Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Dziewczyny, jeżeli to pisze któraś z nas to jest to perfidne. Mam nadzieję, że nie ma jej w moich znajomych w nk, bo od takich osób lepiej trzymać się z daleka. Liczę jednak na to (i w sumie taka jest prawda), że ten topik jest obserwowany przez wiele osób - postronnych, ale także wrześniowych przyszłych mam - które nie odzywają się na co dzień. Mam nadzieję że to jednak ktoś z nich. Ta ostatnia pomarańcza ewidentnie była nie w temacie, bo gdyby była to by nic nie napisała. Termin porodu Koteczka jest jasny-i wiadomo dlaczego został ustalony pod koniec lipca. Dlaczego mam kogoś upominać? Nie ma co się tu tłumaczyć nie wiadomo komu. Za chwilę wychodzę na zakupy - postanowiłam w końcu zacząć kompletować wyprawkę dla Basieńki :) Nie wiem jak długo będę się jeszcze czuła na siłach żeby robić sobie takie wyprawy, a mam ochotę już coś kupić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyrafko to udanych zakupow zycze :) ja wracam do nauki i czekam na koniec czerwca a na poczatku lipca robimy przemeblowanie i jedziemy po pozostale rzeczy z wyprawki. Spakuje wtedy juz torbe i bede mogla smialo wyruszyc na dzialke :) Pozniej wroce w polowie sierpnia i zaczne mega sprzatanie, mam nadzieje ze przez zbyt wielki wysilek nie urodze za wczesnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I napiszę jeszcze jedno apropo tych wypowiedzi. To był zawsze bardzo przyjazny topik. Każdy może na nim pisać, nikt nikogo nie oskarża, zawsze dziewczyny sobie wzajemnie pomagają i według mnie każda nowa osoba jest mile widziana i zostanie przyjęta serdecznie. Także jak na pomarańczowo pisze ktoś kto boi się że go nie przyjmiemy itp. to niech zaczerni swój nik i pisze z nami otwarcie. Żadnej wrogości ze strony wrześniówek nie spotka. Takie jest moje zdanie. Nie ma co na tym świetnym topiku wprowadzać złej atmosfery ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyrafko ja też zycze udanych zakupów :) Ja jeszcze troche zanim zaczne.... U mnie dzis pogoda paskudna, wieje, ponuro i w ogóle aż sie nie chce z domu wychodzić..... A muszę isć po zakupy..... Co do \"cytrusików\" to ja proponuje nie reagować i omijać szerokim łukiem..... i w zadnym wypadku nie wchodzic w dyskusje... A swoją drogą to jakaś paskuda musi być żeby tak kobiecie w ciązy dowalać.... Ja to mówią myszy ją zjedzą...... Nic, wracam do nauki - jak mi sie juz nie chce :( Normalnie szok.... Jeszcze pod oknem jęczą kosiarki i oczywiscie musiały wszytskie naraz :( Buuu Normalnie uwzieli sie dzis na mnie...... Juz nie nazekam idę zapazyc zelonej herbatki i przesyłam troche pozytywnych fluidów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Puchatku 3 ostatnie wizyty przyspieszalam z jakiegos powodu dlatego mam teraz dylemat czy znow przyspieszac wizyte bo mi jakos glupio... a co do pomaranczowych to naprawde takie osoby wpedzaja niemila atmosfere na nasz topik ale wazne jest ze stale forumowiczki nie popieraja tych glupich pomaranczowych. Mnie tez jak wspomnialam raz sie czepila ale dziewczyny stanely za mna co bylo bardzo mile:) uwazam ze lepiej wogole nie reagowac na komentarze pomaranczowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu: mi w poprzedniej ciazy jak sie tak bardzo martwilam ze maly sie nie ruszal moj gin powiedzial ze jak mam taka szczoteczke elektryczna to zeby przylozyc ja wlaczona do brzucha i wibracje powinny dziecko pobudzic. teraz ja pije cole i jem czekolade i wtedy maly wariuje az czasami mam wrazenie ze sie poplacze bo niekiedy to takie bolesne. skoro czujesz malenstwo to jest ok nawet jesli nie rusza sie tak aktywnie jak kiedys ale zawsze w razie watpliwosci dzwon do gina. zobaczysz wszystko bedze dobrze. co do pomaranczowych to ja nie zwracam na nie uwagi wiec koteczek nie przejmuj sie i nie denerwuj sama wiesz dlaczego:) poprostu niewarto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie przyszlo zamowione lozeczko :) zastanawiam sie teraz nad kolorem poscieli , hmm ciezko wybrac. jest tyle fajnych a ja chce jeden duzy komplet i 3 zmiany poscieli. u nas dzisiaj pogoda taka nawet znosna, wiec