Animonda 0 Napisano Listopad 4, 2009 Klaudia, 8 dni po terminie to i tak krótko, bo w wiekszosci szpitali czekają do 14 dni :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Listopad 4, 2009 I dlatego warto mieć gina co na trakcie pracuje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Listopad 5, 2009 Dzieńdoberek OO widze ze jeszcze sie kobiety nierozdwajaja hi hi ale jedno jest pewne wnet ędziecie miały maleństwa przy sobie a my jeszcze mamy troche czasu nie mówiąc o naszych staraczkach. A ja dziś ide do gina zobaczyć co u mojego malucha słychać bo ostatnio strasznie mało sie rusza i sie martwie. Pati jak po wizycie u nowego gina zdawaj relacje bieguniem.;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Listopad 5, 2009 Cześć Beatko, moja kluska też ostatnio mało się rusza. Leniuszek jeden. Ale jeszcze parę tygodni:) Daj znać, jak się czuje lekarz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Animonda 0 Napisano Listopad 5, 2009 Cześć, melduję że byłam na KTG rano. Skurcze się nie zapisują, tętno dziecka w normie. Najpierw badały mnie dwie stażystki, kłóciły się czy rozwarcie jest na dwa czy na trzy palce. W końcu orzekły że jednak na dwa :) I kontrolne KTG w sobotę. Wyszłam z gabinetu, ubrałam się, zadzwoniłam po mamę żeby po mnie przyjechała i lecą za mną z oddziału z Panią doktor, bo przekazały jej co tam "wybadały" i lekarz chce mnie zbadać. No to na fotel, pani doktor oczy jak 5 zł i pyta czy ja oby napewno nie czuję skurczy??? A ja:NIE! Bo główka jest już bardzo, bardzo nisko, worek owodniowy naprężony do granic wytrzymałości! Rozwarcie na 3 palce! A na rękawiczce śluz z krwią (przepraszam za dokładność). No i teraz debata, czy zostaję w szpitalu czy mam iść spacerkiem do domu i wrócić na godz.17 na kontrolę (z torbą). W końcu mnie puściły, ale powiedziały że przyjadę raczej przed 17 bo mogą mi wody odejść. Kurcze, tak mnie zestresowały, że ręce mi się trzęsą :) Dojechałam do domu, ogarnę trochę dom, ugotuję obiad i chyba pójdę z psem na spacer. Może coś się samo ruszy, bo boje się jak cholera. No koniec moich wypocin. Więc gdybym się jutro nie odezwała to znaczy że mnie zostawili. A jak napiszę to znaczy że pani doktor blefowała ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Listopad 5, 2009 Hehe, ale jajca:D Życzę Ci porodu, Animonda. Nie ma na co czekać. Trzymaj się, kobieto. Nie zaciskaj nóg, to nic nie da. Przyj i myśl o nas. My przemy razem z Tobą!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikamo74 0 Napisano Listopad 5, 2009 Animoda jesteśmy z Tobą!! Trzymaj się mocno i mam nadzieje że juz następnym razem jnapiszesz do Nas jak dzidzia bedzie przy Tobie:) POWODZENIA!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Listopad 5, 2009 Animonda ty już lepiej daleko na ten spacerek nie odchodź, bo możesz potem jeszcze bez wód płodowych lecieć do domu!:) Ale ci zazdroszczę, że to już tak blisko. U mnie co jakiś czas skurcze są i je czuje, ale narazie nic poza tym. Żadne tam odchodzenie czopów śluzowych itp. Pozostaje czekać dalej... Przed chwilą wróciłam z zakupów. Oczywiście znowu jakoś "przy okazji" wpadłam do sklepu z rzeczami dla dzieciątek i ... zostawiłam tam 100zł! No bo to było się jeszcze przydalo, no i tamto też. W sumie kupiłam jeszcze 2 pary rajtuzek dla mojego Dawidka, 2 rampersy na 62, 1 spodnie welurowe bez stóp i ze stópkami, no i na zapas chusteczki w plastikowym pudełku i kremik do twarzy i ciała z Hippa, no i 5 pieluch tetrowych i 2 flanelowe. No i tak się jakoś uzbierało. Nawet się nie przyznam mojemu M, że coś kupiłam, bo obiecałam że żadnych zakupów już nie zrobię...