Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

Hej dziewczęta!!! Od kilku dni moje samopoczucie jest do bani, cuję się fatalnie:( Nawet WAs nie podczytałam, więc musze sie zebrać i nadrobić zaległości 🌻 Ten upał mnie wykończy, ledwie dycham, do wieczora!!! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem żyję, ale ledwo :P spierdallam dziś do domu, nie ma bata, chociaż dziś rano dostałam radosną nowinę, że nie możemy zajmować się moim pozwoleniem na pracę w lipcu, bo od 1 lipca wzrastają stawki opłat za takie rzeczy i rektor powiedział, że mamy to zrobić po starej cenie, czyli do końca m-ca :O no więc już byłam dziś w urzędzie pracy, zaraz jadę załatwiać zaświadczenie o niekaralności, tłumaczenie dyplomu i paszportu, itd i 21.06 muszę qrwa przyjechać z powrotem odebrać to wszystko i złożyć gdzie trzeba :O dalej nie wiem czy pracuję w lipcu, no jakaś porażka. w tej chwili w Kiowie jest 33 st, w niedziele ma być 36, nie wiem jak wy, ale ja spadam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałyście 42-letnia Amerykanka stara się zdobyć tytuł najcięższej kobiety na świecie, albo przynajmniej najcięższej matki na świecie. Donna Simpson obecnie waży 272 kg i z trudem wykonuje podstawowe czynności domowe. Aby uzyskać wymarzoną tuszę, chciałaby przybrać na wadze jeszcze 183 kg. (Onet.pl/mk) masakra A my się odchudzamy .................................:O A i byłam znów w złotych tarasach :) bo kumpela chciała takie same baletki jak ja i co..............kuźwa patrze................kiecak :) wisi sobie samiuteńka :D co fajniejsze że jak byłam wczesniej i szukałam kiecki to jej wogle nie było :D a tu prosze jest oczywiscie turkusowa hihihi:D mam do niej kolczyki tez z H&M co wcześniej kupowałam i z takich samych koralików jak ona pasek więc ja sobie podwiąrzę :D tak jak na fotce ułozyłam bo jest za długa z deczka a żal mi obcinać :) tylko teraz mam problem jakie buty bo jak turkusowe buty( szpile ) to jaka kopertówka ???kumpela mówi że powinnam złote sandałki kupic i złota kopertówe a wy jak myslicie ??? OTO FOTY http://img695.imageshack.us/img695/8727/l002.jpg http://img695.imageshack.us/content_round.php?page=done&l=img695/8727/l002.jpg&via=mupload http://img217.imageshack.us/content_round.php?page=done&l=img217/4338/l003.jpg&via=mupload http://img217.imageshack.us/img217/4338/l003.jpg http://img576.imageshack.us/content_round.php?page=done&l=img576/941/l005s.jpg&via=mupload http://img576.imageshack.us/img576/941/l005s.jpg http://img10.imageshack.us/content_round.php?page=done&l=img10/9355/l006zc.jpg&via=mupload http://img10.imageshack.us/img10/9355/l006zc.jpg http://img808.imageshack.us/content_round.php?page=done&l=img808/3451/l007.jpg&via=mupload http://img808.imageshack.us/img808/3451/l007.jpg Nie wiem czy zadziała dla tego i większe próbowałam wkleić :) to teraz czekam na wasze rady i opinie ,a i jeszcze macie jakis pomysł na makijarz i frys??? KICIA- trzymam kciukasy byś szybciorkiem wszystko załatwiła :D dla pocieszenia powiem ci że cała wawka płynie tez tak gorąco :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwila odpoczynku w godzinach pracy :P Kicia :) to TY do kraju uciekasz? Te Ruskie to jednak dziki kraj :P Do2do :) kiecka super :) Mówilam, że w ostatniej chwili znajdziesz coś super :) Złote dodatki byłyby extra :) Mimozka :) pisz częściej, nawet o dolach swoich, bo tu z naszymi dziewuchami, tak między nami mówiąć ;) to normalnie pierdolca można dostać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Policjant zatrzymuje czarne BMW. Ze środka wysiada 'karczek': szeroki w