staram sie o dzidziusia , mieszkam w Anglii

czesc babeczki- wieki mnie tutaj nie bylo u mnie staranka trwaja dalej, ale nie poddaje sie. czasami tylko humorki sie psuja na kilka dni, ale mam nadzieje ze niedlugo uda sie zaciazyc. ludziska z kijowymi tekstami - robcie cos innego i SPADAJCIE Z TEGO FORUM!!!!!! witaj monia15. trzymam/-y kciuki w starankach i moze myslenie o pozytywnych rzeczach pomoze. I wszystko bedzie dobrze!!!! czesc emena- witaj na forum- jak chcesz mozesz do nas dolaczyc bo tutaj nie tylko sa dziewczyny z UK. mamy tez inne kraje :-) no lentilka- b.b.b sie ciesze. zreszta to wiesz :-)))). pa

Odkopalam temat, uff. A i powod mam dobry. Do teraz jestem w szoku i nie moge w to uwierzyc. Lentilko, twoje kciuki zadzialaly. Chcialabym tu powiedziec "zobaczylam dwie kreseczki", ale ja robilam cyfrowe testy, takie dla tumanow, co to wyswietlaja "pregnant" albo "not pregnant" ;-) No i mi wyswietlilo. Totez chetnie bym z wami popisala i powymieniala sie doswiadczeniami, no i tak bardziej na luzie, ale nie wiem jak na te 28 dni sie rejestruje? Trzeba cos placic? I, najwazniejsze, jak ja was tam znajde? Lentilka, Emigrantka, dzieki za zaproszenie, to bardzo milo, ze z innych krajow tez "przyjmujecie do partii"! ;-0 A ja, i owszem, jestem za Wielka Kaluza, w USA. Nie lubie tego kraju, ale co tam. Oczywiscie i tutaj znam dobrych ludzi i mam przyjaciol (lub material na przyjaciol), a z rodziny tylko jedna z siostr (ale to i tak dobrze!).

emena gratulacje:) na 28dni pierwszy miesiac jest darmowy,potem placi sie 33 zlote,mi to wyszlo okolo 6 funtow wiec nie ma tragedii:)

Ale super, gratulacje!!!!Bedziesz mamusia!!!!I jak szok dalej sie utrzymuje? u mnie caly czas, musze powiedziec ! Przyjdz na 28dni, pogadamy o objawach:-)) Kurcze, ale numer, akurat Ci sie pytalam czy nie jestes z drugiej polkuli:-)) ale smiesznie ztym wyszlo, bo Ty jestes!!! Jeszcez raz Emeno gratulki!!! i dbaj o siebie i dzidzie , bo jestes teraz w dwupaku!!!!

Hej dziewczyny, straszne dzieki za takie mile przyjecie. Zaraz jakos sie postaram wkrecic na 28 dni, no i jasne, ze sobie pogadamy o objawach (choc ja nie mam zadnych "sensacji" jeszcze, co mnie martwi). Dzieki za info o cenach Ania, to faktycznie nie majatek. Szok ani troche mi nie przeszedl, a jednoczesnie strach czy aby wszystko bedzie dobrze. Tutaj, w przeciwienstwie do Anglii, faszeruja ludzi lekami i jak to mowia "dmuchaja na zimne", ale efekt osiagaja odwrotny od zamierzonego: zamiast uspokoic tylko strasza. Wlasnie, zapomnialam dodac, ze zaczelam czytac ten watek, bo przez 2 lata mieszkalam w Anglii, wiec wiem jak jest. Ale uwierzcie, to jednak Europa, a tutaj zupelnie obcy swiat. Lentilka, to my bedziemy mialy Koziorozcow????? A Ania?

Myslisz ze Koziorozcow??? nie mialabym nic przeciwko, ale u mnie jest tez chyba szansa na strezlca, chociaz mnie sie wydaje ze to jednak bedzie mocny, wytrwaly koziorozec:-)) Ania, bedzie miala Skorpionka chyba? Emenko, nie przejmuj sie , u mnie tez jeszcze szok nie minal...tez sie wszytskim martwie, czy bedzie dobrze i w ogole jak to bedzie?wiadomo teraz ze juz nasze zycie sie odmieni :-)))a jakie zmiany w naszym ciele? jak kochana nie masz objawow to sie ciesz, bo ja tez az takich nudnosci i wymiotow nie mam, co jest dobre, ale latam do toalety jak jeszcze nigdy w zyciu :-)) No w Anglii, to tu troche lightowe podejscie jest w porownaniu do tego co przechodza dziewczyny w Polsce, to daj spokoj, tam od razu seria badan, kilkanascie usg itp. a tutaj nic, angielska flegma :-)) Zagladnij na 28dni? Aneczke_85 na pewno znajdziesz bez problemu, a jak znajdziesz ja, to ja Ciebie tez znajde!!!! Trzymaj sie !!!

