Moje odchudzanie w Nowym Roku 2009-Definitywnie i na 100!!!

anata Bo moja waga strasznie skacze sie uzależniłam! Zazdroszczę Ci tej wagi!

hej dziewczynki.nic nie pisałam bo mialam ciezki okres przez te pare dni taki depresyjny...:(ale juz jest oki.we wtorek i dzisiaj cwiczylam 30 minut na stepperze,jem mniej i zdrowiej.np od trzech dni na obiad jem tylko 100g ryzu z mnustwem marchewki pietruszki pora i selera,bardzo mi smakuje i jest lepsze niz ziemniaki z sosem:p schudlam o kolejny kilogram waze 78:):) bardzo sie z tego ciesze i jeszcze bardziej mnie to motywuje:)oby wytrwac oby tylko sie udalo marze tylko o 11 kg mniej(jeszcze)bede wtedy wazyc 67,sprawdzalam wczoraj moje bmi i przy mojim wzroscie ta wage nie bedzie juz nadwaga:)a co u was?jak idzie moze jakies pomysly dietetyczne?aaa i moze jakies suplementy stosujecie bo ja nie wiem na co sie zdecydowac...pozdrawiam was goraco i dziekuje ze jestescie:):):)ach wiecie ja nowa i nie wiem jak ustawia sie ta stopke...:)pomozecie buzka

stopka: pierw wejdz w preferencje (góra str, po prawej) i musisz się zalogować (tzn Ty musisz zalozyc konto) Jeśli później nie będziesz wiedziała jak to dalej Ci napiszę:) A ile masz wzrostu? (ja ma dziury z mózgu

najpierw odpisze ile mam wzrostu i zaraz sie biore za stopke:)164cmm no nie naleze do dryblasek;p

zaraz wpadne w szal kazde haslo jest zle...:(juz nie chce tej stopki!!!

Jakto każde jest złe?

wlasnie nie wiem ale wszystko mozna obejsc:D na kompie zrobilam normalny dokument tekstowy i mam nadzieje ze bedzie czytelny...:) wzrost-164 waga 17.01.09.-84kg 30.01.09.-81kg 14.02.09.-79kg 28.02.09.-? 10.03.09.-? 30.03.09.-...moze uda sie 74kg:) 20.04.09.-? 01.05.09.-...moze 71kg? :D 01.06.09.-...69 01.07.09.-marzy mi sie 65:)

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

No no:D Ale chybałatwiej stopke zrobic:D

hej dziewczynki! zauważyłam ze przy jedzeniu około 1300 kalorii nie chudnę. biorę leki więc pewnie to przez nie. Wiec od jutra przechodzę na dietę plaż południa aż dojdę do mojej wymarzonej wagi 53 kg a potem znowu będę ważyła produkty i liczyła kalorie. Nie lubię tej diety ale nie czuję wilczego głodu i naprawdę się chudnie.polecam. Wczoraj ważyłam 57,3.

Załamke mam 69kg. Co prawda mam inną piżame i pocieszam się, że jest cieższa:D Dziś na basen się wybieram (wczoraj pojechałam i bylam o 17,55 a basen do 18) - okolo 10 km rowerem Ogólnie to co u was? Bo jakaś taka cisza. A ja jutro do polski lecę i nei będzie mnei tutaj tydzień. Miało być 66 a jest 69. W miesiąc spadł tylko 1kg. Zastój? Niewiem... Może robie coś nie tak?

hej dziewczyny.Umnie maly pozytyw wazylam sie w sobote i mam 77,5 kg:) bardzo mnie to cieszy.ale przez te zmiany w dietach mam problemy... trawienne:/ hmm znacie cos co mnie "poruszy;)" pozdrawiam. wzrost-164 waga 17.01.09.-84kg 30.01.09.-81kg 14.02.09.-79kg 28.02.09.-77,5:) 10.03.09.-? 30.03.09.-...moze uda sie 74kg:) 20.04.09.-? 01.05.09.-...moze 71kg? :D 01.06.09.-...69 01.07.09.-marzy mi sie 65:)

cześć dziewczynki!Mam cholerny kryzys, od tygodnia mi przybywa.Dzisiaj przeszłam samą siebie rano było 73.0.Jestem załamana.Nie wiem dlaczego.Powinno być tak pięknie,bo rozwiązało się tyle moich problemów przez ostatnie dni-nawet takich co ciągnęły się kilka lat.W czwartek jadę do Poznania,więc powinnam być szczęśliwa a to równa się chudnięciu.A tu taka porażka. Z pozytywów to od tygodnia mam stepper i codziennie ćwiczę.Na razie nie daję rady więcej niż 3 razy po 10 minut czyli 3 razy po 300 kroków.

