Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 !!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chciejka26 0 Napisano Marzec 19, 2009 wrocilam..ide po herbatke ..zaraz bede... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 Chcielka albo sie poparzyłas... albo kubek herbaty jest tak ogromny ze nie mozesz wypic - to jesli tak to daj troche szwagierce... pewnie juz jest w domku.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 To jest takie wiesz, Folik, typowe "zaraz" kobiece :) Czyli jak w kawale: Żona mówi do męża" Idę kochanie na 5 minut do sąsiadki, zaraz będę z powrotem, mieszaj bigos co pół godziny!" :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Marzec 19, 2009 cześć babolki właśnie wróciłam z pracy i jestem skonana! cąły dzień się beznadziejnie czuję. rano było po raz pierwszy żyganko:( moje płatki z mlekiem nawet się nie ostały ... poza tym powiedziałam dzisiaj mojemy dyrkowi w szkole i pogratulował no i żebym się nie martwila o prace i takie tam. zresztą podejrzewał, bo tak jakoś niewyraźnie wyglądam no i te zwolnienia chorobowe (a on juz wie na czym rzecz polega bo 4 dzieci). także mi ulżyło. została mi jeszcze rozmowa w 2 szkole (gdzie pracuję na zastępstwo). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 Czesć Mfigielku! To super,że jeden stres masz z głowy :) A co do nudności, to ja też jakoś się niewyraźnie czuję od trzech dni-ale to dobrze, jak napisała Rea nie zapomnimy o byciu we dwójkę :D A ogólnie jak się czujesZ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Marzec 19, 2009 M_M mam do ciebie ważne pytanie? Czy u ciebie też występują bóle i skurcze w podbrzuszu??? bo u mnie cąły czas występują i nie przechodzą i niem czy to normalne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 Tan. chodzi mi o inne jakies dolegliwości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Marzec 19, 2009 od tego tyg (tzn kiedy mi się zaczął 5tc) to bardziej mi się chce spać i jestem zmęczona. nie mogę wysiedzieć do 10 wieczór, bo mi sie oko zamyka. no mdli mnie jak tylko jetsem bardziej głodna, szczegolnie rano. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 Wiesz co, o to samo miałam Cię pytać... ja tez miewam w ciągu dnia takie napięcia w dole brzucha, czasami ciągnie mnie w jedną albo drugą stronę... Ale nie mocno i nie regularnie. Zapytam o to przy okazji lekarza we wtorek-nie zaszkodzi się upewnić że to nic groźnego. Ale czytałam,że takie skurcze i pobolewania są normalne, o ile nie są bardzo silne, regularne i nie towarzyszy iom krwawienie lub plamienie... Ale wiesz, ekspertem nie jestem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Marzec 19, 2009 a jak u ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 Mnie nie mdliło do tej pory, ale chyba to jednak nie wirus mi dokucza- zwracać nic nie zwracałam ale np. na widok jogurtu mnie mdli (ale zjem) i w ciągu dnia ostatnio też tak leciutko... Poza tym też padam często jeszcze przed 21. jeśli wcześniej nie utnę sobie drzemki ( a najczęściej tak o 17 godzinka dobrze mi robi) a nawet jak śpię po południu to i tak wcześnie ziewam i kładę się spać:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Marzec 19, 2009 no to ty zdajesz relacje we wtorek z wizyty, a ja w środę:) ciekawa jestem czy podobnie mi wyliczy tc i termin, tak jak ja to zrobiłam.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 No i też tak ogólnie jakaś wymięta jestem... A powiedz, Mfigielku, przetłuszczają Ci się szybciej włosy? Bo ja mam z tym problem od początku... I mam jeszcze jeden problem-to o czym Ty kiedyś tam pisałaś-nie miewam zaparć tylko częściej w drugą stronę. Tez nie wiem, czy mam się czym martwić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 To Ty powinnaś teraz książkowo byc w 7t.c licząc od ostatniej @ strone wcześniej wkleiłam fragment artukułu który wyjaśnił, dlaczego tak a nie inaczej się liczy.... Jasne,że zdam relację- a jeszcze wcześnmiej nas oświeci Ognik-ma w poniedziałek wizytę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Marzec 19, 2009 oj zaraz udam się na drzemkę póki mojego M nie ma i jest chwilkę spokoju. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Marzec 19, 2009 ale ja dokładnie wiem kiedy był ten dzień zapłodnienia, bo wiem kiedy była owulka, więc nie wiem czy sens liczyć od @? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Marzec 19, 2009 no nic zmykam na tą drzemkę, o której marzyłam już od rana...do usłyszonka później.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 Lekarz i tak Ci policzy po swojemu... a ja doszłam do wniosku,że warto się poddać, choć też wiem, kiedy było zapłodnienie, bo wszystkie publikacje na temat ciąży typu "Tydzień po tygodniu" podają w ten sam sposób wiek ciąży, czyli nie będziesz wiedziec co się teraz dzieje, bo to nie będzie grało z Twoim obliczeniem. Np.opisy są takie: 1t.c trwa miesiączka, 2tc. jajeczko się przygotowuje... Dpoiero od 4t.c zaczyna się coś tak naprawdę dziać. Przeczytaj sobie to co wkleiłam strone wcześniej to może Ci się rozjaśni, bo ja na początku tez nie potrafiłam tego zrozumieć :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 A poza tym, jeśli cykl odbiega tylko kilka dni od tego "książkowego" to nie ma problemu- bo w tym lekarskim obliczeniu zapłodnienie wypada 14 dnia cyklu, więc różni się nie wiele od Twoich obliczeń. Możesz liczyć po swojemu, ale wtedy Twoja ciąża też nie będzie trwała tyle, ile mniej więcej powinna-bo to też jest obliczane od pierwszego dnia ostatniej @ Myślę,że to uproszczenie jest bardzo przydatne i po co sobie mieszać w głowie... Ale jak chcesz ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 http://www.ciazaporod.pl/kalkulator_tygodnia_ciazy.html to jest fajny link do obliczenia wieku ciąży i wogóle dobra stonka a propos tych tematów :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 A Wam mówię "pa pa" do jutra-czas lecieć do domku i zrobic jakiś obiadek :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chciejka26 0 Napisano Marzec 19, 2009 sorki kobity...siedzialam z babcia a pozniej M przyjechal..gadka szmatka..srutu-tu-tu....jedziemy do mnie po wiecej rzeczy :) i teraz robilismy plan na ogrod :) wielki teren trzeba cos z tym zrobic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Marzec 19, 2009 Kozy, jak ja śpię!!! już mnie wszystko boli, uwaga: chyba jestem w ciąży?!:)))) widzę twórczość radosna nastąpiła w południe, mogłyście mnie obudzić, cały dzień straciłam!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Marzec 19, 2009 ach zapomniałam wam powiedzieć, że mój M mnie podgaduje ze ślubem..... a ja nie chcę narazie, mnie to w ogóle nie potrzebne jest, nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale zaobrączkowanie? po co? jak mu to powiedzieć nie wiem. on ma takie napady co kilka miesięcy, ja mu mówię, że jeszcze mamy czas, że nie mamy kasy, że to na razie niepotrzebne...ale on się już widzę niecierpliwi, co z tym zrobić babole, co? ja nie chcę! chcę mieć swoje nazwisko i żadnego ślubu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 hahahaha ale smieszne wiesz REA bardzo smieszne co piszesz ja sama do siebie pisze.... M-M tez cos skrobneła i juz doma poleciała lezec... a Chciejka sie teraz w łaske do babci udała.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Marzec 19, 2009 no może kiedyś, za 5 lat...no nie wiem, czy chcę w ogóle... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 a Ty lezeysz cały Bozy dzien... nie dziwie sie ze pozniej wpisy masz do 2 w nocy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Marzec 19, 2009 Foliku, ty mnie lepiej z opresji ratuj! moja przyjaciółka mówiła, że ją poprosił, żeby mu powmogła pierścionek kupic.... ale z drugiej strony, to ja mogę ten zaręczonowy nosić, może się wtedy uspokoi. moja kumpela już 7 lat nosi i jest spokój.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach