JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Dziękuję za pozytywny odbiór i komplementy :) Czekam na Twoje ! :)

odpisalam na maila

Hej. Ja jestem przed op chciałam się zapytać jak jest ze dźwigniem? ja mam pracę fizyczną i wątpię bym mogła wziąść więcej urlopu niż 10 gora 14 dni... I mam jeszcze pytanie czy lepiej jest dac implant pod mięsień czy lepiej pod gruczol?

Operacje przeprowadza mi dr. Jasińska- Jurek w Warszawie. Podobno więcej nie da się we mnie wepchnąć żeby nie stracic "naturalności":) nie odczuwam jeszcze wielkiego strachu chociaż to już w srodę:) czasami nachodzą mnie mysli czy dobrze robie ale wtedy wchodzę na to forum i mnie pocieszacie:)

cześć dziewczyny! :) jestem trzy tygodnie po powiększeniu piersi :) na szczęście mam to już za sobą ufff, niestety przeszłam to baaaardzo ciężko. plus taki, że szybko wróciłam do codziennych czynności. Mam wkładki 220 anatomiczne, pod mięsień, jestem bardzo szczupła a zależało mi na naturalnym wyglądzie, na razie są jeszcze opuchniete ale różnica w sylwetce jest ogromna pomimo nie za dużych wkładek. Pierwszy dzień to był koszmar. Nie mogłam oddychać, nie mówiąc już o wydaniu jakiegokolwiek dzwięku z siebie. Leżałam nieruchomo i tylko łzy mi leciały, myślałam że nie przeżyje tego, serio miałam takie myśli, że umieram :D :D nie spodziewałam się aż tak ogromnego bólu, pomimo iż przeszłam kilka operacji i wiem jak to jest mieć rozharatane pół brzucha na przykład... Na nastepny dzień próbowałam mówić, robiłam to sylabami, bo przy każdej takiej próbie miałam wrażenie jakby ktoś mi wbijał sztylet między piersi. Gdy przyszedł lekarz zdołałam tylko wydukać, żeby wyjął to ze mnie :D w tamtej chwili oddałabym wszystko żeby ten ból już minął, nie chciałam już tych cycków :D wieczorem rehabilitantki siłą mnie posadziły na łóżku, prawie zemdlałam z bólu. Na trzeci dzień kiedy mąż mnie odbierał ze szpitala zdołałam już wstać z pomocą ale tragicznie ze mną było. Trzy dni katorgi a potem z dnia na dzień było już coraz lepiej a po ok 10 dniach robiłam już wszystko sama :) myłam włosy, suszyłam suszarką, robiłam pranie, gotowałam, sprzątałam, myłam gary, sama wstawałam z łóżka, prowadziłam samochód :) a obecnie już prawie nie czuje, że miałam jakąś operacje, jedynie rano piersi bolą i nadal ciężko wstawać z łóżka. Ciesze się bardzo i uwielbiam mój nowy biust ale jestem chyba jedyną osobą na forum, która nie zrobiłaby tego drugi raz :D to był jakiś koszmar, coś strasznego, wcześniej nawet nie potrafiłabym sobie wyobrazić aż takiego cierpienia. nie wiem czy miałam pecha, że tak mnie bolało czy po prostu nie miałam aż takiej motywacji żeby znieść dosłownie wszystko... mam nadzieje, że w przyszłości wymiana nie bedzie aż taka bolesna :////

mnie tez tak bardzo bolalo jak Ciebie, dokladnie wiem co przeszlas, sama sie wkurzalam co jest nie tak ze mna, jak sluchalam opowiesci o dziewczynach ktore po kilku dniach prowadza samochod. wydaje mi sie ze taki mamy prog bolowy.. jedne laski przechodza to lzej a my, niestety... mnie bolalo jak oddycham a ryczec sie balam z bolu bo klatka sie podnosila...na szczescie za soba i to z pieknymi piersiami!!

anonymous255280: Jak juz wcześniej pisałam operacje mam 17 kwietnia, na pierwszej konsultacji dr mnie wymierzył i wybraliśmy wspólnie średnia wielkość implantów z trzech które on zaproponował, czyli 255. Od konsultacji, która odbyła się na początku grudnia cały czas zastanawiałam się czy nie będą za małe. Jak juz mam przechodzić przez to wszystko to che być zadowolona z wielkości, wiadomo :-D uznałam, że na razie nie będzie się tym przejmować, bo na 1 kwietnia byłam zapisana na konsultacje do innego dr. Chciałam zobaczyć co powie ten drugi, może wybierze taki sam rozmiar taki sam rozmiar i rozwieje moje wątpliwości. Tak jednak się nie stało, drugi dr wybrał dla mnie wielkość 335 i na operację musiałabym czekać aż do października... Byłam zzła, nie cchciałam czekać tak długo...:-( postanowiłam zadzwonić do swojego pierwszego dr i powiedzieć ze chce większe :-D. O dziwo dr znalazł dla mnie czas już następnego dnia... Zmierzył mnie jeszcze raz i wybrał rozmiar 330 :-D. Ciesze się z tego rozmiaru... Mam nadzieje ze będzie dobrze wyglądać

