hula hop z masażem

Hej! Tez stosowałam to hoola z wypustkami:) Pamiętam, że po pierwszym razie miałam niezłego siniaka na kościach miednicy:) Ale potem już było ok. Generalnie, polecam hoolanie:) Nigdy wcześniej nie wiedziałam, że sprawi mi ono tyle radości. W ciągu 1.5 miesiąca schudłam 5 kg, hoolając codziennie po godzinie i utrzymując dietę. Jedynym minusem było pojawienie się po 3 tyg. bólów stawów kolanowych przez ich obciążenie (hoolałam na ugiętych lekko nogach), ale zaczęłam kąpac się w soli bocheńskiej i problem szybko zniknął. Polecam kręcenie na kółeczku wszystkim chcącym pozbyć się boczków, ujędrnić pupę i uda:)

Podnoszę! właśnie zamówiłam, bardzo mi zależy na szybkich efektach a bólu na początku się nie boję, więc od razu 1,7kg... ale za to mogę regulować do pewnego stopnia średnicę ;) Jest tu ktoś kto miał takie cieżkie hula hop?

hej, nie wiem dokładnie ile moje waży, ale też jest ciezkie i ma podwójny rząd wypustek. mam je już ponad miesiąc. kręcę 30-40 minut dziennie przez 6 dni w tygodniu. początki były strasznie ciężkie, miałam ogromne siniaki, strasznie bolesne, nie mogłam się nawet ruszać, czułam się jakbym miała z 80 lat;P ale z czasem ból minął. hulanie opanowałam już do perfekcji, ale martwi mnie fakt, że w ogóle nie czuję fizycznego zmęczenia po treningu z kołem, po protstu jest to dla mnie tak banalnie proste, że wystarczy elkki ruch bioder i koło kręci się samo, nie wiem czy tak powinno być, ale mam nadzieje, ze jakies kalorie to spala, co do efektów, to centymetr i waga pokazują, że są, ale ja póki co gołym okiem ich nie widzę, na pradziwe widoczne efekty muszę jeszcze poczekać, pozdrawiam:)

to hula hop jest super! polecam szczuplejszym osobom kręcenie w grubszej bluzie, wtedy nie obijają się kości ;)

hej :) ja mam hoopka z masażerem i magnesami, kręcę już prawie miesiąc i zgubiłam kilka cm w talii brzuchu i biodrach, uda też jakby lepiej wygladaja, ale nie mierzyłam ich więc nie wiem czy coś zniknęło :) Pozdrawiam i polecam, ja nie mam żadnych problemów ani z kręgosłupem ani z kolanami :) Moje koło wazy 1,7 kg :)

http://allegro.pl/kolo-hula-hop-anion-1-jinpoli-z-masazem-105cm-i2772513645.html mam takie jak to w linku :)

I nie odczepiają się Tobie te złączane końcówki,nic Cię nie boli? Ja nie mam za dużej wprawy w kręceniu,powiedziałabym,że idzie mi to marnie ;( Ale mam zapał,muszę oponę z brzuch zrzucić ! ;)

nie, nic się nie odczepia :)

Dziękuję za informację ;p Biorę się za walkę z oponą ;D

Cześć jestem na diecie dukana miesiąc i zgubiłam 10kg :-) Do tej pory nic nie ćwiczyłam,ale od dziś mam orbitrek (już na nim śmigam...) zamówiłam też hula hop z masażerem (takie za 35zł) nie wiem jak mi pójdzie z tym kręceniem bo niby tyłek mam duży a takie zwykłe zawsze mi opada....:-) mam nadzieję,że jutro przyjdzie więc napiszę za tydzień jak rezultaty.... Pozdrawiam wszystkich dbających o siebie:-)

wczoraj zaczęłam przygodę z kółkiem, kupię baterie do wagi dziś i zmierzę obwód talii i bioder. i codziennie zamierzam kręcić ok. 30 minut, myślę że nawet więcej, bo to nie męczy. mam hula hop z jednym rzędem kulek masujących i lekkie siniaki po wczoraj. ale dużo zapału, ponieważ mam problem z talią- nie mam wcięcia i mam nadzieję, że coś zdziałam kółkiem, oprócz oczywiście wyrobienia mięśni brzucha :) Pozdrawiam Was dziewczynki i 3mam kciuki za wytrwałość :)

Oj wcięcie w talii po hula hop niesamowite :) ja byłam prosta po miesiącu kręcenia mmmm xd marzenie, troche to zaniedbałam ale zaczynam od nowa. powodzenia dziewczynyy ;)

hej dziewczęta! kręcę hula hopem od dwóch dni i dziś mam tak wielkiego krwiaka na lewym boczku, wlasciwie na tej kostce, ze to jest niewyobrażalne. siniak tez jest koło pępka i mały na prawym boczku. jak kręcę, to mam ochotę się rozpłakać... jestem blondynką czyli mam bardzo niski próg bólu ale nie wiedziałam, że aż tak. chciałam kręcic 20 min dziennie bo czytałam, że po 2 tyg takiego kręcenia już są efekty ale max to 15 min i jeszcze nie ciągłego bo nie daję rady. kolo mam z masażerem, takie za 70pln, a te kulki są strasznie twarde... nie wiem co mam robić bo boję się, że zrobię sobie krzywdę. jakieś porady? :*

może załóż grubsze ubranie? jakiś sweter czy bluzę...? no i staraj się kręcić równo. w talii, nie niżej na kości :) no i nie wiem, czy wiecie i czy tak robicie, ale powinno się kręcić w każdą stronę po równo! idę pokręcić. :) ps. kupiłam takie: http://allegro.pl/wyprzedaz-magnetyczne-hula-hop-masaz-40-kulek-krk-i2871536027.html i takie: http://allegro.pl/kolo-hula-hop-hulla-hoop-masazem-odchudzajace-pas-i2877857851.html bo jedno dałam w prezencie. oba są okej. na jednym było napisane że 10 minut spala 100 kcal.

coraz mniej mi się chce kręcić jak widzę tego siniaka... http://fotteria.pl/uploads/gallery/12/12235/2059613/a03ead16f7.jpg

cześć dziewczyny, kręce hula hopem z masażerem od zeszłego poniedziałku (7 stycznia) czyli 10 dni skrupulatnie pół godziny dziennie i nie widzę zupelnie żadnych efektów... siniaki poschodziły a ja np nie czuję bólu mięśni brzucha, mimo że kręcę na napiętym brzuchu. któraś z was tutaj pisała ze po 2 tyg 5cm mniej w pasie, a ja zupełnie nie widzę żadnego efektu... jakieś porady?:(((

cześć dziewczyny. kręce hula hopem z masażerem od 10 dni skrupulatnie pół godziny dziennie i nie widzę zupelnie żadnych efektów... któraś z was tutaj pisała, że po 2 tygodniach było 5cm mniej w pasie. a ja? zupelnie nic. siniaki poschodziły a ja nie czuję nawet bólu mięśni brzucha, mimo że kręcę na napiętych mięśniach... nie wiem co robić, jakieś porady?:((

Witam dziewczyny :-)))))) Hula z masażerem to idealny wstęp do utraty schabików :-))) nie zrażajcie się tymi siniakami sprawa normalna, skóra nie zwyczajna, a tu jakby nie było dość duża ingerencja koła. Ja w sytuacjach kryzysowych tzn. mając dość duże rozległe sińce przede wszystkim na miednicy(wystające kości) zakładałam taki gumowy pas do ćwiczeń, mniejsze efekty masażera ale i mniejszy ból, a dodatkowo pas w tym czasie działał, bo brzuch się wypocił, że ho ho :-))))))))))))))))) fajna muzyka, dobre towarzystwo(kręcimy we dwie) i czasami zaciśnięte zęby, a wierzcie mi efekty będą .............. cierpilwości, wytrwałości, trzymam kciuki i pozdrawiam wszystkie schaboszczaki tudzież jeszcze oponki :-)

