Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

kicia - a gdzie kawa? to na pewno od jej braku ta jesien Cie dogonila bo za wolna bylas? ;) lenka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA kawkę proszę ;) za oknem dzisiaj piekne słoneczko i jakaś dziwna werwa do ogarniania mieszkania :) więc chyba czas ruszyć 4 szacowne litery :D No i oczywiście BUZIAKI DLA WSZYSTKICH 👄❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam jesiennej deprechy raczej jeszcze nie mam, ale za to dla odmiany chyba dopada mnie sen zimowy :P Masakra jakaś :O Popołudniami nie mogę siąść w fotelu, zeby popracować na kompie, bo powieki mi lecą na kolana :P Jedynie ochota na jedzenie i słodkie nie przechodzi :O A senność + ciągla ochota na podżeranie .... hmmm ...... Taaa ! coś mi tu śmierdzi przygotowywaniem się do zimowego letargu :P Tylko kim ja mogłam byc w poprzednim wcieleniu??? Nietoperzem? Borsukiem? Czy innym niedźwiedziem? :P Po widoku w lustrze obawiam się, że tym ostatnim niestety :P A dlaczego nie mogłam być taką np. wiewiórką ???? 😭 Lena :) wpadaj częściej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnego dnia szef dużego biura zauważył nowego pracownika. Kazał mu przyjść do swego pokoju. - Jak się nazywasz? - Jurek - odparł nowy. Szef się skrzywił: - Słuchaj, nie dociekam gdzie wcześniej pracowałeś i w jakiej atmosferze, ale ja nie zwracam się do nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet. Zwracam się do pracowników tylko po nazwisku, np. Kowalski, Malinowski. Jeśli wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko? - Kochany - westchnął nowy. - Nazywam się Jerzy Kochany. - Dobra, Jurek, omówmy następną sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcę kawy(_)>, wielgachną filiżankę z mlekiem, jakaś senna jestem dzieciaki młodsze zostały w domu z M, bo chore coś ich rozkłada, u mnie słońce świeci, po za tym jakoś trzeba przeżyć ten dzień i weekend wolny wiec poleżę :O, tak mi sie pewnie tylko marzy, dla wszystkich marud ❤️ i 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może by tak dla odmiany herbatkę jakąś? Zieloną albo owocową? Bo my tu chyba przekawione jakieś ostatnio jesteśmy :P U mnie też słonko nieśmiało wygląda, zaraz wywieszę pranie w ogrodzie. Nie ma to jak ubrania pachnące świeżym powietrzem! W moim bloku jestem osobą, która w ogrodzie najdłużej suszy się jesienią i najwcześniej wiosną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadekjacek🌼 niestety nie ma ideału, ja bym swojego chłopa co najmniej raz w tygodniu zmieniła taka paskuda wredna i na dodatek choleryk, ale po wielu latach stwierdziłam że ważny jest spokój i akceptacja wad drugiej strony, a najgorsze co może być to pomocne"glosy" które najczęściej wszystko komplikują, wiec trzymaj się 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :) u mnie dzisiaj raz chmury az słonko i chłodnawo dzisiaj nie to co wczoraj miałam 26 stopni na ter. i słoneczko cały dzionek :) KICIA- już czekam na ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej, hej! 👄 U mnie pogoda pod wielkim znakiem zapytania??? Raz słońce, potem znów deszcz, JESIEŃ idzie wielkimi krokami a może juz przyszła? Nie mogę się obrobić ciągle jeszcze coś i coś mam do zrobienia wrrr.... a mi sie nie chce i już! :P Majeczko ja to też chyba poprzednio byłam jakimś śpiącym futrzakiem a to pomarańczowe paskudztwo zadowolone z siebie to co tu robi? mogę napisać przepis na karkówkę duszona w sosie z cebulką, mi smakuje baardzo, no może aż za bardzo, niestety!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to wszystko rozumiem....potrzeba stałego dostarczania adrenaliny...ale w przypadku mojego meżczyzny to już lekka przesada, bo on nie skacze ze spadochronu, a jeżeli już to robi to w najgorętszych pod względem konfliktów wojennch miejscach na świecie. I tu nie ma żartów, bo każdego dnia maxymalnie ryzykuje swoim życiem....a ja mam już dość. Coś mi kiedyś obiecał i co? Boję się słuchać wiadomości, włączać radio....koszmar. Majeczko🌻 czy Ty aby w pogotowiu opiekuńczym jakiś nie pracujesz? Coś mi umknęło? Pomarańczowe coś znowu zaatakowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to wszystko rozumiem....potrzeba stałego dostarczania adrenaliny...ale w przypadku mojego meżczyzny to już lekka przesada, bo on nie skacze ze spadochronu, a jeżeli już to robi to w najgorętszych pod względem konfliktów wojennch miejscach na świecie. I tu nie ma żartów, bo każdego dnia maxymalnie ryzykuje swoim życiem....a ja mam już dość. Coś mi kiedyś obiecał i co? Boję się słuchać wiadomości, włączać radio....koszmar. Majeczko🌻 czy Ty aby w pogotowiu opiekuńczym jakiś nie pracujesz? Coś mi umknęło? Pomarańczowe coś znowu zaatakowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki wyścig Kicia? Bo ja chyba nie nadążam?! A co do facetów to chyba często patrzymy na nich pod kątem narzekania, i coś mi się zdaje,że nie jestesmy obiektywne :P:P:P No cóż takie zycie>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście serduchem a nie ciałem bo tu to akuracik chuchro z ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
APEL DO DZIADKA JACKA! Dziadku Jacku :P napisz do mnie na mail i.pierdut@gmail.com mam Ci coś ważnego do przekazania. :classic_cool: ewentualne podszywy uprzedzam, żeby spie..y, bo będzie ostra weryfikacja :P i żaden "podszyty" dziadek nie przejdzie :P Dziadeczku, odezwij się. Czeka niespodziewanka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poproszę też kawy, byle dużo....dzieci chore, ja też...zwariuję:(:(:(:(:( Kicia🌻 ale o co chodzi? jakoś mi niespodzianki ostatnio chęć do życia odbierają:O a w ogóle to byłaś Ty czy "Ty"?:classic_cool: Spadam umierać i chorować wspólnie z potomstwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×