Ja mam operację już za 20 dni :) nie mogę się już doczekać i Mąż też. Okazało się , że pokrecilam wszystko , ale to chyba z emocji że to już niedługo ;)doktorek napisał że cięcie będę miała w faldzie podpiersiowym a nie przez otoczke i implanty w Mentorach są 400,4425,450cc o wysokim profilu a nie 415cc jak mi się ubzduralo także będę miała któreś z tych w/w bo mam mieć duży implant. Tak czy inaczej już niedlugo. Nie boje się operacji ani bólu jestem bardzo wytrzymała:) byłam dzis w sklepie i oglądałam staniki koronkowe śliczne:) wyrzuce te wszystkie gąbki :) jak będę po to kto będzie zainteresowany to wyśle zdjecia przed i po. Pozdrawiam ;)

Heh dziewczyny . Mam konstrukcje w piątek. I mam pytanko... Mianowicie chce implanty okrągłe myślałam o rozmiarze 330 . Chciałam sie doradzi dziewczyn po operacji czy lepiej jest wsadzić implanty pod mięsień czy gruczoł? Chcę dodać, ze ciwicze na siłowni z ciezarami i obawiam się że pod mięsień może bardziej boleć :/ proszę doradzcie mi :)

*ćwiczę :p

Kochanie z biustem 375 cc prrrrrosze podesli mi swoje cycuszki bo mam ogromny dylemat rozmiaru. Nie wiem czy wybrać 350/375 czy większe ? jpalczynska27@gmail.com

Justi85- ja też jestem osobą aktywną fizycznie, włącznie z ćwiczeniami siłowymi i też prowadziłam dyskusję z lekarzem na ten temat. Generalnie wkładki pod mięsień są i mniej wyczuwalne i ogólnie raczej mają mniejsze pole do popisu żeby tam sobie balansować, ale większe znaczenie ma tutaj rodzaj wkładki, osobiście posiadam anatomiczne firmy Silimed (tutaj artykuł dotyczący samych wkładek i ich powłoki- proponuję doczytać do końca ;) http://beautywpolsce.com/silimed-trzecia-firma-na-swiecie-z-certyfikatem-fda-na-implanty-piersi.html ). Wydaje mi się, że najważniejszą kwestią jest tutaj przedyskutowanie tego z lekarzem, który Cię będzie prowadzić ;)

Co do aktywności to ostrożnie , najlepiej przez 2 tyg prawie nic a potem tez ograniczyć zasięg "machania łapkami" o dźwiganiu nie na mowy. Mam pytanie do dziewczyn które sa po operacji. Jestem w 4 dobie po i czuje cos dziwnego, jakby mrowienie drętwienie, takie prądy strasznie to nieprzyjemne.... Tez tak miałyście? Jestem po 2 porodach i to mrowienie porównałabym do nawału pokarmu :/

Tak jakby cycki " dęba" stawiały

anonymous255280. Mi lekarz od razu powiedział, że nie mogę mieć pod gruczoł bo prawie go nie mam. Cięcie tez będę biec w faldzi. Juz zaczynam odliczać dni, nie mogę się doczekac, mój chłopak tez :-D ale trochę boje się bólu...

anonymous: Czy jest tu jakaś dziewczyna, która miała robiony biust przez dr Januszka?

Domka80 Twoje objawy i odczucia są jak najbardziej normalne :) wszystko się musi zagoić i dojść do siebie, takie boleści mrowienia itd mogą nawet do 6 tygodni trwać, póki piersi nie puchną mocno, nie występuje gorączka itd... to znaczy że wszystko jest jak najbardziej normalne :) Co do kwestii czy implanty pod mięsień czy pod gruczoł to zdecydowanie pod mięsień ! W przyszłości mięsień będzie trzymał cały czas implant i nie będzie działała tak grawitacja jak na te implanty pod gruczoł. Ponad To pod mięsień implanty ładniej i naturalniej wyglądają no i kwestia karmienia piersią, jeżeli kiedyś będziesz chciała karmić piersią to tylko z implantami pod mięsień.

