Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mydlana_panienka

zakochałam sie w swoim lekarzu

Polecane posty

Gość kiedys zakochana....
wlasnie tu ma Klaudia niestety racje. mysle ze on bez powodu tego nie powiedzial. gdyby chcial, moglby powiedziec ze sie po prostu spoieszy. on powiedzial :SPIESZE SIE DO ZONY.... on wiedzual co robi, tego jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
dziewczyny to nie tak, ja mu powiedziałam już po tym jak on powiedział, że się śpieszy do żony w samochodzie on powiedział że się do niej śpieszy bo umówiłam sie z nim innego dnia na rozmowę a przyszłam o tydzień wcześniej bez umówienia a on myślał,że ma wracać do gabinetu i dlatego powiedział że juz późno i spieszy się bo żona czeka z kolacją coś takiego, że żony i dzieci od rana nie widział.A o tym,że się do niego przyczepiłam powiedziałam mu po tym feralnym powitaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
Maju ale dziewczyny maja rację on wiedział po co to mówi powiedziałby tylko że sie śpieszy a nie dosłownie, ech Ci ginekolodzy oni nie powinni sie nami tak zachwycać bo potem to wychodzą uzależnienia od nich wiem cos o tym sama jestem uzależniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wydaje mi sie, że większośc dziewczyn uważa lekarzy za 7 cudów świata a to sa normalni mężczyzni!!" Dokładnie tak. Choć na samym początku wydawało mi się to takie wzniosłe... mężczyzna pomagający ludziom itd itd... i fajnie się patrzy na lekarza w "stroju roboczym" ;) Teraz wolałabym chyba, żeby mniej czasu spędzał w szpitalu a więcej ze mną, bo jego praca + moja praca + moje studia i studium dają się ostatnio w kość, choć i tak nie mogę narzekać. "a jaka specjalizacje ma twój mąż?" Mężem będzie dopiero za miesiąc :P A specjalizacja ortopedia. Niby mało 'pociągająca' specjalizacja, ale i tak między innymi pacjentami przychodzą wystrojone dziewczyny i niekiedy z problemami, z którymi powinny iść do innego specjalisty. Jedna nawet przyszła do nas do mieszkania i był mały "przypał". "Ja dopiero sie uczę na lekarza więc mogę np.nie ukończyć studiów a K mówi, że i tak bedzie mnie kochał;P" Podziwiam :) Tyle lat nauki, studia, staż, LEP, specjalizacja... Długa droga przed Tobą :) ZakochanaWlekarzu Podpytaj jakoś czy jest wolny. Spytaj czy w takim trybie pracy ma jeszcze czas na 'życia prywatne' itd. ;) "Dużo lekarzy nie nosi obrączki." Ja bym swojemu pokazała gdzie raki zimują gdyby po ślubie mi obrączki nie nosił. Muszę go uświadomić, że GPS-a będzie nosił tak czy siak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys zakochana....
