Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Dorka, kaman, tylko ty nam się ostałaś, a że dobre tło robimy i wokół nas wszyscy w ciążę zachodzą, to warto z nami przystawać, hi hi!!

hallo hallooooo wzywamy Was...... do boju... do walki....!!!!

no chlanie i żarcie. i teraz tak, w brzuchu nic, a kg przybyło.... z tej twojej diety też mi nic nie wychodzi. po powrocie do domu, po całym dniu niejedzenia, wpylam co popadnie....

Foli, a teraz się poprawmy....:) który dc u cię???

REA bo tak nie mozna sie objadac na noc... w nocy jedynie zajmij sie tym co to Ci ma dobrze zrobic... a jedz w dzien to co bylo w diecie... ja czasami mam chcice na cos slodkiego ale my kobiety chyba tak mamy w pewnej fazie cyklu i musze cos zjesc mimo diety ale przechodzi po dniu i jest wowczas ok....

Foli, ja w robocie nie mam nawet micro, nie ma szans na jedzenie, a gdybym to miała przygotowywać rano, to musiałabym wstawa chyba o 6, i zakupy robić, wiem, wiem, coś musze z tym zrobić... na razie piję babkę płesznik, na jelitka!

U mnie dzis 21dc i nic mi nie jest szczegolnego jak zwykle zreszta.... ja na tydzien przed jedynie mam troche wiercenie w kiszkach... a tak nic ani cyce, nic.... wchrzaniam jedynie ten brom i co zauwazylam ze wczoraj nie mialam po nim odlotów zatem moze juz sie organizm przyzwyczaja... jutro na badanie pedze.... w 22dc na prolaktynke która powinna byc mniejsza....

a wiesz REA tesciowa mi sie poprawila.... juz nie bylo spiecia dawno tfu tfu... nawet czasami mi cos dietetycznego ugotuje ale nakazac jednak musze.....

ja 17, czyli jajo moje w gotowości chyba:))) a jak mi się nie chce bzzzzz. mój gin powiedział, że mamy tylko - licząc ze snem, ok 12 h na trafienie......jakoś mi się nie chce wierzyć, że one mogą przeżyć 5 dni, wydaje mi się, że przy super śluzie, którego nie mam.... może 2-3 dni, gÓRRA

REA ja zawsze na noc robie zarcie a pozniej w micro odgrzewam... ale kurna micro mogłabys sobie kupic... napisz list do MIKOŁAJA...

uuuuuu, Foli, kto by przypuszczał..... no widzisz wszystko się zmienia.... a co jej się stało? zaćma?:)

alzheimer?:)))))) nie, ja jestem przeciwnikiem Micro, wielkim uważam, że za kilka lat powiedzą, że to trzeba zutylizować...

a wiesz mi gin mowil tez ostatnio ze to nie takie proste ale jak mnie monitoruje to mi powie kiedy najlepiej i jak... mi mowil ze najlepiej na pieska.... hehehe

REA nie strasz mnie.... ja codziennie zrem z tego pudełka.... kurna zaczynam sie bac....

ide siku....

mnie coś przebąkiwał o tyłozgięciu, ale jeszcze nie powierdził, bo chce zobaczyć w innym momencie cyklu ja stawiam na hormony... aaa, no i powiedział, że zdrowa para w owu ma 20% szans - to jak tu trafić, na te 12 godzin, jak bzzz jest kilka razy w miesiacu????????:) niemożliwe......

REA mi tez mowil o tym- .... - zgięciu sama nie wiem juz jakim czy przodo - czy tyło... ale mowil ze to nie ma znaczenia w zaciązaniu ale ze je mam... ale powiedzial że wszystko po badaniach sie wyjasni.... i wszystko sie wyprostuje... mi daje 3 miesiace... ale wiesz dobrze ze cos sie w tym kierunku poruszylo a nie tylko bzzzzz i wszystko jak poprzedni..... i nastepna prosze....

Foli, nie ma żartów. mogą badać tylko następstwa, to samo jest z solariami i komórkami. kiedyś gadałam bez pamięci, teraz tylko z zestawem. komórki i micro są jeszcze nie potwierdzone oficjalnie, ale mówi się, że zdrowe to nie jest. ja nie używałam tego nigdy..... może do podgrzewania kubka mleka kiedyś, dawno temu odradzam. ponoć najzdrowsze są gazówki, ja już takowej nie posiadam..... a podobno najlepsi kucharze tylko na gazie gotują....

REA a mierzysz temp... bo ja juz nieeeeeee!!!!!! mam siły.... i tylko jakies infekcje dostawąłam a to zapalenie cewki a to jakies grzybki i term. schowałam głeboko....

ale po jakich badaniach wyjaśni się zgięcie???

Foli, nigdy nie badałam tempy ani szyjki, nie jestem systematyczna, a poza tym uważam, że to wzmaga parcie, które jest szkodliwe dla nerwów. badałam kilka razy, jak mi się przedłużał okres. monitoring jest najlepszy uważam ale też jeszcze nie robiłam

nie, nie zgięcie.... babo..... zgiecie mowil ze mam ale nie ma to znaczenia w tym wszystkim a wyjasni sie co mi w tej fazei po owulacji bruxdzi.... czuje on ze prolaktyna i pewnie niski progesteron.... aj iedys czlowiek wiedzial ska sie dzieci biora ale nie znal takich terminów a teraz PRL, TSH i ble ble.... to by myslam ze bede sie nad tym zastanawiac.... ile czego.... bleeee

każdy lekarz mi powtarzał, że najlepszy sposób to próbować. regularnie do znudzenia. bez tego nie można stwierdzić, czy rzeczywiście masz problemy z zajściem w ciążę, czy poprostu nie trafiasz jeżeli hormony wyjdą u mnie ok, to ja stawiam na mój brak zapału w tej sprawie!

ja jeszcze mam do zbadania tarczycę. tu może być kiszka.... czekam na wizytę u endokrynologa

ooo literki łykam czas chyba jesc .... co mamy do jedzenia...

i zobacz już stronka pękła. będziemy chyba same do siebie pisać, hi hi ciekawa jestem, czy inne babole dały spokój, czy poprostu nie piszą.... i co u chmurki? czy już rozpakowana, czy nie....

one czytaja wszystkie lachony jedne tylko pisac nie chca.... bo sa straszne lenie....

REA zrób mi herbate ja ide do fali podgrzac jedzenie.... dobra czekam... bez cukru jak zawsze..... tylko szybko....

ale owocową, mam dobrą. czarna za mocna..... już piłam rano

ciasto mam jeszcze jabłecznik - sama piekłam i resztka się ostała, bo mój wieloryb zaatakował, pewnie się odchudzasz????:)))