barach, łysy, obwieszony złotem. - Imię? - pyta policjant. - Rysiek - odpowiada chłopak. - Nazwisko? - pyta ponownie policjant. - Grzesiak. - Adresik? - No oczywiście oryginalny - Adidasa. Komisja wojskowa przyjmuje rekruta. - Malinowski, do jakiej formacji chcielibyście wstąpić? - Do marynarki - odpowiada mężczyzna. - Pływać umiecie? - A co, okrętów nie macie? Rozmawiają dwaj profesorowie matematyki: - Dasz mi swój nr telefonu? - No pewnie. Trzecia cyfra jest trzykrotnością pierwszej. Czwarta i szósta są takie same. Druga jest większa o jeden od piątej. Suma sześciu cyfr to 23, a iloczyn 2160. - W porządku, zapisałem - 256 343. - Zgadza się. Nie zapomnisz? - Skądże. To kwadrat 16 i sześcian 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Jak zająć blondynkę na kilka godzin? - Dać jej kartkę, na której z obydwu stron jest napisane: "Proszę odwrócić". Leci jedna wrona... tak patrzy: o, idzie ślepy, no to może się na niego wypróżnię... Leci... buch, ślepy ominął. Wrona po drodze spotkała drugą wronę i mówi: "Tej, chodź wypróżnimy się na tego ślepego, będzie frajda." Lecą, lecą, patrzą - ślepy idzie... odchody lecą... Buch, ominął to... Wrona mówi: "Kurczę, co jest? Doleciała do stada i mówi: "No chodźcie, narąbiemy na tego niewidomego, bo coś trafić nie mogę..." Całe stado leci i rąbią, a niewidomy jak w Matriksie unik tu, tak wygięcie... żadna wrona nie trafiła.... Jaki z tego morał...? Ślepy gó*no widzi. - Nie macie żadnej atrakcji dla zagranicznych gości? - Mieliśmy, ale tydzień temu wyszła za mąż. Jedna blondynka mówi do drugiej: - Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób, wyobrażasz sobie, sto osób... Druga jej odpowiada: - To straszne. Na stare to będzie milion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sytuacja, która wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach. Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi w niebo wzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada: "Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym." No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani: "Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację". Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz wypisujac chorego po operacji udziela mu rad: - Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu dziennie. - A co z seksem ? - Tylko z żona, bo wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić ! - Maż pomaga ci w domu ? - Czasami. Wczoraj zerwał kartkę z kalendarza. Żona z leciwym mężem w siedza restauracji. Ona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampka białego wina... - A warzywo ? - pyta kelner. - On...? On zje to co ja... Rozmawiają dwie blondynki: -Zabiłam pięć much:trzy samce i dwie samice -A jak to poznałaś? -Trzy siedziały przy flaszce, a dwie na telefonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaprosił facet znajomych do restauracji na kolację. Zauważył, że kelner, który prowadzi ich do stolika, ma w kieszeni łyżki. Zastanowił się chwilę, usiedli przy stoliku i wtedy zobaczył, że kelner od ich stolika również ma łyżki w kieszeni. A także inni kelnerzy na sali. Poprosił kelnera bliżej i pyta: - Po co wam łyżki w kieszeniach? - Kilka miesięcy temu nasze szefostwo zleciło firmie Artur Andersen zrobienie analizy procesów. I wyszło, że średnio co trzeci klient zrzuca łyżkę ze stołu, przez co trzeba iść do kuchni i przynieść nową. Dzięki temu, że mamy łyżki pod ręką, zaoszczędzamy jednego człowieka na godzinę, a wydajność wzrasta o 70,3%. Zdziwił się ale wkrótce zobaczył, że każdy kelner ma przy rozporku cienki łańcuszek, którego