Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
fermina30

Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Polecane posty

TERAZ MAM PYTANIE DO WAS Czy mozliwa jest metamorfoza w wieku 39 lat ???? Czy dac sie przeprosic ? Czy zaryzykowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam bede trzymac kciuki ... by wszystko bylo w swoim czasie Co do twojego sposobu zakupow mmmmh mozesz sie szczycic bo napewno sa one bardziej przemyslane za czym idzie duza oszczednosc . Beatko to dobrze ze nic nie ma w moczu , zycze by wszystko przebieglo pomyslnie 20stego. to chyba na tyle dzis , Dobrej Nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orcio to bardzo nieładnie postąpił M. Jesli chodzi o Twoje pytania moze M zrozumiał ze Cie kocha i ze żyć bez Ciebie nie moze. Moim zdaniem jeśli dasz mu szanse to musisz byc tego pewna ze chcesz byc z nim i wiesz musicie porozmawiać sobie poważnie i powiedzieć czego od siebie oczekujecie żeby sprawa była jasna. I jeszcze jedna sprawa wiadomo ze nie zapomnisz o tej sytuacji nigdy bo takie coś bedzie bolało całe zycie i wiadomo ze przy każdej kłutni bedą wypominki. Orcio kochana chcała bym Ci doradzić ale niewiem myśle ze sama musisz podjać decyzje i posłuchaj co serce mówi moze da sie jeszcze ten zwiazek naprawić ale musicie oboje bardzo tego chcieć. Pisze tak bo ponad rok temu rozstałam sie z moim M było strasznie i wojna na całego nawet go sprałam nie mówiąc nic o policji no ale serce nie pozwoliło na rozłąke i jesteśmy razem szczęśliwi i bedzie maluszek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko zdrowy rozsadek mi podpowiada ze taka metamorfoza jest nie mozliwa , i gdy mysle o powrocie na chlodno to widze schody w tym zwiazku -wysokie i strome . Gdy jednak oceniam tylko te mile chwile to miekne ale wyłaczam wtedy telefon zeby nie ulec pokusie . Obawiam sie ze w pewnych sferach stracilam zaufanie nieodwracalnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orcio i tu właśnie o to zaufanie chodzi najbardziej. Przykre słowa się zapomina, staramy się pamiętać tylko dobre chwile, czasami idealizujemy związek, ale najgorsza w tym wszystkim jest utrata wiary w człowieka i obawa, czy będzie ciebie wspierał w każdej sytuacji... taka niepewność, która wisi nad głową cały czas, to może ciebie zjeść od środka. czy się zmienił nie sądzę. może potrzebował czasu, może coś zrozumiał, może tak, a może i nie. może boi się samotności.... myślę, że sama sobie na te pytania nie odpowiesz. Może warto się z wrogiem zmierzyć, wybadać, stwierdzić naocznie:) nie wiem, wiem jedno tak naprawdę głęboko w środku wiesz, czy chcesz do niego wrócić czy nie. Trzeba tylko bardzo głęboko tej odpowiedzi poszukać......:) taka jest moja rada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorkiem Luknęłam sobie po powrocie z pracy i myślałam, że Wy już śpicie a tu zaskoczenie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, miałam strasznie ciężki dzień w pracy. Normalnie masakra. Nic mi się nie chciało, totalnie. Poza tym dobili mnie strasznie :(:(:(:(:( Mamy w pracy dziewczynę w 7 m-cu ciąży i okazało się, że dziecko jest martwe :(:( Po prostu rozwaliła mnie ta wiadomość, nie mogę sobie znaleźć miejsca....