Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ovca5

mial byc ksiaze a jest zaba ohydna.

Polecane posty

Gość ovca5
co czulam. chyba zniecierpliwienie. bo mam duzo wad roznych ale akurat glupia nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
zniecierpliwienie? ktoś Cię wyzywa od głupich i to po Tobie spływa? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
przyzwyczailam sie chyba. on to robi tak...wiesz... pieszczotlwie niby w stylu "no tak ty jestes glupiutka owieczka, to mis ci ten swiat wytlumaczy". zwracalam mu uwage sto razy, zeby mnie tak nie traktowal, w koncu machnelam na to reka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
wiesz, ważne za to jak Ty to czujesz. Jak reaguje Twoje ciało, gdy słyszysz takie teksty? Skacze Ci ciśnienie z letka? zapala się czerwona lampka w głowie? Nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
teraz trudno mi powiedziec precyzyjnie z jakiego powodu ale mam w piersiach olowiana kulke. wiesz, jakby mi ciezarek ktos miedzy pluacmi powiesil na sznureczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
super, przynajmniej jest jakiś konkret ;) doczytałam na pawianiźmie, że równiez Ci się trzęsą ręce od 20-tu minut. Skąd tyle emocji w ciele, skoro byłas tylko zniecierpliwiona i obojętna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
nie :) ja tego nie napisalam. ja napisalam ze to mu chcialam pokazac. przeciez gdyby wiedzial ile we mnie emocji na jego temat, zjadlby je wszystkie, on jest emocjonalnym wampirem i zywi sie mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
zglodnialam. lece po kawe i kanapke. wroce za 20 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
chodzi o to, że chciałaś mu okazać coś innego niż czułaś. Nie rozładowałaś gniewu, bo udawałaś przed nim i trochę przed sobą , że go nie czujesz, że go nie ma, że jesteś ponad to. Teraz Twoje ciało odreagowuje. pomijając fakt jaki jest On, ważne jest jaka jesteś Ty i jak sie potrafisz bronić w sytuacjach, gdy ktoś zaburza Twój spokój- celowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
nie potrafie. jestem DDA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
:( Ovca, nie trzeba rozwalić komuś krzesła na głowie by zakomunikować jasno swoje negatywne emocje. Nie trzeba nawet podnosić głosu. Bierzesz dwa głębokie oddechy i mówisz : " gdy słyszę co do mnie mówisz, czuję wobec ciebie gniew i złość" koniec. Nikt nie może podważyć tych słów- bo tylko Ty wiesz, co czujesz w środku. Nikt nie może temu zaprzeczyć. To są Twoje emocje. Gdy zrobisz to raz: zobacz jak raguje Twoje ciało. Czy jest mu z tym lepiej czy gorzej, gdy to już powiesz? Sprawdź to. Nie dyskutuj , nie prowadź potyczek słownych. Mów co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
very, ja jestem DDA. tlumienie emocji i brak zdolnosci konstruktywnego ich wyarazania to problem ludzi z dysfunkcyjnych rodzin. ja tego nie zmienie. mysle, jak to sobie z Toba pisze (mam tu trzecie dzien psychterapii dzieki Wam) ze fakt tolerownia pawiana w oim zyciu tak dlugo wynika wlasnie z bycia DDA. nikt normalny by tego nie tolerowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ovca5 - współczuję, ale znajdziesz w sobie sił, znajdujemy je kiedy trzeba, trochę uniewrażliwiamy się z czasem na świat i emocje... ale ostatecznie wiemy, że same sobie poradzimy lepiej niż oni sami... czy jest ktoś, kto sprawia, że czujesz się lepsza, mądrzejsza, kto cię motywuje do działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
wlasciwie nie bardzo. tak sie jakos utarlo, ze to ja jestem opoka ;) dlatego pisze tu z Wami o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
Ovca, przychodzi taki wiek i czas , że już dłużej się nie da zwalać winy za swoje życie na przeszłość, trudne dzieciństwo, rodziców. Przychodzi taki czas, gdy bierzesz swoje życie we własne ręce i od tej pory cokolwiek robisz, mówisz i myślisz- robisz to bo to jest Twój wybór, nie coś co Ci zostało narzucone i na co nie masz wpływu. Przychodzi wreszcie taki moment gdy pora rozpakować już ten plecak pełny zbędnych Ci rzeczy, które do niczego się nie przydadzą, a tylko ciążą w drodze. Każdy z nas ma własną. Każdy musi dojść do tego sam. Ludzie, których spotykamy w drodze zwłaszcza gdy są trudni- doskonale nam potrafia pokazać z czym sobie nie radzimy. Przewrotne- jednak przy nich możemy sie sporo dowiedzieć o sobie i sporo się nauczyć. Być może taka jest własnie rola Żaby w Twoim życiu. Ale- zobacz, juz sporo zrobiłaś. Już wiesz czego nie chcesz dla siebie , wiesz na co nie chce chcesz się zgadzać. Zaczęłaś terapię. Jesteś już dużo dalej niż byłaś jeszcze jakis czas temu.... Nie mów: nie potrafię. Lub lepiej powiedz: jeszcze nie potrafię ;) Myślę, że jesteś zajebistą dziewczyną, wierzę ,ze dasz radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
