Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WszystkieWaznePlotki

Kocham Araba - jestem straconaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość biali chłopcy to są piękni
bez czarnych kłaków na klacie, nogach, a jeżeli już to takie w miare, a te arabusy, obrośnięte jak małpy, śmierdzące od potu w tej czarnej sierści, normalnie zoofilę takie Polki uprawiają, tfu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T-4 rosja
Mnie by wystarczyło że powiedziała by mi że kiedykolwiek spała albo obciągała murzynowi albo arabowi i automatycznie powiedział bym jej nara.Zresztą myślę że każdy biały by tak postąpił.Żaden biały nie będzie chciał kobiety,która świadczyła usługi seksualne murzynom albo arabom .Faceci mają większy szacunek do prostytutki,niż do białej kobiety,która poniżała się do tego stopnia że świadczyła usługi seksualne arabom i murzynom.Jak biała kobieta puści się z murzynem albo arabem to do końca życia może zapomnieć o białym facecie.Chyba że będzie budować związek na kłamstwie i do niczego się mu nie przyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka slow prawdy
ja kopnąłbym taką panienkę w d.... jak najszybciej jak to możliwe....!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem... w zyciu araba czy murzyna nie spotkalam w prywatnym zyciu... widzialam ich w szkole jezykowej, na ulicy itd... jednak jakis czas temu napisala do mnie polka, ktora byla po slubie z obywatelem Nigerii... facet nie pracowal tu w DK nigdy (handlowal dragami) ona nic nie wiedziala... bynajmniej tak mowila... slub wzieli w Szwecji bo w Danii za krotko przebywala, aby uzyskac tu slub... jak sie pozniej okazalo, on mial w Nigerii zone i 3 dzieci... zawsze jak dzwonil to rozmawial z zona, a jej mowil, ze to siostra :) nawet ona z jego zona rozmawiala myslac, ze to jego siostra... w toku ogolnie calego sledztwa w DK wyszlo na jaw, ze wysylal pieniadze do UK do "kogos" a oni dalej do Nigerii do jego rodziny... on sam nie mogl bo by sie skapneli :) :) duny to nie debile, a szczegolnie do obcokrajowcow spoza EU... mial nawet falszywa wize w paszporcie... :) nie jego zdjecie tam bylo :) polka byla zalamana.. mieszkala z nim i jak antyterrorysci tam wpadli, aresztowali ja razem z nim... potem ja zwolnili i zglosila sie do mnie... ja sie sama balam jej pomagac... bo jeszcze bym miala tu problemy...obecnie on siedzi w wiezieniu, a malzenstwo uniewaznili... to byla moja pierwsza stycznosc z ludzmi z Afryki... ale sie przekonalam, ze dla papierow sa wstanie zrobic WSZYSTKO... wyrzekna sie kazdego, beda patrzec ci prosto w twarz i przyrzekac na Boga, ze nie klamia... on z Afryki musial miec papier, ze nie ma zony w Nigerii :) za ten papier zaplacil 10.000 dkk :) w zyciu czegos takiego nie widzialam :) rozmawiac osobiscie z jego zona i nic nie wiedziec... pozniej sie zastanawialam... co tymi ludzmi kieruje, ze tak traktuja innych, tylko i wylacznie dla zysku??? czy tam w Nigerii jest, az tak zle, ze decyduja sie na slub i bycie z ta osoba, az przez 7 lat!!!! zeby dostac wize do EU???? to bylo chore... conajmniej... :( nie wiem co z tym facetem sie dzieje... czy siedzi tu w DK czy go deportowali... wiecej takich przygod nie mialam ... na szczescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eryk.boddzio
