******I PIERDUT******

ale pogoda u mnie wieje pochmurno:( i to mają być wakacje??? jak nie tortem dzielą to ogóraskami, no to ja okno otwieram Majka rzucaj:D czy nikt dzisiaj kawki nie pije???

Myszka Kasiunia i Pimach dla WAS

to ja moge pic... kawunie oczywiscie bo na wszystko inne mnie sie zwort czyni na sam widok... milego dzionka dziewuszki

hej Mycha dołączasz się do kawki?

witam wszystkich ja przyłaczam się do kawki , ale bedę jeść jogurt, bo kawy mi nie wolno z powodu cisnienia:O, czytałam co napisałyście , poprostu same imprezy, a mi nawet nie chciało się iśc na zakupy:O, wogóle czuje się zmęczona i trochę przybita,

Pimaszku :) Kasiunia :) nie ma to jak konstruktywna zrypa w poniedziałek z samego rana :P I wiecie co? Moja pamięć ma już cechy demencji starczej :P ale nie przypominam sobie, zebym po urodzeniu dzieci nie jadła np. ogórków kiszonych ..... bo niby jak one mogą zaszkodzić? Wiadomo, ze pewnymi rzeczami nie można się objadać, np. wzdymającymi, czy cytrusami, ale inne rzeczy tak troszeczkę ?????? A co ma zrobić mama, jak zachoruje i trzeba brać antybiotyk? Ja chyba jadłam prawie wszystko, oczywiście w granicach rozsądku ...... albo choćby ociupkę ...... A Wy bidulki tak się męczycie Pimaszku !!!!! I o co chodzi z tym narażeniem się mężowi? Bo nie rozumiem ....... Traktuje Cię jak nie powiem kogo, a Ty masz uwazac na to co mówisz i robisz ???!!!!!! I jeszcze mieć z tego powodu wyrzuty sumienia???????? Bo się obraża ??????? Nie no .... to już są szczyty wszystkiego !!!!!! Powinien ze skulonym łbem Ci pomagać i wspierać pomocą przy dziecku, a nie się obrażać !!!!! Sorki Pimaszku, że tak piszę, ale normalnie mnie zatrzęsło to co napisałaś ....... Facet jest jak kapryśne dziecko ..... jak zobaczy, ze mu ulegasz to już tak będzie chciał zawsze ..... A wtedy co z nami ????? Myszka :) polej jeszcze tej kafffki ...... Mimozka :) łaaaap to , czego nazwy nie mogę tu wymieniać :P Mychotko :) jak pojedynek ze wścibską, wciskającą się nie tam gdzie trzeba kuleżanusią? :) Biedniutkie dziewuszki jesteście z tymi Waszymi deszczami ...... U mnie ostatnio pada niewiele. Choć często zapowiadają to moją wioskę jakoś opady omijają :D Na wszelki wypadek prać zaczęłam już wczoraj i dzis od rana suszę pranie w ogrodzie. I może uda mi się poprać i posuszyć dziś wszystko, znaczy oprócz ciuchów jeszcze całą pościel i ręczniki Mam pytanie do dziewuszek mających laptopiki ....... kurnia, chyba coś mi się chlapnęło na klawiaturę, bo mi kuźwa 3 klawisze sie kleją I jest to okropnie wkurwiające, bo ciężko jest pisać. Szczególnie \"c\" i lewy od myszki .....Jest jakiś sposób na wyczyszczenie klawiszy ??????? Tylko tak, zeby nie stracić gwarancji ????? HELP !!!!!!!!

Abs :) witaj !

MAJKA- ja mam takie coś w spreju z rurka do czyszczenia klawiatury w laptopie :o psika sie tak naprawde samym powietrzem z tego ale jak to się nazywa to nie pamietam :O

hejka.............a ja byłam w sobotę na imieninkach i byłam bardzo grzeczna ,bo wypiłam 2 kieliszki szampana i to na początku impreski ........pojechałam samochodem ,a co za tym idzie robiłam za kierowcę......wróciłam do domu 3,30 a wstałam 8,30 ,ale za to odespałam dzisiaj....wczoraj już byłam w betach o 21-szej i wstałam dopiero o 8-smej rano...........11-scie godzin spania ...szok. Co do pogody to nie będe jej komentować,ale niech ją chuj strzeli ....i to ma być lato i wakacje?????!!!!!! no chyba trzeba będzie na starość klimat zmienić na bardziej przyjazny wygrzewaniu kości ...!!! Od dzisiaj moja pracownica idzie na urlop i niestety będę uziemniona w pracy całe 8 godzin...no może będzie z tego jakiś pożytek ,bo będę mieć wiecej czasu żeby kliknąć.

A u mnie dzisiaj PIERDUT....pogoda też PIERDUT bo szaro, buro i deszczowo a ja sobie pranko i suszenie na tarasie zaplanowałam a tu d u p a :O dzisiaj mam wiecorem imprezke siostry ciotecznej 40 :) i tez tak mi się chce isc że PIERDUT .....normalnie az zła na siebie jestem :O...Co do prezentu to kupilismy jej w galeri wisior z 7cm owalnym turkusem na srebrnej lince , sam kamień tez jest troche oplatany i do tego branzoletę takie bardziej w nowoczesnym stylu :) ale pasuje i do eleganckiej kiecki i do dxinsu więc wydaje mi się że bedzie zadowolona :) oki idę was nadrobić :D

DO2DO - ja wiem, że są inne czasy itd, ale, sorry, jak słyszę o kupowaniu nauczycielom TAKICH prezentów, to mnie strzela. A już do pasji doprowadzają mnie nauczycielki, które same mówią co chcą dostać. Wybaczcie mi, ciała pedagogiczne, jeśli kogoś uraziłam. To jest moje zdanie tylko. Mnie to się kojarzy z prezentami na komunię, taka nakręcająca się sprężyna. Kiedyś były zegarki, rowery, a teraz komputer, to już nie... lepiej quada. Tylko czekać, aż któryś nauczyciel za swoje BEZINTERESOWNE zaangażowanie zechce np. skuter dostać. Wkurza mnie to obdarowywanie lekarzy, nauczycieli.. No jeszcze jak ktoś się WYJĄTKOWO angażuje, pomaga, coś tam robi, to ok, ale i tak uważam, że kwiaty powinny wystarczyć. NO. Jak ktoś ma inne zdanie, to zapraszam do dyskusji :D Ha, ha, ha U mnie od piątku jest już jesień. I to taka zaawansowana. Zaraz się porzygam, leje i leje, słońca ni ma :( Też mi, kuurwa, wakacje :(

Jestem moje kochane Jeszcze raz wszystkim dziękuje za wspaniałe życzenia. Przepraszam że tak zniknęłam, ale w sobotę mój Krzyś zrobił mi niespodziankę i zjawił się na moich urodzinach Fajnie jest mieć go przy sobie, niestety to oznacza, że praca w Austrii okazała się niewypałem i na chwilę obecną jest bez pracy:( Odezwę się później papa...

Kicia :) jestem dokładnie tego samego zdania :) kwiaty, ewentualnie jakiś dodatek , ale to już na koniec kilkuletniego okresu nauki i pod warunkiem, ze nauczyciel faktycznie pomagał dzieciakom. I nigdy nic osobistego. Jak byłam na studiach to ludzie na każdy egzamin chcieli coś kupowac ..... To chore jest!!!!!! A niektórzy wykładowcy (i nauczyciele też tacy sie zdarzają niestety) to byli tak rozbestwieni, że wręcz sami mówili na ostatnich wykładach co chcą !!!!!! Bywały życzenia biżuterii, wystroju mieszkania, zastaw stołowych, a raz słyszałam nawet o malowaniu mieszkania w \"dowód wdzieczności\" ..... I wstyd przyznać, ale wydaje mi sie, ze to rodzice i studenci sami tego uczą , niestety ..... No ale jak wnioskuje w Kraku takich zwyczajów na szczęście nie ma :) A u mnie w pracy np. nawet kwiat jest wydarzeniem, bo dzieciaki mają w wiekszości rodziców, takich a nie innych ...... Z tym, że Do2do pisała chyba o prezencie dla jakiejś kuzynki :) No i która mi słońca pożałowała !!!!!!! Moje pranie !!!!!!

HA !!!!!

Do2do :) jak będziesz mogła to podaj mi nazwę tego specyfiku do czyszczenia klawiatury w laptopie

hej marudy.........majka nie mam pojecia z ta klawiatura...nigdy mi sie nie przydazylo,ale zapytam duzego jak wroci......pimaszku slodkie caluski dla ciebie ,moje gg chyba cos nie prosperuje jak trzeba....wyswietla mi sie blad serwera....niewiem ki czort..... dzis przechodze na nowe leki od wieczora....ciekawe co sie bedzie dzialo.....masakra

A ja zawsze na dzień kobiet i zakończenie roku kupuję kwiatki obowiązkowo:) pogoda do dupy i tak ma być do końca tygodnia:( mam przepis na ciasto z rabarbarem jadłam bardzo dobre proste i pyszne, jak chcecie to dajcie znać!

Czesc Lachonarium Mimozka....:) rabarbar.....hmmmmm... jak proste to ja poprosze:D.

