Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Quleczka

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY??? cz.2

Polecane posty

Milena jesteś moją idolką - mój rekord to 2 dni! hhehehe ale i tak jest lepiej, masakr nie robię już od dawna, dziennie wyciskam jeden do trzech pryszczy,...gorzej z zaskórnikami, bo jest ich więcej i wyciskanie bardziej wciąga.... muszę z tym skończyć na dobre !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pharaonkaaaaaa - a jak dlugo i czesto stosujesz? bo raz nalozony na cala twarz to faktycznie przez sciagniecie moze sprawic, ze wydaje sie gladsza ale stosowany czesto u mnie dawal efekt po pewnym czasie totalnego przesuszenie niestety :o goh >mam strasznie jasną cerę z mnóstwem różowych plam... witam w klubie - ja jestem biala w ciapki tak samo i jeszcze mam skore latwo sie czerwieniaca :o >dziewczyny które odradzają używanie podkładu chyba nie mają aż takich problemów...bo pewna jestem , że żadna z was z moją cerą , bez podkładu by się nigdzie nie pokazała dokladnie :) choc moze nie kazda - czasem na ulicy widze dziewczyny z naprawde kiepskim tradzikiem bez makijazu - widac sa i takie ;) problem chyba w tym, ze nam wstyd bo to nie tylko tradzik jako taki ale wywolane przez nas rany...a te roznice nistety widac :o milena - gratulacje :) widac jak sie chce to sie da :) wiecie - cos jest w tym o czym bylo wczesniej w poscie Dziewczyny, ze tak naprawde to nie umiemy sobie wyobrazic zycia bez tego, ze niby chcemy ale tak naprawde nie do konca...bo chcemy tez tego uczucia, ktore to nam daje... ja wierze, ze to jak z rzucaniem palenia - jak czlowiek wreszcie dojdzie do takiego stanu, ze naprawde bardzo chce rzucic...to mu sie uda :) bo najczesciej ludzie niby chca rzucic bo wiedza, ze powinni ale tego jakos tak w 100% nie czuja, ze powinni to zrobic juz teraz od razu, a nie kiedys... nie wiem jak to wyjasnic, nie umiem tego opisac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goh - pomijam zdjecie ciala ale znam ze dwie osoby, ktore robia sobie cos takiego z dlonmi... ja sama mam momenty, ze jak dorwe jakas sucha skorke na kciuku to potrafie ja zerwac tak, ze sie zrobi rana, a potem nie daje sie temu zagoic... na szczescie od pewnego czasu sie pilnuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"czasem na ulicy widze dziewczyny z naprawde kiepskim tradzikiem bez makijazu - widac sa i takie \" pewnie , że są - też takie widuję... tyle że ja bez dobrze zrobionego makijażu niegdy się w szkole nie pokazałam, więc wyobraźcie sobie co by było , gdybym tak przyszła cała w różowych plamach ... :) zresztą, czasem zamaskowana podkładem źle się czuję...a bez? uhhh nie wiem , co by to było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>pewnie , że są - też takie widuję... i co wiecej znam kilka, ktore potrafia byc naprawde seksi, wesole, optymistyczne mimo tego, ze ich twarz nie wyglada lepiej od mojej :) >tyle że ja bez dobrze zrobionego makijażu niegdy się w szkole nie pokazałam, więc wyobraźcie sobie co by było , gdybym tak przyszła cała w różowych plamach ... tak, tyle ze sek w tym, ze to wlasnie jest nasz problem...to siedzi w naszej glowie, obawa o to co inni pomysla/powiedza - znam to uczucie, dlatego tez dlugo trwalo zanim np. facetowi pokazalam sie bez makijazu...on tez od poczatku widzial mnie zawsze w nim w koncu gdyby nie to w naszej glowie...to nie zaczelybysmy kiedys sie maskowac ;) >zresztą, czasem zamaskowana podkładem źle się czuję...a bez? wlasnie, to jest najgorzsze... to jest kwestia tego, ze my sie zle czujemy, naszego dazenia do perfekcji po czesci :o ja mam tak samo, a z drugiej strony przeciez tylko od nas zalezy to czy bedziemy mialy te rany ( krostki inna sprawa)...a jednak je sobie robimy :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, to dążenie do perfekcji przez nas przemawia... u mnie nawet jak są lepsze dni, a powiedzmy wyskoczy jeden nowy pryszcz..to i tak mi to