Dieta kopenhaska

witaj shaja to jesteśmy w tej samej sytuacji. Drugi tydzień i na dodatek okres.Do lata pragnę mieć 65kg. Na razie jest 6,5 kg mniej.W sobotę miałam lekki kryzys ale nie poddałam się, walczę dalej. Trzymajcie kciuki. Wytrwajmy razem!!!!

Ile schudłyście? Ja zaczynam od jutra. Ktoś jeszcze?

dziś kolejny dzień sprawdzenia swojej silnej woli na razie wszystko idzie z planem ale czy wytrwam zobaczymy???Jeśli macie ochotę piszcie 8407509

gg 8407509

ja drugi dzień:) mam okres wiec się na razie nie będę ważyć... ale spoko mi idzie:) strasznie mnie to cieszy, mam motywacje wewnetrzną:) zapraszam wszystkich do wspólnej walki aby lepiej wyglądać na wiosnę:)

pierwszy dzien za mna uff choc to jeszcze nie koniec bo spac chodze pozno-ferie;p Mam juz pierwszy kryzys szybko hehe -musze wytrwac -choc chce mi sie jesc;( nie poddam sie! jestem za gruba stanowczo - dzisiaj zazylam biocla z zielona herbata pilam do tego slim coffee i 70 min cwiczylam na rowerku stacjonarnym -co wy robicie wieczorami jak chce wam sie jesc?? co po tej diecie planujecie? ja myslam o nowojorskiej

No ja dziewczynki moje drogie juz 9dzien :D jak narazie 5kg w dol :D moze chociaz jeszcze ze 2kg i by bylo super. Nie łamcie sie, przeciez to tylko jedzenie, pomyslce jakie piekne bedziecie;P

hej 3 dzień za mną :) chciałabym tez tak dużo schudnąć aż 5 kg to by było coś:) ale nie ma co się łudzić:) zobaczymy , jak na razie się nie ważę ;/ wytrzymam tydzień to to na pewno zrobię:)oby to mnie zmotywowało....

witam:)) Ja kończę 2 dzień... czuję się świetnie, ale to dopiero początek ale już 1 kg mniej!!! następne ważenie dopiero 7 dnia i 13 żeby się nie zniechęcić. Mam 161 cm i 72 kg. Mam nadzieję że chociaż z 5-6 zlecę... Odchudzanie zaczęłam dzień przed wigilią i przez ten czas zrzuciłam 7 kg ale powinnam jeszcze 12-17 kg zobaczymy jak będzie. Życzę powodzenia:)

kończę 3 dzień. Nie mam żadnych pokus trzymam się dzielnie!!! Kupiłam tylko zestaw witamin. Jedyny minus to późny obiad właśnie przekąszam sałatę, jajka i szyneczkę bo nie mogłam wcześniej:( Mam nadzieję że to nie będzie miało wpływu na wagę tym bardziej że spać chodzę 1-2 w nocy...

ja 5 dzien

powiem wam ze jest dobrze, nei wiem oczywiscie jak z waga, bo okres ale duzo cwicze w sumie jestem tej diecie jest ok:) jeszcze tydzien i mzoe byc naprawde super:) o ile dam rade................

4 dzień jest dobrze tylko wieczorem jest mi zimno i się ubieram w swetry...:) Wczoraj wieczorem dostałam doła...olałam rowerek... ale dzisiaj znowu jest dobrze, głodna nie jestem i mam ochotę na długieeee ćwiczenia! Cieszę się bo dziś sałatka owocowa... w moim wydaniu to będą truskawki- rozmrożone:) + jogurt. Już nie mogę się doczekać!!! Moja waga oszalała wczoraj bo ważyłam 1 kg więcej, ale jak zmierzyłam obwody to okazało się że najwięcej spadło mi w biodrach bo 6 cm, w talii to niestety tylko 3 cm ale dobre i to . Gdyby nie obfity biust wszyscy mylili by mnie z facetem...buu...

Hej dziewczyny ja juz 11 dzień i 7 kg mniej. Shaja jak z Tobą???Dziewczyny jeśli chcecie schudnąć to najważniejsze żeby psychicznie się na to przygotować, inaczej nie wyjdzie.Trzymam kciuki za Was uda Wam sie. Mi pozostało do 1 celu 20 kg mniej.Duzo pracy przede mna ale dam radę.

A gimnastykujesz sie albo uprawiasz jakiś sport?

uff...moi mężczyźni właśnie wcinają pizzę i colę...ale mnie to nie rusza bo siedzę przed kompem:) Jeśli chodzi o ćwiczenia to ja jeżdże 40 min na rowerku + 20 minut gimnastyki typu brzuszki, skłony itp. Jak mi się chce to jeszcze twister, ale trzymam się fotela bo szybko dopada mnie kolka i boli mnie ramię:( Poza tym zauważyłam, że trzymając się bardziej skręcam na boki i czuję wtedy jak pracują mięśnie skośne brzucha- więc tak jest lepiej. Trochę boję się dnia 7 bo tylko jeden posiłek...hm...żołądek wprawdzie już skurczony, ale apetyt nie bardzo...:(

tylko 100 brzuszków i 30 minut jazdy rowerkiem stacjonarnym i spacerek z dziecmi na to moge sobie pozwolić przy moich urwisach. Ciekawe co bedzie po Kopenhaskiej mam zamiar byc na diecie 1000 kal.A Wy co stosowalyscie po Kopenhaskiej????

Hej dziewczyny ,ale jestescie dzielne..jestem teraz zagranica i nie baredzo moge sobie pozwolic na dziety,ale mam mocne postanowienie zacząć 13 lutego..czy ktos sie przyłączy???

no i kto wytrzymal na tej diecie do końca tak jak ja????????

gratulacje ja oczywiscie na 5 dniu dałam d***;/ ale schudłam wizualnie:)

beti trzymam kciuki za Ciebie ja teraz zupalnie inaczej jem po tej diecie wcale mi sie jesc chce warto naprawde wytrwac do konca.

też chcę zacząć dietę kopenhaską ;D więc kto chce sie razem ze mną jej podjąć by się wspierać nawzajem na duchu? ;);)

ja dzis pierwszy dzien. straszna waga u mnie :( czekam na efekty po 13 dniach :)

Dziewczyny do tej dietki naprawdę trzeba się psychicznie przygotować i da się radę wiemm to ze swojego doświadczenia.Po tej dietce wcale nie chce się jeść słodyczy i wogóle mniej sie je!!!!!!!!

Weronika 1818, moze od piątku 13tego, taka fajna data hehe:)kton ze mna startuje?

U mnie 11 dzień:)) Czuję się super, ale od 3 dni nie ćwiczyłam bo mi się nie chciało:( Dzisiaj zacznę znowu - rowerek zaczyna się kurzyć:)) Zrzuciłam 5 kg i wątpię żeby do końca jeszcze coś spadło, ale nie przerwę bo miałabym żal do siebie, że poległam pod koniec - tym bardziej, że jakoś łatwo mi to idzie... Pozdrawiam wytrwałych!!!

Siunia ja zaczełam 11 lutego ...czyli dzisiaj 2 dzień ;) i jak narazie to spoko ,może być ;P tzn. najgorzej mi niesmakuje gotowana pierś blee taka guma ;/;P ale do tej diety jem dziennie jednego grejfruta-bo on też ma ekstra działanie ;).! jak narazie to się dobrze czuje a zważe się jutro ;D i zobaczym,y czy 3 dni coś dały;P.Bo jutro ide na basen i po basenie się zwaze;P Trzymam ksiuki dziewczynki ;D ;*

Witam wszystkich, ja dzis pierwszy dzien, najgorsze bylo rano, po tej kawie, to tylko mi w żoładku burczalo i troche w glowie sie krecilo...ale dalam rade:) zobaczymy co bedzioe jutro...

Kto by zacząl ze mną od jutra?

chodziło mi o 15:-)