Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Rea Masz racje dobrze Dorci mowisz ja mialam to samo jak przejmowalam sie zchizowalam to wszystko poblokowane i wiecznie w stresie zylam i z nerwach czemu jeszcze niema:) a jak odpuscilam to wszystko jest ok napewno mi Diana tez pomogla w wyregulowaniu cyklu bo odpukac 2msc z rzedu normalnie co 32 dni przyszedl,owulacje tez czuje w 20dc czyli jest wszystko tak jak ma byc troszke czasu i wszystko sie puklada Dorcia zobaczysz:) Ja sobie siedze i czekam na eM pogoda swietna slonko swieci caly dzien 23 stopnie ale lekki wiaterek ale nie jest zle:) A Wy co porabiacie???

Dzień dobry :):) Witam w słoneczne (u mnie) niedzielne popołudnie..... Dziewczynki zostawiam w tajemnej szafce imieninową karpatkę, serniczek z brzoskwiniami i kawusię......:-D :-D Rea - też tak myślę w związku z tym medalem :-P :-P a tak poważnie to gdyby nie pewne sprawy do załatwienia to darowalibyśmy sobie wyjazd do niej. No ale cóż. Przyznać muszę, że odpoczęłam psychicznie i fizycznie tam - jak zawsze zresztą....:-P Jeśli chodzi o te doły - to chyba przechodzi. Przynajmniej teraz było spokojnie....Zobaczymy później....:(:( Jeśli chodzi o leczenie to mamy wakacyjną przerwę jeśli chodzi o gina. Mam odstawiony clostilbegyt i monitoring ale biorę bromergon - jeśli pamiętam, a pamiętam sporadycznie....Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie....Mam się odezwać do gina w drugiej połowie IX.... Lola - wiem, że to wszystko się jakoś (kiedyś) poukłada...najważniejsze dla mnie, że chyba zaczynam nad tym wszystkim panować - po upływie 2 lat....Tyle czasu na to potrzebowałam..... Jestem pewna, że kiedyś nam się uda....:):) Uciekam, miłego popołudnia Zajrzyjcie tu czasem, :-P

Cześć babeczki! Ja o Was też nie zapomniałam, tylko czasu jakoś tak ostatnio brakuje... Bo firma rusza już za parę dni-załatwiam ostatnie formalności, kasa z urzędu już jest, szukam sprzętu, chodzę po urzędach i niedługo będę już bizneswoman :) A poza tym to właśnie dzisiaj wróciliśmy znad morza-byliśmy w Dziwnowie od zeszłej niedzieli. Pogoda nam się udała, wbrew prognozom! Tylko w zeszły poniedziałek padało, a tak świeciło słoneczko:) Temperatura bez rewelacji, ale parę razy udało się poopalać na plaży, a Przemek pomoczył w wodzie nóżki. Zresztą, na spacery wystarczyło się cieplej ubrać i było ok. Przynajmniej nie padało, a zwolennikiem upałów i smażenia się na plaży też nie jestem, więc wczasy zaliczam do udanych. Gdyby tylko jeszcze dziecię grzeczniejsze było...;) Drogę zniósł dobrze, bo jechaliśmy w nocy, więc większość czasu przespał, ale za to na miejscu go nosiło-może to jod na niego tak działa?;) Nie powiem,żeby w domu był supergrzeczny, ale czasami przechodził sam siebie! Tatuś dzisiaj po tygodniu poszedł odpocząć od nas do pracy :) Teraz już wie co to 24h/dobę z takim "żywym srebrem" jak nasz synek hi hi ;) W piątek kończy 10miesięcy i jeszcze nie chodzi, ale niedużo mu brakuje-wstaje, kombinuje i ogólnie wszędzie go pełno... Niestety, muszę kończyć bo maruda wzywa... Pozdrawiam i niedługo się znów odezwę. P.S Dorcia, kibicuję Ci bardzo, dzięki za pamięć! REA, masz rację, trzeba być choć trochę niezależnym, trzymam kciuki za powodzenie planów biznesowych i nie tylko! Foliczku kochany, ciesz się brzuszkiem i nie narzekaj żeś gruba, jak się dzidzia urodzi to zrzucisz w mig, bo nie będzie czasu nawet zjeść, a nieprzespane noce też zrobią swoje ;) To tak na pocieszenia, ale szczerze życzę mega grzecznego dziecka! Ściskam mocno :) Buziaczki dla wszystkich, znikam, bo nie wiem, o co mojemu małemu terroryście chodzi :)))

MM, cześć, kochana:) Dorcia, Lola, Rea, trzymacie wartę:) Ja padam, bo źle się ostatnio czuję, a Klaudia ząbkuje na 4 zęby jednocześnie:O

Chmurko - ja to mam wielki sentyment do tego topiku :-D :-D Poza tym - to też chyba mój nałóg....:-P Oj to musicie mieć gorąco w domu.....Buziaki dla Klaudii od forumowej cioci A co u pozostałych Pań ? Hello!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Orcio - gdzie Ty się podziałaś..... Folik - Ty nie urodziłaś już czasem????

