******I PIERDUT******

DWA WYJŚCIA na poprawę humoru:D:D:D Jasio miał problem co najpierw zrobić: ożenić się czy iść do wojska. Poszedł więc do dziadka poprosić o radę. Dziadek powiedział mu tak: - Jeśli ożenisz się, toś przepadł, a jeśli pójdziesz do wojska to masz dwa wyjścia: albo zostaniesz w jednostce, albo pójdziesz na front. Jeśli zostaniesz w jednostce toś przepadł, a jak pójdziesz na front to masz dwa wyjścia: albo przeżyjesz i odeślą cię do domu, albo zginiesz. Jak cię odeślą toś przepadł, a jak zginiesz to masz dwa wyjścia: albo cię pochowają pod jodliną, albo pod brzeziną. Jak cię pochowają pod brzeziną toś przepadł, jak pod jodliną to masz dwa wyjścia: albo zgnijesz, albo pójdziesz do tartaku. Jak zgnijesz toś przepadł, jak pójdziesz do tartaku to masz dwa wyjścia: Albo pójdziesz na opał albo na papier. Jak pójdziesz na opał toś przepadł, a jak na papier to masz dwa wyjścia: Albo przerobią cię na zeszyty albo na papier toaletowy. Jak cię przerobią na zeszyty toś przepadł, a jak na papier toaletowy to masz dwa wyjścia: Albo cię powieszą w domu albo na dworcu. Jak w domu toś przepadł a jak na dworcu to masz dwa wyjścia: Albo cię powieszą w męskiej albo w damskiej. Jak w męskiej toś przepadł, a jak w damskiej to masz dwa wyjścia: Albo cię użyje stara albo młoda. Jak cię użyje stara toś przepadł a jak młoda to masz dwa wyjścia: Albo będzie ładna albo brzydka. Jak będzie brzydka toś przepadł, a jak ładna to masz dwa wyjścia: Albo cię użyje z tyłu albo z przodu. Jak cię użyje z tyłu toś przepadł, a jak z przodu to... tak jakbyś się ożenił. ABS :)

:D:D:D:D:D:D:D

tos mnie rozwalila :D

a co do oszczedzania to ja powinnam tyle ze nie mam czego oszczedzac bo i tak mi nie wystarcza

A co tak zamilkłyście??? Obżeracie się ciastkami \"wysyłkowymi\":D:D:D

no to ja juz po stepku brzuszkach i przysiadach... i dalej jestem gruba...

nie ciatkami - tylko chrupkami orzechowymi i nie wysyłkowymi -tylko prawdziwymi.... :) :) :)

czeeeść :o jakoś chujowe mam dni ostatnio :o to się nie odzywam LOLCIA - daj spokój, nie denerwuj się, nie warto. Wiesz jak jest, czasem powie się coś, ot tak, nawet nie pomyslisz jak to może zaboleć drugą osobę... nie sądzę, żeby duży chciał ci zrobić przykrość... tak myślę... DO2DO - goń babę, co nie sprząta po psie! Ja też kiedyś zrypałam babę, bo akurat byłam na balkonie, jak ona spokojnie stała jak jej psisko dośc duże waliło dość dużą kupę na nasz trawnik. Oczywiście jak skończył, to pańcia chciała sobie zwyczajnie odejść. Ale nie wiedziała, że jest obserwowana a mnie to wkurza, bo akurat w naszej klatce nie mieszka ŻADEN pies. Same koty a taki staruszek z parteru bardzo dba o ten trawnik, sadzi kwiatki podlewa... a tu jakaś menda z sąsiedniej ulicy kupę mu zostawi! Skandal! A w ogóle to jestem na etapie namawiania mojego R na czarnego labradora... ale najpierw musimy zmienic mieszkanie, bo już dwa koty na 28m to przegięcie, a jeszcze pies. Moja mama jak usłyszała mój pomysł, to powiedziała, że jak wezmę psa do tego mieszkania to się do mnie więcej nie odezwie! :D Reszta Laseczek - do przodu!!!! buziaczki ja sięna razie nie wpisuję do tabelki. Jak osiągnę mój pierwszy tajemny cel, to wtedy się wpiszę. Bo do tej pory, to ja tak 3 kilo w dól, 1,5 do góry, znowu kilo w dół i dwa do góry. Kręcę się jak gówno w przeręblu, w te i we w te.

aha, to tak się wita córę marnotrawną??? to ja się po dwóch czy trzech dniach melduję, a tu zlewka. Nikt się nie cieszy! Mycha tak to miało wyglądać? :o ORY - bądź spokojna, już my z Mafinką to załatwimy :D szeryfie! :D Kurna tak mi kocur ugryzł koteczkę, że nie wiedziałam czy nie iśc z nią na szycie, ale zauważylam to na drugi dzień, to i tak by lekarz tego nie zeszył, a nie paprze się, więc może samo się ładnie zrośnie. No chujek mały upierdzielił ją w łopatkę, tak mniej więcej. Przeciął jej skórę na 1-2 cm. Ale! Widziałyście na NK jakie on ma zębiska. Normalnie tygrys szablozębny. :D