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Animonda 0 Napisano Listopad 5, 2009 O nie, nie! Tak łatwo się mnie nie pozbędziecie! Namawiam moje dziecko żeby jednak zmieniło zdanie :) Ciekawe czy mnie posłucha? Jak myślicie? A moje krwawienie ustało :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Listopad 5, 2009 No Animonda widzę że coś się zaczyna dziać?Mi jak zobaczyłam pierwszą krew na piłce to za jakieś pół godz zaczął się poród ale wcześniej miałam silne i bolesne skurcze.Nie denerwuj się i słuchaj rad położnej to bardzo pomaga.Nie taki diabeł straszny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Listopad 5, 2009 Animonda no ładnie to Ty już wnet bedziesz mamusia moze nawet i dziś :-) Nie słuchaj jak Ci każa oczy otwierać tylko zamykaj bo Ci zyłki w oczach popękaja. Mfigielku kochna zobaczysz jak Cie z nienacka weźnie mi nie odeszły wody tylko sie rozwarcie robiło samo i musieli pecheż przebić kroplówy na wywołanie skurczy dali i poszło :-) A byłam u gina i wszystko jest ok z małym też dobrze i powiedział ze międzi 15 a 20 stycznia bede juz mamusią :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Listopad 5, 2009 No nie co sie tu dzieje :-( ja ostatnia tu pisałam Animonda na porodówce pewnie juz rodzi albo wnet zacznie :-) Mfigielek cwiczy zeby sie coś zaczeła akcja porodowa A RESZTA GDZIE ???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Listopad 5, 2009 Zgłaszam się, bandytko:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Listopad 5, 2009 Hej jestem i ja:) Beatko dostalas smsa odemnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta1986222 0 Napisano Listopad 5, 2009 Ja też zaczynam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Listopad 5, 2009 Cześc dziewczyny wreszcie ktoś napisał. Lola tak dostałam sms wczoraj Witamy nową koleżanke. Jak możesz to napisz coś o sobie z kad jesteś itd... Może wreszcie bede miała do kogo isć na kawe bo wszystkie daleko odemnie:-( Tylko z Chmurka czasem sie spotykamy w połowie Polski :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Listopad 5, 2009 Beatko a mozemy dzis na gg popisac czy nie za bardzo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Listopad 6, 2009 Dzień doberek :-) Dziewczyny gdzie jesteście ?????????? Mfigielek jak skurcze????? Animonda jak w szpitalu po wizycie wieczornej????????????? A moze juz karmisz cycem dzidzie co????????? Ognik już aa 100% po porodzie odezwij sie choć na chwilke PATI gdzie sie podzewasz wracaj odezwij sie. :-( Nikamo ostatnio zaniedbuje topik strasznie A reszta gdzie co?????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ognik80 0 Napisano Listopad 6, 2009 Witam dziewczynki. Wpoadłam się pochwalić, że od 25 października jestem już mamą. :) Poród miałam w miarę szybki, do szpitala trafiłam o 10 rano, a o 15:40 urodziła się nasza Ola. Nam akurat w przyspieszeniu porodu bzz pomogło. Mieliśmy z małą trochę kłopotów i w 5 dobie po urodzeniu trafiłyśmy do szpitala, malutka miała wirusówkę i była lekko odwodniona ale już jesteśmy w domku. Pozdrawiamy was serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Listopad 6, 2009 Ognik____jako pierwsza dowiedziałam się że jesteś w ciąży więc i jako pierwsza Ci GRATULUJE!!!!!!!!Super że wszystko dobrze poszło ale opowiadaj jak tam było nacinanie krocza?i w ogóle wszystko jak opieka w szpitalu?karmienie?Pozdrawiam Ciebie i maleństwo :) Jak ma na imię? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Listopad 6, 2009 Ognik wielkie GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No to jedna mamusie już mamy dobrze ze juz z Olusią dobrze a jak Ty sie czujesz opowiadaj. Mfigielek nic nie pisze i Animonda tez pewnie na porodówce wyladowały :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Animonda 0 Napisano Listopad 6, 2009 Przecież Wam pisałamże tak łatwo się mnie nie pozbędziecie :) Jestem w domu, wczorajszy alarm to jednak blef pani doktor, która narobiła paniki i tyle! No ale po tych badankach-macankach ;) czop zaczął mi odchodzić. A dzisiaj powiedziałam w szpitalu, że przyjadę dopiero w poniedziałek :) Gratuluję Mamusi :) Życzę dużo zdrówka i szczęścia dla Dzidziulka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Listopad 6, 2009 Ognik GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pierwsza nasza brzuchatka pękła hehe:) Ja dalej w dwupaku... przed chwilą skończyłam sprzątać mieszkanie łacznie z podłogami, a co w końcu trzeba jakoś tą moją dzidzię zmotywować do działania;) Skurcze tylko wieczorami mam dosyć