic nie mówić.Jedna jest bardzo bogata i stać ją na 10operacji cycków a nawet nie pomyśli o poprawie czegoś w sobie,naturalistka,a ja do końca siebie nie akceptuje,ona mimo swoich wad tak i to jest super zreszta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 29, 2018 Kryska to normalny ten strach, z tego co pamiętam robisz u Szczyta ,lekarz ten sam co Sylwia.Jakie masz mieć implanty? Ja nawet terminu nie mam a wciąż o tym myślę więc Twoja reakcja stresowa jest normą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liwia1986 Napisano Kwiecień 29, 2018 A - czym myłyście te rany pod prysznicem? Zwykły żel? Szare mydło? B - czym zaklejałyście blizny? Opatrunek przyspieszający gojenie Granuflex? C - co później na bliznę? Kolagen? Perłowa maść? Contratubex? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Kwiecień 29, 2018 Liwia1986. Moja przyjaciółka, która jest po operacji 8 msc mówiła, że myła rane mydłem w płynie "biały jeleń" później smarowala wazelina. Plastry miala tylko malutkie do czasu zdjęcia szwów . Po zagojeniu nie używała żadnych maści na blizny i blizna jest praktycznie nie widoczna :) aczkolwiek na blizny dobry jest bliznasil , bardzo mi pomógł po nieestetycznym wycięciu znamienia na ramieniu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tornado_ad 0 Napisano Kwiecień 29, 2018 Dzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Kwiecień 29, 2018 Liwia1986 u mnie o planach powiększenia biustu wie (poza mężem oczywiście hehe) moja przyjaciółka którą sama wysłałam do Dr.Muraszko i moja mama. Teściowa moja ma swój rozmiar F/G naturalny i gdyby się dowiedziała jakie ja mam plany, powiedziala by (przepraszam za słowo) że sramy pieniędzmi a ja mam widzimisię... Moja mama na początku sceptycznie do tego podchodziła, ale widzi, jak mi zależy i wspiera mnie w tym i obiecała pomoc przy dwójce moich bąbli, gdy mąż będzie w pracy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość goscSylwia Napisano Kwiecień 29, 2018 Izuu ja zapłaciłam 19 tys zl. W klinice spedzilam dobe, tzn. jesli wszystko jest ok to wychodzi sie nastepnego dnia rano. W cenie mam kilka spotkan z rehabilitantem ktory mowi jak sie poruszac, jak cwiczyc zeby miesnie sie rozluznil i robi jakies masaze i inne rzeczy. W cenie sa tez wizyty kontrolne, zdjecie szwow itd. W kazdej chwili mozesz tez podjechac do lekarza jesli tylko cos Cie niepokoi. Pelen kontakt z lekarzem. Wczoraj dzwonilam do niego o 20 ale nie odebral. Glupio mi bylo bo ludzie zaczynaja majowke wiec moze i on pojechal na urlop a tu o 20:30 moj doktorek oddzwonil i powiedzial ze jesli jutro dalej bedzie mnie bolalo to mam dac mu znac. Wiec super kontakt. Oczywiscie w cenie masz tez stanik pooperacyjny z pasem. Pamietaj jednak ze dodatkowymi kosztami sa leki po operacji (oslonowe, antybiotyk, przeciwbolowe), opatrunki, gaza, Octenisept. Na te chwile jestem bardzo zadowolona. Choc mam jakis niedosyt. Rozmiar wychodzi mi duze 65C/male D a wcale nie wydaja mi sie wielkie. Nie obrazilabym sie gdyby byly wieksze. Ale to tez chyba zludne wrazenie bo nadal mam nabrzmiały brzuch. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość popielata_Lola Napisano Kwiecień 29, 2018 Izzuu dziękuję :-* z jednej strony wiem ze doktor sie bardzo postarał i wyszło super a z drugiej strony jak patrze to ciągle się czegoś doszukuje.. zawsze byłam perfekcjonistką i chciałbym mieć wszystko jak najlepiej. Nie zawsze się tak da :-) u mnie rodzice nie wiedzą, są bardzo staroświeccy i dla nich taka operacja to głupota i fanaberia. Wie tylko mój narzeczony, jego rodzice i moje siostry. No i najlepsza przyjaciółka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kryska1983 0 Napisano Kwiecień 29, 2018 Gość tak ja mam u tego samego lekarza co Sylwia, wkładki okrągłe 415 ml. Mój strach rośnie coraz bardziej jak czytam jak dziewczyny się męczą i codziennie mi się coś głupiego śni związanego z piersiami :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 29, 2018 Znowu sie forum przycielo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKarolek Napisano Kwiecień 29, 2018 Dziewczyny,ktore jestesciw juz ponad miesiac po operacji- czy widzicie duza roznice w piersiach od 2 tyg po operacji do teraz. Mocno zmiekly, zmienily ksztalt? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liwia1986 Napisano Kwiecień 29, 2018 U mnie moi rodzice w życiu by nie zrozumieli, tesciowie i szwagierka tym bardziej. Nawet mój mąż nie rozumie, ale i tak za długo czekałam, bo zawsze było "jeszcze trochę" ze przeciągnęło się o 7 lat... Pożyczkę wzięłam sama. I sama ją spłacę. Zazdroszczę wsparcia w facetach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość PannaMigotka Napisano Kwiecień 29, 2018 Karolek - ja jestem 5 tygodni po operacji i różnica jest diametralna. Jeszcze 2 tyg. po powiększeniu były kwadratowe, bardzo wysoko i od góry opuchnięte, ale po ok. 3 tygodniach zaczęły się bardzo zmieniać: już są niżej, brak opuchlizny i są już prawie idealnie okrągłe :) Ja jestem baaardzo zadowolona z operacji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 29, 2018 Karolek - ja jestem 5 tygodni po operacji i różnica jest diametralna. Jeszcze 2 tyg. po powiększeniu były kwadratowe, bardzo wysoko i od góry opuchnięte, ale po ok. 3 tygodniach zaczęły się bardzo zmieniać: już są niżej, brak opuchlizny i są już prawie idealnie okrągłe :) Ja jestem baaardzo zadowolona z operacji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach