Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

wiecie, troszke sie usmiechnelam... co prawda za rok ale jest nadzieja ze wroci do mojego miasta moja psiapsiolka z liceum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ Dobra kurnia!!!!!!!!! Wstałam, ogarnęłam się, a potem chałupę i czas wrócić do żywych:):):) Jak tam dziewczynki wasze dietowanie??? widzę że Mama, Lola,Mimozka,Donia,Do2do, Myszka i Mycha się starają. a reszta??? A Szczęśliwa chyba poszła w tango z jakimś czarnoskórym francuzem :D:D:D Ory❤️ jak twój chłopina sobie radzi, trzymam kciukasy żeby było dobrze Pimach:) w dupę dostaniesz!!! to ja muszę na czerwiec iść czytać żeby wiedzieć jak tam Antek się miewa??? Serum:)domyślam się że już brzydzisz się alkoholem???:D ABS:) a Ty zwaliłaś już z siebie ten kilogramik:) Piksels😘 mało Cię tu kochana Mafinka❤️ hop hop.... gdzie jesteś??? Emma❤️ Desperado❤️ Kiciakocia❤️ Majka:) wolne dni Ci upływają na gimnastyce i pewnie dla tego tak mało jesteś z nami:p Kasiunia❤️ czemu ja nie wiem kto w tobie mieszka??? Obelixowa❤️ już nas nie kochasz??? Avokado😘 gdzie ty jesteś kobito???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha 🌻 Lola 🌻 Do2do 🌻 Tija 🌻 Myszka 🌻 Mama 🌻 Pimach 🌻 Serum 🌻 Piksels 🌻 Mafinka 🌻 Mimozka 🌻 Kasiunia 🌻 Kicia 🌻 Szczęśliwa 🌻 Emma 🌻 Ory 🌻 Donia 🌻 Abs 🌻 Jak wczoraj wczesnym wieczorkiem poczytałam co dziewczyny pisały o swoich dołach miałam podnosić na duchu i wspierać. Tak mi dobrze było. Ale się spieszyłam, bo meżuś urodziny miał i się nieplanowana impreza zrobiła. A dziś dołączam się do ogólnych cierpień i bólu ...... Doszłam do wniosku, że kurwa nie mogę pić..... Bo w czasie picia coraz częściej włącza mi się agresor. Albo raczej psychiczny destruktor. Takie pieprzone \"deżawi\" ..... Pomijam to, co mówię po kilku drinach. I to niezależnie od tego, kto akurat obok jest .... Jestem w stanie z uśmiechem na ustach wygarnąć wszystko co mi leży na wątrobie z ostatnich chyba 15 lat .... i to celowo naprowadzając na te tematy ..... Ale to jest pikuś. Najlepsze jest to, co mi do łba przychodzi ... I tak siedzi ..... pierdzielony instynkt prześladowczy połączony z rozbudowaną wyobraźnią .... A jeszcze lepsze jest to, że dziś wódki nie ma, kaca nie ma ........ a to co wczoraj wlazło do łba dalej tam siedzi ..... i mnie żre od środka .... i dalej się wymyśla .... I nawet się kurwa w kilku zdaniach wysłowić nie potrafię jak normalny człowiek tylko tak Wam mędzę od rana ..... sory, ale na trzeźwo nie mam tego komu powiedzieć ...... ja już na dzis raczej podziękuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mafinaka80
Hejka wiecie co, wczoraj obejrzałam program o odchudzaniu, wypowiadali sie naukowce:P, powiem Wam jak sie skończyło....Mozg programuje sobie wage( jezeli ja bylam zawsze gruba to mozg uwaza to za prawidlowa wage), momencie odchudzania na poczatku daje sie oszukac, ale potem zaczyna sie (te nasze-moje napady głodu), żąda tych kalorii ktore mu zabrałyśmy. Głównie chodzi o to, ze ludzie grubi nie wiedzą co to sytość ( byli w programi ludzie chudzi ktorzy po posilku juz nic nie tkneli, a część mimo uczucia sytości jadła dalej). I teraz najlepsze:D jezeli schudne, to moj mozg do konca życia bedzie sie domagał aby wrócic do właściwej(jego zdaniem)wagi, a ja niechcąc przytyć do końca życia bede musiała odczuwać głód (trzymać diete). Mówili też o tym, że otyłość to może być sprawa genetyki, ale generalnie nasze komórki tłuszczowe mnożą sie najbardziej w okresie dzieciństwa, wtedy fundujemy sobie otyłość na reszte życia. Generalnie dobry program na kolacje. Ja to chyba tez poprosze ten prozac..... :( BęDę GłODNA DO KOńCA żYCIA😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mafinka - tos mnie zalamala... ale z drugiej strony znam osobki co byly grube a to sie zmienilo jednak i to na stale... moze to jest jednak faktycznie tak ze trzeba organizmowi wtloczyc nowe informacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta dietetyczka do ktorej mam isc mowi wlasnie ze proces odchudzania to minimum 2 lata a czasami wiecej bo oprocz chudniecia konieczny jest proces odzyskiwania rownowagi organizmu co trwa dwa razy dluzej jak odchudzanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tija :classic_cool: Myszka :classic_cool: Majka :classic_cool: Mycha :classic_cool: Lola :classic_cool: Do2do :classic_cool: Pimach :classic_cool: Serum :classic_cool: Piksels :classic_cool: Mafinka :classic_cool: Mimozka :classic_cool: Kasiunia :classic_cool: Ory :classic_cool: Donia :classic_cool: Abs :classic_cool: Kicia :classic_cool: Szczęśliwa :classic_cool: Emma :classic_cool: 😘😘 Kochane!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na krótką chwilkę i krótko kochanieńkie....jak to mówią..kłopoty, po prostu kłopoty i jeszcze raz kłopoty, więc chowam sie w skorupkę i czekam na uleczenie...Wybaczcie :-( Kiciakocia, prosze Cię przejmij pałeczkę z naszym wyjazdem, nie mogę wejść na NK więc tylko proszę żebyscie nie zrezygnowały, bardzo bym chciała sie z Wami spotkać :-( A wogóle to wszystko jest do bani...cały swiat jest do bani...zycie jest do bani..słuzba zdrowia jest do bani...faceci są do bani..otyłość jest do bani...ale ja jestem piękna :-( podczytuję Was słoneczka, ale z pisaniem to będzie gorzej...deprecha i kłopoty...do bani.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierdzielnąć wszystko o kant dupy .... to \"do bani\" też ...... robię coś z facjatą swoją i idę na zakupy jakieś ..... nie bardzo mam z czym, ale pierdole to kuźwa ... na waciki starczy. I wpizdu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weż mnie ze sobą Majeczko na te zakupy :-) ..ja mam włosy bez farby i siwe końcówki wystają na kilometr (cała juz siwa jestem i farbuje sie na czarno) ostatnio zarosłam i fryzura jakby piorun w szczypiorek jebnął z siłą wodospadu...na nogach i pod pachami też..najchętniej usiadłabym w kącie na miękkim fotelu z herbatką w ręku zawinięta w kocyku, oddając sie błogiemu nic nie robieniu i nic nie mysleniu, myślenie boli...albo wziąc resztę gotówki z konta i wydać na wielkie nic...na głupoty, wogóle to mogłabym pozbyć się tej cześci mózgu która odpowiada za myslenie, bo myśli mnie dobija, zabija, przybija i wybija....bezmózgie yeti to moje marzenie na dzisiaj, tym mogłabym się stać..na jakiś czas przynajmniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ory-😍 serduchem jestem z Toba😍 Majka -😍ja tez ide na zakupy....kupie jakies ziemniaki:D Mycha ja tez nam osoby ktore trwale zgubiły wage, a te naukowce bły spasione, wiec niech sie nie wymądrowwują:D:classic_cool: ale mam dzis wkurwika:D ide komuś dowalić 😍 dla Was👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, zabieram wszystkie na zakupy. Ale ostrzegam - żadnego żarcia kupować nie będziemy. Kupimy sobie seksi ciuchy w rozmiarach 36, no max 38 a potem będziemy się w to wszystko nawzajem wciskać. Ta ktorej pierwszej pękną szwy dostaje w nagrodę puchar lodów z bitą śmietaną, kufel piwa, wielką golonę i michę sałatki ziemniaczanej - PYCHOTA !!!!! I order kwaśnej miny :P I Cichego oblanego mlekiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem tak wkurwiona że toczę pianę Wyobraźcie sobie że mój stary kilka dni temu zorientował się że nasze wszystkie zdjęcia z dysku D trafiły do programu komputerowego o nazwie ARES. Mądra głowa postanowił usunąć je stamtąd żeby nie wędrowały po sieci, ale nie pomyślał że usuwając je z aresa mogą również usunąć się z kompa. No i kurwa stało się!!!!!!!!! wszystkie nasze fotki szlag jasny trafił!!!! co ja teraz mam zrobić żeby je odzyskać??? tam były zdjęcia z czasu ciąży, z porodówki z komunii Wiktorii no i wszystkie zdjęcia małego od pierwszych dni do teraz!!! poradźcie coś jak to odzyskać i czy się da bo grozi nam ogromny kryzys w związku. Ja go chyba uduszę jak nie będę miała tych zdjęć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tija - obawiam sie ze to amen w paciezu, przede wszystkim musialabys wylaczyc kompa i go kompletnie nie ruszac i zawolac specjaliste od przywracania danych... ale to raczej marne szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tija , nie chcę robić nadziei, ale są spece od odzyskiwania danych. Przecież ludzie przez pomyłkę usuwają różne inne wazne rzeczy i potem je odzyskują. Tylko wiem, ze to moze kosztować. Ale dla pewności zapytam kogoś i dam znać 👄 Mycha, nie mów hop :P stawka jest wysoka, rywalizacja może byc zacieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pocieszenie..z onetu Otyłość może być zaraźliwa Naukowcy amerykańscy odkryli, że otyłość może być zaraźliwa, podobnie jak zwykła infekcja układu oddechowego. Eksperci z Ośrodka Badań Biomedycznych Penningtona w Luizjanie stwierdzili, że otyłość może być powodowana przez wyjątkowo zjadliwy wirus wywołujący również katar i infekcje gardła. » http://wiadomosci.onet.pl/0,69,kategoria.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak..a świstak siedzi i zawija w te sreberka..ciekawe od kogo bym się zaraziła skoro w mojej rodzinie mama szczupła, tata był szczupły, rodzina chłopa to sucharki tylko ja jakiś taki odmieniec...widać ten wirus wybiórczo działa :-( i to akurat na mnie kużwa mać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MYCHA .........ja panią dietetyczke mam mieć na 29-01 ale niestety muszę przełożyć z przyczyn odemnie niezależnych i ma dopiero zadzwonić z nowym terminem😭 USG juz zrobione i wyszedł w prawym cycku torbiel 6 mm,ale zaczekam do mammografi i wtedy zobaczymy co dalej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×