9 jajek całych jak duże to 8 ok. 2 szkl. cukru 15łyżek oleju 15 łyżek wody niecałe 3 szkl. mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia jaja zmiksować z cukrem dodać pół porcji wody i poł porcji oleju zmiksować i dodać drugą połowe oleju i wody potem mąka i proszek i na koniec rabarbar w kostkę zasypany wcześniej odrobina cukru

jeśli chodzi o prezenty, to faktycznie ludziska przesadzają, a zwłaszcza na komunie , potem dzieci sie przechwalają, wiekszość dorosłych nie zdaje sobie sprawę jaką krzywdę robią dzieciom, a po za tym wszystko jest do du..

ja to duupa jestem i mam dwóję z czytania ze zrozumieniem :D sorry, DO2DO (już ci napisałam na gg) ale zdania nie zmieniam :D a dla kuzynki to na pewno fajny prezent. Jakoś ostatnio coś było o kupowaniu prezentów nauczycielom, to pewnie dlatego. Poza tym zapomniałam, że już są wakacje, a rok szk to się w piątek skończył :D Laptop mi się zesrał, powinnam mojego pana przerosić bo pierwszy chyba raz czuję, że rzeczywiście miał rację. Kończymy tłumaczenie książki, robiłam już korektę. I mówił mi, wysyłaj wszystko co zrobisz na pocztę, bo z kompami to nigdy nie wiadomo. Ale co tam, kuurwa, nie wysłałam. Cała moja wczorajsza robota poszła się jeebać, aż się boję zobaczyć, czy chociaż poprzednią wersję mam gdzieś na poczcie, albo na stacjonarnym. Pominę, że wcześniej R mówił, żebym pisała na starym kompie, a nie na laptopie Ale zachował się dyplomatycznie i widząc jak cierpię nic już nie powiedział, nawet sakramentalne :A nie mówiłem? zostawił dla siebie. ech, żyzń....

z rozpaczy zrobiłam eksperyment. Nieudany :O łyżka musztardy do serka wiejskiego. :o chuujowy pomysł, ale musiałam coś zjeść

Wypowiem sie jako ciało pedagogiczne. Byłabym zazenowana takim prezentem jak malowanie mieszkania!!! Uwazam, ze to, co ja dostalam jest w bardzo dobrym guscie. W końcu z autorka chodze na aerobik, a raczej chodziłam i licze, ze znow bede. Pisalam Wam, co dostałam? A tak przy okazji, to od kiedy mozna chodzić? Majeczko, ja to wszystko wiem, ale cały szkopół tkwi w tym, ze ja jestem od niego emocjonalnie uzalezniona, walcze z tym, ale kiepsko mi idzie. Napisalam zatem do pani sms-a, ze jak ich romans trwa nadal, to niech go sobie bierze, bo on się jej wypiera i sam się nie zdecyduje. Cholera, pies mi się zrzygał na zielono na bezowy dywan. Wrr.

kicia gratuluje pomysłu- mój mąż dodał kiedys przyprawy do zup w płynie- cały dzień chciało mu sie rzygac tyle ze on potrafił jesc śledzia z czekoladą pimach - co do ćwiczen opinie są różne, jak zacznie sie za wczesnie to można sobie cos uszkodzić i potem moczu nie trzymac - zajebista perspektywa ja zaczełam po 6 tygodniach ale nie byłam juz od tygodnia - brak czasu

Jestem wielka :D udało mi się przywrócić system w laptopie :D

Dopiero dziś poczułam że to naprawdę wakacje! Ja robię pranie a tu nic nie schnie u mnie leje od piątku i jest zimno brrrr Jeśli chodzi o prezenty to właśnie niedawno rozmawiałam z moją koleżanką że kwiaty w zupełności wystarczą. U nas nie ma takiego zwyczaju że na każde zakończenie dają prezent nauczycielowi. Dopiero po 3 lub 4 latach jak oddaje klasę.I nie są to jakieś duże prezenty na całe szczęście! Ale to przyjmowanie to jest okropne uczucie ,nie wiadomo jak się zachować.

Pimach nie możesz miec wyrzutów sumienia że coś nabluzgasz tej zołzie, masz prawo byc zła co ja mówię wsciekła na nia i wygarnąc jej co Ci leży na wątrobie a m nie powinien robic Ci wyrzutów. W końcu to on narozrabiał. Ja to bym ją zmieszała z błotem bo raczej jestem msciwa a m to by dostał ultimatum. Nie wytrzymałabym w takiej niepewności. Ale to jest tylko moje zdanie. I się nie martw jak się obraził to wcześniej czy później mu przejdzie.

gfcjhgfjnhjhgj spitalaj Modlę się, żeby jutro też odpalił mój kochany komputerek aż się boję, ale o 9 dzwonię do serwisu i niech go zabierają PIMACH trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się po twojej myśli, sama wiesz jak ma być, I TAK WŁAŚNIE MA BYĆ!

dziendoberek kto ze mna dzis kawke pije? wszystkie sie pospaly?

MYCHA............ja jestem i kubełek kawy już wypiłam. Pogoda rzeczywiście porabana i nie chce krakać ,ale podobno ma być taki lipiec wiec trzeba sie uzbroić w cierpliwość i czekać na lepszą pogodę.....łatwo mówić !!!