Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bo to

KOCHANKI II

Polecane posty

Gość do szczerego........
phii ty masz obsesję jakąs czy co? mnie zarzucasz ze nie czytam ze zrozumieniem a gdzie ty ! wyczytałas ze ja sypiam z cudzym mezem? lecz się kobieto i moze idz ty do tego psychologa , bo widze ze bardzo go potrzebujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia nie bierz do siebie uwag zdradzonych zon .....wpakowalaś się w uczcuciowe dno ale wyjdziesz z tego i nie przyjmuj dosłownie do siebie to co Ci wypisują Ci prawdziwie \" szczerzy\" :) moralnie ludzie jak \" szczery czy super przepojona wiedzą phii\"...głowa do góry Marysia i ciesz sie, że jestes dlla nich pozywką, bez Ciebie nie mogliby wykazać sie swoim \" zdrowym kręgosłupem moralnym\"....chociaż szkoda mi takich zgorzkniałych ludzi skrzywdzonych przez zycie,...trzymaj się Marysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymamy kciuki za Ciebie Marysiu, tu wiele jest kobiet, które przez to przeszły co Ty. Uświadomienie sobie, że brniemy w ślepą uliczkę to pierwszy i najważniejszy etap wychodzenia z tego \"nałogu\". Mogą się zdarzyć nawroty \"choroby\", ale ogólnie wszystko do przodu :-) I nie uważaj się za idiotkę, co usiłują tu Ci wmówić niektórzy. Idioci nie mają świadomości własnych ułomności. Życzę wiele szczęścia i wytrwałości 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena 48
Czytam topiki bo jestem ciekawa historii ludzkich.Spotykam Cie Zawsze Szczery czesto.Generalnie zgadzam sie z Twoim wypowiedziami.I mimo to czuje, ze czatujesz na kobiety,ktore maja te czy inne problemy by je dopasc i wbic w poczucie , ze sa do niczego, ze sa zle i glupie.Nawet gdy obnazasz to , to czy czujesz sie szczesliwszy.Sprawiasz wrazenie prokuratora, ktory gdyby mogl wymierzal by kary.Ludzka rzecza jest zbladzic, ale nawet winny ma szanse obrony i poprawy.Dlaczego w Tobie jest tak malo ludzkich odruchow i ciepla.Balabym sie byc z takim czlowiekiem, caly czas na cenzurowanym.Taki mezczyzna budzilby we mnie strach i nawet przez chwile nie chcialbym z Toba podzielic sie swoimi watpliwosciami i troskami.Jestes jak bezduszny paragraf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a szczery
jak zwykle odpowie ke? to jego sposób na enigmatyczna odpowiedź, niby wie co czyta,ale jak zwykle na niezbyt wygodne pytania lub stwierdzenia odpowiada-powtorze-ke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie lubię głupich lasek
Jak mój mnie zostawił, to wyłam, niedawno dowiedziałam się, że do koleżanki mówił, że jak kocha się z tą, co mnie dla niej zostawił, to ,że przed oczami ma twwarz tej mojej koleżanki ale życie.... A ta GUPIA (głupia) męża zostawiła, pewnie nie wie o tych wyznaniach, ja poczułam ulgę, że nie o mnie chodzi. Głupi to głupi we wszystko uwierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MAM KRĘGOSŁUPA
moralnego i też uważam, że 98 na 100 kochanek - to głupiutkie, naiwne gęsi, które łykną każde kłamstwo byle tylko wmówić sobie, że ON kocha. A on nie kocha, on chce tylko pobzykać na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotek nie brakuje