Cześć Eluteria:) Powiem Ci, ze ja miałam podobnie :( Mega kryzys, ponad tydzień obżerania się i przytyłam do 77,5 kg!!!:O:O:O Teraz jest trochę lepiej, bo walczę i trzymam się dzielnie, nie jem słodyczy:) Będzie dobrze:)

Haaaaallo ??? co tam się u was dzieje?? Ja troszkę schudłam, mam w planie ważenie w piątek:)

Wróciłam a tutaj rozmowa umiera? Ojoj.. A ja po cudownym tygodniu w polsce! Co prawda prawie kg do przodu (a jadłam naprawdę wszystko na co miałam ochotę), ale jestem strasznie pozytywnie nastawiona. A jak w domu się pojawiłam to zauważyłam nowy nabytek w postaci wagi do jedzenia:D Piszcie co nowego u was!

Ja też jestem pozytywnie nastawiona, mimo że straaaasznie woooolno chudnę, to jednak nie poddaję się-małymi kroczkami do przodu:) Dzis się zważyłam i było 75,2...w czwartek mam urodziny, tak bym chciała zobaczyć na wadze 74...:) Bardzo pilnuję pory posiłku i tego co jem-do południa węglowodany a po południu już tylko białko. No i dużo piję:)

Jak tam dziewczyny? Odpadłyście???????? ;) Ja się trzymam, chociaż waga opornie leci...ale w cm jest spora poprawa!!!!

Pączuszek84 Ile cm zgubiłaś? ja kolo 5cm w biodrach i tyle też w brzuchu, ale chcialabym jeszcze z 15cm...

NAjwięcej schudłam w pasie -8 cm, w biodrach poszło - 4cm, to mało od stycznia, no ale zawsze cos....

pochwalę się moim zdjęciem do wglądu=oczywiście konto fikcyjne ale zdjęcia jak najbardziej prawdziwe, moje http://nasza-klasa.pl/profile/24530481/gallery?find=3#thumb3 odchudzam się 10 tydzień Służę własnym doświadczeniem chętnie sie podzielę:)

Pączuszek84 8cm? Jak fajnie! Też tak chce! A ćwiczysz czy tylko dieta?

Ananas ja bardzo dużo ćwiczę, chodzę prawie codziennie do fitness klubu, po 2 zajęcia na raz, a tam instruktorki dają niezły wycisk na brzuch i nie tylko. Ale powiem Ci, że spodziewałam się lepszych wyników to takich katorgach...dietkę jako tako trzymam (1000-1300 kcal), ale zdarzają się wpadki. :P Na dzień dzisiejszy ważę 74,2 kg. Ale oficjalne wyniki podam 5 kwietnia;)

cześć dziewczynki!wróciłam mogę powiedzieć z dalekiej podróży-dwa tygodnie w Poznaniu.Właściwie zaniedbałam tam dietę-było to spowodowane problemami osobistymi.Olałam wszystko totalnie.Jadłam nawet ciasto.Godzin w ogóle nie przestrzegałam.Kilkakrotnie jadłam w nocy.Totalna destrukcja.Ale przez 2 tygodnie przytyłam pół kilo.Wiem,że gdybym trzymała dietę to bym schudła.Ale wróciłam deo domu.Mam nadZieję,że teraz będzie dobrze.

Cześć eluteria. To tylko się cieszyc, że nie przybrałaś na wadze, mam nadzieje, że po Twoich problemach już ani śladu i teraz bierzesz się z zapałem za odchudzanko:) Trzymaj się kochana:*

hej dziewczynki! ja niestety na żadnej diecie nie jestem no i nie chudnę, tyć chyba też nie tyje. Ważyłam się dwa dni temu 58 kg. A chce 53, tylko tak mi się chce jeść że nie umiem się powstrzymać.Mój zapał jest mało powiedziawszy słomiany. Nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu, chciałabym być chudsza. Zapisałam się na aerobik 3 razy w tygodniu byłam na razie 2 razy. Opiekunka do mojego dziecka jest chora i nie mogę chodzić. Trochę też jeżdżę na rowerku stacjonarnym. Muszę się wziąść za siebie ale jest mi bardzo ciężko.Ale idzie wiosna i chcę założyć fajne ciuszki, żeby mi nie wystawał tłuszczyk. Pamiętajcie dziewczynki, że nie ważne ile się waży ważne jak się wygląda. Czy bio cla pomaga w odchudzaniu? Życzę powodzenia.

czesć dziewczyny, widze, ze jest to slabo oblegany watek, jestem na diecie, ale brakuje mi czasem motywacji, dlatego chcialabym z kims w miare regularnie rozmawiac i sledzic swoje postepy nawzajem, razem lepiej sie zmotywowac. podoje swoj numer gg 6269533, jesli ktos chce byc moim kontrolerem wagi to prosze nieh pisze:)

Czesc co z wami dziewczynki? Dawno mnei tu nei bylo, ale mysle, że ktoś się pojawi wreszcie!

ja jestem ale jak tak pusto to nie chce mi się pisać

ja jestem ale jak tak pusto to nie chce mi się pisać