pracowałem w angli z arabami,wiem jacy są i jak potrafią manipulowac kobietami.dużo polek jest zachłannych na komplementy i czułe słowka a araby mają to opanowane do perfekcji.polki chłoną komplementy jak gąbkia wodę(oczywiscie nie wszystkie)araby o polkach mają złe zdanie i uwazają je za kawał mięcha do wyżycia botego nie mają w swoim kraju.inna kultura ,obyczaje ,wychowanie na chłopski rozum rozum taki związek nie ma szans.polki niektore są tak głupie a uwazają się za inteligentne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy ma jakis powod aby spotykac sie zemna, z toba, czy z kims innym... trzeba wiedziec jeszcze, jakie powody moze miec europejczyk, afrykanczyk, azjata, amerykanin...u nas w Polsce NAPRAWDE jest malo obcokrajowcow... na co dzien nie mamy stycznosci z nimi i nie wiemy czego mozemy sie spodziewac... pisanie na forum raczej nic nie pomoze ;) ja poznalam turka... jednak skonczylo sie na 2 spotkaniach i 2 kubkach kawy... poprostu mi nie pasowalo jego zachowanie... spotkanie z europejczykiem bardzo sie rozni (w moim mniemaniu) od spotkania z arabem (jesli moge tak napisac)... nawet nie samo spotkanie tylko bycie z kims... ta moja znajoma (?) wyszla za tego afrykanczyka po 3 tygodniach znajomosci :( z tego co tutaj czytam i slysze i widze w tv, dunka aby wyjsc za obywatela spoza UE musi wplacic kaucje w wysokosci 100.000dkk (ok 50.000zl) do tego on musi zdobywac punkty aby tu przyjechac... nie dzieje sie tak bez powodu prawda? :( i cos mi sie wydaje... a chyba dobrze mi sie wydaje :( ze Polska nie jest, az tak restrykcyjna w stosunku do obcokrajowcow jak Dania :( Dania jest teraz najbardziej odizolowanym krajem dla obckrajowcow spoza UE i chyba dlatego :( oni wala do Polski :( bo z Polski to juz krotka droga do Danii i innych krajow UE :( :( :( mam nadzieje, ze sie myle... a rzadko sie myle :) he he jak koles gada o slubie kilka razy dziennie to chyba cos tu nie gra :( ja wiem, ze nasi polscy faceci nie sa super fajni i romantyczni i w ogole czasem sa do doopy (nie omieszkalam o tym napisac w innym temacie ;) ) ale jak bardzo musi niektorym kobietom brakowac akceptacji, zeby wiazac sie zaraz z pierwszym lepszym, dla ktorego gadanie (nie prawienie) komplementow jest jak podanie reki? :( mi sie wydaje, ze to wina tych polskich mezczyzn... bo sa lajzy i beznadziejni... he he ehhhh sorry :) ja juz jestem tak wredna, ze nawet turki, araby i murzyny uciekaja ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że facet gada cały czas o ślubie, wcale nie musi znaczyć, że coś tu nie gra. Wystarczy poczytać o kulturze i zwyczajach panujących na Bliskim Wschodzie, w krajach Azjatyckich czy Arabskich. Muzułmanie zazwyczaj szybko się pobierają, jest okres narzeczeństwa i owszem. Tylko, że narzeczoną widzą od święta, zazwyczaj w towarzystwie rodziny. Rzadko się uda wymknąć sam na sam i skraść całusa dziewczynie. W policzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskra boza
aleś ty głupia.odkładaj pieniądze ,będą ci potrzebne na uwolnienie sie z tego bagna rozkoszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biali chłopcy to są piękni
jedna zoofilka zboczona się odezwała i jeszcze zaczyna nam tu mądrości muzułmańskie serwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu z zadnm..;/
afrykanczykiem bym sie nie zwiazala, nie mowiac nawet o umowieniu ci ludzi zdolni sa do wszystkiego, nie maja zadnych wartosci takie samo zdanie mam o pakistanczykach, choc tu trafiaja sie normalni mieszkam w uk, podrywaja i komplementuja owszem ale nabieraja sie na to chyba tylko gaski ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiikki
jenta fajnie to się słucha twojego bełkotu.twoi starzy wychowali obciągare dla arabów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobie się całkiem popieprzyło
we łbie. Dla tego twojego arabusa jeteś tylko białą kurvą, którą można ruchać, bo prawdziwa kobieta muzułmańska, jest obrzezana i nie przezywa orgazmów tylko dzieci rodzi i ma pisdę jak kapelusz, a takie białe kurvy są tylko do ruchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta.....
