Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lentilka

staram sie o dzidziusia , mieszkam w Anglii

Polecane posty

Gość jakas tam babka
Czesc, kobietki! Ja chyba na razie niebardzo moge do Was dolaczyc. :-( Ale napisze kilka slow. Wlasciwie to mam pare pytan. Mieszkam w Irlandii, z mezem i 8-letnim synkiem. Bardzo chcialabym drugie dziecko. Ale problemem jest nastawienie meza! :-( On niebardzo jest przekonany do tej decyzji, chyba sam nie wie czego chce. Wynika to chyba z paru powodow: ja nie pracuje, on rowniez boi sie o prace, bo kryzys nadciagnal i nie wiadomo co bedzie. Kilka miesiecy temu bylo podejrzenie, ze moge byc w ciazy i mimo, iz bylo to nieplanowane, to nawet sie ucieszyl, ale obecnie jakos rozmowa na ten temat sie nie klei. :-O Niby nie mowi "nie", ale nie slysze tez "tak". Nie zabezpieczam sie, maz jest ostrozny. ;-) Zatem wydaje mi sie, ze los powinien podjac decyzje za nas i byloby ok. Ale chcialabym jego swiadomej decyzji i faktycznych staran. Rozumiem, ze sie boi o sytuacje naszej rodziny, ale NIGDY NIE NADEJDZIE ODPOWIEDNI CZAS NA DZIECKO. Nie mozna czekac w nieskonczonosc. Ja juz mam 31 lat! :-( Jak Wy nastawiacie sie do tematu kryzysu i co myslicie o przyszlosci? Macie jakies propozycje jak przekonac meza? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama C
i jeszcze jedno, polecam NCT szkole rodzenia, poznalam tam sporo fajnych kobiet z ktorymi po dzis dzien utrzymuje kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama C
i jeszcze tylko do jakiejs tam babki, nie dziwie sie ze twoj maz troche sie obawia , choc z pewnoscia nawet w najgorszej sytuacji na pewno sobie poradzicie. Ale dla pewnosci, moglabys zrobic sobie kurs na opiekunke do dzieci ( childminder ) i w razie czego wziac pod swoja opieke np dwoje malych dzieci ,( http://www.barnsley.gov.uk/bguk/Education_Skills/Early_Years_Childcare/Childcare/Childcare_-_Services_for_Childminders ) , wtedy zapewnisz meza ze nawet jesli on straci prace ty mozesz troche zarobic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak wszyscy mowia o tym kryzysie, ja nawet przestalam ogladac jakiekolwiek wiadomosci bo ciagle tylko o kolejnej fabryce, albo sklepie ktory bedzie sie zamykalo/likwidowalo z drugiej strony nigdy nie ma tego odpowiedniego czasu na dziecko, zawsze sa jakies rzeczy na boku, a bo by sie chcialo to a to tamto, mnie tez 30-stak atakuje i chcialabym bym miec dziecko,chociaz moze tez czas nie najlepszy, nie mam pracy, panuje kryzys, ale wierze ze sobie poradzimy, bo zawsze jest jakies rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co znaczy dokladnie ten skrot NTC gdzie to sie znajduje taka szkole rodzenia NTC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ mieszkam w uk od 2 lat w ubieglym roku stracilam tutaj dwie ciaze :-( pierwsza w 12tc a gruga w 8 tc , mam straszny dystans do tutejszych lekarzy i ich sposobu prowadzenia ciazy ..chcemy z mezem miec jeszcze jedno dziecko , ale poki co psychicznie nie jestem jeszcze gotowa na kolejna ciaze .. ale jesli mnie przyjmiecie do swojego grona to chetnie zostane z Wami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokosowa beza 🖐️ witamy!!!! oczywiscie ze przyjmujemy!!! bardzo mi przykro, ze stracilas dwie ciaze. Nie wiem czy to rozwiazanie, ale zapytam czy nie myslalas o tym, zeby po zajsciu w ciaze pojechac na kilka tygodni do Polski i skonsultowac sie ze swoim lekarzem? czy moge sie zapytac ile masz lat i czy masz juz dziecko, czy tez staracie sie z mezem o pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama c bardzo dziekuje mam nadzieje, ze juz niedlugo sie przyda, moze sie wyrywam jak filip z konopii, bo jeszcze w ciazy nie jestem, ale warto rozmawiac z ludzmi bo sie mozna dowiedziec ciekawych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam babka
