Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

koteczek - przeczytaj:" Wydalenie czopa śluzowego Korek z gęstego śluzu w okresie ciąży chronił maleństwo przed infekcjami. Teraz, przed porodem, śluzowy czop zostaje wypchnięty z szyjki macicy, by zrobić miejsce rodzącemu się dziecku. Na bieliźnie możesz zaobserwować galaretowatą, bezwonną kulkę, przezroczystą lub lekko różową. Odejście czopa śluzowego oznacza, że szyjka macicy się rozwiera, jednak pamiętaj, że to indywidualna sprawa każdej kobiety, jak długo potrwa u niej ten proces. Może kilka godzin, ale też może ciągnąć się nawet dwa tygodnie. Od chwili wydalenia czopa lepiej powstrzymać się od stosunków z mężem, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo infekcji. O odejściu czopa powiedz swojemu lekarzowi – być może on zadecyduje o zaaplikowaniu Ci antybiotyków." aska to niedobrze :( - ja mam glukozę idealną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cleo123, mnie również to frustruje. Ale ostatnio z nim rozmawiałam na ten temat, nawet się popłakałam, że mnie nie chce i jakoś ostatnio jest lepiej. Chociaż i tak ode mnie wychodzi inicjatywa. Pocieszmy się,że jak już urodzimy, to my nie będziemy miały ochoty, a oni wtedy przyjdą w łachę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka ja też mam nisko brzuch nawet teściowa to zauważyła z Madzią miałam wysoko :) Koteczek powiedz Majce żeby jeszcze posiedziała w brzuszku :D:D:D ja mam ochotę na seks mój mąż też ma ale nie zawsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki... ja z rana, bo niedługo lecę do miasta na zakupy i do fryzjera..... wrócę szybko do wczorajszego tematu... u nas jest odwrotnie mężowi nie przeszkadza mój brzuszek, ale ja nie mam siły i jakoś czuję dyskomfort, bo niestety ciało się zmienia( wiem ,że naszym facetom to nie przeszkadza) ale pewnie przez hormony nie czuję jakiejś wielkiej potrzeby..... a Ty Koteczku uważaj na siebie i jak się coś będzie działo leć do lekarza..... dzisiaj wstałam z bólem gardła i tak mnie kaszel męczył, że wymiotowałam, jeszcze nigdy nie byłam tyle razy przeziębiona co w ciąży.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski zyje... tzn od 5 rano nie spie, plecy mnie bola... nic sie nie dzieje wiec nie jest zle...aha o 7 rano dzwoniłam do gina i powiedział zebym zadzwoniła z wynikami w poniedziałek wtedy zdecydujemy co dalej i powiedział ze odpadniecie czopa jeszcze nie swiadczy o porodzie.... jakby wody odeszły lub były regularne skurcze mam dzwonic i odrazu jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dobrze, że wszystko ok :) Koteczek Ty się nie wygłupiaj i dbaj teraz o siebie.... jeszcze troszkę..... dla Dzidzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszystkim!!! Koteczek...mam nadzieje,ze Majka jeszcze posiedzi w brzuszku..Ty wez z Nia pogadaj!!!!No jak Matka z Corka!!!! :) :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczek - trzymaj ten brzuch jeszcze trochę :) ania76 - niefajnie z tą glukozą :( ja miałam iść dziś na badanie, ale zaspałam - wstyd, i jutro pójdę. mi o dziwo nic nie dolega, kręgosłup super, nogi przestały boleć, brzuch ok więc jedyne co czuję to ruchy Olinka. Pewnie to się szybko zmieni i zaraz będę jak stara babcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek, o rany trzymaj dzidzie w brzuchu i sie nie dawaj! Widze ze niektore narzekaja na kregoslup. Ja Wam powiem ze sie mecze juz w nocu. Mam wielki brzuch i juz w zadnej pozycji przez dlugi czas nie jest mi wygodnie. Co do sexu to ja mam takie zrywy. Czasami w ogole mi sie nie chce a czasami przez tydzien non stop. Ale maz sie boi ze cos zrobi dziecku i za kazdym razem musze mu tlumaczyc i wtedy nabiera ochoty. Jednak z brzuchem juz trudno znalezc idealna pozycje. Heh... W sumie od dzisiaj zostalo 12 tygodni. Jakos to zleci. Najgrosze jeszcze 1,5 tygodnia przede mna bo mam 3 ciezkie egzaminy na uczelni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helou :) Koteczku, z tym czopem to bez przesady, dziewczyny: odejście czopa wcale nie znaczy że lada dzień zacznie się poród. Oznacza to jedynie że szyjka rozmięka, może pojawił się 1 cm rozwarcia - ale 1 cm rozwarcia może się trzymać na tym etapie ciąży aż do terminu porodu. Oczywiście, trzeba teraz bardziej uważać, ale poród wcale nie musi się zacząć. Ja czuję się nawet nieźle, nie przeszkadza mi nic więcej niż do tej pory ;) Oczywiście boli mnie czasem moje starcze biodro, gdy dłużej postoję bolą mnie plecy, szybko się męczę, ale cała reszta jest ok :) Czasem, jak się bardzo zdenerwuję to pobolewa mnie brzuch. Miałam ostatnio 2 dość stresujące dni i było dziwnie. Mam ochotę na figle z mężem, on też ma więc na razie się zgraliśmy :) Przeraziło go gdy mu wczoraj powiedziałam, że pojawiła mi się siara - już od 2 dni skromnie płynie. Śniła mi się dziś nasza córeczka, że już się urodziła. Była śliczna, miała brązowe luźne loczki, była drobna i ... mówiła :P Obudziłam się powiedziałam że we śnie nagadała mi (mówiący noworodek!) że jest jej gorąco i że nie będziemy jej za szybko uczyć mówić żeby nas nie zwymyślała za wcześnie :P .. Nie mogę się już doczekać, kiedy będzie na świecie. Jeszcze tylko 2,5 miesiąca :) Co do samochodu - wczoraj nas olśniło... Znaleźliśmy świetne autko i jedziemy po nie jutro. Nie mówimy nic mamie, po prostu podjedziemy nim pod dom, a jak oni zareagują - ich sprawa. To nie jest dokładnie ten egzemplarz (zgadza się rok, silnik, kolor lakieru i tapicerka, ma o połowę mniejszy przebieg), ale autko które kupimy wygląda dokładnie tak: http://otomoto.pl/toyota-corolla-1-4-C9017793.html Bagażnik jest bardzo duży, leżą w nim 4 koła z oponami zimowymi, więc z wózkiem nie będziemy mieli żadnego problemu. Ma zainstalowaną gazownię, więc będzie dużo tańszy w utrzymaniu. Jest bardzo zrywny, bardzo zadbany, a sprzedaje go salon Toyoty w ramach komisu - czyli auto jest przez nich sprawdzone i dają na nie gwarancję. No i zapłacimy duuuużo mniej niż na nie przeznaczyliśmy. Co najważniejsze - bardzo podoba się mężowi i sam szybko zdecydował że go weźmiemy :) Nareszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porannie! Ja z soczkiem sie dosiadam :) ania76 przykro mi odnosnie tej glukozy :( Kurcze ja też muszę w 32 tc powtórzyc wypicie 75g glukozy. Po wypiciu 50g cukier byl za wysoki a po wypiciu 75g mieścił sie w normie. Wiec diabetolog stwierdził że w 32 powtórka wypicia 75g i zobaczymy co z tą cukrzycą ..... Też sie boje żę nie dam rady drugi raz tego wypić...... Muszę sie jeszcze pochwalic. Wczoraj bylismy na spotkaniu z przedstawicielem kosmetyków nivea baby organizowanym przez szkołe rodzenia na zajecia której uczęszczamy. Oprócz solidnej ilosci gadaniny na temat tego dlaczego nivea lepiej od innych