Jente,Powiem ci tak,że mało która młoda Polka nadaje się na żonę dla araba.Są Polki,które mają pewien charakter,który arabom i samym Polką odpowiada.Ale te Polki,co myślą już nowocześnie,są wychowane w kapitalizmie i nowoczesnej Polsce to nigdy szczęśliwe z arabem,jakimkolwiek nie będą.Znam Polki z arabami i wiem jak żyją.Jedne są szczęśliwe bo mąż nie wysyła ich do pracy i mogą zająć się dziećmi i domem,oraz mogą zapraszać do domu sąsiadkę czy koleżanki,nie dają mężom powodu do podejrzeń.Dają mu kontrolować swój telefon,internet i mówią im dokładnie o swoich znajomych i co robili dzisiaj cały dzień.Ale są Polki,co chcą pracować tam gdzie mają ochotę,a nie tam gdzie mąż im załatwi pracę(np tylko z kobietami)są Polki co z koleżankami lubią się spotykać w kawiarni a nie w domu.Są Polki co chcą mieć jedno a góra dwójkę dzieci,Są Polki co czasem lubią pójść gdzieś potańczyć,są Polki co nie lubią się spowiadać z każdej swojej godziny życie i są Polki co nie lubią jak ktokolwiek kontroluje ich telefon czy komputer i czasem lubią oni zarządzić co do dzieci,czy choćby co będzie na obiad czy jaki film oglądać.więc takim Polką odradzam jakiegokolwiek araba.To tylko taka moja kobieca rada.Zrobisz jak będziesz chcieć ,tylko potem nie płacz,tak jak moje koleżanki że mają nudne i szare życie,większość z nich ma depresję.Mimo że przed ślubem ich mężowie też byli super i na wszystko im pozwalali,nie kłócili się,mężowie pozwalali im się ubierać jak chcieli,nie kontrolowali im telefonu,komputera,nie mieli nic przeciwko spotkaniom z znajomymi w kawiarni,nawet z męskimi znajomościami.Ale po ślubie nagle zasady się zmieniły i teraz muszą żyć na zasadach mężach.Mąż dba o rodzinę,nie bije żony,jest czasem czuły i kochany.Pod warunkiem że żona spełnia jego zarządzenia i nie sprzeciwia się mu.Jak masz charakter uległy i podporządkujesz się mężowi,nie będziesz się mu sprzeciwiać to masz szansę być szczęśliwa.Pamiętaj,on rządzi a ty się dososowujesz to jego zaleceń i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak traktują arabowie białe kobiety, przekonaliśmy się z żoną na własnej skórze. Nie było to miłe, przyznam. Ja osobiscie, nie potrafiłbym żyć w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Wystarczy ogladać akurat teraz na czasie , wieści z Tunezji, same chłopy, a kobiety czasem jakaś wrzeszcząca arabka...... Wolę nasza zimną Polskę i nasze zwyczaje i piękne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Marta... Ja należę do tego 2 typu Polki, z tym o czym napisałaś nie mam żadnego problemu, żyję normalnie, jakbym tylko zobaczyła, że facet chce mną kontrolować nieważne czy Arab czy Polak nie pozwoliłabym na to. Nie wiem jak będzie w przyszłości, nie wiem czy będę Jego żoną, na razie jest mi dobrze :) Oboje wiemy, że najważniejsze jest porozumienia i kompromis. Od samego początku wiedział, że nie zrobi sobie ze mnie swojej podwładnej, jeśli kiedyś by o tym zapomniał, to albo mu szybko przypomnę albo zakończę znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta.....