no tez mysle ze to bez znaczenia... tzn nie znam do konca waszych relacji, bo czytalam temat dosc pobieznie... to tez zalezy od tego czy on wychodzi w ogole z jakimikolwiek inoicjatywami kontaktu czy nie, czy dazy do czegos, bo jesli tak, to moze wtedy naprawde sie spieszyl. ale jesli sie nie stara o nic, i kazda inicjatywa wychodzi z Twojej strony to wtedy oczywiste ze chcial Ci cos dac do zrozumienia... Ewelinka, a u Ciebie dlugo to trwa? masz kogos? sorry jesli pisalas a ja nie doczytalam po proistu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
Aghai a Ty co sądzisz o mojej sytuacji bo dziewczyny trochę przemieniły fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja,a po tym jak wyznałaś mu to co mu wyznałaś, byłaś u niego na wizycie,spotkałaś się z dr? Jeśli tak ,to czy napomknął coś o tamtym zdarzeniu,czy pociągnął ten temat? Bo jeśli nie to ,tak jak napisałam,wydaje mi się,że nie szuka kontaktu poza gabinetem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
Do kiedyś zakochana Ja swojego znam już kilkanaście lat, on jest ginem, dawno temu byłam w ciąży i on wtedy umawiał sie ze mną poza praca gabinetu, dzwonił do domu (ja byłam zakochana w innym i obojętna wobec doktora)potem przerwa minęło kilka lat miałam problem dlatego musiałam często do niego przychodzić, on zaczął mnie adorować, ja zaczęłam się do niego stroić była sielanka, dopóki jego żona nie zaczęła się interesować (ja wczesniej zapewniałam go że nie chcę romansu ani seksu)i powiedział mi że ma poukładane życie razem sie wycofalismy choć ja skłamałam i dopiero teraz o nim marzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZakochanaWlekarzu
Czytam w samotności te wasze posty i rozmyslam.. serce mi się kraja na każda myśl o tym , że być może ma żonę. Tak sie nim zafascynowalam ze postanowilam wznowić studia... poniewaz moje studia sa dosyć powiązane z jego specjalizacją..gdybym się zawzięla, może nawet mialbym szanse kiedys pracowac razem z nim..a wtedy nie byłabym juz pacjentką...etyka lekarska itd. W każdym bądz razie warto marzyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja wydaje mi się, że wystraszył się Waszych relacji. Pisałaś, że najpierw był miły, prawił komplementy itd. a nagle wystrzelił z rodziną i żoną. Wydaje mi się, że z jego strony był to miły flirt i po prostu kiedy zorientował się, że z Twojej strony to coś więcej - otrzeźwiał. Z drugiej strony kiedy pytałaś go czy lepiej gdybyś nie przychodziła do niego - milczał i nie powiedział wprost "lepiej gdyby zmieniła pani lekarza". Możliwe, że podobasz mu się jako kobieta, ale chce by pozostało to w relacji pacjentka-lekarz, w sferze platonicznej uczuciowości, gdzie można mieć z kimś kontakt, flirtować a jednocześnie nie narażać dobra swojej rodziny. Z punku obserwatora mogę powiedzieć jedno - najbardziej kusi nas to czego nie możemy mieć. Miły facet, opiekuńczy, przystojny i inteligentny ale niedostępny. Ta właśnie niedostępność potęguje zainteresowanie i motywuje pociąg do danej osoby. Bo ilu jest przystojnych, inteligentnych, opiekuńczych facetów na wyciągnięcie ręki? Mnóstwo, ale są w obrębie zasięgu. Taki natomiast, którego nie jesteśmy pewne, nie wiemy co myśli, nie wiemy czy jest nami zainteresowany - tak, to jest bardziej pociągające. Zastanawiamy się czy może ten dotyk, ton głosu, spojrzenie, ta niesamowita troska jest przeznaczona tylko dla nas. Mam często prywatny kontakt z lekarzami - poza gabinetem to jest taki sam, normalny facet, który chce w spokoju pooglądać TV, poczytać książkę i ma ochotę napić się piwa i zjeść chipsy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
tak Klaudio spotkałam sie z nim trzy razy od tamtego zdarzenia raz prywatnie z mojej inicjatywy był podenerwowany nawet nie zdjął kurtki od razu dopiero póżniej, ja ani on nie wracalismy do tematu,nastepne dwie wizyty były adoracją dla mojej osoby ale o tamtej sprawie cisza ja nie zaczynam on też więc macie niestety rację muszę sie odzwyczaić choć mi trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
