Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
fermina30

Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Polecane posty

Gość pisalam wczoraj
czesc, Rea. pamietasz mnie moze? pisalam w Waszym topiku w styczniu, kiedy myslalam, ze jestem w ciazy. jak sie masz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - jestem chora jak diabli:( i co się okazało? co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliku, oglądałam ten twój cykl, powiedz mi co to są te dzwine znaczki pod wykresem? umiesz badać rozwarcie szyjki? a na te obserwacje wewnętrzne to są jakieś uniwersalne oznaczenia, czy twoje skróty? niedługo będziesz wykłady nam robić, tak się tam podszkolisz!:) ja poproszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisalam wczoraj
w ciazy nie bylam, okazalo sie, ze mialam bardzo skapy okres, nie plamienie implantacyjne. najwyrazniej dotknelo mnie zawirowanie w cyklu, jakiego jeszcze nie mialam. teraz mierze codziennie temp i sprawdzam szyjke macicy, badam sluz, chce sie nauczyc rozpoznawac swoja plodnosc, ale jeszcze wielu rzeczy nie rozumiem. Nie potrafie do konca zrozumiec swojego wykresu. Czy moglabym liczyc na Twoja pomoc, moglabys zerknac na moje temperatury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam wczoraj, pewnie, że pomogę, ale mamy tu lepsze od mnie specjalistki od temperatury, ba nawet takie z sukcesami. wejdź w preferencje, nazwij się jakoś, zrób na czarno. zapraszam w imieniu wszystkich dziewczyn do nas. dzielimy się prawie wszystkim, wspieramy, jest czasami bardzo wesoło, więc zostań z nami i pytaj o wszystko, na pewno żadne pytanie nie zostanie pominiete. i wskakuj do naszej tabeli:) a z tego co pamiętam, to nie planowałaś ciązy? coś się zmieniło? byłoby bardzo fajnie....:) chodź do nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam wczoraj - zapytaj naszego Folika jak wstawić wykres do stopki tak, żebyśmy mogły go odczytywać wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
REA chcemy kupic Ż mieszkanie kawalerke i my tez chyba raczej za jestem ale pisałam juz wczesniej duzo dalej od Ż ale to jeszcze dlaeko takie mamy plany a czy wygramy z tymi sępmai z rodziny mojego zmarłego tescia nie wiem.... narodzilo sie ich ok 40 osób wiec zobaczymy kto nam bedzie tam bruzdzil.... A co do mojego wykresu to oczywiscie ze znaczki sa takie juz jakie musze wybrac... a szyjkie nie moge zbadac czy wosko czy nisko a tak mi sie wydaje ze zazanczam jak jest ale to długa szkola z tymi obseracajami... ale moze cos tam sobie jednak wyrysuje.... a serduszka to moje kontakty z Me-em..... hehehehe juz nam sie chce tak smigac na maxa jak nic nie boli M-a ale gdziej w glowie lampka sie zapala z krzykiem uwaga ketonal i inne swinstwa... i co i idziemy spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, REA, to ja:) Dziękuję Ci bardzo za serdeczne zaproszenie:) Ze mną jest tak, że nie mam jeszcze na tyle ustabilizowanego życia (ślub), jestem w 7-letnim związku. Uznałam po prostu, że kończę z pigułkami, moje PCOS posunęło się, bo mam więcej cyst, wysoką prolaktynę zbijałam Dostinexem, lekarz powiedział, że to może utrudniać mi zajście w ciążę. Zauważam u siebie coraz więcej włosów na ciele, nie mam nad tym kontroli, mój poprzedni lekarz nie zlecał mi nigdy badań hormonalnych. Podobno po 25. roku życia drastycznie spada płodność kobiet z policystycznymi jajnikami, więc nie będę czekać do tego czasu. Nie panuję już nad uczuciem, że chcę być mamą, nie jestem w stanie myśleć racjonalnie, czuję się z tym strasznie głupio, nieodpowiedzialnie. Przecież to nie po kolei:) Najpierw ustawić się życiowo, potem samochód, awans w pracy, parę lat nacieszyć się sobą i może dopiero wtedy dziecko...? Nie, to nie dla mnie. To 1. cykl, kiedy stosuję metodę objawowo-termiczną, ale nie wszystko rozumiem. 