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dla wszystkich Wstawac Spioszki , calkiem cieplo dzis jest ale moze ktoras skusi sie na poranna goraca kawke ?????? Spacerku ucaluj swojego Skarba ode mnie a wszystkie Brzuchatki niech poglaszcza BRZUSZKI ... Rea teraz zbytnio nie mam czasu ale w ciagu dnia skrobne jak to z moja niunia jest. Trzymajcie sie , do milego pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek :-D A ja juz od gina przyszłam wszystko jest ok rozwarcia niemam mały sobie grzecznie czeka na poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała czasem wspomina to co bylo dobre z odrobina nostalgii, widzisz musialam z nia porozmawiac gdy sie rozstalismy, nie chcac jednak zaburzac jej poczucia bezpieczenstwa,wlasnej wartosci jako malego czlowieka ominełam wiele szczegolow ktorych jeszcze moze nie zrozumiec lub co gorsza zle odebrac . Czesto tez zadaje pytanie - dlaczego eM wlasnie tak postepowal a nie inaczej . eM w pewnym momencie po moim poronieniu zaczał odsuwac sie od niuni , wtedy nie chcial tego tlumaczyc , teraz tlumaczy to zachowanie swoim smutkiem , tylko mnie jako istocie myslacej kolata sie po glowie haslo ze ciaza to fizjonomia dla kobiety itp. Jedno drugiemu przeczy moim zdaniem . To chyba na tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Wlasnie wstalismy i zaraz idziemy na sniadanko a pozniej na sklepiki:) moze sobie cos kupie:) Fajnie ze topik ozyl:) mysle ze juz tak zostanie. Pozdrawiam Was wszystkie i odezwe sie wieczorkiem.papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam co u mnie tak w skócie... Bylam wczoraj u gina... mam 13,5 mm pecherzyk dom na prawym jajniki... (u poprzedniego nie mialam nigdy z praw. owulki a ten tylko prawa strona) hmmm dziwni Ci lekarze... i mam brac brom i w poniedzialek przyjsc na nastepny monitor powinno byc po owul. jakby nie bylo dostane CLO nanastepny cykl... cos na moje oko maly ten pecherzyk i pewnie bedzie dupa ale juz cos jakby wiemy .... a poprzednim cyklu tez 14 dc mialam ju prawie 20 mm no ale wyjazdy góry, swieta itp moze przesunely owu. Zobaczymy... daleje mi jeszcze 3 m-ce z bromkiem a pozniej bedziemy szukac dalej przyczyny... moich niepowodzen... w lewnym sa male pecherzyki ... i nakazał nam w okreslone dni sex... bleee nie chce tak.. ale co jak trza to trza... i oczywiscie bzzz rano.... to mi zazanaczl pare razy... nie wiem dlaczego.. a teraz pedem lece na kawe bo zasypiam... a mam sporo dzis roboty... Zimnica u ns nadal ale juz srodek tygodnia zblizamy sie do weekendu.... uff jak sie ciesze.... rozelniwilam sie przez swieta na maxa.... Witam babki... LOLA kup mi cos jak zwykle w poprzednim roku mi cos kupilas.... pamietasz...??? REA szukaj pracy etatowej bylas dostepna a teraz ??? ORCIO.... hmmm masz widze ciezki orzech do.... nie zazdroszcze ale moze warto na dystans sprobowac.... dobra lalki spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Orcio to rzeczywiście niełatwe,ale napewno bedziesz wiedziała jak postąpic,choc wiem że w sprawach sercowych to nie ma mocnych,,, Powiem Wam że dzis rano dotałam suuuper wiadomosc od przyjaciół,po 3 -letnich staranich nareszcie bedą mieli dzidzię ,moja psiapsióla jest w 5 tc!!!! Jednak trzeba wierzyć i nie wątpić:) Pozdrawiam Was wszystkie goraco i zyczę miłego dnia. Ja spadam na zakupy wyprawkowe bo czas najwyższy cos kupić. Przyszłe mamusie macie może juz wózki kupione lub wybrane? Bo ja dalej nie moge się zdecydować.... Ciumaski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł:) Orcio - ja go w pewnym sensie rozumiem. Chciał mieć też dziecko ze swojej krwi i kości. Rozumiem jego żal, że się nie udało i może ciężko to sobie wyobrazić, ale taka jest właśnie reakcja - odwracanie się od twojego dziecka. I to jest smutek zawód, ze ty je już masz ...., taka mała niesprawiedliwość - tak to działa, ja też to przyżyłam - stąd wiem... tak jak mówią dziewczyny, dajcie sobie