Aghai jak pięknie napisałaś a Twój narzyczony jakiej jest narodowości pisałaś,że obcokrajowiec i czy Wy mieszkacie w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estera===)
powiedzccie mi dziewczyny co oznacza jezeli lekarz po 4 latach spoglada pacjentce na dłoń czy ma obrączke i pyta kiedy wychodzi za mąż wypytuje o sprawy prywatne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estera===)
do Aghai ;) czy twój luby ma na imię MARCIN?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
Aghai trafna wypowiedż mnie ona też dotyczy mój dopóki była sielanka i żona nic się nie domyslała był pewnie o krok od zakochania może zauroczony jak sprawy zaczęły nabierać powagi wystraszył sie i jest tylko forma niezobowiązującego flirtu po prostu sie wystraszył za dużo mógłby stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estera===)
Aghai mam jeszcze jedno pytanie z innej beczki czy moglabys sie zapytac twojego mężczyzne co jest przyczyną jezeli kolano reaguje i boli na zimne?? i co oznacza kłucie w kolanie przy zginaniu z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Despina
Aghai No to już prawie mąż;P A skąd pochodzi?I jak sie poznaliście? My bierzemy slub 26 sierpnia:) tak jak piszesz na początku była ta fascynacja jego zawodem z mojej strony;)Teraz to tylko się ludzie fascynują nadal, ja nie :P Człowiek jak człowiek, ważne, że dobry i Nas kocha!!Ale w lekarskim kitlu wygląda sexy i mnie podnieca;P To fakt;P Byli i są też złośliwi ludzie z mojego otoczenia co wygadują bzdury...Ale to zazdrość i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZakochanaWlekarzu
Despina Aghai ze 2 strony wczesniej opisywała mi cała strone poznania sie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZakochanaWlekarzu
Oczywiscie mialo byc ..cała historię poznania się:) juz mis ie myesza od tego wina i od tej chorej milosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZakochanaWlekarzu
Przepraszam nie 2 stroy ale duzo wiecej;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Despina
zakochana a ile masz lat? szkoda życia na taką chorą miłość!Zobacz, ja teraz coraz częściej chciałabym aby miał taki zawód by mógł pracować w domu bądz chociaż miał więcej czasu dla mnie i małej... Duzo pracuje a ja mam studia i duuużo nauki do tego malenkie dziecko!Czasami mam dość i pretensje nie wiadomo do kogo, że tak sie sprawy potoczyły za szybko i młodość ucieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZakochanaWlekarzu
Despina ja mam 24 lata a Ty? domyślam się ze to wiele wyrzeczeń, życie z lekarzem, ale ludzie wiążac sie w pary chyba zdają sobie sprawe z tego an co sie decydują, chodz nie wszyscy zpewnościa. Ja np mam świadomośc tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estera===)
odpisze mi ktos na moje pytanie prosze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Aghai jak pięknie napisałaś a Twój narzyczony jakiej jest narodowości pisałaś,że obcokrajowiec i czy Wy mieszkacie w Polsce?" Dziękuję :) Mój narzeczony jest Hindusem (gdzieś już to pisałam w tym wątku), przyjechał tu na studia (u nich wcześniej jakoś kończy się szkołę średnią). Ja też dopiero od czasu studiów mieszkam w PL (jestem Polką). Mieszkamy obecnie w Polsce, chcemy wziąć tu pierwszy ślub. "do Aghai czy twój luby ma na imię MARCIN?" Nie :) Estera===) Wykonałam telefon i zamiast odpowiedzi dostałam milion pytań: Czy boli Cię ogólnie w zimie, jak wiele zimny wiatr i ogólnie jest chłodno? Reaguje na zmiany pogody? Czy miałaś jakiś urazy, wykonujesz ćwiczenia, miałaś kontuzje itd? (Jeździsz na rowerze, motorze etc?) Czy samo kolano jest zimne? Ogólnie noga tak od koan w dół? Czy występuje zasinienie, lub drętwienie? Czy to klucie w kolanie pojawiło się nagle po jakimś urazie czy najpierw było lekkie a z czasem się nasilało? Czy wystąpił jakiś obrzęk? W