6. dc - 36,1 7. dc - 36,1 8. dc - 36,25 9. dc - 36,35 10. dc - 36,2 11. dc - 36,3 12. dc - 36,25 13. dc - 36,3 14. dc - 36,1 śluz podobny do białka jajka kurzego, rozciągliwy 15. dc - 36,2 16. dc - 36,2 17. dc - 36,19 18. dc - 36,2 19. dc - 36,1 20. dc - 36,29 śluz przejrzysty, rozciągliwy 21. dc - 36,4 tu użyłam nowego termometru tej samej firmy, bo poprzedni dzień wcześniej zbiłam Nie mogę mogę się z Wami zupełnie utożsamić, wpisać do tabeli jako mężatka starająca się o dziecko, bo tak nie jest. Można powiedzieć, że postanowiłam zdać się na naturę, choć możecie powiedzieć o mnie, że naprawdę jestem niepoważna. Cóż, to naprawdę instynkt, będę miała warunki do wychowania tego dziecka, jeżeli zajdę w ciążę już w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliku, ale ustawowo dziedziczy żona i dzieci, jego rodzina walczy o zachowek, czy jak? oni byli po rozwodzie? teściowie? a ty Foliczku, jak macie zamiar mieć liczną gromadkę (obstawiam trójkę), to dom to jest super sprawa, zastanówcie się jeszcze , zawsze można jej coś kupić z kredytu.... a ja tobie powtarzam, ludzie naprawdę nie dbają o siebie i mają super zdrowe dzieciaki, z tych patologii to najzdrowsze dzieci się rodzą, a wy się o ketonal boicie? a co lekarz twój mówi na to? może źle wpłynąć? każe czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach witamy w czerni:) ale absolutnie się z tobą nie zgadzam, nie wszystkie z nas są mężatkami (np. JA!!!!) i mamy gdzieś to, czy nastał odpowiedni moment zawodowo, finansowo, my tu wszystkie poczułyśmy to co ty i tylko to się liczy. niektóre z nas mają 6 miesiączne związki, inne kilkunastoletnie, dzieci także, ale mamy jeden cel i nie patrzymy na nic innego. Kobieta jest tak fantastycznie skonstruowana, że udźwignie naprawdę dużo, wszystkie przeciwności losu. także poczuj się jak jedna z nas, a my tu zaraz tobie analizę wykonamy....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach - witaj.... czym ty sie przejmujesz... co niektóre babolki tez nie maja slubu i sie staraja- akuracik na to nie zwracamy zbytnio uwagi..... (Chyba ze sam ktos o tym powie) wazne zeby był towar na dziecko..... nas interesuja cykle itp... A PCOS wlasnie ja mam tez to - diagnoza u jednego lekarza ale czy trafna nie wiem ale nie zalłamujemy sie bo np. M_M tu nasza kolezanka tez ma PCOS i za durigm razem załapała... wiec nie masz sie czym przejmowac roznie to bywa... moze bedzie wszystko w porzadku.... ja juz 4 cykle staranek było teraz mam przerwe i tylko obserwuje cykl... co niektóre mamy linki do cykli na dole w stopce mozesz sobie zerknąc.... lepiej jednak sie odczutuje jak sie nazrysuje ... ale termometr i ta sama pora pomiatu to podstawa..... ja ucze sie juz 3 cykl sie badam a 2 wykresy masz w stopce... ale czy cos tam jest czytelne nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj REA.znalazlam plytke wiec fotki ci przesle jakos pozniej.teraz lece z synkiem na spacerek. KLAUDIA ja nie mam zamiaru testowac bo i tak wiem, ze w tym cyklu mi sie nie udalo.wczoraj wieczorem czulam sie fatalnie.strasznie bolal mnie zoladek i bylo mi jakos goraco.w ogole bardzo szybko sie mecze.moze to znowu jakis wirus.poki co tempka 37.1 SPACER W CHMURACH nie musisz byc mezatka by wpisac sie do naszej tabelki.wazne jest to ze starasz sie o dziecko.tutaj nikt nikogo nie osadza.ja zachodzac w pierwsza ciaze tez nie bylam jeszcze mezatka.a REA ma racje.zadawaj pytania jesli je masz.jest tu duzo doswiadczonych kobietek ktore na pewno ci pomoga.no i witaj w druzynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcei dziewczyny z rana:D