jeden koniec przyczepiony jest do guzika, a drugi znika wewnątrz spodni. Zaciekawiony zawołał kelnera i pyta: - Zauważyłem, że każdy z was ma łańcuszek przy rozporku. Po co? - Nie każdy jest tak spostrzegawczy, jak pan. Ale tak ten łańcuszek zalecił nam Artur Andersen. Wie pan, mam go przyczepionego do... no wie pan! Jak idę do toalety, to rozpinam rozporek i wyciągam łańcuszek, dzięki czemu po oddaniu moczu nie muszę myć rąk i wydajność wzrasta o 30%. Facet znów był zdziwiony, ale zaraz odkrył nieścisłość: Dobrze, rozumiem, że go pan wyjmuje łańcuszkiem, ale jak pan go wkłada z powrotem? - Nie wiem, jak inni, ale ja łyżką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi facet do apteki i wręcza receptę. Zakłopotana aptekarka długo ogląda ją iwytęża wzrok ponieważ na recepcie napisane jest coś takiego: "CCNWCMKJ DMJSINS". W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę, Pana Czesia. Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co ze zdziwieniem patrzy aptekarka. Po załatwieniu wszystkich formalności i wyjściu faceta, pyta: - Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane? Na to Pan Czesiu: - A, to mój znajomy lekarz napisał "Cześć Czesiu, nie wiem co mu ku.rwa jest, daj mu jakiś syrop i niech spier.dala".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do2do sukienka EXTRA, tak jak Majka napisala zlote dodatki.... a buty... hmmm jakies lekkie sandalki na szpilce... cos odkrytego...Kolczyki tez mi sie podobaja:)....moze zlote buty:D.... Dla Was dziewczynki wielki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) Ja dzisiaj zdycham :( @ mnie dopadła i z jednej stropny to super :) bo na wesele się nie przyplacze :D ale z drugiej.....to już nie wyrabiam wywyaliłam moich facetów na grila ze znajomymi i ich pociechami i leże sobie :D Ciesze się że kiecka wam się podoba :D:D:D:D ja własnie tez myślłam o złotych sandałkach ale nie uwierzycie jak na złość kuźwa nie ma :O jak są to na bardzo wysokiej szpili a takich chyba bym nie chciała :O kopertówki widziałam ,ale nie chce kupowac puki butów nie zakupie :) a teraz slecze nad toastami bo jeszcze na japoński musze dac do przetłumaczenia wrrrrwmacie jakies ??? i czekam na wasze propozycje odnosnie włosków :) mam juz prawie do pasa ( brak około 10cm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO2DO wkleiłabyś lepiej jakieś swoje zdjęcie, bo jakoś nie wyobrażam sobie ciebie w tak długich włosach :D w nowej (super) kiecce też lepiej dawaj fotkę a nie na wieszaku! :P Daj no fotkę w nowych włosach :D tak rzadko coś wklejasz, że zapomnę jak wyglądasz :P :P :P aha, ja już w kraku, noc nieprzespana :P bo burza była. na serio :P rypało strasznie, błyskało, koty dostawały fioła i przy okazji dowiedziałam się, że Dasza boi się burzy. Dzisiaj stare byki pobiły się na balkonie, dwa krótkie strzały, ale Majka ma rozwalony nos, a Gucio krwawi z łapki, zaświnił podłogę aż miło. To było tak szybko, że myślałam, że on po prostu rozwalił sobie tę łapkę o jakiegoś gwoździa czy co, bo rumor na balkonie trwał sekundę. Ale jak zobaczyłam nos Majki, to wszystko już było jasne :P WITAJ W DOMU Gosieńko :P domu wariatów :P Ale przynajmniej temperatura dziś jest znośna, po burzy aż miło, powietrze rześkie, świeże. No dobra, idę dalej cieszyć się domem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Tak dla sprostowania dodam tylko, że mój nos ma sie dobrze, jest cały czas na swoim miejscu i w dobrym, nienaruszonym stanie :P I nie pomieszkuję kątem na balkonie Kici, a już na pewno nie walczę o teren z Jej kotem :P Kicia :) witaj na tutejszczyźnie :) Twoje