przeszkadza...mimo , że ogólnie nie jest źle ..heh cóż chciałabym mieć cerę idealną... i nadal w to wierzę....najpierw muszę zerwać z nałogiem, później wszystko zaleczyć i zająć się usuwaniem blizn i przebarwień...to długotrwały i kosztowny proces zapewne..ale myślę, że jest to możliwie...ale musi zostać spełniony pierwszy warunek... przeklinam dzień, w którym pierwszy raz wyciskałam...i wszystkie inne dni, kiedy wyciskałam bez opamiętania..!! dobrze , że was mam!! :) bardzo mi pomagacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>cóż chciałabym mieć cerę idealną... i nadal w to wierzę....najpierw muszę zerwać z nałogiem, później wszystko zaleczyć i zająć się usuwaniem blizn i przebarwień...to długotrwały i kosztowny proces zapewne..ale myślę, że jest to możliwie...ale musi zostać spełniony pierwszy warunek... a ja w to nie wierze :) ok, mysle ze mozemy ususkac cere dobra, nawet calkiem dobra ale nie idealna....taka nieskazitelna cere ma baaaardzo maly procent ludzi :) 80 jak nie 90% ma cere z pewnymi niedoskonalosciami i zdecydoewana wiekszosc prostu z nia zyje :) mysle, ze nawet jak juz wyleczymy nalog i splycimy blizny i wyrownamy przebarwienia to nasza cera po tylu latach meczenia idealna juz nie bedzie ale moze wygladac calkiem przecietnie/normalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie (niestety) masz rację Quleczko, ale im wcześniej przestaniemy wyciskać , tym większa jest szansa na uzyskanie dobrego stanu cery,,,..wiadomo, że nigdy nie będzie ona idealna..ale być może będzie taka, że będziemy mogły spokojnie pokazać się bez podkładu.. pamiętam, że zanim to wszystko się zaczęło...miałam naprawdę świetną cerą..to był pewnie początek gimnazjum, bo później to już było tylko gorzej i gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>ale być może będzie taka, że będziemy mogły spokojnie pokazać się bez podkładu.. nie sadze, ze dojde do takiego etapu - no moze gdzies na wyjazdach, wakacjach ale na codzien do pracy to nie sadze, mam juz swoje lata ;) wszystkie moje kolezanki nawet te bez tradziku jednak uzywaja makeupu by ujednolicic kolor skory, rozswietlic ja, przykryc drobne zaczerwieniania itp po prostu zawsze znajdzie sie cos ;) ja mam skore wrazliwa, troche chyba naczynkowa ze sklonnoscia do czerwienienia, wiec jakis lekki podklad na ulice raczej zawsze bede stosowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek-dziewczynka
Wybaczcie myslalam ze sie bedzie normalnie wyswietlac bo pisze przez mobile phone poki nie bede miec normalnego dostepu do netu bede pisac krocej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie, da sie czytac :) naprawde madre rzeczy pisalas - to jaest najwazniejsze :) dziwne, ja pisalam wczoraj z komorki i nic sie nie dzialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie sadze, ze dojde do takiego etapu - no moze gdzies na wyjazdach, wakacjach ale na codzien do pracy to nie sadze, mam juz swoje lata \" no i to w sumie mam na myśli :) chodzi o to, by mieć możliwość wyboru, bo ja na chwilę obecną jej nie mam.... i tak pewnie będę używać podkładu, bo lubię po prostu...lubię robić makijaż itd..makijaż - nie maskę ! niestety czasem to co robię ma predyspozycje na maskę hehehe ;) zresztą nawet zdrowa cera ładniej wygląda z delikatnym podkładem... no chyba, że ma się cerę naprawdę idealną...ale to już co innego...heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pharaonkaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pharaonkaaaaaa
Qrcze chyba sie nie dodało:/ QULECZKA wiem, że benzacne bardzo wysusza wiec nalozylam tylko raz na całą twarz czoło mam idealne no powaznie a mialam w sumie tylko takie malenkie zaskorniki Zreszta benzacne wysusza ale nie tym leczy tylko tak jak jest napisane w ulotce: Tlen, uwalniany stopniowo z nadtlenku benzoilu, hamuje rozwój niektórych bakterii beztlenowych. Złuszczenie powoduje zmniejszenie ilości zaskórników i stanu zapalnego. Wiem, że tak zachwalam ten krem ale to dlatego, że od roku mialam te gule na żuchwie i tylko benzacne mi pomogł po prostu znikły a stosowalam juz krem z kwasem za ok 60 zł, który nie pomogl i w dodatku twarz sie po nim kleiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek-dziewczynka
