Największy atut kobiety...

V33 --;) Złoty

Hahaha, Ike, no proszę Cię, tylko nie "głupi" :D I będę pisał bo zarówno Twoja opinie jak i całej reszty forum o mnie jest mi obojętna. Masz rację, kobietom wybacza się dużo, ale nie wszystko. Nie dlatego, że macie emocjonalne podejście, tylko dlatego, że mamy do Was słabość. Za emocjonalne podejście mogliśmy wybaczać zanim zażądałyście równouprawnienia :P Nie dziwię się, że unikasz dyskusji, Twoja niezawodna kobieca intuicja podpowiada Ci, że po pierwsze nie masz szans na wygranie a po drugie, że mam rację. Nie przyznasz się do tego, tak po prostu funkcjonują kobiety, może jedna na milion przyzna się do błędu, ale na tym też mi nie zależy. Sami, nie chodzi o odkrywanie Ameryki i nie zamierzałem nikogo szokować. Opisałem to, co każdy w miarę spotrzegawczy facet sam tu zobaczył.

Sami prowokacja MS była celowa a teskt o c*pach odzwierciedla jego osobowość spokojne osobowość pana stanowczego- jest wypracowanym zachowaniem- nie lubię ludzi , którzy chcą być kontrowersyjni na siłę- a po jego bytności na pewnym topiku- innego wrażenia odnieść nie mogę oczywiście jak przystało na głupią cipę

mało stanowczy nie twórz teraz elaboratów na poparcie swojej "szalenie mocnej tezy" nie musisz wybaczać mi absolutnie niczego:) mówiąc twoim językiem- zwisa mi to całkowicie:) kiedyś już ci pisałam, że przed byle pozerem tłumaczyć się nie zamierzam i dziś wciąż swoje zdanie popieram w całej rozciągłości jedyne co mi pozostało to cię pozdrowić

że po pierwsze nie masz szans na wygranie :D:D:D chcesz mnie sprowokować i zostać 4 cipą ??:D było od razu wejść i powiedzieć- nie mam się z kim pokłócić a bardzo mi się chce

Opisałem to, co każdy w miarę spotrzegawczy facet sam tu zobaczył. no tu mnie zszokowałeś....każdy inteligentny obserwator by to zauważył bez wzgledu na płeć.:)

Ike, na jakiej podstawie sądzisz, że mam problemy ze znalezieniem kogoś do kłótni? Nic bardziej mylnego, a takie stwierdzenie z Twoim podpisem tym bardziej zadziwia :D Oczywiście już w pierwszym poście nie potrafiłaś się powstrzymać i odnieść do mojej osobowości, którą zapewne zgłębiasz nie od dzisiaj :D To już nie jest przewidywalność - to modus operandi :D Moja teza broni się sama, wystarczy że piszesz :D A o tym co muszę a czego nie - nie Tobie decydować :) Jak rozumiem nie masz mnie za pozera bo się tłumaczysz? Sami, pisałem z punktu widzenia przeciętnie rozgarniętego mężczyzny, żeby nie było, że wypowiadam się za wszystkich :)

jeśli dwie kobiety są w takiej sytuacji to celem ich życia staje się odnalzienie swojego "wroga" i próbowanie udowodnienia, że jest gorszy, głupszy moja wypowiedź nic w Was nie zmieni, bo na głębsze przemyślenia nie liczę zdecydowanie nadajesz się na 4 cipę :) gratuluję

MS, nie masz za grosz klasy, a Twoje przeprosiny są mi do niczego niepotrzebne :)

hmmmmm mysle ze powinnam sie wycofać z tej rozmowy,bo już widzę Cie jako szowinistyczną świnię,która jest na tym topiku by udowodnić swoją męskość.....walcząc argumentami tak oczywistymi że az rażącymi:) miłego dnia PM

Witajcie! :) Aleście się rozpisali, miło mi bardzo. :)

czesc słodka wiesz? a weszłam tylko dlatego ze to Twój temat ;)

Heh, ale Wam niemiło... :(

słodka- oczywiście, że jest nam miło:P ja chwilowo jestem po prostu z doskoku

Ike, dla Ciebie mogę być nawet piątą cipą, jeśli stać Cię tylko na taki wkład w dyskusję. Luśka, nie odzczuwam jej braku :) A moje przeprosiny dotyczyły tylko sytuacji w której okazałoby się, że źle zinterpretowałem Twój post. :) Sami - miłego dnia:) Tylko po co mam udowadniać coś oczywistego? ;) Hej Słodka :)

Cześć, V33 :) Jak podejrzewałam, kiedyś nastąpi moment, kiedy słodkie idiotki zostaną pomylone. Pewnie chodziło Ci o słodką.idiotkę, prawda? ;)

Idiotko :D

dyskusję :D?? utopiłeś się chłopcze sam w pierwszej wypowiedzi- stawiając tezę a potem pokazując jak do niej pasujesz reszta to bicie piany w celach wiadomych:D

ooo chyba nie Ty wczoraj ze mną pisałacs na jednym z tematów tutaj?:) zresztą niewazne była to fajna osoba :)

12:16 [zgłoś do usunięcia] ike skoncz juz kretynko obrazac ludzi, zalosna jestes a do powiedzenia niewiele. Niewidzisz ze smieja sie z ciebie i tej wydumanej madrosci? Kretynizm chyba jest nieuleczalny UpS a Ty co robisz teraz?Obrażasz Ike czy odpowiadasz na pytanie w temacie?

Ike, liczyłem po cichu na to, że stać Cię na więcej niż odbijanie piłeczki. Tak, przeliczyłem się, swoją drogą powinienem wziąć pod uwagę, że jak przystało na typową kobietę będziesz czepiać się słówek. Ike skoncz - a Ike kogoś obraża? Bo jak na razie nie zauważyłem :O Prawdę mówiąc robisz mi tu krecią robotę :O

nie czytałam od ike zadnych obrazliwych wpisów:O

ona nie obraza tylko dyskutuje:)

:) Chyba nie ja. Tak czy owak, nick zobowiązuje. Cześć, Złoty. Mało_stanowczy. :) Wy się tu częstujecie epitetemi, a ja nie bardzo wiem, po co i dlaczego. Wyśmiewczyni dlaczego to robi, to wiem, przynajmniej mnie to nie dziwi - taką przyjęła taktykę na tym forum. Ale co do niej to już się wypowiadałam i nie sądzę, by jakakolwiek dyskusja z tą osobą mogłaby się skończyć inaczej. Ikuś ma dobrą zabawę, ale i dobre serce - chcąc jednak tej pani coś pokazać. Mało_stanowczy wykazał się brakiem kultury, niestety, nazywając niewybrednie kobiety tu obecne. A Lusi się chyba oberwało przy okazji... Jak ktoś pisze, że zwraca uwagę na wypowiedzi, a nie nicki, to powinien się do tych pierwszych odnosić i ewentualnie nazywać je tak, a nie inaczej... Jeszcze na koniec odniosę się do tematu: Ten atut, o którym pisałam, jest szczególnie pomocny przy znajomościach internetowych. Bo nie sztuką jest pokazać facetowi fotkę z biustem na wirzerzchu i w ten sposób zachęcić go do utrzymywania kontaktu - sztuką zaś, a raczej cenną umiejętnością, jest zachęcenie drugiej osoby do dalszej znajomości samymi literkami. I tu inteligencja jest bardzo przydatna - w wirtualnym odsłanianiu kolanka np. ;)

nazwij to jak chcesz pisałam już o tym, wyżej- zwisa mi twoje zdanie na mój temat nie bierz mnie pod włos nie mówiąc już o tym, że ja z głupimi cipami dyskutować nie lubię- chyba, że mnie bawią- a tobie brak jakiegokolwiek polotu ty lubisz? to twój poziom? lepiej ci wychodzą dyskusje o cylindrach i pamiętaj wycofanie się z "dyskusji" też jest formą wypowiedzi ;) dyskutancie z bożej łaski:)

Ike proszę o spokój :) Sami ma racje :) Ona tutaj karty rozdaje :)

Oj Słodka z tym ostatnim postem sie troche nie zgodzę. Sztuką jest zainteresować samymi literkami ,ale jeszcze większą sztuką jest pokazać zdjęcie swojego biustu (twarz też):O i dalej imponować literkami tak by zapomniał ze widział biust i o nim tylko nie pisał ;) realnie to nie takie proste:)

A w tym kontekście to jestem w stanie zgodzić się z Sami :)

Jeszcze na koniec odniosę się do tematu: Ten atut, o którym pisałam, jest szczególnie pomocny przy znajomościach internetowych. Bo nie sztuką jest pokazać facetowi fotkę z biustem na wirzerzchu i w ten sposób zachęcić go do utrzymywania kontaktu - sztuką zaś, a raczej cenną umiejętnością, jest zachęcenie drugiej osoby do dalszej znajomości samymi literkami. I tu inteligencja jest bardzo przydatna - w wirtualnym odsłanianiu kolanka np. z tym ze niektóre piszące tu kobiety uznawały ze błyszczec inetligencją to chodzic do marketu z ksiązką w dłoni ale cóz im mozna wybaczyc braku umiejetnosci czytania ze zrozumieniem skoro ksiązka to podstawan do żartów ;)

Sami, z tym się zgodzę również. Ale nie stoi to w sprzeczności z tym, co napisałam wcześniej (wg mnie przynajmniej). Zaś kobiety, które tego nie potrafią, narzekają potem na forumie, że atrakcyjne kobiety są traktowane przez facetów tylko i wyłącznie jako obiekt seksualny. Swoją drogą, też wiele od faceta zależy, od jego podejścia i tego, czego oczekuje od znajomości... Nasz komunikat przechodzi niejako przez dwa filtry: pierwszym jest to, co chcemy pokazać, drugim jest to, co ktoś chce w nas zobaczyć. Ale jeszcze parę słów na temat mojej ulubionej pomarańczy: Bardzo ładnie, że Wyśmiewczyni pomaga młodym artystom. :) (Jak się nie ma talentu ani faceta, to trzeba w jakiś inny sposób jako tako spełnić swoje marzenia i znaleźć ludzi, na których można przelać swoje uczucia i roztoczyć nad nimi opiekę. :P)