czas, ale wróć dopiero wtedy jak będziesz pewna na 100%, że jesteś mu w stanie zaufać. i żeby twojej córci nie namieszać za bardzo, bo się pogubi. weź to na spokojnie:) Folik, ja odebrałamw końcu te badania hormonalne i są do kitu, jeżeli miałyb być obliczane dla fazy owulacyjnej - wszystkie za niskie, jeżeli dla pęcherzykowej niby w normie, tylko kiedy się kończy jedna a zaczyna druga nie wiem:( robiłam je w 13 dc, wiec grubo przed owu - CHYBA Testosteron ok. Wczoraj miałam też usg tarczycy - jest super - nic sie nie dzieje Ten mój lekarz to chyba dobry, bo nie można się do niego normalnie dostać i muszę czekać 3 tygodnie, chyba, że pójdę do innego...zobaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariinanan23
Okres mialam 15 grudna kochałam sie z 25/26 grudnia i z 31/1 stycznia.Od 3 dni mam duzo bialego i wodnistego sluzu.Czy ktoras z was tak miala?????Pomozecie mi dziewczyny????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo ja juz wózek kupiłam jakiś czas temu :-) i za niewielkie pieniądze :-D bo stwierdziłam ze bez sensu wydawać na wózki majątek jak bede go używać 1- 1,5 roku góra a później na spacerówke sie przeniose.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orcio, kochana jesteś:) Chętnie wycałuję mojego prosiaczka od Ciebie:D A co do Twojego partnera, to bardzo przykre co Ci zrobił. Jeżeli masz mu wybaczyć, to pomyśl najpierw o córce, żeby na tym nie ucierpiała. A jeśli mężczyzna tak potrafi oszukiwać przez 2 lata, nie staje na wysokości zadania, żeby utrzymywać rodzinę, wyrzeczenia ponosi dziecko, to naprawdę... Nie wiem, czy umiałabym wrócić, ryzyko zawsze jest. To Ty masz być teraz szczęśliwa, co Ci mowi serce? Rea, a mętlik w głowie na początku jest. To dziwne uczucie, bo dziecko z Ciebie wyskakuje i nagle wszystko się zmienia. Pierwsze noce były trudne. Te następne też, ale już bez takiego strachu. A Klaudia ładnie przybiera na wadze, jest zdrowa więc i ja jestem szczęśliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOOOoooo Kobitki alescie sie rozpisaly. Orcio,ja juz nic nie dodam,bo w 100% zgadzam sie z dziewczynami.. Jesli nawet wrocicie to pewnie baaardzo dlugo bedzie pracowal na odzyskanie zaufania...Na kazdym kroku pewnie bedziesz go podejrzewac o oszustwa...Decyzje musisz podjac sama..Ja trzymam kciuki i zycze Ci wszystkiego dobrego :) Nikamo ja kupilam wozek 3w1 na stronie www.bobowozki.com.pl i jestem bardzo zadowolona.Jeden stelaz, na ktory najpierw zapina sie gondole,a potem mozna zmienic na spacerowke.Do tego jest tez fotelik do 13kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo baby gdzie sie podziewacie ????????? Nie pracójcie tyle. Ja ide z córcią na górke pobawi sie troche i przyjdziemy do domu zadania odrabiać :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko - ale już się adoptujesz do nowej roli? nie dziwię się, to przecież musi być szok. chodzisz sobie w ciąży, wprawdzie ruchy dziecka są, ale to jest tak niesamowite, że aż nierealne, a tu pewnego dnia bach spada to na ciebie jak grom, nowe obowiązki, cała reszta tych rytuałów... pewnie z drugim dzieckiem juz jest normalnie..:) a jak tatuś w nowej roli??;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rea, tatuś dużo pomaga i szaleje za córunią. Jeśli jest problem, to z nieprzespanymi nocami, płaczem małej z niewiadomego powodu i kolkami. A ja po narodzeniu się małej rozpłakałam się ze szczęścia, ale to tak powoli do mnie docierało. Ja przynajmniej tak mam - powoli dojrzewam do nowej sytuacji:) Ale czuję się coraz pewniej. Na początku nie wiadomo co