Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

a co,jak juz to na calego,chlop nie bedzie sie mogl doczekac az do pracy pojedzie:D:D:D no dobra zaczekam jeszcze,a ile??? byle nie dlugo:D:D:D

angioletto a co Ci zależy? :) niby sensu nie ma, bo za wcześnie,ale przecież to niczemu ani nikomu nie szkodzi :) ja mam cykle 32 dniowe,dzisiaj mam 15 dzień cyklu przed więc możemy zacząć przytulanki :) owulacja wypada w piątek i wszystko na to wskazuje,że będzie na bank :)

no jak ci sie@skonczy ty niecierpliwcu :D

powiem wam babeczki ze jak zawsze lubialam spac na brzuchu tak teraz niestety, tak mnie cycochy bola ze masakra i wcale nie moge sie ulozyc do snu:(

i to narazie tyle z dolegliwosci ciazowych:p

no gdzie znowu uciekly wszystkie????

kate70 a mdłości?? jakieś dziwne smaki???

kurcze juz nawet do kibelka isc nie mozna bo sie zaraz o ciebie pytaja:D:D:D jutro sobie nocnik przyniose,hihihih:):D:D:D

dosia zadnych mdlosci nie mam i mam nadzieje ze miec nie bede, a smaki hmmm posmakowal mi bardzo kefir i czekolada pod kazda postacia:)

Kate,to zadne objawy,ja czekolade pod kazda postacia wcinam od 24 lat a w ciazy nie jestem:D:D:D:D:D

UPS,mialysmy o slodkim nie gadac:D:D:D kolezanka Ferminka na diecie:)

znowu mi sie dostanie,ale obiecuje ZERO O SLODKOSCIACH od teraz;D:D:D

ja bardzo przepraszam czy znowu tu sama jestem??? czy wszystkie do kibelka polecialy??? niedlugo skoncze prace(za jakies 3-4 minutki) wiec do zobaczenia wieczorkim(po wizycie w tym wstretnym GP)

no to poki co to zadnych objawow innych nie mam, dziewczyny jakbyscie zaciazyly to nie opychajcie sie mandarynkami, pomaranczami i w zadnym przypadku kiwi, bo ta ostatnia ma duzo vit C a to wczesnoporonne

a ja tak mandarynki lubie:(

angioletto tylko nie idz do tego na Green Lane, to moj konowal

no dobra,przerzuce sie na banany:D

napisalam nie opychac sie!!!! a jesc mozna.tak?

a co na wlasnosc go masz???:D:D:D a wlasnie ze do niego pojde:D:D:D

no wlasnie dlatego ze to palant, to nie polecam

no to zmienia postac rzeczy:D:D:D kiedy ja tak lubie sie opychac mandaryneczkami na swieta:D:D:D pomarancze mi nie wchodza,ale te slodkie mandaryneczki,ahhhh:D

babolki ja spadam,do zobaczenia:D wieczorkiem:D:D:D

kontrola firmowego komputera zakończona ;) mogę pisać ;) ja jakoś ostatnio przerzuciłam się na gruszki :) mój małżonek namiętnie jada mandarynki :) a za słodyczami generalnie nie przepadam :)

ja sie pojawie za male pol godzinki:)

dobra juz jestem:)

wlasnie popijam kolejna butelke kefirku....pyszunia:)

dosiaaa zwiala :( wszyscy zwiali:(

jestem, jestem :) do 19 na pewno :) potem do domku i z psiakiem na spacer :) no i czekam na mężulka :) niech no tylko wróci z treningu do domu ;););) damy czadu :)

ja tez juz jestem,szybko co??? ide cos jesc i zaraz wracam:)

dobra dziewczynki zmykam powoli do domu :) odezwę się jutro około 15 :) papa