Dzieki za odzew. :-) Jesli ktos jeszcze bedzie mial cos do dodania na temat mojej sytuacji, to chetnie wyslucham (poczytam). Zamierzam Was troszke poczytywac. :-) Zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 32 lata mieszkam w Birmingham i mamy coreke 8-letnia ,niestety nie moge sobie pozwolic na taki wyjazd do Polski ale znalazlam tutaj w uk polskiego ginekologa i jak tylko bede gotowa na kolejne dziecko to napewno sie tam wybiore , bardzo dziekuje za przyjecie mnie do Wazsego grona..:-D troszke Was juz poczytalam i podobnie jak kilka dziewczyn tez czasmi nie mam z kim pogadac nie mam tutaj fajnych kolezanek ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakas tam babka, zapraszamy!!! coraz ciekawiej sie tu u nas zaczyna dziac!!! wlasnie o takim malym topiku sobie myslalam :-D my nie tylko caly zcas o staraniach nadajemy, mozna sie dolaczyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam babka
Jeszcze raz dziekuje. Teraz juz zmykam do lozka, kolorowych snow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakas tam babka dzieci mamy w tym samym wieku ..:D moze i drugie dziecie bedziemy miec z jednego rocznika tego sobie i Tobie zycze ..:D👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak to jest w obcym kraju... gratuluje corci!!! ostatnio rozmawialm z moim mezem o tym ich calym NHS a zwlaszcza o podejsciu do kobiet ciezarnych i o tym jak to jest w Polsce, nie dowierzal-------bo sie nie zna!!! ja wlasnie przegladalam ksiazke do GCE bo jest u nas w rodzinie nastolatka, ktora sie pzrygotowuje do tego egz. i byl tam taki rozdzial Value of sreenning i jakie to oni badania antenatal i postnatal nie wykonuja, troche mi smiac z tego chcialo, bo nawet usg nie mozna sobie zrobic, zeby chociaz dowiedziec sie czy sie ma prawidlowa owulacje, ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej ja tez juz bede zmykac , bo nawet nie wiedzialam ze jest tak pozno, trzymaj sie Kokosowa Bezo, mam nadzieje, ze jutro sobie troche popiszemy razem z dziewczynami,pa pa!!! [ kiss]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche ciezko nam sie jest przestawic i nastawic pozytywnie do tutejszej sluzby zdrowia co tutaj wiele ukrywac inaczej lecza i naczej podchodza do ciazy , wszystko wlacznie nawet z plamieniem jest dla nich normalnym obiajwem w Polsce z takimi objawami odrazu laduje sie w szpitalu albo dostaje sie leki na potrzymanie ciazy , ostatnio nawet uslyszalam od lekarki ze dopiero po 3 poronieniu moge miec ja i moj maz robione badania aby ustalic przyczyne poronien dla mnie bylo to tralamtyczne nie skomentowalam wypowiedzi tej lekarki aczkolwiek mialm ochote ja zwyzywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) szczegolnie nowe kolezanki 🌻 kokosowa beza -> troche wiem co czujesz niestety, ale tak jak ktos poprzednio pisal, dopiero po 4 poronieniu zaczynaja cos robic. Ja na twoim miejscu poszlabym koniecznie do dobrego polskiego lekarza na pozadne badania. Sama tez sie zastanawiam, czy moze zrobic cos takiego.. Co do kryzsu, to ja jakos tego w ogole nie odczulam. Chyba nawet wrecz przeciwnie. Moglismy sobie pozwolic na wieksze mieszkanie i inne dobra ;) Wydaje mi sie, ze duzo zalezy od branzy, w ktorej sie prauje. Mój mąż pracuje w biurze zajmującym sie koordynacją carerów- czyli opieka nad starszymi- a to wiadomo w anglii zawsze potrzebne ;) ja pracuje w szkole podstawowej, wiec tez raczej o prace sie nie boje. Wydaje mi sie, ze jak ktos bardzo chce, to zawsze znajdzie powod by odwlec mysl i decyzje o dziecku. Nigdy chyba nie jest tak, ze wszystkiego i ze wszystkim uklada sie doskonale. Trzeba po prostu meskiej decyzji ;) a reszta sama sie ulozy. Mnie to najbardziej przeraza mysl o porodzie tutaj.. Ale to na inną wypowiedz zostawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez wciazy i tez w UK
czesc dziewczyny, stale bywalczynie i nowe dusze:) jesli chodzi o szkole rodzenia to nie myslalam. Nie wiem sama. Ja wogole sie boje, nie mam o tym komu powiedziec. Ale boje sie porodu tego nacinania krocza to mnie przeraza, potem tego gojenia sie. Boje sieeee. Nie wiem kiedy tez powiedziec w pracy ze jestem w ciazy. Dziewczyny help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ z tego co slyszlam w uk bardzo sporadycznie nacinaja krocze ale wiem to tylko z opowiesci , w polsce jak rodzilam mialam nacinane krocze przy bolach porodowych nawet nie czulam kiedy mi je nacieli ..:-) gojenie nie jest tez bolesna troszke swedzi ale da sie to przezyc , nie boj sie bedzie wszystko ok ...👄 a to Twoje pierwsze dzieciatko ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez wciazy i tez w UK