Ja wlasnie zjadlam sniadanko i siedze z Wami i pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze ten termometr zbił się w najmniej odpowiednim momencie, do tak dokładnych pomiarów trzeb uzywać podobno jednego. skoku żadnego nie widać, podaj nam jeszcze długość twoich cykli, czy bierzesz jakieś leki, teraz zaraz po odstawieniu antyków parę cykli może być dziwacznych, tak jak ten teraz. po kilku miesiącach powinno się wszystko unormować. teraz możesz mieć owulkę późno, na dniach, możesz też jej nie mieć wcale, zależy od tego, jak szybko twój organizm przeskoczy z antyków na naturę... ale poproszę jeszcze o konsultację jakiejś specjalistki Mfigielka np., albo Folika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesteście kochane:) Nareszcie mogłam to komuś powiedzieć i ktoś to doskonale zrozumiał. Nie mam odwagi się z tego tak dogłębnie zwierzać osobom z mojego bliższego otoczenia, bo obawiam się krytyki. Mój partner wie, że zależy mi na dziecku, jemu również. Co do mojego PCOS - w przeciągu 3 lat zwiększyła się liczba cyst, cykle są tak różne, że nie łapię się w tym. Muszę się za to zabrać w końcu. Mam np. takie pytanie. Dlaczego jest tak, że w 14. dc miałam płodny śluz (myślałam, że owulacja się zbliża), a potem pojawił się on znowu nagle w 20. dc? Ten rozrzut kilkudniowy coś znaczy? Myślałam, że ten 1. objaw śluzu sąsiaduje z owulacją, a jak widać musiałam ją mieć dopiero wczoraj, bo doszły inne objawy. Tu wychodzi trochę moja niewiedza, bo współżyłam w 16. i 17. dc myśląc, że jestem niepłodna, a okazuje się, że mogłam być krótko przed owulacją. Tak wygląda moja nauka własnego ciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
REA - z tym dziedziczeniem jest w skrócie. tak.. moja tesciowa wyszla za maz przyszła do meza... (mojegho tescia) i zamieszkala z nim i swoja tesciowa. Mój tesc i tesciowa zyli sobie na schedzie w dwójke.... ale nie szczedzili sobie seksu i pojawiły sie dzieci M i jego brat. czyli zyli sobie w czwróke: moja Ż z męzem i dwojka dzieci..... i zyli zylil.... (ale moj tesc miał jeszcze 4 rodzenstwa) którzy dawno sie pozenili i gdzies tam sobie mieszkaja.... i moja tesciowa pewnie za bardzo była jędzowata i meza pochowała i została sama z synalami i zyła tak w tym domu u swego meza (ale juz bez niego) u tesciowej 30 lat ale wiadomo cala działak nalezy sie wszystkim dzieciom czyli tej piątce którzy pochodzili z tego domu.... Ale szczegol w tym wszystkim jest taki ze wszyscy juz zmarli i zostaly dzieci i oni maja dzieci a ci tez maja dzieci..... i taki kogiel mogel dlatego tylko ze moja Ż mieszkała tutaj to przez 30 lat mozna ubiegac sie przez zasiedzenie. wiec tylko moja Z by otrzyamla wszystko ale tamci pewnie zaczna bruzdzic.... jak sie dowiedza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to ze bedziecie mialy 2 kreski na tescie to jeszcze nic nie znaczy.Kate79 tez miala a teraz biedna jest w szpitalu na zabiegu niewiecie jakie to jest uczucie bo nie przezylyscie tego a ja przezylam i wiem jak to jest stracic dziecko ja go jeszcze pochowalam na cmentarzu to dopiero jest bol. A wracajac di tematu kate79-wiec tak poszla na usg bo dostala wezwanie i cos juz sie w szpitalu nie podobalo lekarza sprawdzali na 3 skanach i dalej nic nowego,kazali jej chodzis tak zeby dziecko sie odwrocilo,sprawdzili ponownie skan i cos im sie tam nie podobalo,dziecko mialo strasznie duzo wad m.in wada serduszka,przepony i mozgu,i po porodzie zalezy czy by dozylo by zaraz umarlo,dali jej tabletke na usmiercenie i wczoraj byla na jakis badaniach wrocila wieczorkiem i napisala mi zebym was poinformowala bo ona nieda rady.I teraz jest w szpitalu i bedzie miala zabieg.i dopiero jutro wyjdzie. Strasznie mi jej szkoda,ale dlaczego to sie stalo???? przeciez nikt nie chorowal z rodziny poprostu samo przyszlo,straszne to jest uczucie domyslam sie jak sie biedna czuje. Moze jak dojdzie do siebie to sie odezwie do Was ale niewiem. kate mysle ze niemasz mi za zle ze tyle napisalam,ale prosilas:) To narazie tyle,jak bedzie jeszcze chciala to napisze cos wiecej jak bede wiedziala. kate79-JESTEM Z TOBA!!! Buzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
