nie mam znajomych calymi dnaimi siedze sama w domu

"ale jesli nie jest niesprawiedliwe, to jakie jest" daj spokoj:) malzenstwo to nie koniec swiata... ewulkaaa:* ja Cie prosze bez takich tekstow, jestem pewna zee sie zakochasz i bedziesz szczesliwa:) niktwazny 77 >> :)

ucina mi posty i sa bez sensu teraz:/ nie wiem co by to moglo byc:P jakbym wiedziala to juz bym starala sie cos temu zaradzic:P

to: daj spokoj.. to mialo byc do lonely 7:)

ja Was rozumiem życzę Wam znalezienia tej wspaniałej miłości, która jest odpowiedzią na wszystkie rozterki serca :)!!!

nie wiem lonely co mógłby zrobić na pewno jest wiele rzeczy tylko trzeba chciać.... a takie jest już przeznaczenia niektórzy mają szczescie we wszystkim inni w niczym ja tak myśle. :):):) fajne jesteście:)

ahh sama sie czasami zastanawiam czemu tak jest czemu wiele fajnych ludzi jest samotnych a inni maja szzcescie? to niesprawiedliwe ja tez tak chce a poki co to mam pod gorke:( ostatni raz zakochalam sie dosc mocno i skonczylo sie to braniem lekow na uspokojenie.... chyba mam pecha do facetow moze ze mna cos nie tak? jakos nie ma we mnie tej nadziei ze cos sie zmieni zwyczajnie chyba godze sie ze tak musi byc moze nie dane mi bedzie to nigdy:( chyba nie kazdy na to zasluguje :(:(:(

tylko wiecie co to jest przykre swieta sylwester weekendy wakacje byc zawsze samemu:( teraz nawet moj brat ma kogos a ja zamiast sie cieszyc jego szczesciem to staje sie zlosliwa....nienawidze siebie za to jest moim bratem a ja nie potrafie sie z nim cieszyc zalosna siostra ze mnie:(

ja raz tylko byłem w związku w którym i tak nie czułem że ta druga osoba obdarza mnie miłością... nikt nie nauczył mnie kochać i nigdy nie czułem miłości nie wiem jak to jest być kochanym wiem tylko jakie to uczucie być szczęśliwym (troszkę)

niktważny, mówisz teraz o żonie?

tak

a ja nie weim czy bylabym w stanie sie zakochac po raz kolejny chyba balabym sie ponownego rozcarowania .... niktwazny mam nadzieje ze sczescie sie do ciebie usmiechnie:)

dlaczego sie pobraliscie w takim razie? ile mieliście lat? ile lat trwało Wasze małżeństwo?

dzięki Evka ale ja już chyba nie potrafię komuś tak bezgranicznie zaufać. jak czytam te niektóre tematy to juz się wszystkiego odechciewa! ludzie nie wiedzą co to uczucia (czasami tak mi się wydaje)

wiesz ja tez tak mysle i zaczynam tez myslec ze moze to ja jestemjakas inna ah.... w ogole sie zast czy cos takiego jak milosc isnieje..chyba nie:(

myślałem ze jest szcześliwa ale to długa historia. po 2,5 roku mnie zostawiła bo sie dowiedziałem...

dla mnei może nic nie mieć znaczenia mogłem nie mieć nic i poświęcić się bezgranicznie ale tylko ja tak myślałem. jednak rzeczy materialne pieniądze wykształcenie... to się teraz liczy!

http://pl.youtube.com/watch?v=99f_P5YKnX8&feature=related

hej! głowa do góry!! będzie dobrze!! życie to nie je bajka ;) ale każdy znajduje swoje szczęście i Wy też znajdziecie!! :) po prostu jeszcze nie przyszła na Was pora..;-) moja juz przyszła i już... odeszła

fajnie, ze jestesmy fajne,tylko czemu do cholery nie kazdy tak uwaza:P? albo inaczej: czemu nie uwazaja tak ci, ktorzy powinni wg nas nas za takie uwazac. niktwazny77 >>:) no ja podobnie, ale ja czulam jeszcze mnejsza namiastke szczescia, a potem mi ja nagle odebrano:( zycze wszystkim szczescia w milosci:) ewulkaaa>> nie jesteszadnazla siostra, ja tes tak odczuwam, kiedy komus z moich znajomych czy bliskich uklada sie w zyciu prywatnym:O to nie jest przyejmne, bo chcielibysmy sie cieszyc razem z nimi ale za rok bedziemy pisac tu juz wszyscy inaczej i wszyscy maja sie o to postarac!:P uciekam spac:* caluje was przez kabel haha;) niktwazny77-tak w sumie sie zastanawiam,zeby do ciebie zagadac na gg ktoregos razu:) czasem widze ze zagladasz na chwile na topik zadnia, a ja wieczorami nie zawsze mam taka chec i sile zeby siedziec na kafedo polnocy:)

czemu odeszla?

dzieki miles obys miala racje Tobie tez zycze szczescia i aby nam sie udalo mimo iz ja juz nie mam sily w to wierzyc..... buziaczki i dobranoc

Miles zagadaj jak chcesz:) nic Ci nie zrobię złego:) obiecuje tylko to moje drugie gg by jacyć niechciani goście mi się na moim nie szwendali:) więc jak napiszesz to podam Ci prawdziwa takie dla znajomych:) Spij spokojnie bądź grzeczna i nie chrap za głośco:) Dobranoc:* słodkich snów

na święta wysłałem z portalu nasza klasa życzenia kilku znajomym gdyż myślałem że im się należą ale teraz wiem że się pomyliłem bo nikt nie odpisał! a więc noworocznych nie skłądam!!

ja mialam to samo z zyczeniami:( ahh,,, chociaz bylo pare osob ktore odpisaly:)

ludzie zabiegani, zajęci soba, taki świat... w dzieciństwie wszystko było prostsze a w dorosłości, jak zauważyłam, nic nie ma darmo, nic bezinteresownie, nic tak z serca...

tak to przykre :(

za dzieciaka chciałobyć sie dorosłym teraz jest odwrotnie... czasami tak baaaardzo chciałbym się do kogoś przytulić:( w tym roku tylko raz się przytuliłem do kogoś i już nigdy więcej tej osoby nie widziałem:(

te życzenia na naszej to tylko udręka była, większość zupełnie nieszczerych :o... no bo przez cały rok nikt nie pamietał o moim istnieniu a na świeta kartke mi przysyła... po co?

ja napisałem do jednej koleżanki że święta są beznadziejne że ich nie nawidze że ludzie są jacyś tam to wkleiła mi choinke na profil a teraz zablokowałem komentarze bo nie mam zamiaru dostawaś jakiś wierszyków które tak i tak są tylko "kopiuj wklej"

mi tez tego brakuje zwyklego przytulenia sie ostatnio zaczynam "molestowac przytulaniem " swego 11 letniego brata ktory mi pare razy odp zebym sobie znalazla faceta a nie do niego sie przytulala bo to"siara":O wiec sami widzicie co sie ze mna dzieje... ostatnio na swieta zaczelam mowic cos o chomiku bo maly brat ma a moj ojciec stw ze mi odbija z powodu braku faceta:O no i .... a w nocy to chyba zaczne calowac poduszke z tej rozpaczy i samotnosci