kosmetyków dla niemowalków (tego sie spodziewałam) mozna było dowiedzic sie kilku przydatnych (moim zdaniem) rzeczy. No i obdarowani zostalismy pełnowartościowymi produktami. Np szampon do włosów, krem na kazdą pogodę, płyn do kąpieli, krem intensywnie nawilzający, puder, 2 kocyki z logo nivea i takie tam. Takze byłam miło zaskoczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam swoj sklep to prezentów troche mam szczegolnie jezeli chodzi o sprzet gospodarstwa domowego i kosmetyki:) zyrafa to własnie mi poweidział gin ze czop to mały problem:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyrafka..no widzisz...moze to ,ze Rodzice strzelali focha wyjdzie Wam tylko na dobre... ;) Poczekaliscie i bedziecie miec cos lepszego... Ja przedwczoraj bylam pierwszy raz na zajeciach w tutejszej szkole rodzenia,ktora prowadzona jest nie przez polozna ,a przez fizjoterapeute...specjalizujacego sie w opiece prenatalnej i postnatalnej...bedziemy miec zajecia indywidualne i kilka w grupie...no i mialam zrobiony masaz brzucha..w zasadzie to bylo tak delikatne,jak muskanie skory...prewencja rozstepow...Terapeutka polecila nam uzywac olejek migdalowy-jako ze najlepiej natluszcza skore i delikatnie wmasowywac w skore brzuszka,ud,piersi i pupci.. ;) i robic to 2 razy dziennie..przy pomocy Meza!!!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabuu23
cześć! dziewczyny u mnie z seksem chyba już gorzej być nie może.Mój M chyba się boi że coś zrobi małej i nie chce się ze mną kochać.Przyznam że też mam lekkie obawy bo jak się już kochamy to ten kanał wydaje się bardzo krótki!! Boję się że moja szyjka się obniżyła, a to będę mogła dopiero sprawdzić u lekarza gdzieś za około tydzień. Po za tym mam stresa bo nadal czekam za ważnymi papierami z Anglii i jak na razie nic. A najgorsze to że od przyjazdu do Polski przytyłam już 3 kg, koszmar.Postanowiłam że dzisiaj na śniadanie tylko jogurt.Jak tak dalej pójdzie to w sobotę zamiast mojej sukni będę musiała na siebie założyć worek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) jesli chodzi o seks to moj maz tez ma mniejsza ochote niz ja... moze to strach przed tymi twardnieciami brzucha. wiecie co dzis nie moglam zasnac i w nocy czulam dosc czesto moja dzidzie ale delikatnie i na samym dole, dzis nadal cisza i teraz nie wiem co robic bo wczoraj wieczorem sie poryczalam przez to wszystko i maz kazal dzwonic mi do ginekologa a ja po nocy nie wiem co robic po prostu nie chce wyjsc na panikare.... Koteczku mam nadzieje ze corcia bedzie siedziala jeszcze grzecznie w brzuszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek nie denerwuj się tą pomarańczową i wogule jej nie czytaj bo nie ma sensu, a stres nie jest najlepsz. Basiu moja mała też jest nisko bo się wczoraj przesuneła i nie bogłamsiedzieć wogule bo tak strasznie kopała bo ją przygniatałam maluszki mają jeszcze durzo miejsca i dla tego możesz czuć swojego na dole brzuszka naprawdę nie stresuj się tak bo zaszkodzisz sobie i małemu, a napewno wszystko jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj pogoda wkońcu jak na lato przystało :) Dziewczynki, a jak u was z spaniem bo ja jak na razie nie mam problemów:) wręcz przeciwnie bogę spać przez cały czas jak poszłam spać wczoraj o 22. to dzisiaj wstałam o 9 :) taki się zemnie śpioch zrobił, a w nocy wstaje tylko 2 razy na