No lachonki!!! stepek zaliczony:) jeszcze tylko brzuszki i fajrant. Dzisiaj pokonałam taką stertę prasowania że teraz przez kwartał nie ruszę żelazka:p. A na wadze znowu zmiany, ale o tym cicho sza>>>>>>.......... powiem w piątek:D:D:D

kicia - ja wlasnie mialam nadzieje ze sie lachonki zmobilizuja i rozpisza a tu kurna lipa.... ale ja sie baaaardzo ciesze ze napisalas...

ja tez sie ciesze ze napisalas........wogole sie ciesze na kazdy wasz wpis........jestescie mi bliskie w bardzo szczegolny sposob.... z duzym dalej sie nie odzywam.....huj mu w dupe....staremu pedalowi...... a ogolnie to byla dzis u mnie terapeltka i kazala mi narysowac obrazek ktory pierwszy przyjdzie mi na mysl,wiec przypomniala mi sie tapeta na windowsie....jesien,,,mam nadzieje ze wiecie ktory mam na mysli......no i narysowalam drzewa liscie spadajace i droge na ktorej koncu nic nie widac.........i ona powiedziala ze tak wyglada moje zycie......pobokach pieknie choc smutno i samotnie i ciagla droga bez konca....nie wiadomo gdzie......takie maja cholery sposoby na wariatow hehehe

lolus - trzym sie cieplo

A ja chyba narysowałabym uśmiechniętą dziecięcą buźkę, Lola dla Ciebie, z facetami tak jest:P Kicia witaj!!!! Ale masz kocura - rozrabiaka!!!!! i jaki bojowy!!! Mycha ćwicz ćwicz i piękniej jeszcze bardziej!!! Tija ile kilosów dziś zwaliłaś, przyznaj się!!!!!!!?????? A co tu tak cicho, halo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A ja robiłam placki drożdżowe i ... nie zjadłam ani trochę!!!! Taka jestem dzielna ale na tą myśl dostaję ślinotoku:P:P:P

Bo pewnie na innych forach się "lachony" udzielają:P:P:P albo gg oblężają :P:P:P I oto sekret ciszy mimozus-szerlokus-holmsus przeprowadził dziś śledztwo:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Cieszę się, że wy tez się cieszycie :D LOLUŚ, MIMOZKA , Myszka :) stary chce mnie do sklepu wysłać po coś, bo go ząb boli. A jak mu przypominałam o dentyście, to mnie kurna nie słuchał! O tacy to oni są!

Mycha - napisałam myszka, bo chciałam to jakoś zdrobnić i... wyszło, że mi się we łbie miesza. Nie, nie miesza mi się ;)

A my się cieszymy, że TY się cieszysz:D:D:D Jak kotek?

Dobrej nocki idę spać jak nikogo nie ma

Nooo, żyje kotek... ale ona to biedniutka jest, dużo mniejsza od niego, słabsza. On ją zawsze gryzie, biją się. Koszmar. A to jest rodzeństwo nie rozdzielane od urodzenia... no nie wiem.. ZNOWU GENY ;) Ja jeszcze nie śpię oczywiście. Pewnie jeszcze długo. Już byłam w żabce po ibuprom, szkoda mi tego mojego potworka. Zerknę za jakiś czas czy jest ktoś z was.

ja tez jestem i bede jeszcze dlugo........

no to dawaj :D LOLA :D miałam po raz setny obejrzeć "martwą ciszę", ale dałam spokój. siedzę, oglądam zdjęcia... bo może mi ukradną laptopa, albo wyleję piwo na niego... to chociaż teraz popatrzę. ;)

a ja ogladam film na jedynce o rosyjskim oligarchu......

jak tam zuby mezusia???????? ja to bym chciala zeby mojego tak geba bolala ze ten nie wypazony ryj.........

chyba już mu przeszło, bo nie truje

HA! Moja stronka!!!!!! :D

dzieńdoberek

Hej kochane ale jestem dziś zdenerwowana mam na rozmowe w sprawie pracy wczoraj zadzwonili Kochane trzymajcie kciuki za mnie Zebym tylko sie dostała jak ja tego pragne mam juz dość siedzenia w domu odezwe sie pózniej pa lachonki

Myszka, zaciskam, Powiem Antkowi, zeby tez trzymal. Z takim wsparciem, musi byc dobrze!!! Do2do, czy ja przegapiłam wieści od Obelixowej? Miala się odezwać... Oświeć mnie. Beee. Boli mnie głowa i gardlo. Jednak i mnie dopadło... Może dlatego chociaż mniej jem. I dobrze, bo w poniedziałek bedzie Dzień Prawdy, ważenie u połoznej. A tam cała gorzka prawda.... Słuchajcie, u mnie drugi dzień sypie snieg. Oszalec można. Musze jechac na zastrzyk i czas się brać, za odkopanie auta..

myszka - to ja tez za Ciebie bede piastki zaciskac... pimach - na cale szczescie jestes na takim etapie zycia ze tycie cieszy :P