pralka w ruch no i podlogi zmywam, a btak mi sie nic nie chce. w nocy juz malo spie, bo kazda pozycja albo dla mnie albo dla szkraba niewygodna. i tak pol nocy wojujemy zeby zasnac. zamowilam sobie spodnie biale uzywane na allegro h&m sa swietne, posluza mi na pewno do konca ciazy a kosztowaly niewiele, takze jestem zadowolona, juz nie musze nic kupowac bo tyle co mam to mi wystarczy rzeczy. pozdrawiam :)milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zaraz zbieram się do lekarza - może zobaczę mojego Samuela :) koteczku ja myślę, ze Ty wiesz najlepiej jak się czujesz gdybyś nagle poczuła coś niepokojącego to zapewne byłabyś już u gina lub w szpitalu - wierze i ufam, ze wszystko będzie dobrze :) Sama jestem taka ostatnio ten ból pod lewym żebrem był nie do zniesienia, maż już na siłę pogotowie lub szpital a jakoś zwinęłam się w kłębek przyszedł pomasował i nawet nie wiem kiedy minęło - może po prostu żebra na zawiasach bolały :) teraz już wiem, ze jak zjem za dużo to automatycznie pod lewym żebrem mam straszny ból :( minął miesiąc od mojej ostatniej wizyty u Gina i tak robiąc rachunek sumienia częściej miałam twardy brzuszek niż miętki :( wczoraj zrobiłam mały spacerek do bankomatu i co chwilkę musiałam stawać na chodniczku bo brzuch twardy i jakiś ból :( jak mu to powiem to pewnie szpital :( chyba, ze przepisze mi sensowne leki :) zrobiłam test szczoteczki elektrycznej i .... na razie nic może dlatego, że mały ogólnie się rusza a jednak BYŁO MAŁE KOPNIĘCIE ... chyba sobie zacznę drukować te nasze 212 stron na pamiątkę ... szkoda tylko, ze od początku nie byłam aktywna postowo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Koteczek nie reaguj na pomaranczę bo nie warto, mnie przy 1 ciąży czop odszedł pare godz.przed porodem a przy 2 wogóle tzn.poszłam do lekarza i okazało się że rozwarcie na 4(co mnie zdziwiło) więc dopiero chyba przy akcji porodowej wszystko wyszło.czasami przy podnieceniu też pojawia się taki gęsty śluz \"lekko\" przypominający czop, Malinka z uczuleniami tak jest w organizmie w zależności od tego na co jesteś uczulona krąży wszystko przez ok. 2 tyg.według mojego lek. przez parę dni wapno przyjmuj bo jak zaczyna schodzić to powinno się wypłukać i dużo płynów pij.mnie zawsze pomaga a to że wcześniej np.truskawki Cię nie uczuliły to o niczym nie świadczy bo np. niektóre kupne mogą być czymś spryskane i wtedy to może zaszkodzić.ale gdybyś miała bardziej rozległą wysypkę i czuła że w gardle Cię zaciska to pędem do lekarza, ale jak nie jesteś alergikiem to tak ostre przypadki zdarzają się niezmiernie rzadko. zdrówka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mdream dobry pomysł z tym wydrukowaniem. Fajna pamiętka by była. Zauważyłam że teraz im bliżej września tym topik jest aktywniejszy. Jak nieraz nie mam czasu zajrzeć to potem kilka stron do nadrobienia ale to jest właśnie fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! Dziewczyny nie dajmy sie tym slownym prowokacjom...nie reagujmy !!!! No i wszystkie pomaranczowki zglaszajmy do usuniecia..Smieci nam tu niepotrzebne!!! Tylko musimy byc konsekwentne wiec Aniabuu23 zaczernij sie prosze...Zrobisz to w preferencjach,na gorze strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate dziekuje kochana, jestem Wam bardzo wdzieczna za te wszystkie slowa pocieszenia:) ja kurcze jeszcze nie mam nic dla dziecka przygotowanego, zabieram sie za to ale jakos mi ciezko to idzie... dzis pare razy poczulam delikatne musniecia mojego maluszka... moj maz sie wczoraj nastraszyl ze moze on sie owinal pepowina jak ja sie poplakalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ja jak się tak zastanowiłam to moja mała taka bardzo aktywna była w zeszły piątek, a teraz to tylko tak delikatnie raz za jakiś czas :( Mam tak samo jak ty i bardzo mi brak tych mocnych kopniaczków :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
small size ja też się strasznie cieszyłam z łóżeczka do tego zamówiłam dwa komplety pościeli z aukcji http://www.allegro.pl/item639805371_639805371.html i 3przescieradełka - pościel trochę sztywna jak dla mnie ale to dlatego,że jeszcze nie wyprana . nie jestem za baldachimem ponieważ mama w domku kominek, który ogrzewa całą część mieszkalną a co za tym idzie jest coś w rodzaju pyłu brykietowego ... do tej pościeli ostatnio odkryłam fajne pieluszki flanelowe z takim samym wzorem http://www.allegro.pl/item655788800_pieluchy_pieluszki_flanelowe_mega_obnizka_ceny.html tak więc ciągle zakupy przede mną :) dziewczyny wiecie co to jest chore aby komplet pościeli dla małego dziecka był ponad 100 pln lub ponad 200 pln !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu 19g - jak będziesz na wizycie u gina to zapytaj czy możesz do niego dzwonić o każdej porze dnia i nocy bo chyba potrzebujesz takiego wsparcia!!! A męża opinią się nie przejmuj - może jeszcze nie usłyszał o tym, ze maleństwo mogło się przytulić w taki indywidualny sposób do Ciebie, że jego kopniaczki są mniej wyczuwalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mdream śliczna ta p[ościel. Najbardziej podobają mi się brzoskwiniowe plastry miodu :) A Ty którą zamówiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samoloty w głowie
tak sie wtrącę. patrzyłam na rozki i pieluszki flanelowe i widziałam z bliska te plastry miodu pomarańczowe oraz te z misiami na drabinkach żółto ecri. Oba sa ładne az cięzko wybrac które się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wybrałam zielony plaster miodu i niebieskie misie na chmurkach do tego prześcieradełko zielone i niebieskie i jedno białe takie uniwersalne :) puchatek22 🌻 jak nasze maleństwa się urodzą według opisów to będzie między nimi jeden dzień różnicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laseczki to ja wam powiem tak ta menda(pomarancza) chodzi za mna od roku po kazdym topiku, a najlepsze to ze musze ja miec wsrod znajomych na nk bo dokładnie na innych topikach opisuje moje zdjecia.... i ze wygladam jak galareta, albo typu co moj maz we mnie widział itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeszcze jedno pytanko bo mój mąż zaczyna już podchwytliwie pytać co chce dostać w prezencie za urodzenie Samuela - czy Wy macie jakieś koncepcje ? Ja myślę o komplecie z Aparta ewentualnie czymś do domku a może zostawić mu wolną decyzje ? tylko żebym nie wzbogaciła się o kolejny zestaw tefala :) ach ci mężczyźni ... najchętniej bym chciała 3 ratlerka ale tu włącza się czerwone światło - dwa pieski w domku na razie powinny wystarczyć !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za urodzenie starszego syna nawet kwiatow nie dostalam wiec pewnie i teraz nic nie dostane. moj m to jedna wielka menda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek współczuje. Dziwna jakaś ta laska. To jest chyba brak zajęcia ... MDream Faktycznie możemy "razem rodzić". Ja bym bardzo chciała urzodzić w terminie bo 20 września przypada rocznica naszego ślubu. Może się uda ... Ech ale się rozmarzyłam :) Jeżeli chodzi o prezent to myślę, że Hania będzie prezentem samym w sobie i innego nie oczekuję. Ja przecież też mężowi z tej okazji kupować nic nie będę. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek to ciekawe kto jest taki beszczelny, ale ta osoba ma niezły tupet, tylko ciekawe czemu niema odwagi się ujawnić skoro ma czelność do ciebie wypisywać, ale pewnie jej wstyd. Nie nawidze tachich beszczelnych osób bo mądre są tylko w gębie i pod ukryciem. Zjadłam całom czekolade, a moja mała nie kopie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelkajaw: moj maly ostatnio na slodkie nie reaguje a jak zjadlam cebule z mizerii to tak kopal ze wytrzymac sie nie dalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o prezent to ja tez raczej nie mam co liczyc:) zastanawiam sie jaka moglabym zrobic mezowi niespodzianke z okazji rocznicy slubu w przyszlym tygodniu... Ewelko ja wlasnie mam to samo ze wczesniej jak zjadlam cos slodkiego to moj maly szalal a teraz na sile jem batona i cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania też po cebuli fikała koziołki. Myslałam, że z brzuszka wyskoczy i uaktywnia się też po lodach. Wtedy od razu daje znak że jej smakowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×