Taak! Dobrze ze jestescie! Quleczka, Ty tez jestes bardzo madra dziewczynka,naprawde. Z tym rzucaniem nalogu po "dojrzeniu" do decyzji to prawda. Duzo myslalam o terapii-pensjonacie- izolatce-kajdankach- zaslonieciu luster.. Czy nie marzycie w glebi serca zeby w tym wymarzonym dla nas swiecie ochrony przed wyciskaniem znalazlo sie w kluczowmym momencie lustro i duzo swiatla?? Hehe! Niestety! O tym marzymy! A teraz cwiczenie: odpowiedzcie sobie CO pomogloby kazdej z nas przetrwac taki moment napadu. (pobicie sanitariusza ktory zabral nam lustro i zwiazal rece?). Przyjaciele chlopcy i rodzina nie maja z nami lekko bo ciagle ich oklamujemy a w razie rekoczynow bylybysmy agresywne! A moze sie myle? Czy ktoras sie moze podpisuje? Strrrasznie Wam dziekuje ze jestescie i przepraszam za te durne slupki, ale potrzeba pisania byla silniejsza :-D Popracuje nad tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek-dziewczynka
Dzieki Quleczka za cytat i ladne tlumaczenie z wiki, zgadujesz moje mysli! A zdjecie straszne, lecz prawdziwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>chodzi o to, by mieć możliwość wyboru, bo ja na chwilę obecną jej nie mam.... tu sie nie moge zgodzic, wybor to masz tylko sie obawiasz wybrania drugiej opcji...nie mowie, ze to dziwne ale to nie jest tak, ze nie masz wyboru - masz tyle, ze miedzy latwo, a trudna opcja :) no wiadomo, ze duzo fajniej jest miec wybor miedzy dwoma latwymi opcjami :) tak samo uwazam, ze mamy wybor czy wyciskamy czy nie...wiadomo, ze wybor starego nawyku czyli wyciskania jest latwiejszy ale to nie jest tak, ze nie mamy wyboru - mamy i mozemy nie wyciskac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>czoło mam idealne no powaznie a mialam w sumie tylko takie malenkie zaskorniki ok, to moze i wtedy pomaga :) nie sprzeczam sie :) ja mam niestety wiekszy problem niz malenkie zaskorniki ;) >Zreszta benzacne wysusza ale nie tym leczy tylko tak jak jest napisane w ulotce: Tlen, uwalniany stopniowo z nadtlenku benzoilu, hamuje rozwój niektórych bakterii beztlenowych. Złuszczenie powoduje zmniejszenie ilości zaskórników i stanu zapalnego. ok, ja naprawde nie twierdze, ze wysuszaniem leczy... twierdze, ze po jednym uzyciu nie mial szans ani zahamowac rozwoju bakterii ani zluszczyc naskorka, wiec jedyne co mi przychodzi do glowy slyszac o lepszym wygladzie skory po jednym razie to to, ze sie odrobine sciagnela i przez to wygladala na gladsza :) >Wiem, że tak zachwalam ten krem ale to dlatego, że od roku mialam te gule na żuchwie i tylko benzacne mi pomogł po prostu znikły ok, ja tez twierdze, ze na tradzik to on jest naprawde niezly, wlasnie na krostki i gule - tu sie zgadzam jest dobry nawet bardzo :) ale po prostu ciezko mi uwerzyc w "splycenie porow" i ujednolicenie cery po jednym zastosowaniu na cala twarz :) po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Quleczka, Ty tez jestes bardzo madra dziewczynka,naprawde. niestety nie we wszystkim taka madra jestem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi moment napadu gdy sie zorientuje pomaga przetrwac natychmiastowe umycie twarzy, odejscie od lustra i wyjscie z lazienki...i na przyklad zaczecie robienia herbaty i postanowienie, ze nie wejde do lazienki dopoki jej nie wypije :) potem jak juz umyta twarz wyschnie to zazwyczaj zdarze ochlonac i wygladam juz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie takim najgorszym momentem jest chyba powrót po całym dniu do domu...wtedy pierwsze co robię , to biorę lusterko i patrzę, czy wyglądałam aż tak tragicznie jak mi się wydawało...i wtedy też często wyciskam , tak zupełnie bezmyślnie....nie raz nawet rąk nie zdążę umyć...to jest straszne.....ale nad tym wszystkim staram się jakoś panować...zdaża mi się też powiedzmy cały dzień wytrzymać bez wyciskaina, ale w ostatniej chwili, w nocy , przed snem wszystko popsuć - to jest chyba najczęstsze...wczoraj tak było ;/ ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pharaonkaaaaaa