o nieee Lentilko ja juz mam meza skorpionka i jeden wystarczy:) moja dzidzia bedzie wodniczkiem jesli przyjdzie w terminie:) mialam cudownego wujka wodnika i jesli moje dziecko tez takie bedzie to bede szczesliwa:)

A ja mam chlopaka Skorpiona, wiec wiem o czym mowa! ;-) Juz sie zalogowalam na 28 dni i wyszukalam cie, Ania, ale duzo tam jeszcze o sobie nie stworzylam (ale to sie zmieni), bo co rusz zasypiam jakbym jakas katalepsje miala! ;-) To teraz wyszukajcie tam mnie, ja nicka nie zn=mienilam, bo i tak juz mam za duzo nickow i PIN-ow i kodow do zapamietania. Lentilka, tez mam szanse na Strzelca, no i to podobno lepsza dla Lwicy kompania!

Ania, skoro ja mam miec koziorzca albo strzelca, to Ty na pewno nie bedziesz miala wodnika:-)) wodnik to jest styczen/luty! To Ty bedziesz miala wage albo skorpiona:-)) Emenko, bede Cie wygladac!!! No tak ja mam to samo, z pinami i nnymi tego typu rzeczami , za duzo jest tego wszystkiego!!!

no wiem wiem popierniczylo mi sie:) pomylil mi sie wodnik z waga:) wage oczywiscie bede miec:)

Czesc dziewczyny! Czytam Wasz topic cale popoludnie i wieczor.. wciagnal mnie jak ksiazka! I jak widac juz bardzo pozno a rano do pracy! Jestem na 15 stronie - czyli mniej wiecej w polowie. Gratuluje wszystkim przyszlym mamusiom i nie ukrywam zazdrosci. Ja powolutku przymiezam sie z moim M do akcji pod tytulem "dzidzius", M podsuwa mi kwas foliowy wiec zjadam grzecznie. Napisze do Was wiecej jak doczytam do końca.. bede wiedziala, jak u Was sie sprawy mają :) Przyznam sie szczerze, że nie wytrzymalam i przelecialam przez ostatnia strone, by zerknac, czy od stycznia duzo sie zmienilo i widze ze chyba tak :))) Ciesze sie z Wami. Ciekawa jestem czy wszystkie juz jestescie w ciazy, czy dolaczyly do tego topicu nowe dziewczyny, ktore sa w takiej fazie jak ja - planujaco-przygotowawczej :) Pozdrawiam serdecznie! Dobranoc.

Hej Youstine:-)) Grzecznie lykaj kwas foliowy i warzywka z owocami :-)) a tak poza tym, zycze Ci zeby Ci sie udalo juz w pierwszym cyklu, ale jezeli tak nie bedzie masz sie nie zalamywac, bo te rzeczy jednak tak od razu wiekszosci starajacych sie nie udaja...w koncu plemnik nie terminator tez ma wyliczony czas zycia a komorka jajowa tez nie jest czynna caly miesiac :-)) Podejdz do tego spokojnie i uda sie na pewno! Trzymam kciuki!!! ja jestem w ciazy, ale i tak mam mnostwo watpliwosci i bardzo sie boje poronienia i innych takich rzeczy, wiem ze nie powinnam o tym myslec, ale to moja pierwsza ciaza i rozne rzeczy mi chodza po glowie, staram sie myslec pozytywnie:-)) Powodzenia Youstine!!!

Czesc Lentilka :) Dzieki za mile słowa. Hmm u mnie sprawa jest troszke skomplikowana, bo jeszcze nie zabralismy sie do rzeczy :P Oboje bardzo byśmy chcieli, ale jeszcze kilka spraw mamy do załatwienia zanim dzidzius bedzie w drodze, ale gdyby pojawił sie niebawem, bylibysmy baaaardzo szczesliwi.. Ogolnie mowiac, chyba najbardziej ucieszylabym sie z takiej niekontrolowanej wpadki :) Zawsze jest jeszcze duzo spraw do pozalatwiania i ciezko nam podjac decyzje zeby to juz.. z drugiej strony juz tak czesto mysle o naszym dzidziusiu i sobie wyobrazam jak bedzie wygladal i jacy bedziemy szczesliwi, a potem mam całą lawine zmartwień i watpliwosci, jak to bedzie, jak sobie poradzimy itd. Lentilko nie martw sie, badz pozytywna! :) Widzisz, wszystkie babeczki sie zamartwiaja i te na poczatku drogi i te w trakcie. Ty nie mozesz teraz sie stresowac! :) Ciesz sie tym czasem, jaki teraz przechodzisz. Jetem pewna, że wszystko bedzie dobrze! :) Zycze duzo zdrowka!