odczuwalne, a poza tym cisza, a no i tego śłuzu to coraz więcej. A Animonda pewnie została w szpitalu, skoro nie pisze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Listopad 6, 2009 o jednak jestes Animonda! to dobrze, bo będzie mi raźniej w oczekiwaniu:) Tak myślałam, że po to od tego macanka miałaś lekkie plamienie, tak jest często bo teraz macica jest najbardziej rozpulchniona i wrażliwa. Ja też idę w poniedziałek do szpitala zobaczyć co się tam u mnie dzieje. Mam nadzieje, że do 11 urodzę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Animonda 0 Napisano Listopad 6, 2009 mfigielek, to jeżdżenie dom-szpital-dom jest najgorsze! I to czekanie jest jeszcze gorsze! Ja mam nadzieję, że jednak urodzę tego 10 listopada i zrobię mężowi prezent urodzinowy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Listopad 6, 2009 Mfigielek a okna wymyte i firanko powieszone???????????? jak tak to zrób to jeszcze raz :-D hi hi moze wreszcie cos zacznie sie dziać. Ojjjjjj pamiętam jak ja czekałam na córcie nie mogłam sie doczekać a miałam wtedy termin na 14 stycznia a tu niespodzianka była i we Wigilie w nocy dostałam skurczy takich ze sie na łóżku zwijałam dłudo to trwało wtedy zaczełam sie modlić żeby jeszcze pare dni tam posiedziała chociaż do nowego roku :-D i sie udało urodziła sie 11 stycznia hi hi a teraz bede miała małego między 15 a 20 stycznia ale gin powiedział ze nie jest to na 100% bo być może wcześniej bedzie trzeba rozwiązać ciąże ze róznie to bywa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Listopad 6, 2009 To teraz Ogniku pozwól, że cię umieścimy już w innej rubryczce:) _______________URLOPOWICZKI______________ Ewika Folik Lola Orcia Rea ______________PRZED OWULACJĄ______________________ NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Patrycja75..........ok.10-11.11.......32-34.......już nie.......uuuuu Doris78...............ok. 30-31.10......31-34.......nie..31......... _________PO OWULACJI DO KOŃCA CYKLU________________ NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKl Chciejka26...........5.09.......?..........nie.......27. .......? ______________________BRZUCHATKI_______________________ NICK................TC.....DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Mfigielek...........40....... - ..........08.11.09.. .. . ....25...chlopiec Animonda...........40...... - .........10.11.09... .... ..25...chłopiec M_M.................37......31.07..........14.11.09. .... ...24.....?...... Spacer w chmurach..36...19.11.........08.12.09.........22...dziew. Fermina30.........25......19.10.........05.01.10.........31 ...chłopak Anka323............28.......15.10............29.01.10... .. ....24...chłopiec Klaudia0405........28......18.10.........31.01.10....26. ....dziewczynka Beata2611.........27......15.10.........03.02.10....... ..26...chłopiec Nikamo74..........23.......29.10........01.03.10........ ..35....chłopiec Annolia.............22.......18.11........08.03.10...... .....27..dziewczynka nikulam.............19......18.11........29.03.10....... .....31.....?...... joanna84............8.......22.07........07.03.10....... ....25....?....... Nowa81.............13......24.11........11.05.10........ ....28.....?...... ______________________MAMUŚKI:)_______________________ NICK...........DZIEŃ PORODU......WIEK DZIECKA........IMIĘ DZIECKA Ognik80.............25.10.09..........1tydz,6dni...............Ola...... Jak coś polyliłam, to prosze o poprawkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Listopad 6, 2009 Beata Okna i firanki obskoczyłam w październiku, to już nie ma sensu znowu. Zresztą juz i kondycha ledwo ledwo.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Listopad 6, 2009 Mfigielek to moze najedz sie czegoś ddddddduuuuuuuuuuuuuuużo to też podobno pomaga mi tw skurcze po świątecznym obrzarstwie sie pojawiły :-) wiec moze i Tobie pomoze co. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewika74 0 Napisano Listopad 6, 2009 OGNIK WIELKIE GRATULACJE. JESTEŚ U NAS MAMĄ NUMER 1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach