Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Patrycja---pycha..mama powiedziala,ze schudlam wiec moge sobie pozwolic...moze dlatego czuje sie taka slaba,organizm mi pada a nie jakas tam ciaza...

Folik ale u Ciebie wykresik ho ho jakies znaczenia, jakies szyty sluzu... widze, że mimo ze M ciągle sie zmaga to nie próżnujecie :D Chciejka czekamy zatem na dobre wiesci :)

Dziewczyna bonda,sledziki solone pyycha,a sushi za mna chodzi od tyg,juz mojemu M powiedzialam,ze musi mnie zabrac,bo nie dam mu zyc...

dziewczyna bonda---jednak poczekam ja mysle ze to za wczesnie na test...

dziewczyna bonda```` ja dopiero raczkuje w tym wykresie ale co tam jak cos nie tak zrobie to mi dziołchy pomoga... ale na razie pisze to co widze poprawic zawsze mozna... Chciejka```` kiedy masz termin @ bo nie chce mi sie szukac wstecz..??

Folik planowo za jakies 3 dni....A o ktorej ty dzis wyjechalas,ze sie nie spoznilas ? :) REA wstawaj,ciacho dzis jemy....

dziewczyna bonda>>>> u Ciebie widze szybujemy na wykresie moze jakosc dobra przeciez stawiałas na nią oj moze moze.......

Chciejka>>>> spoznilam sie dzis 10 minut... sypie u nas snieg w koncu zima przyszła... kochana zima... a testa to raczej nie rób bo sie rozczarujesz,.... przeszyłas tesciowao, babcie, zatargi z gówniara to i 3 dni wytrzymasz..... ja kiedys do lekarza zadzownilam ze mnie cos tam boli (niewazne co ) i mówie ze nie wytrzymam a on do mnie to pusc bedzie Ci łatwiej.... i co trzymałam.... wiec 3 dni wytrzymasz...

przezyłas.... miało byc.... wrrr

Folik pewnie,ze wytrzymam...wytrzymuje od wczoraj zeby do eMa nie dzonic :) niech chlopina sie stara,ma numer jak zateskni to zadzwoni..wieczorem sie meldowal,przed piciem z kumplem,pozniej pewnie nie byl w stanie rozmawiac heheh Wracajac do testu,pewnie,ze bym chciala byc,ale z doswiadczenia wiem,ze nic z tego nie bedzie...wmawiac to sobie kazdy moze,a pozniej zdziwienie..kurcze przeciez mialam wszystkie objawy...ciekawosc zrzera,ale na luzie do tego podchodze,wazne,ze z M sie jako tako ulozylo,reszta przyjdzie sama w odpowiednim czasie... Ide na kawke...slodko po tym torcie :)

ja tez pijam kawule pyszotka... 3 w 1 ma sie rozumiec... pewnie dzidzi nie bedzie bo taka pyszotka kawa... zartuje ma sie rozumiec... dzidzia bedzie nie teraz ale za m-c dwa bedzie...

i znowu lachoniki nasze formuowe poszły spac to i ja ide bo juz po kawie... paaaa

Hej Kózki! ja po tych lekach nie mogę wstać...... bleee Pati - czego tobie kochana tu życzyć? Pogodę ducha masz, faceta, który gotuje i prasuje też, czego tu kurna...... co tu wymyślić: FAAASSSSOOOLLIINNKKIIII malutkiej - tego tobie życzę w twoje urodzinki!!!!!

hallo hallo wrocław - tu Warszawa hallo halllo tu Warszawa .... :) dzien dobry.....

REA____ kochana dziękuję Ci bardzo za życzenia i torcikiem wirtualnym częstuję, myślę, że smak już odzyskałaś powoli :) a jak ty się w ogóle czujesz? lepiej Ci chociaż troszkę?

dawaj tego torta - nie mam już smaku po lekach, ale słodkie czuję, już mam ślinotok:))))) Klaudia - możemy testować przecież dzisiaj, dlaczego zwlekamy????:) Foliku - moje MEGA JAJO niestety pójdzie do Odry - biorę antybiotyki, clotrimazolum więc nawet nie pozwalam na pozostawienie śladów:( takie jajo do odry! szkoda..... ale się zastanawiam, czy to że antyb. biorę i clotrim. dopochwowo, to nie można działać????? bo o to nie zapytałam.... żołnierzyki zginą chyba w tej rozpuszczonej tabletce.... no trudno!

pati lepiej jest, ale jakjestem na lekach przeciwbólowych cały czas, to tak naprawdę nie wiem, czy mnie boli.... brzuch już mi fisiuje, ciągle te tabletki i actimel i tak w kółko, bleee

Halo Warszawa!!!!! no to jak jest z twoim jajem Folik? Strzelacie do niego, czy nie?;))))

Meggi, Meggi - tak się cieszę, że się pojawiłaś!!!! no, w końcu, opowiadaj jak ta praca w biurze? jak chłopy twoje? w piątek piję z wami wirtualnie!!!!

REA---witaj kochana....ja bralam jakis czas temu cos dopochwowo i mialam zabronione bzzzz a nawet tydz po tez nie moglam...ale poczytaj moze znajdziesz cos na necie,bo u mnie to na ulotce pisalo i gin mowil ze niestety nie mozna bzzzz

REA a kiedy do pracy????? do kiedy masz zwolnienie.... baby mogłybyscie mierzyc temp. bo ja nie mam z kim powórnwac czy jesli skoku nie ma to czy to jakby normalne.... ja chce miec skok ponoc to podstawa prawidłowego cyklu....... co by nie bylo skok musi byc....

REA przeciez mierzysz ze mna temp. winnac wiedziec czy strzelamy :) A jajo mogłoby z Odry przypłynąc do Warszawy... a który REa masz dzien cyklu jak widac tez ma opoznienie w owulce co? A co do antybiotyków to roznie to jest moja najlepsza psiapsołka zaszła w czasie anguny i córa jak wymalowana ale do konca ciazy drzała wraz z lekarzem który mowil czekac az sie urodzi.... nic nie powiedzial bo nigdy nic nie wiadomo wiec uwazaj i wychoduj na drugi cykl...

Foliku, na tym wykresie jest napisane rano i wieczorem, super, ale nie wiem, czy może z gumką, czy bez, bo przerywany tez był, fiu fiu - mamy ciebie jak na dłoni, codziennie rano możemy obstawiać, co było wieczorem.....hm może jakiejś pikanterii dodasz.... nie wiem pozycje może, to też jest ważne w skuteczności zapłodnienia;) żartuję Foliku, to za tą Ruską - oj ja pamiętliwa jestem...... a z tym moim MEGA JAJEM - słuchajcie, co ono takie wielkie jest? mam je na zdjęciu usg, to myślałam, że to jajnik:))))) dzisiaj 15 dc a jeszcze nie mam owu, było dokładnie na zdjęciu 2,25 cm w 13 dc i lekarz mówił, że owu za 2-3 dni, czyli dzisiaj i ja czuję, że coś się dzieje, ale testy mówią NEGATIVE więc to będzie MEGA JAJO 19 DC jak pęknie! a może to ciąża????:)

ale ja się boję strzelać Babolki, zresztą nie wierzę, że OGONKI przetrwają taki potop clotrimazolum 500 mg:)))) nie mają raczej szans. M powiedział, że napewno nie można, ale co tam chłop może wiedzieć.... a mierzenie tempy u mnie nie ma takiej możliwości. ja nie jestem systematyczna, wstaję strasznie ciężko, biegam siku nad ranem, więc nie będzie to miarodajne..... i mam znowu sraczkę ciążową..... taksię w tym marcu oczyszczę, jak nie wiem.... niegdy tak nie miałam:) czyściutki jelitka będą, pienkne! muszę trochę popracować baby.... ale mi się nie kce, pfuj!!!

no jak masz mega jajo i straczke to moze byc ciąża.... hmmmm jest gdzies jakas gula.... ????? nie wiem kolano, oko, ręka.... a masz moze punkt G.... bo nie chce mi sie do tabeli wstecz siegac... ja nie mam jak zauwazysz i duzo babek nie ma... hehehehehehe fermina.... sroki....

sorki miało byc...

Foliczku - inne czynności seksualne? hmmm , jakie to, przeszkol młodszą koleżankę... jakieś szaleństwa?;) nie wiem, co mam tobie powiedzieć o tym twoim cyklu - gdyby jutro tempa poszła w górę, to ten pozytywny test byłyby prawie książkowy, ale owu musiałaby być jutro najpóźniej - jednak dla mnie to mało prawdopodobne. natomiast coś mi się to nie podoba i dedukuję, że może test owu wykazał, że pikuje wszystko, a nie doszło do uwolnienia jajeczka i dlatego tempa nie poszła w górę... to by mi najbardziej pasowało, bo temperaturka jakby szła i się zatrzymała.... mfigielku, wypowiedz się w tej sprawie:)

hmmm inne czynnosci seksulane.... hmmm tajemnica.... A co do mojego cyklu to tez tak mysle jak Ty jak jutro nie urosnie temp... to oznaka ze trza isc do gina i sie leczyc.... ale co bedzie to bedzie... dzis moze jak M bedzie ok postrzelamy tak jak w totlotku na chybił trafił.... ale u mnie jak mowisz pewnie cykl bezowulacyjny

ale popatrz jak to jest Foliku - były leki u twojego eMa - tempy, jaja wyskakujące, testy pozytywne, nie ma leków - kibel u mnie to samo - wielkie jajo czeka, a tu dupa, chociaż, wiesz nawet gdyby nie było leków, to ja sobie obiecałam dwa cykle odczekać... sama nie wiem co mam z tym robić, bo mi się chłop obraża i patrzy podejrzliwie, jak mu śladów nie pozwalam zostawiać:)

hehehehe... ale u mnie to teraz prosba o ten skok... było tak fajnie w poprzednim cyklu... wykres jak ta lala... a teraz kiszka... w poprzednim m-cu modlilam sie o @ teraz o skok ciekawe o co jeszcze bede sie modlic... juz II kreski to uuuu cud.... o tym nawet nie wspomne oby owulki byly i zolnierze niech atakuja a moze cos upoluja ale jak jaj nie bedzie bo sie nie uwalniaja pewnie to co to hormony winic mam.... wrrrrr ale zolnierze M_a nawet jaja uwolnic nie moga.... hmmm ale zolnierze... dupne jakies pewnie wybrakowane po tych lekach.... a moja tesciowa raz mowila tak nie wiem jak to wyszlo ze w skrócie przez 2 lata normalnie bzzz i dziecka nie bylo ale byla mloda i nawet dziecka nie wyczekiwała nawet sie cieszyla i po 2 latach pojawil sie pierworodny... ale zmarł (zachorował na zapalenie ucha) miał 5 m-cy ale nie szczedzila sie i juz jak zmarł ona byla z drugim...a za 1,5 roku z nastepnym.... i nawet nie bylo jej w glowie jakies oczekiwanie jak my i testowanie.... a jak zmarł jej !-wszy to jak wychodzila na droge i szla jakas koleanka z dzieckiem to automatem te kolezanki skrecały bylemy jej przykrosci nie robic ze taka ja tragedia spotkała... troche zal chyba mi jej ....