dzisiejsze milczenie jest zrozumiałe i usprawiedliwione. Nie zajedź R :P Mafinko :) witaj też, dzięki za dowcipy. Mala prośba... jak już znajdujesz chwilkę czasu , zeby do nas kliknąć to napisz choć parę zdan jak sprawujesz sie w roli mamy :) I co u Olci :) Mimozka 👄 wiem, że jak dopadnie dół to ogólna kaszana samopoczuciowa jest, ale moze ulżyj sobie i kliknij nam co Cię tak męczy. A póki co trzymaj sie dzielnie, będzie dobrze !!! Do2do :) popieram Kicie :) daj jakąś swoją aktualną fotkę, bo ostatnimi czasy wklejasz na nk tylko syncia i pupilcia :) Moze na F coś tam :P wklejasz wiecej, ale zważ na to, ze nie wszyscy są na tyle inteligentni, zeby sie tam od razu swobodnie poruszać :P (mówię o sobie oczywiscie :P ) W wakacje poproszę o parę lekcji i wskazówek :) A tak w ogóle to chcialam zauważyć, że kiedyś to każda pisała cokolwiek, nie tylko o dobrych rzeczach, ale też tych niefajnych, czy takich codziennych, bez żadnego, czy większego znaczenia. I to właśnie nas, że tak powiem, połączyło ;) A teraz to już prawie nikt nic nie pisze ...... :( Za wyjątkiem kilku niesamowitych i jedynych w swoim rodzaju :P wyjątków ;) Tija bardzo rzadko pisze ...... :( Serum nie pisze ...... :( LOla nie pisze ...... :( Mycha nie pisze ....... :( Pimach nie pisze ...... :( Mama nie pisze ....... :( Szczęśliwa nie pisze ........ :( Ory nie pisze ....... :( Donia nie pisze .... :( Emma nie pisze ....... :( Kasiunia nie pisze ...... :( Abs nie pisze ......... :( Obelixowa nie pisze ....... :( I co dalej zamierzacie z tym zrobić, hęęęęęę ??????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Ile będzie kosztował lot do Edynburga? - pyta szkockie małżeństwo pilota. Pilot odpowiada: - Mogę was przewieźć za darmo, ale pod warunkiem, że żadne z was nie odezwie się podczas lotu. Małżeństwo się zgodziło. Po locie pilot wychodzi i mówi: - Brawo! Jeszcze nikomu nie udało się przemilczeć całego lotu. Jesteście pierwsi. - Wie pan co? Miałem ochotę w pewnym momencie krzyknąć. - Jaki to był moment? - Jak moja żona wypadała z samolotu. Dyrektor szkoły przechodzi obok klasy, w której słychać straszny hałas. Wchodzi, wyciąga za ucho najgłośniej krzyczącego osobnika i stawia go do kąta. Po chwili z klasy wychyla się uczeń i pyta dyrektora: - Czy my jesteśmy już zwolnieni do domu? - A z jakiej to niby racji?! - No skoro nasz nowy pan od matmy stoi w kącie... Małżeństwo pojechało do szpitala, gdyż zbliżał się termin porodu. Kiedy dotarli na miejsce doktor powiedział im, że wynaleziona została nowa maszyna, która jest w trakcie testów i mogą spróbować ją wykorzystać. Maszyna ta przenosi część bólu kobiety na ojca dziecka. Małżeństwo powiedziało ok., że chcą spróbować. Lekarz zasugerował, żeby spróbować z 10% bólu, bo to i tak będzie za dużo dla ojca... Zaczął się poród, facet, mówi, że jest ok. i może wziąć na siebie więcej bólu. Lekarz ustawił na 20% i cały czas spoko, więc zmienił na 50 % i w końcu na 100%. Mężczyzna zniósł to bardzo dobrze, a kobieta urodziła bez bólu. Wracają do domu, a na wycieraczce leży martwy listonosz... Porzekadło informatyków: Nie ma brzydkich kobiet są tylko złe karty graficzne Kobieta wchodzi do salonu Ferrari i kupuje najnowszy model. Po kilku dniach przychodzi z reklamacją: - Proszę pana, jak hamuję to w samochodzie coś bardzo śmierdzi. - No jak, niemożliwe. - No to przejedźmy się i zobaczy pan. Jadą. Baba pocina 140, później 150, 160, 200, 220 i nagle facet zauważył tory i jadący po nich pociąg, a baba jeszcze przyspiesza. Facetowi robi się ciepło, bo coraz szybciej zbliżają się do torów - 100 metrów, 50 metrów i kobieta hamuje tuż przed torami i mówi: - I co? Mówiłam że śmierdzi? Czuje pan? - Proszę pani, ja tego nie czuję. Ja na tym siedzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szpitalu położniczym lekarz pyta pielęgniarkę: - Czyżby to te czworaczki, które dziś przyszły na świat, tak głośno płakały? - Nie, panie doktorze, to ich ojciec! Spotykają się dwaj sąsiedzi na ulicy. - Czy uprawiał sąsiad seks we troje? - pyta jeden. - Jeszcze nie - odpowiada zapytany. - A chce sąsiad? - Oczywiście! - To biegnij sąsiad do domu, a szybciutko... Pan Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony. Pracownik szpitala mówi: - Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety wyniki pańskiej żony wróciły z laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które. Szczerze mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne. - Co to znaczy? - Jedna z pań ma Alzheimera, a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS. - Ale chyba badania można powtórzyć?! - Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa testy dla tego samego pacjenta. - To co ja mam robić? - Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca w takiej sytuacji, by zawiózł Pan żonę do śródmieścia i tam zostawił. Jeżeli trafi sama do domu, po prostu proszę zrezygnować ze współżycia. Jedzie młoda dziewczyna i ksiądz w pociągu. Nagle pociąg gwałtownie zahamował i dziewczyna wpadła na księdza. Mówi: - O, przepraszam księdza, tak szybko stanął. A ksiądz: - Nie, nie, moje dziecko, to klucz od plebanii. Z pracy wraca zmęczony mąż. Troskliwa żona pyta: -Pewnie jesteś głodny? Może otworzę ci puszkę? -Cipuszkę później, teraz daj jeść - Panie Stefanie, jak Panu nie wstyd? 50 lat Pan z żoną przeżył i teraz Pan ją zostawił i ożenił się Pan z jakąś 20-latką? Czy Pan zwariował? - A czego Pan się czepia? Wie Pan jak to co wieczór z żoną było? Validol jej podaj! Herbatki zaparz. Przykryj, odkryj! Przełącz kanał w telewizji... itd. itp.; a z młodą to tak: - wieczorem wyjdzie - rano wróci... człowiek całą noc spokojnie śpi!!! W przedziale pociągu jadą: dziewczyna, chłopak oraz ksiądz i skracają sobie podróż rozwiązywaniem krzyżówek. Jedną gazetę trzyma ksiądz, a drugą - taką samą - dziewczyna. W pewnej chwili dziewczyna pyta chłopca: - Czy wiesz co to jest: "część ciała kobiety" na piec liter, pierwsza "P" i ostatnia "A"? - Pięta - odpowiada chłopak Ksiądz, czerwieniąc sie: - Czy ktoś z państwa ma gumkę do ścierania? Mieszkanic USA rozmawia z Rosjaninem: - U nas w USA to jest taka wolność, że mogę wyjść przed Biały Dom i krzyknąć : "Bush jest głupi!". - Co to za wolność? Ja też mogę stanąć na placu przed Kremlem i krzyknąć : "Bush jest głupi!"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi para do seksuologa i mówi: - Panie doktorze, jest nam ze sobą dobrze, ale jednak coś jest nie tak! Seksuolog na to: - No dobrze, proszę się rozebrać i pokazać co jest nie tak. Para rozbiera się i kocha namiętnie. Gdy skończyli, seksuolog mówi: - Proszę państwa, ja nic tu nie widzę! Wszystko jest jak najbardziej w porządku. Para na to: - Nie, nie panie doktorze, coś jest nie tak! Małżeństwo znowu zaczyna się kochać. Sytuacja powtarza się kilka razy. W końcu zmartwiony lekarz mówi: - Proszę państwa, ja nic tu nie widzę, wręcz uważam, że państwo robią to doskonale. Ale jeżeli coś jest nie tak, to ja zadzwonię do kolegi i się z nim skonsuktuję: Dzwoni: - Słuchaj, jest u mnie taka para, która twierdzi, ze coś jest nie tak, ale kochają się jak najęci! - Taki niski, łysy i blondyna?