Youstina witaj:) ja uwazam,ze dla rodzicow ,ktorzy chca miec dzidziusia to wpadka jest najlepsza;) sama chcialabym wpasc,taka niespodzianka,ale my sie zaczelismy starac i baardzo szybko sie udalo,choc tak jak Lentilka pisze,ze nie zawsze to tak szybko wychodzi:) Jak juz sie zdecydujecie to zycze szybkiego efektu:) pozdrawiam:)

Dzieki aneczka85 :) Tobie również życzę wszystkiego dobrego :) Żeby ten czas oczekiwania upłynął Ci miło i spokojnie. Pozdrawiam

i szybko:)) dziekuje:)

no hej dziewczynki dawno tu nie bylam a tu prosze dziewczyny w pelnej akcji!!!!!!!!ja tez mialam z poczatku watpliwosci jak to bedzie jak damy rade a teraz powiem tylko spoko dacie rade jesli bedziecie operatywne zaradne to bedzie dobrze!!!!moja mala ma 5 miesiecy i oprocz siedzenia w domku i mamkowania gotuje sprzatam chodze na spacerki nawet bywam w pracy wiec powiem tylko ze uk daje naprawde mozliwosci i male dziecko nie ogranicza tych mozliwosci u nas w PL kto by cie chcial do pracy ,a tutaj w niczym to nie przeszkadza,pozatym tutaj jest o wiele taniej jesli chodzi o rzeczy dla malego dziecka,no i mozna cos pokombinowac na carboocie jest tyle slicznych nowych rzeczy dla dzieci ludzie poprostu sie tego pozbywaja za grosze ostatni kupilam cala reklamowke firmowych rzeczy z NEXTA I H&M calkiem nowuskich niektore rzeczy jeszcze z metkami za smieszne pieniadze,podgrzewacz do butelek philipsa za 50p, nosidelko TOMMY nowe W OPAKOWANIU za 3£, wiec jest naprawde sporo mozliwosci moj M ostatno to nie mogl uwierzyc ze takie rzeczy ludzie sprzedaja za smieszne ceny,JESLI ZAS chodzi o ciaze i jej prowadzenie to jedna zasada jak cos boli to na pogotowie lepiej dmuchac na zimne bo tutaj nie przejmuja sie toba jak w polsce,wiec poprostu wszystko co niepokoji konsultowac z lekarzem lub polozna!!!!!!!!

czesc dziweczyny!!!!! Witam nowe kolezanki!!!!!! No i gratuluje tym w stanie blogoslawionym!!!!! No u mnie dalej nic sie nie wykluwa, ale nie trace nadziei! Bede probowac dalej i tym razem postaramsie troche wyluzowac, bo chyba za bardzo chce miec ta dzidzie. Ostatnio bylam w ojczyznie - i wrocilam chyba o 5 kg ciezsza!!!!! Jadlam za 3!!!! A co jak takie dobre jedzenie to nie bede sobie odmawiac, ale teraz jak juz jestem tutaj to chyba wybiore sie na basen :-))) A sernik od mamy czeka w lodowce- mniam!!!!!

oj zawsze bedziemy sie o cos martwic, na swoim przykladzie, bo nie jestem w ciazy, teraz jestem, ale czy bedzie wszystko dobrze, potem znowu czy sobie poradze z dzidziusiem, przeciez nie chcialabym wyrzadzic krzywdy...no i dziewczyny, zawsze cos nam sie bedzie kolatalo po glowie!!! Emigrantko, wiesz ze ja za Ciebie mocno trzymam kciuki i uda sie na pewno!!! fajnie z ta wyprzedaza,faktycznie ludzie sie pozbywaja dziwnych rzeczy, czasem tak jest ze ktos nakupuje, a potem sie okazuje, ze dzidzia wyrosla, albo ze to juz jednak jest niepotrzebne...musze pomyslec, bo jak w pierwszym momencie kolega meza o tym mowil, to sie skrzywilam, ale teraz zaczelam myslec nad tym:-))