Jente,a ty myślisz że arab swoją "arabską narzeczoną"traktuje jak swoją żonę?Moja sąsiadka ma męża araba.Powiedz mi czy to normalne że on zna od niej chasło do jej konta na NK,do jej maili i po powrocie z pracy to przegląda jej telefon,jej maila itp?Mimo że jest miły i fajny.Czy to możliwe że sąsiadka boi się do mnie przyjść na kawę,bo jej mąż będzie nie zadowolony że jego żona szlaja się po jakiś domach.Mimo że jeszcze dwa lata temu to bez przeszkód chodziła do kawiarni czy na dyskoteki,a teraz nawet do sąsiadki nie może przyjść bo "obcy mężczyźnie mieszkają"i daje mu powody do sądzenia że ona go zdradza.Więc woli żebym to ja do niego na kawę przyszła.Czy to normalne że nie może iść do ginekologa faceta i że nie może iść sama do lekarza,a jak idzie to musi to być kobieta?Czy to normalne że dzieci musi ubierać tak jak jej facet powie,filmy ogląda tak jak mąż uzna za słuszne i fajne,gotuje to co jej każe mąż.A jak tego nie zrobi to jest w stanie cały dzień truć jej dupę a do tego ta jego ciągła skwaszona mina.Więc musisz zrozumieć że co innego przed ślubem a co innego po ślubie.Na araba ślub to znaczy całekiem coś innego niż dla Polaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkowicie się z Toba zgadzam, to nie jest normalne i ja nie mogłabym tak żyć i nigdy nie będę. Tylko nie wierzę, że tak jest zawsze, naprawdę to wszystko się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta.....
Jente,wydaje mi się że jesteś młodą i trochę głupiutką osobą,ślepo zakochanej i wierzącej że ten twój "arab" jest innym.Otóż w naszej kulturze to na ślub naciska kobieta,bo jak facet ma seks i nie chcą mieć na razie dzieci to polakowi ślub nie jest potrzebny,bo i tak niczego to nie zmienia,jest to tylko formalność.A araby naciskają na ślub i robią wszystko żeby kobieta zgodziła się z nim wziąść ślub.Bo po prost mają już dość tego że ich przyszła żona szlaja się z koleżankami czy zachowuje się "niegodnie" a po ślubie już pewnie tego robić nie będzie.Moja sąsiadka po prosty dla świętego spokoju podała mu hasła do NK i do maila,bo on ją tak naciskał że szok.Tak samo dla świętego spokoju chodzi do lekarza-kobiety,oczywiście z mężem,mimo że mamy super ginekologa faceta,a kobieta nie dość że jest nie miła to jeszcze nawiedzona że szok.Po prostu wiedź w co się pakujesz.Zobacz jak to wygląda z bliska,bo moja sąsiadka z punktu widzenia innego sąsiada to wyglądają na świetne i dobrane małżeństwo .Ale z punku widzenia jej przyjaciółki to już te małżeństwo nie wygląda tak fajnie,jak by się mogło wydawać.Więcej tam pozorów niż rzeczywistych faktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżanka mojej żony, "siedzi" na kocią łapę z arabem, też tak bywa. Znamy się i kiedyś przypadkowo spotkalismy sie na rynku i pogadałem sobie z nią. Myślałem, że ten idiota normalnie rzuci sie na mnie z pięściami , bo gadam z jego "kobietą", nie jest to miłe i prawda , zdarzyło się.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz dużo racji, zgadzam się z Tobą, mi tylko chodzi o to żeby nie wrzucac każdego do tego samego worka. A uczucie na pewno nie zaslepi mnie tak bardzo, żebym nie potrafila okreslic co jest dla mnie normalne a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sorki, trochę przedobrzyłem , patologiczni zazdrośnicy zdarzają się wszędzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta.....
