Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sieee boje

paniczny strach przed porodem i wychowaniem niemowlaka!!!

Polecane posty

Gość tak sieee boje

witam do porodu mam 3,5 m-ca dostalam depresji jakis czas temu i zaczelam sie bac jak to bedzie kiedy urodz,jak sie zajme czy dam rade wstawac w nocy do dziecka a o jak zacznie strasznie plakac i nie bede umiala go uspokoic:( sama siade i bede plakala na poczatku sie strasznie cieszylam, chodzilam kupowac ubranka a potem sie cos zmienilo i sie poprostu panicznie boje! czy to jest normalne?czy jak urodze to bede je mocno kochala? boje sie,ze nie bede mogla na nie patrzec:( mam nerwice lękiowa i nie wiem jak sobie radzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne że to normalne każda przyszła mama ma lęk przed nieznanym.Wszystko się zmieni zobaczysz,a czy będziesz kochać dziecko...?Zobaczysz i poczujesz jak urodzisz maluszka:)Pozdrawiam ah i więcej optymizmu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia dziewczynek
Gwarantuję ci że wszystko po porodzie się zmieni. Dasz sobie radę, sama będziesz wiedziała co dla dziecka jest najlepsze i w ogóle będziesz cieszyła się macierzyństwem, a obecny stres jest tylko chwilowy. Ja moją starszą córeczkę urodziłam jak miałam niespełna 19 lat. Na początku moja mama ją kąpała i wiele rzeczy przy niej robiła, bo mi się zdawało że ja nie potrafię. Pewnego dnia, mała strasznie płakała, a miała jakieś 2 tyg, mama dała mi ją na ręcę i o dziwo dziecko się uspokoiło. Zrozumiałam że to ja jestem mamą i to mnie dzidzia najbardziej na świecie potrzebuje. Zobaczysz dasz radę, a tak na marginesie to zazdroszczę ci, że te wszystkie cudowne pierwsze chwile z dzidzią, jeszcze przed tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamuska
jA jestem w 5 miesiacu ciazy i tez coraz bardziej sie boje tego czy poradze sobie z maluszkiem.Ja mam o tyle gorzej ze ze wszystkim bede musiala sobi radzic sama, BO z ojcem dziecka niejestem i niebede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
dziekuje za słowa wsparcia! strasznie boli mnie to,ze tak sie staralismy z mezem o dzidzie i pierwsze 3 m-ce odczuwalam wielka radosc teraz nie moge patrzec na ubranka i malukie dzieci bo ogarnia mnie strach i panika:( co sie ze mna dzieje😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia dziewczynek
Jak będziesz w 9 m-cu, to strach przed porodem ci przejdzie, bo tak będziesz miała dość wszystkiego. Pomyśl, tyle osób ma dzieci i dają radę. W szpitalu dokładnie wszystko ci powiedzą , położna w domu cię odwiedzi, w ogóle napewno bedziesz miała w razie czego poradzić się kogoś. Pozatym to w pierwszych dniach życia dzieci przeważnie śpią i jedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
wiem z tym,ze w ciazy nabawilam sie nerwicy lękowej jesli wiesz co to jest za zaraza:( mam takie ataki lękow i paniki,ze glowa mala ale staram sie wziasc w garsc tylko przeraza mnie to co bedzie pozniej... wiem,ze zdrowe mamy tez maja obawy tylko moje ciezarne kolezanki ciagle sie zachwycaja wszystkim co malenkie,ciagle czule mowia o swoich przyszlych pociechach a u mnie jest zupelnie inaczej moze cos ze mna nie tak?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia dziewczynek
to może poczekaj troszkę, a jak ten strach cały czas tak cię będzie męczył to pogadaj ze swoim lekarzem. Ja ciągle się bałam o swoje dzieci jak w ciąży byłam, raz nawet pojechałam do położnej, bo mi się zdawało że dziecko ma drgawki. Miało to związek z opowiadaniem jakie w gazecie przeczytałam, o tym jak dziecko pępowiną się owinęł. Ciągle się dręczyłam czy wszystko ok będzie- to w sumie było przy drugiej córce. Przy pierwszej też się bałam panicznie np skąd będę wiedziała kiedy dać jeść, kiedy przewinąć , w co ubrać itp itd. Ale TO WSZYSTKO PRZYCHODZI SAMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
termin mam na ok 20-21 marzec mamusiu dziewczynek wiem,ze strach o takie rzeczy jest normalny ale ja mam go spotegowanego a w dodatku b.czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie zapraszam na forum wszystkich kobietek rodzących w marcu. Łatwiej jest czekać na poród i rozwiewać swoje wątpliwości w większym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