- pyta go kolega. - No tak i co z tego? - Ty, stary, ty goń ich! Oni chaty nie mają! Żona bankiera wpada z niespodziewaną wizytą do męża do pracy. Zastaje go z sekretarką na kolanach. Bankier bez zmrużenia oka dyktuje list: "...i na koniec, szanowna Rado Nadzorcza, zwracam uwagę, że nie obchodzi mnie, czy mamy kryzys, czy nie. Nie jestem w stanie pracować bez drugiego fotela w gabinecie". Przychodzi baba do lekarza. Ma wybity ząb, posiniaczoną twarz i czarne sińce pod oczami. - Kto pani to zrobił?- woła lekarz! - Mój mąż. - Wydawało mi się, ze wyjechał. - Mnie też. Dzwoni telefon w jednostce: - Pan major Zaremba? - Tak... - Jest pan kawal ch**a i skur**syna! - Kto mówi? - Wszyscy tak mówią! Kiedy byłem młodszy nienawidziłem ślubów. Zawsze kiedy moje stare ciotki przechodziły koło mnie, klepały mnie po ramieniu, mówiąc: - Będziesz następny. Skończyły z tym zwyczajem, kiedy zacząłem im robić to samo na pogrzebach. Blondynka kupiła sobie nowe mieszkanie i pokazuje je swojej koleżance (także blondynce(. W końcu obie zatrzymują się przy wyłączniku światła. Właścicielka mieszkania chwali się: -Patrz! Mam tutaj taki fajny pstryczek. Jak raz nacisnę, to się świeci, a jak nacisnę drugi raz, to jest ciemno! Koleżanka wpatruje się zafascynowana w to cudo, a potem pyta: - No dobra, ale gdzie to światło jest, jak tu jest ciemno ? Właścicielka mieszkania, wcale nie zmieszana tym pytaniem, prowadzi koleżankę do kuchni, a tam otwiera lodówkę i mówi: - Tu się chowa. Mężczyzna na plaży zachodzi do stanowiska ratowników. - Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapałek? - Proszę, oto zapałki. Daj pan papierosa, zapalimy. - Proszę bardzo - mężczyzna częstuje ratowników papierosami. Zapalają, przez chwilę delektują się aromatem tytoniu. - Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta. - No, tak sobie. Pracujemy pomalutku... - Lato w tym roku okropnie gorące, oddychać nie ma czym... - Strasznie. Spaliliśmy się przy tej robocie od tego cho*ernego słońca, upały, upały... Koszmar! - A płacą chociaż dobrze? - Żartujesz pan? Ledwo można związać koniec z końcem... - Taa i te ceny złodziejskie... - Taa. Ciężko. Ale chłopaki, przyszedłem do was w konkretnej sprawie. Przykro mi, że i ja wam głowę zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, teściowa mi się topi... Córeczka budzi się o drugiej w nocy i mówi: - Mamo, opowiedz mi bajkę. - Zaraz wróci tatuś i opowie nam obu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewien facet, trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci. Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać, że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza, na to goście, że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa: - no właśnie miałem na końcu języka... pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy... - No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer? - Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytności, które próbowali zdobyć... - no tak, zdobywali Troje. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa? Albo mieszka na takiej ulicy? - nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny... - Agamemnon? - O o o! No i on miał brata... - Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem??!!? - Zaraz mówię. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę. - Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys? - Nieeeee! Nie! Ta żona, co on ja uprowadził, to jak miała na imię? - Helena. - No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz???? Najskrytsze marzenia mężczyzny: Córka - zdjęcie na okładce 'Cosmopolitana'; Syn - zdjęcie na okładce 'Przeglądu Sportowego'; Kochanka - zdjęcie na okładce 'Playboya'; Żona - zdjęcie w programie 'Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...'