Jeszcze odnośnie implantów pod mięsień, też dość sporo ćwiczyłam przed operacją, i faktycznie ból był spory, lekarz od razu po operacji zapytał mnie czy trenuję bo powiedział że miałam dość mocno rozbudowaną tkankę mięśniową i musiał się sporo namęczyć żeby ją oderwać i wsadzić implant, także ból może być większy :) ale do przetrwania :)

Tequila22 bolał Cie kręgosłup po zabiegu, w sensie czy odczuwałaś dodatkowe obciążenie na klatce piersiowej, czy raczej nie było radykalnej zmiany ? Bardzo prosze o dziewczynę z piersiami rozmiar 375 cc okrągły mentor o przesłanie fotek przed i po :) jpalczynska27@gmail.com

BB 320 jutro wyśle Ci zdjęcia :) ja mam 480 ml ... Dziewczyny jestem 4 dzień po operacji ... Od rana drętwieją mi obie piersi , drętwieją i sztywnieją czy to normalne ... Wystraszyło mnie to bardzo ;(

Widzę juz odpowiedz wyżej o drętwieniu .

Keathyby prosze wysli mi tez swoje 480 :3 napewno sa boskie. Napisz ile masz wzrostu i wagę oraz stan przed i po :) Bardzo wdzięczna za wszystkie zdjecia i odpowiedzi. :) jpalczynska27@gmail.com

Keathyby witaj w klubie.... Mi tez cycki stają dęba, prądy, mrowienie, drętwienie.... Trasznie nieprzyjemne uczucie i tez 4 doba. Niewiem czy rodziłas ale uczucie identyczne jak napływa pokarm do piersi. Uffff nie jestem sama w mojej panice. Do tego ręce dzis bolą, bo koszyk szykowałam.

JJ mogłabyś wyslac fotki ? :) w pon bedzie 2 tyg jak jestem po operacji i mam 415 implant TRF ALLERGAN i wydawaly mi sie ogromne na poczatku ale juz troche zmalaly i jestem bardzo ciekawa twoich 480 to musi byc mega biust :) mialam powiekszanie i podniesienie :) chce-miec-fajny-cyc@tlen.pl

sorrki mialo byc ankaaa1990@interia.pl

sorki to byla prosba do keathyby :)

Dzieki dziewczyny za info :) chciałam się jeszcze zapytć co do rozmiaru implantów czy od nich zależy też cena? Tzn. Im większe tym droższe? I czy cena się różni w zależności czy jest implant wsadzony pod mięsień czy pod gruczoł? no i co chodzi o higienę osobistczkiedy jest się w stanie wziąść prysznic po operacji? Bo z tego co czytałam to większość dziewczyn pisze, że włosy były w stanie umyć samodzielnie dopiero po paru dniach od operacji... Więc chciałam się dokładnie dowiedzieć jak to jest rzeczywiście... mam konsultacje w piątek i wiem, ze na więksdość odp mi doktor... Poprostu chce wiedzieć jak to jest w praktyce... Z góry dziękuję :)

JJ88 kręgosłup bolał mnie okrutnie ! W sumie to mogę powiedzieć że czasami bardziej mnie bolał jak piersi, a prócz kręgosłupa bolał mnie strasznie tyłek ! :D ale to przez tą pozycję spania prawie siedzącą, z innej nie byłabym w stanie się podnieść w pierwszych dobach. Ale bez obaw -wszystko przejdzie po dwóch tygodniach już jest powrót do normalności :)

justi85 cena absolutnie nie zależy od wielkości czy umiejscowienia implantu. Jedynie różnica jest pomiędzy implantem okrągłym a anatomicznym (anatomiczne są droższe). Co do higieny to pełen prysznic mogłam wziąć w 5 dobie, i też zdołałam sobie sama umyć głowę i wysuszyć, tylko zasięg rąk był ograniczony. Nie można podnosić ich do góry. W pierwszych dobach najlepiej sprawdzają się chusteczki nawilżane da dzieci :)

Hej dziewczyny, ja mam operacje 29.04 i obawiam się rozstępów. Stosujecie coś? Używałyscie czegoś przed operacja? Tequilla22 czy mi też wysłałabyś zdjęcia? Mam 160 cm, 52 kilo, może ktoś o podobnej budowie chciałby mi wysłać? Chetnie sobie powyobrazam swoje :) (jakkolwiek glupio to brzmi haha :p) Będę miała 360 ml hp.