Jente,zapomniałam dodać że żyją w Polsce,on jest szanowanym ekonomistą w banku,facetem po dobrych zagranicznych studiach.Mnóstwo kobiet zazdrości jej przystojnego i bogatego męża,bo świetne stwarzają pozory dobrego małżeństwa.Dla mnie jednak,jako normalnej i nowoczesnej Polki to takie życie było by zwykłą wegetacją,nie wyobrażam sobie życia z takim człowiekiem.Praktycznie oni już nie jedzą Polskich posiłków,dzieci nie znają Polskiej kultury,dla mnie to jest naprawdę maskara.Mimo że wszyscy myślą że to szczęśliwa i zgodna rodzina.Widzę po prostu jak moja przyjaciółka wpada w depresję i przygnębienie,boję się że może tego nie wytrzymać i pęknie.Najgorsze jest to że nie mogę niczego zrobić,bo ona się mu dała zupełnie podporządkować.Nie mogę jej namawiać do odejścia od niego,bo jak by o czymś się dowiedział to zabronił by jej się z mną spotykać,a jak to jestem jedyną jej bliską osoba,i wtedy już chyba kompletnie by się załamała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że powinnaś z nią jednak porozmawiać. Albo może, tylko Ci się wydaje, że jest taka nieszczęśliwa, sama powiedziałaś że niektórym kobietom takie życie może odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest dokument, mówiący o takich kobietach, nie pamietam , ale coś w rodzaju świat za burką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta.....
Jente,problem w tym że ona myślała że będzie w miarę normalność.Otóż on chce mieć dobre stosunki z Polskimi sąsiadami i stwarza super pozory dobrego człowieka,fajnego sąsiada i super kolegę.Otóż kiedy np zapraszamy ich na grilla to jest wszystko ok,oczywiście szanujemy jego kulturę i dobieramy tak jedzenie żeby nie było wieprzowiny ,natomiast kiedy idziemy do nich na grilla to również oni mają dla nas wieprzowinę,mimo że jej nie spożywają.I właśnie na tym grillu jest normalnie,on stwarza super pozory i nawet mój mąż nie chciał mi wierzyć jak mu opowiedziałam jak jest naprawdę.A naprawdę jest tak że po grillu to oni idą do domu,i on zaczyna się wydzierać na moją przyjaciółkę za to że ona np patrzyła się na mojego męża,co dla mnie jest szokiem,albo że wypiła dwa piwa czy kieliszek nalewki,lub zjadła wieprzowinę,więc woli już nie pić piwa czy jeść kiełbasę z wieprzowiny.Niby takie szczegóły a mnie one szokują.Kiedy stosuje się do jego zasad to jest w miarę normalnie,ale zawsze coś zrobi źle czy zawsze znajdzie jakiś szczegół,za który będzie umiał ja zjechać jak psa.To mnie właśnie u nich szokuje.Mimo że stwarza świetne pozory szczęśliwego małżeństwa,rzeczywiście umie wszystkich podejść,nawet mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje, że rodziny muzułmańskie są jakieś inne od polskich. Kila jak temu byłem w Niemczech u kolegi, co wyemigrował z Polski i odwiedziłem go jak jeszcze przejściowo mieszkał w kontenerze. Za sąsiadów mieli muzułmańską rodzinę, dziwna rodzina, ona siedziała cały czas w domu i nie wychodziła, może wieczorami, nie wiem, a on handlował chyba czymś, jak wrócił to tylko darł się i krzyczał coś w tym dziwnym ich języku, dziwni ludzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie zycie jej wspolczuje, bo zaczyna sie od glupot a konczy na tym ze nie wolno jej coraz wiecej rzeczy. Ja na pewno nie dam sie zapedzic w kozi rog. Faktycznie alkoholu duzo przy nim nie pije, bo akurat tego sama nie chce, ale z wpieprzowiny nie zrezygnuje, nic mi nigdy nie powiedzial, ze czegos nie moge albo ze nie powinnam. Sam zawsze powtarza, ze mam mu o wszystkim mowic, ze jesli by sie zachowal nie tak, albo gdyby zrobil cos co mnie zranilo, mam mu powiedziec, sam twierdzi ze zrozumienie i dobra komunikacja jest dla nas najwazniejsza, bo obojemy wiemy ze czasem dla jednego cos moze wydawac sie najnormalniejsze w swiecie ale dla drugiego juz nie. Dlatego podoba mi sie, ze sam zwraca na to taka uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×