jakiej okolicy występuje to kłucie? W okolicy rzepki, po stronie przyśrodkowej? Czy kiedy dotykasz to czujesz ból? Boli przy ruchu czy ciągle? Bo jeśli reaguje bólem jeśli ogólnie jest zimno to mogą być zmiany reumatyczne. Możesz mieć zaburzony ruch rzepki i wtedy błona maziowa może być tak jakby przyszczypana (co za słowo) i to powoduje wrażenie kłucia, czy wbijania szpilek. Nie wiem czy to zrozumiale napisałam, przepraszam ale nie umiem powtórzyć tego dosłownie co mi w takim tempie nagadał. "No to już prawie mąż;P A skąd pochodzi?I jak sie poznaliście?" Pochodzi z Delhi, a ja się poznaliśmy to opisałam tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3919797&start=690

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Despina
wiesz, ja mam dopiero 20 lat a gdy sie związaliśmy to miałam 17 lat i wtedy nie myslałam, że tak to sie potoczy! Kocham narzeczonego a córka to nasz owoc miłości i nie wyobrażam sobie jej nie mieć ale czasami taki szybki obrót sprawy przerasta.Tym bardziej, że studia medyczne to moje marzenie juz z dzieciństwa i pragnę zostać chirurgiem ale boję sie, że nie dam rady samych studiów skończyć nie mówiąć o reszcie !!Na medycznym jest ciężko i dlatego mówi się, że albo rodzina albo nauka!Ja mam nadzieję to połączyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estera===)
aghai jestem po artroskopi kolana 3 lata i od roku kolano reaguje na zimne jezeli sa chłodne dni wtedy bardzo boli to mowa o prawym kolanie a lewe teraz kuje jak by jakis ucisk szpilki przy zginaniu jestes bardzo kochana ze zapytalas sie w mej sprawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estera===)
aghai napisz co sadzisz tez ortopeda 3,5 roku temu pytal czy mam chłopaka duzo mi pomógl załatwil mi rechabilitacje oczywiscie zonaty:/ wróciłam po 3 latach zaczoł udawac ze mnie niezna zwracajac sie do mnie na PANI oczywscie udawal bo poznal mnie od razu nawet nie pytal o nazwisko tylko chwycil ze stosu kartotek moja pytal czym sie teraz zajmuje gdzie pracuje spojrzal mi na reke czy mam obrączke poczym zapytał mnie kiedy pani wychodzi za mąż co otym sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZakochanaWlekarzu
Despina tez kiedys miałam takie marzenie z dziciństwa ale potem życie potoczyło sie inaczej i od jakiegos czasu znów mnei takie myśli nękaja..ale jest juz pare lat za późno tak sądze... choc czasem takie mysli sa silniejsze i juz chciałam rzucic w cholere to wsyztsko i zdawac na medycyne, ale skoro nie robie tego , wiec to chyba nie jets moje powolanie..natomiast mam wyksztalcenie jak to mowią okołomedyczne i również mogę pracować w służbie zdrowia, co mnei coraz bardziej kusi ze wzgledu an doktorka, jak juz mówiłam z jego specjalizcją i moimi studiami miałabym szanse pracowac blisko niego oczywiście gdybym znalazła prace w tym szpitalu co ona..ale to dlugotrwaly proces chyab by byl zeby to wszystko stało się realne.. pogubiłam sie w tym wszytskim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja np mam świadomośc tego." Pomyśl sobie, piszę na przykładzie dzisiejszego dnia: Wracasz z pracy, Twój facet ma być wieczorem w domu. Zastajesz w kuchni na stole kartkę: "Szkrabie! Posprzątałem, obiad masz do odgrzania. O 17 dzwonili po mnie. Wrócę pewnie w nocy." "od roku kolano reaguje na zimne jezeli sa chłodne dni wtedy bardzo boli" Artroskopia - czyli miałaś coś ze stawem. To była art. zwiadowcza czy wycinali Ci jakieś cząstki chrząstki, kości, tkanki? "a lewe teraz kuje jak by jakis ucisk szpilki przy zginaniu " No to prawdopodobnie rzepka uciska Ci maziówkę. Najlepiej gdyby ktoś to obejrzał, bo może być konieczne ustawianie rzepki i ćwiczenia. Odnoście Twojego lekarza to myślę, że skoro Cię poznał to po prostu nie wypadało mówić na Ty ;) A , że pytał o to kiedy ślub to być może zwykła ciekawość, nawiązanie rozmowy. Nie wiem, może napiszesz coś dokładniej o waszej relacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×