Hej - a ja sobie weszlam troszke do Was poklikac... a co.... u mnie to slychac tylko sapanie i brzuch pod nosem.... juz bym chyba chciala sie rozdwoic... ale jeszcze jakies 2i pol tygodnia..... we wtorek ostatnie badania.... jakis wymazy.... Jak wiecie zmieniam imie malej - bedzie Alicja i juz na 99% wali mnie po zebrach ale niech wali przynajmniej wiem ze jest oki ..... aaaa napisze Wam moze mnie nie zabije Chciejka - urodzila juz tydzien temu malutką - Agniesie..... mowila ze bylo nawet latwo i wcale nie kazala sie stresowac - jest szczesliwa ze tak szybko poszlo i mala juz po tej stronie wazayla cos ok. 3300.... u mnie pewnie bedzie kolos cos czuje..... bo skoro 3 tyg miala 2800 to czuje ze juz ok 4000 cos pewnie ma bo brzuch mi mega urosł.... taki szpikulec nosze przed soba........ jak ja urodze biedota..... musze wypchnac.... musze..... dobra ide chyba sie poloze bo pewnie spicie juz.... ja chodze spac ok. 1 wiec zebralo mi sie na pisanie z Wami...... wiec dobranoc

Folik____Marudo!!!Nie jęcz...ciesz się!!!Dopiero tu płakałaś że cykle,owu,tempka a teraz co?masz co chciałaś :P Żartuję...oj 9-ty miesiąć jest najgorszy to czekanie....i ten wieeelki brzuch ale ani się obejrzysz a ALICJA będzie z Tobą.E tam nie będziesz mieć wielkoluda ja obstawiam na 3200-3600.A że Chciejka już rozpakowana to wiemy czemu nie zaglądasz na drugi topik?tam troszkę więcej kobitek się wypowiada.Brakuje mi tego topiku ale siła nikogo nie zmusi żeby pisał nie? A u mnie ok Lenka rośnie ma już 7 miesięcy i 1 tydzień zębów brak ale dokucza.Siedzi sama bez podparcia,chodzi w chodziku troszkę bo za długo nie pozwałam.Dusia z kolei idzie w środę po raz pierwszy do przedszkola więc trzymajcie za nas kciuki. pozdrawiam i sciskam Was wszystkie!!!

No jednak nici z 2 kresek robilam rano testa i 1 krecha.No nic ja sie z Wami pozegnam bo juz niemam sily do tego wszystkiego ilez mozna,ja narazie odpuszczam dzis 33dc a @ niema tylko leciusienkie brazowe plamienia moze sie rozkreci a jak nie to nie. Dziewczyny kochane naprawde zrozumcie mnie troche ja bedac dalej tutaj na forum bede sie za kazdym razem doszukiwala objawow,poprostu narazie musze sobie dac czas,teraz sie bedzie szkola j.ang zaczynala takze sie zapisuje i bede sie uczyla zobaczymy czy jakies rezultaty z tego beda,takze kazda chyba ma emaila do mnie bedziecie chcialy to piszcie zawsze odpisze,ale o forum narazie chce zapomniec. Jeszcze raz dziekuje Wam za wszystko Buziaczki dla Wszystkich.Pa