REO, moje cykle - czasem 30 dni, czasem 40-50, raz nawet 22 dni (ten co myślałam, że plamię przy implantacji:)). Tabsy odstawiłam w zeszłym roku, chyba nawet pół roku temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takze to ze tak strasznie chcemy dziecko i wyczekujemy na 2 kreski na tescie to jeszcze nic nie znaczy,ja tez odpuscilam juz nie bede sie wkurza i szarpala i za wszelka cene robil zeby zajsc w ciaze,jednak co ma byc to bedzie.Z gory Nami kieruja. Jak bedzie mialo byc to bedzie a jak nie to nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, badam temp codziennie o 6.00 rano, rteciowym , w pochwie Bardzo mi przykro z powodu tragedii Kate 79, czy miała jakieś problemy wczesniej, czy to jest niespodziewane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, matka twojego teścia nie przepisała całości na niego testamentowo, tylko wszyscy po niej dziedziczyli ustawowo, więc mają prawo teraz do spadku i tak to jest, jak się nie porządkuje spraw od razu... no to kibel, wiesz jakie są czasu, ludzie są pazerni..... ale ok, teraz rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach Z tego co wiem to niemiala zadnych problemow wczesniej to bylo niespodziewane,Ona pierwsza zaciazyla z Naszej tabelki doradzala Nam wiedziala bardzo duzo,a jednak sie jej to przytrafilo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 czyli ogolnie rzecz biorac dali jej tabletke na poronienie... czyli dziecko ogolnie zylo... a czy na pewnomiało tyle wad a czy lekarze sie w tej kwestii nie myla.... o mamo.... a jak sie pomylili....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie - jesteśmy z tobą, trzymaj się mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mamo mamo jakie to straszne o tej naszej kochanej kate.... tam jest gdzies daleko za granica... i teraz czuje taki ból i smuta sie.... trzymamy kciuki abys szybko wrocila do rownowagi psychicznej.... zebys dała rade z nami nadal gaworzyc.... i smiac sie ale to troche musi potrwac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Folik32 Tak ogolnie zylo i serduszko bilo,ale moglo by juz bic niedlugo bynajmniej tak bylo u mnie ze nie bilo caly czas tylko do swita wielkanocnych 2007 a potem przestalo bic i musialam isc do szpitala,a kate dali tabletke na usmiercenie bo i tak by samo umarlo jakby dotrzymalo do porodu,ale to niebylo by tez dobre dla jej organizmu. Napewno sie nie pomylili bo to bylo kilku specjalistow lekarzy i sprawdzali na kilku skanach,u mnie bylo to samo tylko dziecko samo zmarlo wczesniej. Wiesz w takich sprawach to raczej sie nieda pomylic.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Folik32 No watpie czy bedzie chciala jeszcze byc w ciazy,musi duuuzo czasu uplynac wiem cos o tym,takze wcale sie jej nie dziwie ze nawet niema ochoty rozpisywac sie na forum,bo to nic milego. Trzymajcie za nia kciuki dzisiaj bo wlasnie jest w szpitalu i dopiero moze jutro wyjdzie jak wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 - tak patrze na Twój wykres to albo dzis cos podskoczyło albo ma zamiar sie wznosic w góre.... chyba jednak owulki nie bylo a tesów nie robisz.... u mnie tez na tescie (-) sluzu nie ma i temp. nie idzie w góre.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×