QULECZKA kazdy ma inną cere ja mam problem tylko z żuchwą wiec jedno nasmarowanie mi wystarczylo, żeby poprawić wygląd cery poza tym nie chciałam sie łuszczyć na całej twarzy:) bede smarować całą twarz dwa razy w miesiącu albo jak mi sie bardziej zanieczyści. Po jednym razie od razu widac poprawe ponieważ rozjasnia skóre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, nie bede sie spierac...zostane przy swoim zdaniu, ze nie wierze ze jedorazowe zastoswanie jakiejs masci moze cos trwale zmienic na twarzy, na pare dni to i owszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek-dziewczynka
Mowilam Wam, ze ja to tak od 1998 mniej wiecej.. Wiecie co pomaga (oprocz terapii i wielu sposobow na lagodzenie stresu)? Otoz zajac sie swoimi wlosami (ladnie ostrzyc, nawilzac, ukladac), stopami, moze (paznokietki, pumeksik krem itd) Dbajmy o siebie! To tez zabiera czas a daje takie male satysfakcje.. Odwraca uwage. Rozluznia. Same wiecie przeciez. A z cieplymi kapielami faktycznie jest ryzyko. Ja sie po prostu staram swiadomie skupiac tylko na tym jak mnie to rozluznia, lubie sie tez kapac po ciemku.. A bodziec dotykowy (ze cos wymacam) czasami przewaza i wtedy coz - pozostaje znalezc inna 'robotke reczna' oraz zastanowic sie - co mi aktualnie w zyciu nie pasi. Malymi kroczkami. I tak przez cale zycie, eh.. A na opakowaniu kremu Vichy Normaderm znalazlam ciekawa poszlake w moim dochodzeniu: ze skory z tendencja do niedoskonalosci (grudek, zaskornikow, porow otwartych) to cery ktorych gruczoly oplecione sa wieksza niz zwykle iloscia zakonczen nerwowych ktore reaguja bardziej niz u innych na kazdy stres. Hej! Dziewczynki! Wniosek niech bedzie jeden: Jestesmy po prostu wrazliwsze wiec nie draznijmy jeszcze same siebie! Takie czule istoty jak my powinny wyrozumialej sie traktowac i wspanialomyslnie zapewniac sobie opieke.. Co powiecie na taka zmiane w mysleniu o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara123
z tą satysfakcja z wyciskania skądś to znam... niestety... ale zauwazylam ze wmawiam sobie samej ze robie to tylko dlatego, zeby pozniej mieć spokój, wiecie wycisne i nic nie bedzie... a w 6 przypadkach na 10 robi sie cos nowego w niedługim czasie po wyciśnieciu pierwszego... a co do brevoxylu i benzacne to powiedzcie mi mniej wiecej jakie to będą koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek-dziewczynka
goh2 ja tez czasem po wejsciu z nieumytymi lapami.. quleczka patent z herbata jest prosty i genialny! Wlasnie o to chodzi! To w tym musimy sie wspierac a nie tylko w "wytrzymywaniu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> lubie sie tez kapac po ciemku no to jest jakis pomysl :) ja niestety jestem "uzalezniona" od czytania w wannie, wiec ciemnosci odpada ;) co do vichy to moze i jest to sluszna teoria ale jakos jestem podejrzliwa, pewnie przez to, ze sam krem vichy normaderm spowodowal u mnie zamiast likwidacji totalny wysyp grudek czyli wlasnie niedoskonalosci ;) ale jedna jest racja - nalezy polubic siebie i dobrze sie traktowac :) juz kiedys tu zwracalam na to uwage jak ktos o swojej buzi pisal "ryj", ze takie podejscie do siebie to tylko do wiekszej niecheci do samej siebie moze doprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy paten polegajacy na wyjsciu z lazienki i "ochlonieciu" choc przez troche jest dobry....zawsze to jakas szansa, ze nie wrocimy danego dnia do masakry :) sara - zobacz sobie na stronie www.doz.pl - do wyboru masz jeszcze akneroxid w kilku postaciach , on tez ma ta sama substancje - ceny ponizej 20zl, benzacne nawet ponizej 10zl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×