Hej hej dziewczynki____ wpadłam tak na chwilkę zobaczyć, co u Was :) Dorcia, Rea, Lola.... tak, tak ja już po ślubie i po podróży...poza tym nic się nie zmieniło... nadal pracuję, tam gdzie pracowałam i nadal jest BOSKO :) ...wiem,wiem... miałam napisać maile, bo na forum niestety nie mogę pisać o pracy ;) tajemnica służbowa hihi Dorotko_____ chciałam się wczytać, co u Ciebie... miałam nadzieję, że już z brzuszkiem chodzisz... ale nie mogę znaleźć .... Spacerku___ co u Ciebie ? jak maleństwo się chowa? Beatka_____ przepraszam, że nie mogłam rozmawiać z Tobą przez telefon, ale w pracy nie zawsze mogę rozmawiać Klaudia___ nic nie piszesz... a przestudiowałam calutki trzy strony hihi wiele nie napisałyście .... Foliku___ trzymaj się dzielnie :) NIKUSIU___ dziękuję za życzenia i pamięć REA____ wiem,że samo przepraszam nie wystarczy...miałam napisać... wiem ale od kilku m-cy jestem jak w transie..postaram się nadrobić NIKAMO___ na kawę musimy się wybrać... i to koniecznie LOLCIA___ a TY co? jak staranka, praca, mąż, kochanek, pies, kot i kanarek ;) postaram się coś naskrobać w najbliższym czasie... jak tylko oddech złapię, bo niedawno wróciliśmy z podróży... po...Polsce...wiem, może niezbyt oryginalnie ale byliśmy tam , gdzie chcieliśmy, zwiedziliśmy, co chcieliśmy... spotykam się z morzem, Mazurami, Podlasiem , Wilnem ...widziałam, to co chciałam zobaczyć więc jestem szczęśliwa... nie mówiąc, że nie z mniejszym zapałem wracałam do pracy.. NIKUSIU___ ale te W-wa rozkopana...ooooo Matko !!!!! masakra ale pewnie niebawem będzie piękna, więc nie ma co narzekać OKI dziewczynki...lecę na kolację...może później zaglądnę ...tylko piszcie co u Was... AAAAAA>>>>>>>> a gdzie są nowe dziewczynki ????? jakiś tu straszny zastój się zrobił ;)

Witam, no faktycznie mało czytania... Ja po wizycie u gina... Alicja moja ma 3200 wiec jest jako taka wiec moze urodze jakos tak bez wiekszego wysiklu ale jeszcze oko. 200 moze jej przybedzie.... bo za 2 tyg. termin. badania ostateczne czas porobic i hola do szpitala.... torba czeka mała rosnie wiec godzine zero wyczekiwac mi trzeba.... uffff juz troche ciezko... poza tym to podobna troszke do mnie i troszke do M... hehehe czyli 50 na 50.... oj smieje sie wazne by byla zdrowa rybka.... kolanami mnie tak uderza ze jejku kochany az boli ale ok nie narzekam.... nie narzekam.... no to tyle w skrocie i piszcie czesciej poki mam neta przez jakis czas babole...

Heloł Babochony, Jak to miło tu zajrzeć i zobaczyć znane nicki :))))))))))))) fajnie było i nie wiem dlaczego to nie może wrócić... :((((((( Byłam kilka dni jak w transie - mamy nowy kontrakt, wielki nie wiem jak się z tym obrobimy, ale już jest walka, cha cha. Aż mi się humor poprawił! Z eMem non stop jazda jest, bo wiecie jak to w nerwach, jestem już tym zęczona - nie mamy w domu życia prywatnego... spodziewałam się tego, ale nie myślałam, że to będzie aż na taką skalę, jak szybko nie znajde pracy, będzie kiepsko - naprawdę! Dostałam od gina antyki i jak byłam im przeciwna, to po ostatnich 2 cyklach w których 1 byl 27 dniowy, drugi 46 a okres trwał jakieś 14 dni, powiedziałam sobie dosyć tego. skoro nie da się inaczej tego wyregulować, będę się faszerować! Muszę jakoś ten cykl sobie uporządkować! Dorcia - brakuje nam tu ciebie, jest nas garstka a ty zawsze jakoś ożywiałaś towarzystwo! Najlepsze życzenia imieninowe, szkoda, że się nie załapałam na to ciasto, bo właśnie cieknie mi ślinaaaaaaaaa:) MM - wypoczęta i gotowa do walki ze wszystkimi wiatrakami świata? Tak to właśnie wygląda - szczere życzenia na nowy biznes: oby się rozwinął szybciej i mnie boleśniej od naszego! teraz już wiem czym to pachnie i proszę o jedno - nie poddawać się i nie oczekiwać, że od razu wszystko się pięknie ułoży. zaciskać zęby i iść dalej! Chmureczko - i ty wyszłaś na powierzchnię, co jest z tobą? Zmęczenie materiału? Jak studia, co w ogóle u ciebie, tak mało piszesz?

Pati --Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia. Gratuluje z całego serca.Nie wiedziałam kiedy ślub przepraszam że dopiero teraz. Kochana napisz jak było a może jakieś foty bym zobaczyła???? Na kawkę to my koniecznie się musimy umówic juz teraz to Ci nie daruję!!!