lentilka to jestes w ciazy? Przeczytalam Twoja pierwsza i ostatnia wiadomosc na tym forum i wiesz co..Zazdroszcze Ci tak bardzo,ze az wstydze sie... Oczywiscie zycze Ci jak najlepiej i mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze. Ja od kilku miesiecy wraz z moim facetem staramy sie. Dwa razy poronilam... I teraz co przychodzi czas na miesiaczke mam tak wielka nadzieje,ze jej nie bedzie jednak zawsze sie pojawia:( Boje sie ,ze nigdy nie bede mogla miec dziecka... Zazdroszcze Ci i zycze Ci powodzenia

GosiHaa, nie ma czego sie wstydzic...ja tez przyznam ze nieraz towarzyszylo mi uczucie zazdrosci jak sie dowiadywalam ze ktos ze znajomych bedzie mial dzidziusia!!! moze i to nieladne uczucie, ale...chyba jednak normalne, bo jezeli sie czegos pragnie tak bardzo bardzo to pojawia sie zazdrosc, mimo, ze ja do zazdrosnych oosb nie naleze, a jednak w tym temacie i mnie zazdrosc lapala... Gosia, mam nadzieje, ze szybko bedziesz mamusia, a Twoja dzidzia wybierze ten odpowedni moment:-)) Wlasciwie to jestem pewna ze sie tak stanie :-)) buzka!

Czesc dziewczeta. Nie bylam tu juz od 2 miesiecy! Co nie znaczy ze sie dalej nie staramy. Tylko czas szybciej leci. Teraz mam troche wytchnienia i zagladnelam co u Was. I czego sie dowiaduje? Gratulacje moje kochane. Lentilko dla Ciebie szczegolnie, bo to w koncu Ty zalozylas ten topic. Bardzo sie z Toba ciesze, i juz przeszlam faze zazdrosci. Moja szwagierka jest w ciazy choc wyszla za maz rok po nas. Na poczatku bylam zazdrosna, ale teraz juz mi przeszlo. Maz mnie wspiera, tzn nie napiera. Gorzej z tesciami. Ale to w koncu nie dla nich sie staramy, a dla siebie. Jeszcze teraz dopadlo mnie zapalenie drog moczowych i poszukuje na forum Furaginum (jako pomaranczowy wiatraczek). Juz troche trace nadzieje na dzidzie. Ale moze nie wszystkim jest pisane. Ciesze sie Waszym szczesciem. Dbajcie o siebie. Buziaczki gorace!!!

Czesc! Ja obecnie mieszkam w UK. Staramy ie z mezem o dzidziusia juz od dnia slubu ale nic. Czasami mam dosc-dlaczego ja? Podobno mam rozchwiana gospodarke hormonalna iniereg. miesiaczkia ale to nie przeszkadza. Nie wiem co robic! Tak bardzo pragniemy bobcia. Pozdrawiam Agnieszka

my przenioslysmy sie na www.28dni.pl obserwacja i rady innych dziewczyn w tej samej sytuacji baaaardzo pomagaja w zaciazeniu:) szczegolnie jak masz problemy z hormonami i nieregularnymi miesiaczkami:/

my przenioslysmy sie na www.28dni.pl obserwacja i rady innych dziewczyn w tej samej sytuacji baaaardzo pomagaja w zaciazeniu:) szczegolnie jak masz problemy z hormonami i nieregularnymi miesiaczkami:/

Korzystaliście z preparatu co się nazywa Folic Active? No bo wyszukiwałam informacji na temat leku Folic Active i chciałam Was zapytać. Możecie coś opowiedzieć mi o tym produkcie? Jest sens go kupować, próbowaliście jakichś zamienników? Na tej stronie zanalazłam trochę informacji o Folic Active: http://www.listalekow.pl/folic-active/ - uważacie, że można się tym sugerować? Nie w smak mi się przejechać i wydać bezsensownie pieniądze, dlatego postanowiłam Was zapytać. Dzięki za wszelkie porady.

Nie wiem po co ci to? Jesteś w ciąży? Bież zalecany kwas foliowy i dobrze/zdrowo się odżywiaj po co sztuczne witaminy, naturalne wchłaniają się o wiele lepiej. W czasie ciąży w UK dostałam pakiet kwasu od GP prowadziłam zdrowy tryb życia i wyniki miałam lepsze niż przed ciążą.