Marysia29 - odpowadam: zaglądam na różne fora, gdy mam wolną chwilkę w pracy lub robię sobie przerwę na kawę, Twoje infantylne westchnienia rozdrażniły mnie i tylko dlatego coś naskrobałam. Nie oceniam kochanek grupowo, ludzkie losy bywają pokręcone, pierwszy związek niemam tylko alergię na skarajną głupotę. Ale jeżeli Ci to przeszkadza już osobiście nic nie napiszę do Ciebie ani na Twój temat. "do szczerego" - czytałam wypowiedzi karola ze zdradzanych żon (tam się nie dopisuję, bo nie wiem, jak bym zareagowała na zdradę osoby której ufam, którą kocham) i on kapie jadem, a lansowanie modelu jeden facet plus dwie babki chyba nie odpowiada ani żonom ani kochankom, a on lansuje trójkąt. do Eleny 48, pracuję z mężczyznami, ogólnie są sympatyczni, oddani pracy ale też myślący o swoich rodzinach, można z nimi o wszystkim porozmawiać, to fakt, ale co zauważyłam - nie mają tego wspomnianego tu "kręgosłupa". Wplątują się w różne historie i bardzo lekko je traktują, ich ulubiony slogan jest też Twoim ulubionym sloganem "błądzić jest rzeczą ludzką" , błądzić tak, ale dlaczego nie uczyć się na błędach? czasami chciałabym by chociaż jeden z nich przypominał zawsze szczerego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotek nie brakuje
Marysiu zjadło mi, że nie każdy związek musi być udany, a nieudane związki powinny kończyć się rozstaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia29
Chcialam wszystkim podziekowac za to ze trzymaja za mnie kciuki,zycza mi wytrwalosci i powodzenia...naprawde mi pomogliscie...ale teraz to ja musze wziac sie za sobie i poradzic sobie z cala to beznadziejna sytuacja...mysle ze dam rade bez psychologa ale jesli mi sie nie uda to skorzystam z jego pomocy...raz jeszcze dziekuje i trzymjacie kciuki!!! Pozdrawiam wszystkich goraco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale teraz to ja musze wziac sie za sobie i poradzic sobie z cala to beznadziejna sytuacja. amen. powodzenia i przede wszystkim konsekwencji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam topiki bo jestem ciekawa historii ludzkich.Spotykam Cie Zawsze Szczery czesto.Generalnie zgadzam sie z Twoim wypowiedziami. i to ma dla mnie znaczenie, bo to forum dyskusyjne i tak do tego podchodze. I mimo to czuje, ze czatujesz na kobiety,ktore maja te czy inne problemy by je dopasc i wbic w poczucie , ze sa do niczego, ze sa zle i glupie.Nawet gdy obnazasz to , to czy czujesz sie szczesliwszy. nie masz racji, ale oczywiscie masz prawo tak odczuwac, interpretowac czy co tam chcesz Sprawiasz wrazenie prokuratora, ktory gdyby mogl wymierzal by kary. nie, tylko wyrazam swoje zdanie podajac argumenty, a kazdy ma prawo podawac swoje, jednak argumenty pokroju "zycia nie znasz, co ty mozesz wiedziec itd" umowmy sie - sa zenujace Ludzka rzecza jest zbladzic, ale nawet winny ma szanse obrony i poprawy. jasne, i znow umykaja jakos te moje posty, ktore wskazuja, ze rozumiem iz to ludzka rzecz popelniac bledy, ale co innego jak ktos probuje naginac rzeczwistosc i wina obarcza wszystko dookola siebie Dlaczego w Tobie jest tak malo ludzkich odruchow i ciepla. przypominam - to forum dyskusyjne, wchodze tu dyskutowac a nie glaskac po glowkach, nie rozmawiam tu ani ze znajomymi ani tym bardziej z przyjaciolmi, a dodatkowo pamietaj, ze jestem facetem :-) Balabym sie byc z takim czlowiekiem, caly czas na cenzurowanym.Taki mezczyzna budzilby we mnie strach i nawet przez chwile nie chcialbym z Toba podzielic sie swoimi watpliwosciami i troskami.Jestes jak bezduszny paragraf. a ten, ze tak powiem "argument" to wybacz ale jest smieszny :-) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a szczery jak zwykle odpowie ke? to jego sposób na enigmatyczna odpowiedź, niby wie co czyta,ale jak zwykle na niezbyt wygodne pytania lub stwierdzenia odpowiada-powtorze-ke? chcesz ze mna podyskutowac to zapraszam, nie chcesz, to niestety ale z przykroscia stwierdzam, ze takie wpisy jak ten nie maja absolutnie zadnego znaczenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przeczytaniu górnolotnych postów o braku kregosłupa moralnego i patologiach rodzinnych - po prostu pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek.......