"no odewal sie. mailem. a ja od razu sie usmiechnelam." eh, życie :D jak na to nie ma sposobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
ps. nie musisz być opoką, nie musisz trzymać fasonu. Masz takie same prawa jak inni ludzie . Masz prawo do słabości i jej okazywania. Masz prawo sie bronic gdy Cię ktoś atakuje, masz prawo wyrażać swoje emocje. Daj sobie to prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no odewal sie. mailem. a ja od razu sie usmiechnelam." eh, życie jak na to nie ma sposobu." jest sposob, czyli nie odbierac :D PS zapowiada sie niezly tasiemiec ovca. no ale po 5-ciu latach wychodzenie z nałogu potrwa troche o ile nie wrocisz do swojego "obiektu nałogu" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
tu nawet nie chodzi o alkohlizm. jestem z dysfunkcyjnej rodziny i nie chce o tym teraz pisac bo to jest dla mnie bardzo bolesne. (ale nie bylam molestowana przez wujka :)) very, dziekuje Ci bardzo za wsparcie staram sie powoli posuwac do przodu. czasem wychodzi mi lepiej, czasem gorzej... kwiatek, no jak nie odbierac? jak? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
dziekuje Wam, ze mnie wspieracie. musze popracowac w koncu, bo mnie z roboty jeszcze wywala. jesli zaba niczego dzis nie wywinie, to napisze jutro jak mi idzie, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zablokuj maile od niego - zaznacz je jako spam :) i powtórzę pytanie: czy jest ktoś, kto sprawia, że czujesz się lepsza, mądrzejsza, kto motywuje cię do różnych aktywności, do działania, do doskonalenia (górnolotnie ujmując)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
"Przychodzi taki czas, gdy bierzesz swoje życie we własne ręce i od tej pory cokolwiek robisz, mówisz i myślisz- robisz to bo to jest Twój wybór, nie coś co Ci zostało narzucone i na co nie masz wpływu." może i dobrze jest się tak oszukiwać ale to nieprawda. tak jak szczęśliwe dzieciństwo i siła którą dostałaś od rodziców służą ci przez całe życie tak samo kompleksy, niepewność i rany zadane w dzieciństwie przez całe życie będą balastem. fakt, że zdajesz sobie z tego sprawę i to rozumiesz wiele nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
ofer ma - nie wiesz jak to jest, dopóki nie spróbujesz ;) Czy wiesz jak smakuje zwycięstwo nad własnymi kompleksami? Czy wiesz jakie to uczucie- być z siebie zadowolonym jak cholera po wykonaniu ogromu pracy by zdjać sobie 10 ton balastu z grzbietu? Czy chcesz się o tym przekonać? czy wolisz marudzić? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak jak szczęśliwe dzieciństwo i siła którą dostałaś od rodziców służą ci przez całe życie tak samo kompleksy, niepewność i rany zadane w dzieciństwie przez całe życie będą balastem" niestety tu musze zgodzic sie z prof. Ofermą. każdy nosi swoisty imprint związany z "doświadczeniami pierwszego razu". i w tej samej sytuacji rozni ludzie roznie beda reagowac. najgorzej jak ktos zebral bardzo duzo negatywow za młodu - kiepskie bedzie mial zycie pozniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
taka jesteś mądra :D to przekonaj teraz ovcę że nie powinna się cieszyć z tego że pisze do niej żaba. że zasługuje na kogoś lepszego i w zasadzie takiego żaby to nawet nie powinna zaszczycić dłuższą myślą. niestety nie mamy wpływu na to co czujemy. możemy tylko stłumić to w sobie i spróbować zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
Kwiatek nikt nie mówi , że to jest łatwe, wręcz przeciwnie. Chodzi o to, że każdy ma swój wybór. Nie istnieje "życie idealne" w "idealnym świecie". Nawet jeśli ktoś za młodu był "chowany pod kloszem" nie znaczy to, że umrze nie zaznając w życiu czym jest prawdziwie głębokie cierpienie. Na pocieszenie przypomne tylko pewną teorię, że szczęśliwe dzieciństwo jest kiepskim przygotowaniem do życia... bo życie to nie je bajka ;) lecz walka, by ovce nie dawały się skubać żabom... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
very very - po 5 latach zwiazku reaguje sie bardzo emocjonalnie na partnera - akurat po sobie wiem. nie da sie zerwac walac wprost-wyp....laj, po prostu to przez gardlo nie przejdzie, no chyba ze ktos nie kochal drugiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
"Na pocieszenie przypomne tylko pewną teorię, że szczęśliwe dzieciństwo jest kiepskim przygotowaniem do życia... bo życie to nie je bajka " josef fritzl na przedszkolankę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very very
Oczywiście, że się nie da. To jest proces przepoczwarzania...potrzebny jest czas. Wierzę, że głęboka, trwała zmiana jest możliwa jedynie w procesie ewolucji. Rewolucja może zakończyć się kręceniem się w kółko...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×