. no dobra ... starczy .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :D Ja dzisiaj zaplanowałam sobie opalanko na tarasiku :) ale ..............psiulo mi zachorował :( więc do weta lecielismy bo co jakiś czas tak raz na 1h charczała jak by z krtani jak by cos tam miał :o na szczęście okazało sie że sobie migdałki przeziębiła :) dostała lekki ,na szczęście puki co obyło sie bez antybiotyku :) więc mam nadzieję ze będzie wszystko ok :) poprostu wczoraj jak latała to zimnej wody z kranu się opiła i gotowe :O KICIA❤️MAJKA❤️MAFINKA- co do fotki to jakowej nie posiadam:o bo mnie dołek straszliwy dopadł z etak strasznie utyłam i ze z odchudzania wyszła dupa:( i że biore leki które mi wode zatrzymuja w organiźmie i troche przyczyniają się do mojego tycia i utrudniaja zgubienie sadła :O no ale coś za coś jak chce mieć się większą rodzinke ;) choc jakoś mnie to załamało do tego stopnia z ezabroniłam męzusiowi robić mi foty :O no ale ...skoro tak mnie prosicie ...to poprosze go by jakąś specjalnie dla was mi zrobił :) to prześle wam na maila :) bo na NK, lub FB ludzi bym wystraszyła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO2DO czekam na obiecaną fotkę :) najlepiej w kreacji weselnej ;) myślę, że pomysł ze złotymi dodatkami jest bardzo ok. Zrobisz wrażenie :) MAJKA :D :D :D ja dopiero po Twoim poście skontaktowałam ;) oczywiście wcześniej też o tym było, że moja kocia ma tak samo na imię, ale jakoś uleciało mi z głowy ;) no i czytam twojego posta i jakoś nie mogę zrozumieć o co chodzi??? czy ty miałaś wypadek, a ja to przegapiłam??? i tu ten balkon :o no to ja już w ogóle .... i naglę OLŚNIENIE :D nie ma to jak bystrość umysłu :P ha ha. nie no, Tobie nie życzę takich spotkań z Guciem, on jednak ma krzepę i długie pazury ;) zęby zresztą też :O ;) najlepsza w towarzystwie jest Dasza, co to wyrosło! Przylepa jakich mało, do tego jest taka delikatna i jakaś taka... no ja i tak kocham dachowce, ale tu czuje się różnicę ;) gwiazdusia (tak ją nazywam), ona nawet miauczy inaczej niż "normalne" koty ;) TIJUŚ ❤️ jak sobie radzicie z "wielką wodą"? bo mi ręce opadły jak zobaczyłam bulwary, nawet nie będzie koncertu na Wianki w Krakowie :O to oczywiście śmieszne w porównaniu ze stratą domu, ale oddaje stan miasta :O koncert będzie gdzie indziej, albo nie będzie go wcale :( odezwij się Tijuś, napisz jak sobie radzisz. MYSZKO ty jeszcze jesteś? Jak tam przygotowania do wyjazdu? Będzie mi brakować twojej porannej kaffki :) MIMOZKA pisuj częściej! Fajnie, że czasem się pojawiasz, ale pisz więcej ;) MAFINKA zjawiasz się tylko po jubileuszowe stronki? :P gratuluję półmetka do pięćsetki ;) mogłabyś faktycznie opisać nam tu swoje wzloty i upadki :P macierzyństwa, jak będziesz ładnie pisać, to może jednak się skuszę przed czterdziestką :P bo potem, to już całuj psa w nos, po czterdziestce to ja raczej na emeryturę idę :P ;) SERUM ❤️ kochana jak żyjesz? jak koteczek? odezwij się, napisz coś :) jak ci źle, to ja ciebie wysłucham i utulę :( trzymam kciuki ❤️ o kim zapomniałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje kruszyny😘 Przepraszam że tak okrutnie Was zaniedbałam, ale same rozumiecie:( Rodzice cały czas są u nas, przyszła druga fala i znowu woda była w domu. Trzeba jeszcze czekać z porządkami. Prądu jeszcze nie będzie kilka tygodni. Dalej mam sporo zamówień, ale to akurat mnie cieszy. Od przyszłego tygodnia rozpoczynam szkolenie, a jutro idę do lekarza, bo mam jakiegoś brzydkiego guza w prawej