tak, i sie bardzo boje. nie chcialabym byc tez gruba po porodzie. I chcialabym zeby moje dziecko bylo zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana kazda kobieta ma obawy podczas ciazy i leki o swoje dzeciatko ale mysl pozytywnie bo inczej mozna oszalec o takich negatywnych mysli ... a jesli nawet bedziesz gruba to po porodzie wezmiesz sie za siebie i szybko wrocisz do dawnej formy ..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim 🖐️ tez w ciazy i uk, nie jestem przekonana, czy warto mowic wczesnie w pracy, wprawdzie nie wiemy w ktorym jestes tygodniu,ale ja bym jeszcze nie mowila, trzeba zapytac 2222 kiedy ona powiedziala, nie mowilabym z tego wzgedu, ze mogliby sie chciec ciebie pozbyc, zanim bedziesz miala przepracowane 26tyg. chyba za masz umowe na stale, moze wtedy patrza na ta bardziej laskawym okiem Kokosowa beza-jak tam bylo u dentysty-sadysty :-D gdzie jest Aneczka85 dlaczego sie do nas nie odzywa? Masonowa-dajesz rade bez slodyczy?ja na razie tak, pare razy mialam mala ochote, ale przerzucilam sie na ...jablka, mimo, ze to nie jest moj ulubiony owoc, ale nawet pomoglo, potem juz mnie nie ciagnelo do slodyczy 2222-jak tam program \'odnowy biologicznej\'?uderzylas do cieplych krajow, mam na mysli solarium? ja zamierzam w przyszlym tygodniu uderzyc na wyprzedaz, mam nadzieje, ze cos jeszcze bedzie wartego zawieszenia oka?czy lubicie sklep top shop? czy jakos tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, jak tu gwarno sie zrobilo:) mialam slodyczy nie jesc, i prawie sie udalo:( w pracy atakowali mnie slodyczami i odmowilam, a jak przed chwila M wyciagnal wafelki to od razu 2 wciagnelam:( gdzie ta moja silna wola??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez w ciazy - jaka jest Twoja sytuacja z praca? masz stala? masz wiecej niz 26 tyg? moze juz gdzies to pisalas, ale nie pamietam, a nie chce mi sie szukac. w mojej wczesniejszej pracy dziewczyna-angielka byla w pierwszych tyg w ciazy, i od razu jak sie dowiedziala ze jest w ciazy powiedziela szefowi. dzieki temu miala zakaz wykonywania ciezszych prac, trzeba byo jej pomagac nosic, miala zakaz podnoszenia ciezszych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak wczoraj dolaczylo sie pare kobitek, niektore tylko przylaczyly na chwile, ale mowia ze beda odwiedzac... a ja masonowo, poszlam wczoraj za Twoim przykladem i tez poprosilam zeby M staral sie troche ograniczyc w slodyczach i tez powiedzial, ze sprobuje :-) mnie na razie nie jest trudno, ale znam siebie i najwieksza ochote na slodycze mam przed samym @ wiec zobaczymy pod koniec miesiaca, chyba ze uda sie w tym(oby!) bo przed @ to nie recze za swoja silna wole!!! ale wazne, ze probujesz!!!i popisalas sie silna wola bo odmowilas w pracy!!!nic sie nie martw, najgorszy jest poczatek, potem sie odzwyczaisz od slodyczy i juz bedzie latwiej, ja postanowilam, ze jak tylo poczuje ochote na cos slodkiego, to zastapie to owocem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:) nie odzywalam sie bo byl weekend,a weekendy staram sie spedzam z mezem:) teraz jestem wolna bo uciekl mi do pracy:P jesli chodzi o te slodycze,no coz... zanim to przeczytalam zdarzylam zjesc nie jednego wafelka hehe,ale po przeczytaniu,wyrzutow nie mialam:) a mam pytanko:) jesli chodzi o robienie tych świec,to ile tak trzeba czasu lezec?u mnie starania pelna para,wedlog kalendarzyka nastepny weekend czyli ten za pare dni bedzie u mnie najbardziej plodny wiec sie przygotowujemy:P kilogramow w ciazy wogole nie biore pod uwage,teraz chce poprostu byc w ciazy,a potem bede sie martwic zbednymi kilogramami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez ja tez mam kilogramy gdzies!!!!i pryszcze tez!!! ja robie swiece, ale nie umiem powiedziec ile tak zostaje w takiej pozycji, nie wiem tez ile jest prawidlowo, niektorzy twierdza ze wystarczy polezec godzinke z poduszka , a tak to sama nie wiem, na pewno przez godzine po stosunku nie podnosze sie z lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×