Heloł! a mnie padł wczoraj internet i nie zdążyłam napisać wam wszystkiego! :(

Lola - dopiero Dorze pisałaś, że schizy są normalne - kobieto - wrzuć na luz, kup dobrego wina, pojedźcie sobie te piękne klify pooglądać w weekend, może postraszyć w jakimś zamku..... przestań, wszystko jest kwestią czasu babonie jeden. będzie dobrze, zresztą to że płodna jesteś to już wiemy napewno! Głowa do góry - nie daj się zmorom! :)))))

Folik - SŁONICZKO!!!!!!!:)))) co tam grubasku? ciężko? i bardzo dobrze! Klaudia ma rację, pisałaś, że nic ci nie straszne, to się teraz męcz! :) no widzisz, ja nie wiem kiedy to zleciało? ta twoja ciąża to chyba najszybciej jakoś poszła.... toż dopiero mi pisałaś smsy........ za szybko żyjemy, ciąża to prawie rok, a tu leci czas jak oszalały. a jak tam remonty? pokoik już gotowy? mebelki, misie, zasłonki i inne historie?:)))))) nie wiem, czy to dobrze, że różowy - chłopakowi się to nie spodoba :DDDDDDDD Klaudia - a co u ciebie? jak sobie radzisz z dziewczynami? Masz w ogóle czas dla siebie???? Minutkę? a co u Beatki słychać? jak sobie radzi? Pati - ty olewaczko topików! Tożmy zdarłyśmy gardła wołając ciebie pół roku! Boska praca? Nigdy o takiej nie słyszałam? Zwykle jest stresująca, męcząca i jest przykrym obowiązkiem, gdzie czasami zdarzy się coś fajnego...... no popatrz, bosko jest.... hi hi. To wszystko się tobie poukładało jak chciałaś.... tylko kto nam będzie teraz robił te pyszne przetwory???????? WIELKIE GRATULACJE - życzę nieustającej miłości ... Nikamo, jak ta twoja sprawa z eks szefem? jakieś wieści?

a ja mam dzisiaj WOLNE. suszę grzyby. zebrałam ostatnio 8 kg, cha cha i teraz mam kuźwa robote.... może ja się wezmę za słoiki zamiast tej naszej BOSKIEJ PRACOWNICY? :P Folik wyłaź, daj coś zjeść, bom głodna i jakieś foty podeślij, muszę zobaczyć tą twoją nową figurę... :D :P

no już, odklejamy oczka...... i jemy śniadanko! no!

muszę skończyć tę stronę, bo utknęłyśmy tutaj, HALO!!!!!! LOLA - parz herbatkę!!!!!! Ś N I A D A N K O ! ! !

co za menda ta strona!!!!! co za menda ta strona!!!!! co za menda ta strona!!!!! co za menda ta strona!!!!! co za menda ta strona!!!!! co za menda ta strona!!!!! co za menda ta strona!!!!! co za menda ta strona!!!!!

ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas...... ja mam czas......

ale długie te strony..........

nic dziwnego, że nie możemy stąd wyjść..... nic dziwnego, że nie możemy stąd wyjść..... nic dziwnego, że nie możemy stąd wyjść..... nic dziwnego, że nie możemy stąd wyjść..... nic dziwnego, że nie możemy stąd wyjść..... nic dziwnego, że nie możemy stąd wyjść..... uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, LOla tak zrób eMowi w zamku irlandzkim ....... uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Pati a ty swojemu szefowi nowemu, będzie wesoło! uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

zaraz się zdenerwuję! zaraz za momencik już!!!!!!! :)

może któraś mi pomoże co? zamiast pluć w herbatę! :D

nie ma to jak się samemu zabawić :)))) dobra, czekam na waszą reakcję w tej sprawie!

Hej :):) Rea - dzień doberek.... Widzę, że humorek dopisuje....?

Ja już po śniadanku, za późno wstałaś :-P :-P :-P Zaraz się szykuję do pracy :(:( A i ja się pochwalę - tez byłam na grzybach z M, udało nam się nazbierać całe 10 litrowe wiaderko.....i też nic tylko suszenie teraz. I gucio zostanie z tego :(:( Ale nic w poniedziałek mamy wolne to pojedziemy jeszcze raz...:):)

Dorcia, my nazbieraliśmy 20 kg razem! Dawno takiego wysypu grzybów nie było!!! ja też już po śniadanku, Folik widzisz, jeszcz śpi, Lola też chrapie, a jej biedny eM zasuwa pewno już w robocie :P

aha nie dokończyłam sprawy :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Rea..... Wszystko w porządku???????? :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P