siku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelko bardzo Ci dziekuje:) wczoraj polozylam sie spac i nie czulam malenstwa (a zawsze wieczorem szalal) i sie poplakalam, a w nocy po 12 sie obudzilam do wc i czulam maluszka na dole w brzuchu. Mam teraz dylemat czy dzwonic do lekarza czy czekac na poniedzialek bo mam wizyte. Teraz czuje takie delikatne przeciaganie... tak sie ciesze ze moge sie Wam wygadac bo wczoraj mialam strasznego dola... Koteczku olej ta pomaranczowa tak jakby wogole jej nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Też się dosiadłam z soczkiem :) Zacznę od tego, że pomarańczowe posty są coraz bardziej flustrujące. Podejrzewam, że pisze to jedna z nas, która nie jest za dobrze zorientowana w sytuacji i nie wiedziała, że Koteczek pochodzi z sierpniówek a nawet to z lipcówek. Nie chcę nikogo osądzać, ale coraz bardziej mi się to nie podoba :( Jeżeli chodzi o sex to ja mam jak najbardziej ochotę i mój m też. Tylko że jak dochodzi co do czego to mi się w głowie zapala lampka czy oby na pewno nie zrobię krzywdy Hani i nie jest tak jak być powinno. Wiecie o co mi chodzi ... Basiu skoro czujesz ruchy to chyba nie powinnaś się niepokoić. Przecież nigdzie nie jest napisane że to mają być silne uderzenia. Ale jeżeli masz się denerwować to dzwoń do gina. W końcu Twoje samopoczucie jest najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze zapomniałam napisać, że dostałam te rybaczki o których pisałyśmy wcześniej. Są świetne po prostu. Nie spodziewałam się tak fajnego zakupu za takie niskie pieniądze. POLECAM DZIEWCZYNY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ja robie jeszcze tak (wyczytałam w gazecie) to podobno zachęca dziecko do zabawy, że jak mnie kopnie w jakimś miejscu to naciskam tam delikatnie i wtedy mała odkopnie w innym i wtedy tam naciskam i tak dopuki jej się nie znudzi :) a jak przez dłuszy czas nie kopie i sama zaczynam się denerwować to zaczynam naciskac na przemian w kilku miejscach na jakieś 5 sekund i zawsze jest jakiś kopniaczek. Sprubuj może u ciebie też zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatku ja tak samo pomyslalam jak Ty ze to moze ktoras z nas pisze ale nie mialam odwagi tego zasugerowac... Wiesz z checia bym zadzwonila ale nie chce robic z siebie jakiegos glupka bo za kazdym razem jak cos jest to dzwonie. Ewelko ja tez sie tak bawilam w piatek ale teraz nie czuje dokladnie w ktorym miejscu mnie bije bo to nie sa typowe kopniaki tylko delikatne musniecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bsiu zadzwoń do gina. Taka jest moja rada. Ty się inaczej nie uspokoisz i powiem Ci że w sumie też bym się zaczynała martwić bo kopniak to kopniak a tak to nie wiadomo. Jak to mówią lepiej dmuchać na zimne i nie przejmuj się. Nie wyjdziesz na głupka. To jest Twoja pierwsza ciąża i masz prawo nie wiedzieć pewnych rzeczy. Takie jest moje zdanie. Ja też nie wiedziałam czy iść do gina jak mnie nerka zaczęła pobolewać a potem okazałao się że mam wodonercze i odmiedniczkowe zapalenie nerki. A wyniki moczu potem wyszły takie że głowa mała. Dzisiaj ostatni dzień antybiotyk biorę i w poniedziałek powtarzam wyniki. Zobaczymy co będzie ale jestem dobrej myśli. Wcześniej wstawałam 3-5 razy w nocy na siku a teraz nie wstaje ani razu. Nieraz warto zaufać intuicji i pójść na dodatkową wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×