idiotek nie brakuje "do szczerego" - czytałam wypowiedzi karola ze zdradzanych żon (tam się nie dopisuję, bo nie wiem, jak bym zareagowała na zdradę osoby której ufam, którą kocham) i on kapie jadem, a lansowanie modelu jeden facet plus dwie babki chyba nie odpowiada ani żonom ani kochankom, a on lansuje trójkąt. ------------------------------------------------------------------------------------------ Jesli odbierasz moje pisanie tam tego co pisze jako lansowanie trójkata to znaczy, ze nic nie rozumiesz z tego co piszę. Kto zas kapie jadem ? wyraznie widac, ze zdradzone zony ! ktore owa wielką milosc nagle przekształciły w nienawisc prawie , zas zamiast słów ukochany , sliczny , misiek itd, zastapiły slowami ( tu róznej masci epitety) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przeczytaniu górnolotnych postów o braku kregosłupa moralnego i patologiach rodzinnych - po prostu pytam. to pytaj autora tych "gornolotnych" mozna zacac od definicji: forum dyskusyjne dyskusja dotyczaca pogladow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz szczery...ja pisałam na Kochankach dawno, dawno temu. Jestem z tego pokolenia topikowych dziewczyn, które już ułożyło sobie zycie. I cieszy się tym życiem. Czytając topik teraz widzę, że argumenty obu stron się nie zmieniły. Mają ogromny ładunek emocjonalny. Merytoryczna rozmowa ma miejsce wtedy, dgy emocje pozostawimy za drzwiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek.......
phii Jak was wychowali rodzice, że nie znacie podstawowych norm moralnych? Czy może to fakt zostania kochanką powoduje takie upośledzenie kory mózgowej, że zatraca się kontakt z rzeczywistością i przyzwoitością? ----------------------------------------------------------------------------------------- A podstawowoa norma moralną jest porzycenie meza bo ten nas zdradził ? i nie ma zmiłuj sie jak i pzrebaczenia jesli ten daje wole poprawy - rozumiem notorycznego zdradzacza i klamce zadna nie musi sie godzic na zycie z kims takim , ale w innych wypadkach też nie ma zmiłuj ! i zycie to pokazuje wyraznie , zdrada - won ! i tak duma góruje nad miłoscią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolku wybaczanie to bardzo długi proces, przebiegający równocześnie na kilku płaszczyznach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz kadarka wchodze tu dyskutowac, jesli chcesz to dyskutujmy jesli nie chcesz to nie dyskutujmy, a tego rodzaju posty, ktore okreslilem jako "bez znaczenia" bede ignorowal tak jak ignorowalem od poczatku i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek.......
Kadarka - ja to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczery spokojnie. Ja Cię nie atakuję :). Pisz. Miło będzie podyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli z tego co piszecie wynika ,że jestescie tylko biednymi ofiarami milosci?? Jak mozna wiec budowac swoje"szcescie na cudzym nieszczesciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolku gdy miłość miesza nam się z nienawiścią, bólem i upokorzeniem trudno o racjonalne myslenie. O wybaczeniu nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek.......
jakim nieszczesciu ? cudzym ? poczytam chetnie wywodu bo moze mnie pzrekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce generalizowac..niektorym z was przeszkadza świadomosc ,ze zyjecie w kłamstwie, ale niestey sa tez takie osoby, ktorym nie przeszkadza to,że kochanek po spedzeniu z nia czasu wraca do swojej zony.. nie ma dla mnie racjonalnego wytlumaczenia tego co robicie... nie potrafie zrozumiec jak dorosla kobieta nie potrafi panowac nad swoimi emocjami i swiadomie pakuje sie w zwiazek , w ktorym nie powinna byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
" I gdzie wywedrowała Twoja empatia, gdy postanowiłaś sypiać z cudzym mężem? " Phii, wez pod uwage jedna rzecz - nie kazdy facet zachowuje sie jak Twoj byly, nie kazda kobieta jest taka zona jak Ty. Moj partner nadal ma zone. Niestety. Ale z zona nie mieszka (nie mieszka tez na razie ze mna, ustalilismy wspolnie, ze do rozwodu mieszkamy osobno), od samego poczatku maja rodzielnosc majatkowa, ja jestem zaakceptowana zarowno przez Jego przyjaciol, znajomych, wspolpracownikow, jak i rodzine (rodzicow, rodzenstwo, dzieci), jako Jego oficjalna partnerka zyciowa. Wiec wybacz, fakt, ze sa nadal formalnie malzenstwem nie ma wiekszego znaczenia. Sypiam z cudzym mezem . No i co? Nie czuje sie z tym najlepiej, ale nie ze wzgledu na Jego zone, tylko na inne sprawy, ktore w zwiazku z Jego stanem cywilnym mocno nam zycie komplikuja. Z moja empatia jest wszystko w porzdku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karoolek....... jakim nieszczesciu ? cudzym ? poczytam chetnie wywodu bo moze mnie pzrekonasz >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> karoolek skoro ty zadajesz takie pytania to wybacz, ale nie mamy o czym rozmawiac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×