Do tego polecam wszystkim dziewczynom dietę SOUTH BEACH tj.plaż południowych :-) naprawdę efekty są imponujące, żadnego efektu jojo, nie chodzi się głodnym,ospałym i złym jak przy diecie DUKANA. Za mną dwie ciąże i powrót do formy na luźno, koło pomogło bardzo. Teraz kręcę bo lubię i dla towarzystwa, no i co tu ukrywać, ach by pozbyć się paru centymetrów bo wiosna za pasem:-)))))))))))))))))))))))

Witam! Hula-hop z masażerem (1,2kg) mam od niedzieli 3 lutego, w niedzielę też zaczęłam kręcić i szło mi to wiadomo... topornie, ale dawałam radę. No i oczywiście tego samego dnia pojawiły mi się pierwsze siniaki, w poniedziałek mądra i zdolna :D mimo bólu ubrana w szlafrok kręciłam dalej ok.20 kilku minut i tak aż do weekendu, chociaż tylko po kilka minutek, bo wiadomo ból czułam okropny. W weekend troszkę odpuściłam chcąc wygoić to miejsce. Wczoraj zauważyłam, że siniaki mi schodzą i nie boli jak wcześniej, więc kręciłam ok. 30 minut na samą bluzeczkę. Po odłożeniu hula-hopu od razu zauważyłam, że rana podeszłą mi krwią i dziś sytuacja jest identyczna jak pierwszego dnia, nie dość, że boli mnie bok, to jeszcze mięśnie brzucha, dziś gdy chciałam tylko spróbować swojego "progu bólu" ;) nie mogłam obrócić ani razu gdyż czułam każdy mięsień (ale to akurat plus)... Co najdziwniejsze i śmieszne, mój Mąż stwierdził, że mój brzuch się zmienił na lepsze (cukrownik :P ), ale nie do tego zmierzam chodzi mi o to jak sądzicie czy zupełnie odstawić kręcenie do momentu aż siniaki zejdą czy mogę kręcić jak będę je miała, ale nie będę czuła bólu ?? Bo już sama nie wiem co lepsze... Szybsze efekty (a bardzo mi na nich zależy) czy oszpecony brzuch na dłuższy czas ?

witam co do siniaków po hh ja też takie mam i kręcę mimo bólu a w ciągu tygodnia ubyło mi na wadze 2 kg , 30 min codziennie staram się kręcić :)

szczerze skusiłam sie na to koło , bo czytałam same pozytywne rzeczy o tym , wiec kupiłam , placiłam chyba nawet 80zł , na poczatku wg nie umialam krecic gdzie kiedys godzinami mogłam ;d po pierwszym razie kiedy kreciłam nie wiem moze 40 minut (za dużo oczywiscie jak na poczatek) miałam takie siniaki , ze musialam iśc do dermatologa bo az sie wystraszyłam i potem dalam sobie spokoj z nim , ale od nie dawna nie wiem moze jakies 2-tygodni krece codziennie wieczorem po 30/40 minut i rezultaty sa widoczne , brzuszek nabiera ksztaltów i boczki znikaja jest nadzieje !, !!! wiec SERDECZNIE POLECAM . ;d

ONAkbh - moim zdaniem , poczekaj aż zejda CI te siniaki , bo nigdy do konca tego miejsca nie wyleczysz , ! zajmie CI to moze i do 2 tygodni , i widomo , ze jak zaczniesz potem krecic , bedzie bol na nowo ale nie bedzie sianiakow i po paru minutach krecenia , nie bedziesz wg czuła bolu , ja tak mialam ! dobrze radze , bo nei potrzebnie , sobie teraz paprasz te obolałe miejsca , Pozdrawiam ;d

Cześć wszystkim. Od niedawna prowadzę bloga własnie o kręceniu hula hopem. Jeśli chcielibyście zobaczyć jakieś efekty czy poczytać o zdrowym jedzeniu to zapraszam. liveyourboringlife.blogspot.com

Ja moge się wypowiedziec, bo ćwiczyłam i ze zwykłym zabawkowym i z masującym i zdecydowanie opowiem sie za zabawkowym, najzwyklejszym hula hopem. Przy dużym ciężkiem masującym nie męcze się w w ogóle, mogę krecić i godzinę, jest to nudne i monotonne, i nawet zadyszki nie mam. Przy zabawkowym po 10 minutach jestem zlana potem, czuję że mięsnie intensywnie pracują i efekty są świetne,bez porównania do masującego hula.Z pewnością zwykłym jest ciężej,bo jest mniejsze i lekkie,ale tez właśnie dzięki temu efekty widać szybciej!

Też tak miałam że jak kręciłam hula hop o normalnym obwodzie to w ogóle się nie męczyłam, mogłam przez godzinę kręcić i nawet się nie spocić. Wystarczyło że wyjęłam jeden element, zmniejszył się obwód koła i od razu trzeba się bardziej napracować i efekty też będą lepsze (wierzę w to!)

W takim razie co lepsze, hmmm?? ja kupiłam hula hop z masazerem jakis czas temu gdy pierwszy raz nim kreciłam na drugi dzien nie mogłam sie dotknąc do boczków całe w sincach.. Przestałam na jakis czas.. Teraz krece od tygodnia po jakies 15 min na jeden bok codziennie jem normalnie, widze pierwsze efekty mam mniejsze boczki :P choc malenkie since mam i kregosłup mnie pobolewał ale wiem ze trzeba troche pocierpiec by byc piekniejsza wiec jestem za hula hop z masazerem , tyle ilu ludzi na swiecie tyle opinii :)

hejka mam pytanie. tydzien kręcę już hula hop z masazerem, kupilam do tego również pas neoprenowy, powiedźcie mi, czy efekty będą lepsze jak kręce z pasem czy bez? wiadomo - bez pasa boli, z pasem nie czuć tak bardzo tego i się właśnie zastanawiam czy ten pas nie opóźni efektów. Kto wie? proszę napisać, dzięki:)

ja bardzo polecam masujące hula :) właśnie do niego wracam, a w zeszłym roku, gdy ćwiczyłam regularnie, efekty były naprawdę super. A jeżeli interesują Was plusy i minusy, to zapraszam, swoje doświadczenia z hulaniem opisałam tutaj: http://niecukruje.blogspot.com/2013/04/hula-hop-z-masazem-radosny-powrot-do.html

Osobiście bardzo polecam hula hop z masażerem, mi bardzo pomógł. Pierwsze widoczne efekty były już po 3 dniach. Znacząco traciłam tłuszcz na brzuchu i wcięcie w tali było znacznie bardziej widoczne. Poza tym moje samopoczucie zdecydowanie się polepszyło. W ciągu tygodnia schudłam około 2,5 kg! :D Ja ćwiczyłam codziennie, non stop 2 godziny, jednak na początek to było zdecydowanie za dużo! Żołądek przez te wszystkie uciskania i drgania nie dawał rady, strasznie bolał, mogłam jeść jedynie lekkie i małe posiłki, co niewątpliwie również przyczyniło się do efektu jaki osiągnęłam. Niestety później musiałam zmniejszyć czas ćwiczeń do godziny, właśnie z powodu bólu. Okazało się, że nadmierne ćwiczenie może prowadzić do tak zwanej chory kierowców ciężarówek- obniżanie się żołądka. Kolejnym efektem ubocznym są bardzo rozległe siniaki w okolicach kości biodrowych. Na pewno nie można zrażać się po pierwszych razach, bo dopiero po 3-4 razie, ćwiczenie przestajemy odczuwać jako ból. Nasz organizm przyzwyczaja się do systematycznego, delikatnego bicia go :). Najlepsze efekty są gdy ćwiczy się na gołe ciało, jednak pierwszy tydzień radziłabym ćwiczyć chociaż w jakiejś cienkiej koszulce. Spodnie też nie powinny zajmować całych bioder, tak by hula hop nie wbijał się w nie, a w nasze ciało. Mimo paru niedogonień, bardzo polecam ten produkt, zwłaszcza gdy patrzę na moją zmieniającą się sylwetkę :)