dziekuje tylko co taka przyszla chora na nerwice przyszla mama moze wniesc pozytywnego na taki topik tam kazda sie cieszy strasznie malenstwem a ja w kolko tylko obawy i strach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia dziewczynek ---> ja jestem w 9 miesiącu i wcale nie boję się mniej porodu... wręcz przeciwnie, im bliżej tym bardziej mnie on przeraża, nie boję się tego co będzie po porodzie, kocham dzieci i wiem że będę umiała się dobrze zająć moją córcią, boję się tylko samego porodu, że nie dam rady urodzić, że dziecku się coś stanie, że nie wytrzymam bólu... i niewiem czego jeszcze się boję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
aneczka a tego to i pewnie tez sie zaczne bac tyle ,ze to dopiero 26tc jak mialam 13 lat zajmowalam sie moja siotra i jakos przewijalam i wozilam itp a teraz czuje sie jak wiezien wlasnego ciala i wsystko mnie przerasta! mam nadzieje,ze to tylko hormony ciazowe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ból da sie znieść, naprawde. Nie ma sie czego tak bardzo bać. Pamietam jak ja rodziłam to mówiłam to położnej że ja już nie chce i ide do domu, po czym zawołałam męża i powiedziałam mu przepraszam Rysiu ale nie dam rady, jedzmy juz do domu:) No ale urodziłam i tak źle nie było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno tylko niepotrzebnie się nakręcasz... :) w końcu każda kobieta ma instynkt macierzyński i wie jak uspokoić swoje maleństwo i co dla niego najlepsze :) na pewno będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy z nas jest inny
ludzie boja sie roznych rzeczy - egzaminow, plywania, jazdy samochcodem itd, sa rozne fobie. Na ogol zupelnie bezzasadne, bo bac si mozesz wszytkigo. Wyluzuj, a jak nie to moze psycholog? Albo jakis poradnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madooonna ---> mam nadzieję że da się wytrzymać :) wydaje mi się że jestem niewytrzymała na ból... no ale zobaczymy, w końcu tyle kobiet urodziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
zgadza sie sa rozne fobie a ja sie nakrecam tym,ze napewno sobie nie poradze! nie umiem nad tym zapanowac, pojawia sie lęk a zaraz wpadam w panike... wlasnie staram sie o psychologa niech mi wybije glupoty z glowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie strach
pojawil sie dopiero po porodzie...nie sadzilam, ze tak to moze wygladac (nie mialam wczesniej kontaktu z niemowletami), w ciazy nie myslalam o tym, cieszylam sie ..nie moglam sie doczekac porodu a pozniej katastrofa..panicznie balam sie zostawac sama z dzieckiem....syn ma dzis 8 miesiecy i czasami (o dziwo) boje jak wtedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie strach
boje sie *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie strach
wiem dziwna jestem:O .. na kolejne dziecko nie zdecyduje sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
i jak sobie poradzilas? nie jestes dziwna no chyba,ze ja tez jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie strach
jak poradzilam?mam wrazenie, ze nadal sobie nie radze:O przeroslo mnie to wszystko:Onie moge sie doczekac az syn bedzie mial ze 2, 3 latka.... fakt jest inaczej (lepiej)bo mniej wiecej wiem czego Mu potrzeba ale nadal sie boje (nie moge tego opanowac, pewnie dlatego, ze ogolnie jestem panikara)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie strach
sytuacja chociazby z dnia wczorajszego...moj facet w pracy:O i wrzask dziecka kolo 23-ciej a ja..nie wiem co robic (wyrwana ze snu, pol przytomna)..i nie wiem jak pomoc... szkoda gadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie strach
mam serdecznie dosc dociekania..domyslania sie...nie wiem pewnie jestem jedyna..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
alw u ciebie to jest strach czy tak jak u mnie lęki i panika? bo ja mam nerwice...mnie budzi niepokoj w nocy mimo,ze jeszcze nie ma dziecka a jak bedzie to nie wiem co zrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie strach
mam wrazenie, ze lek, panika...myslalam ze to z czasem przejdzie bo przeciez tyle juz miesiecy minelo i sobie radze..nie wiem moze to dlatego, ze nie wierze we wlasne sily...nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie strach
ten lek, panika pojawia sie tylko w sytuacjach (i nie caly czas) gdy jestem SAMA z dzieckiem, gdy jest ktos obok czuje sie pewniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
fajnie jest miec jakas pomoc w domu albo rodzicow niedaleko badz kogos zaufanego kto zawsze ci pomoze moj maz jest nerwowy a zreszta ciagle pracuje ale mam nadzieje,ze nie zostane z tym sama... moze warto jest czasem poprosic kogos o pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×