i jak robić z maleństwem, ale wiele rzeczy przyszło instynktownie. Tylko chcialabym sobie trochę spokojnie pospać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Kochane , dziekuje za wszystkie przemyslenia , refleksje , dzis jestem jdnak za bardzo zmeczona zeby popisac co nie co , wybaczcie Dobrej nocki , do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek Wszystkim Paniom :):):):):) Dziewczynki BAAAARDZO Was przepraszam - a zwłaszcza ANIU Ciebie, BEATKĘ i NIKAMO Tak sobie pomyślałam, że niechcący, przez przypadek mogłam Was ''trochę'' przestraszyć swoim ostatnim postem :(:(:(:( Przepraszam Was, ale zdałam sobie z tego sprawę jak już była za późno:(:(:( Mam nadzieje, że mi wybaczycie ????????? Uciekam, lecę na zakupki (idę sobie poszukać płaszczyka). Dostałam od M pieniążki na gwiazdkę i muszę coś z nimi zrobić, no nie.... Życzę miłego dnia Wszystkim :):):) Będę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry moje mile Jeszcze raz wam dziekuje , przemyslalam pobieznie cala sytuacje i doszlam do wniosku ze potrzebuje wiecej czasu na przemyslenie wszyskiego bo lepiej przemyslec 100 x niz o jeden za mało. Dorotka mysle ze nasze Brzuchatki dbaja o wizyty kontrolne i cała reszte symptomow ktore moglyby niepokoic i na biezaco konsultuja to z prowadzacymi lekarzami wiec strach na pewno jest mniejszy . Trzymajcie sie wszystkie cieplutko ,niestety musze spadac do pracy ,zajrze pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ORCIO---Ja nie bede nic Ci radzić w sprawie M bo tylko Ty znasz go i cała sytuacji, tak jak piszesz przemyśl wszystko dokładnie, rozpatrz wszystkie za i przeciw a decyzja sie pojawi:) Dorotko----a wiesz moze co takiego sie stało,ze w tym 7 mc....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
REA----Ja robiłam tak: ...1-4dc:E2,LH,FSH ...przed owulacją: E@ (estradiol) by sprawdzić czy jest go wystarczajaco, na 1 pęcherzyk powinno byc ok 200 estradiolu ...7 dni po owulacji- progesteron ...prolaktyna na czczo i po teście z MTC, hormony tarczycowe (TSH,FT3,FT4) można też przeciwciała przeciwtarczycowe- obojetne od dnia cyklu ...testosteron,DHEAS- tez chyba obojetnie od dnia cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Dorotko kazda z nas wie ze są takie sytuacje i ze nieraz kobiety pod koniec ciazy nawet dowiaduja sie ze ich dzieci nie zyja niestety ale to prawda jesli chodzi o mnie to mnie nie wystraszyłaś tylko smutno mi sie zrobiło bo kobiera w 7 miesiacu ciąży jest juz bardzo zwiazana z dzieckiem i wyobraziłam ją sobie ze biedna musi urodzić siłami naturu i mordować sie a i tak wie ze bedzie dziecko martwe :-( Ja dziś sie nienajlepiej czyje słaba jak niewiem co po krzyżach mnie cos łupie i brzuch dołem NO-SPE wziełam to na chwile pomogła mam nadzieje ze nie zaczyna sie poród bo ja niechce jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie ja sie pokazałam to wszystkie baby zwiały :-( Rea wracaj gdzie jestes Folik nie pracuj tyle Nikamo to juz bardzo mało sie odzywa pewnie nas juz nielubi :-( Pati biedna bez kompa ale moze sie odezwie kiedyś Orcio mysli co zrobić z M ale wybaczam musisz pomyśleć A TERAZ BEDE GŁOSNO KRZYCZEĆ BO MAMUSIE URODZIŁY SOBIE DZIECI I JUZ NAWET CZEŚĆ NIE NAPISZĄ WYŁAZIĆ Z NOREK I PISZCIE JAK SIE DZIECI SPRAWUJA I JAK SIE CZUJECIE W ROLI MAMUŚ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, jestem i ja......... Wróciłam z miasta, niestety nie kupiłam sobie płaszcza:(...straszne pustki u mnie na bazarze.....no ale i pogoda nieodpowiednia.....jest -7.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×