piersi:(. Obiecuję, że będę bardziej zdyscyplinowana i postaram się częściej pisać Maja:) uśmiałam się z dowcipów Kiciu:) dziękuję za pamięć i życzę udanego pobytu na polskiej ziemi. Do2do:) jeszcze nie widziałam Twojej kieculki, ale zaraz poszukam i zobaczę. Zapomniałam dodać, że małego wyratowałam i nie byliśmy w szpitalu, ale było bardzo ciężko. Na razie to tyle potem może uda mi się skreślić jeszcze parę słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja KAWKĄ częstuję :) > :D U nas dzisiaj niebo w chmurach i mrzawka pada chłodno i dla odmiany przyjemniej :) ja dzisiaj postanowiłam do 25.06 lajtowe posiłeczki to może choc 2 kg z mego cielska zgubię :) TIJA- tulę Cię mocno ❤️❤️❤️❤️❤️ 👄 KICIA- MAJKA to na foteczke poczekajcie jeszcze chcilke bo może dzisiaj , albo jutro po buciory skocze to fotke zrobie w całości :)Tylko uprzedzam wyglądam jak wielkie tłuste MONSTRUM:O KICIA- no to ja moge ci pisac jakie to są uroki macierzyństwa :D mój juz wyrosniety odchowany i bunt módzięczy zaczął więc mogę cie uswiadomić hihih:D ale tak serio fajnie że zmieniłas zdanie :p bo pamietam jak się deklarowałaś że nie nigdy i przenigdy :) MAFINKA- własnie kliknij kochana jak OLEŃKA:)???????? Mimozka- co tam uciebie ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu takie PUCHY:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje Kochane :):) Strasznie mocno przepraszam, że tak długo nie pisałam 👄 Dzień za dniem ucieka, nie mam ciągle czasu albo mam go coraz mniej by pisać z Wami:( U mnie po staremu... Muszę się zmobilizować i pisać, pisać... Nawet nie będepróbowała przeczytać "zaległości", zbyt wiele tego... Ściskam was wszystkie i każdą z osobna 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO2DO :D ja jeszcze nie zmieniłam zdania :P powiedziałam tylko Mafince, że może spróbować mnie przekonać, ino szybko :P jak chcesz, to też możesz próbować ;) ale nie liczcie na jakiś spektakularny sukces :P :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KICIA-tere, fere:p jak sie tak steskniż za R to wszystko jest mozliwe :) ja osobiście znam taką , która na 2 miesiące lesbijka została :) a po tem jak zaszła w ciąże to powiedziała że to najcudowniejsze uczucie na świecie :) i w tej kwesti się z nią zgadzam :D MAMA- witaj kochana :) ja tu czekam na obszerny poemacik co u ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia :) ja jak widzę albo słyszę "majka" to mi się w pierwszej chwili od razu ze mną kojarzy :P To takie moje zboczenie po przeszło 2 latach pisania i czytania z Wami :) zaraz ... to są 2 czy 3 lata ?????? Kurnia, alzheimer :P Co do macierzyństwa .... hm.... nie doświadczysz - nie poznasz ;) Tija :) bidulko 👄 zdaję sobie sprawę, ze nikt, kto nie doswiadczył takiego nieszczęścia - nie jest sobie w stanie wyobrazić tych emocji. Zresztą jest tak z każdym życiowym problemem. Łatwo jest mówić i radzić innym, ale jeśli to samo przydarza sie nam - świat wali się na głowę :( Niestety wiem coś na ten temat :( Do2do :) czekamy, czekamy :) Kicia :) ja już rzuciłam na nk obie swoje kiecki weselne :P ta ostatnia fotka to wersja na "wejscie" :P a wcześniejsza (szaro-czarna) to poprawinowa klasyka 40letniej krewnej z prowincji :P Mama :) witaj i klikaj co tam u normalnego człowieka słychać :) A!!! Kicia, jeszcze jedno :P Myszka kilka dni temu pojechala do Francji, wróci pod koniec sierpnia :) Taka jest w każdym razie oficjalna wersja :) Dziewczyny, a co byście powiedziały, jakbyście (tak teoretycznie :P ) miały znowu ciotkami zostac ???????? .................... cdn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×