Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vindict.

od dzis zaczyamy starania

Polecane posty

koniczynko🌻 ja pamiętam,że 2 tygodnie przed terminem nie mogłam chodzić,leżeć siedzieć tak mnie skopał:P nie miał juz biedaczek miejsca duzy był 4200 a ja jestem szczupłą osobą:) ale tobie jeszcze została do porodu więc szykuj się;P:):):P na kopniaki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle zła jestem bo w sobotę mam 4 godziny przerwy między wykładami:( a nie opłaca mi się jechać do domu bo nie będę autem:(:(:( jak ja jutrzejszy dzień przezyję to nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
był duży!i śliczniutki:)o matko jak sobię przypomnę jakię to są cudne chwile:):):D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frezyjka, Czuła: Jak się pojawicie na forum proszę powiedzcie coś jak przebiegał poród, czy brałyście znieczulenie? Podobno teraz można je dostać za darmo ale czytałam też że są jakieś skutki uboczne więc się waham czy brać czy nie. Poza tym nie wiem jak to teraz jest(jak ja rodziłam córkę 9 lat temu to było zupełnie inaczej), czy muszę się jakoś zapisać na poród do szpitala w którym chcę rodzić lub wybrać położną i z nią się kontaktować jak się wszystko zacznie? Wtedy to poprostu wzięłam torbę i pojechałam i od razu mnie przyjęli. Ale to był niż demograficzny a teraz to podobno dużo rodzących i boje się że nie będzie miejsca, poza tym słyszałam też że chyba trzeba w tym szpitalu w którym pracuje lekarz prowadzący ciąże. Nie wiem czy to prawda, ale mnie to nie pasuje bo chodzę na wizyty do lekarza ktory na pewno nie przyjmuje w pobliskim szpitalu(jeżdze do niego daleko) bo to prywatnie z zakładu pracy wiec mam za darmo dobra opieke a wolalabym tam gdzie poprzednio rodzilam i w dfodatku to blisko domu. Proszę o poradę obecne świeżo upieczone mamusie. Inne staraczki też proszę o poradę jeśli coś wiedzą na ten temat!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniczynko Twój bobas też chyba bedzie duzy co? pisałas,że wyglądasz jak byś nosiła bliźniaki? ja jak leżałam na podtrzymaniu w 7 miesiącu ciąży to lekarka mnie wywaliła na USG i opieprzyła, że nie wiem, że bliźniaki noszę:) taki kolos a nie brzuch miałam:) jakie bylo jej zdziwienie jak zobaczyła jedno dziecko:D:D:D haha:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhaha Majka dobre:) Ja jak studiowałam to też takie przerwy miewałam. Nie znosiłam ich, bo ja z tych jestem co wczesniej do domku wolą wrócić:D Już bym nie poszła na studia teraz...no chyba, że wyjątkowo by mi się zachciało:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba się zapisywać na poród?? eee nie wydaje mi się:) a co jak sie nie zapiszesz i cie weźmie??? nie przyjma bo się PANI NIE ZAPISAŁA? to już by było chore:) koniczynko moja kumpela miała znieczulenie które jej źle wbili i ma teraz do końca zycia problemy z kręgosłupem także są za i przeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jestem zryta, nie pamiętam gdzie pisałaś, że masz uczelnie:/ w Katowicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja muszę i chcę;)ale miewam słomiany zapał wiec nie wiem jak to się zkonczy i troche boje się matematyki nic nie pamietam 11 lat po szkole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kochanie Wodzisław śląski ale zamknęli mój kierunek i jestem do konca semestru i od 1 marca przechodze do Katowic na GWSH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko, duży rzeczywiście synek. Moja córcia miała 56cm i ważyła 3100g. Lae teraz i więcej przytyłam , brzuch większy i lekarz też mówi że duże dziecko to już się boję ile będzie miało i żeby tylko nie trzeba było cesarki. A potem to i tak wyrośnie bo moja córka co prawda urodziła się z wagą 3100 ale potem tak jadła że do tej pory jest brana za 2 lata starszą(mąż na pewno ma w tym swój udział bo wysoki a ja też nie jestem mała).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam cesarkę i naprawde jakby sie udało zaciążyc to tylko tak bym chciała rodzić.Zero stresu dziecko nie wymęczone ,mój po porodzie wyglądał jak 3 miesięczny bobas:) śmiały sie położne że sobie przyszłam poleżeć z dzieckiem do szpitala;):D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba że urodzę wcześniej. A oczywiście dopiero robimy przemeblowanie i nic jeszcze dla dziecka nie mam. Zostało mi tylko kilka ubranek po córeczce ale mąż nie pozwala żebym ubierała w "damskie różówe ciuszki' sunka, wiec nie mam jeszcze nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak w Katowicach będziesz miała przerwy to przyjade Cię odwiedzić:):) Ja matmy nie znoszę!:) Ja bardziej humanistka,mąz to umysł ścisły:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ak, ale ja miałam przecież już cięcie brzucha(operacja w 6mcu poprzedniej ciąży). Cięcie jest pionowe, wiec jakby mi teraz zrobili cesarkę to niezbyt fajnie, bo bym miała odwrócony krzyż na brzuchu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolę naturalnie, lekarz mówił że cesraka też nie jest taka obojętna i może być potem wszystko ok, albo nie ok, że to podobno ostateczność jak poród drogami naturalnymi jest większym zagrożeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu no to fatalnie kochana:( ja też miałam 2 operację ale obie w poziomie i mam 1 blizne której i tak nie widac bo tam na dole we włosach:P:P:P Dula:):)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dula mój mąż to też tak jak Twój umysł ścisły i to do kwadratu! matematykę ma w 1 paluszku skończył politechnikę w Gliwicach i mata mu nie straszna więc W NIM NADZIEJA!!!hahaha :D:D:Djuż mu mówiłam , że ma kupić gumowy młotek jak będzie mnie uczył i wiadomo, że nie będę kumać:p to tym młotkiem po łbie:) ma mnie walić:P:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i na tym semestrze mam same scisłe przedmioty dobrze, że nie duzo TYLKO mata , ekonomia,finanse i dla równowagi angielski i jakieś technologie nie wiem co to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dula a czego się boisz? naturalnego czy cięcia? przecież jakoś dziecko musi się urodzić. temat jak najbardziej normalny ale jak chcesz to możemy zmienić tyle że wolałabym zaczekać aż frezyjka i czuła coś napiszą bo dla niektórych z nas to już poród blisko i dobrze by się było coś dowiedzieć na czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhahaa:):)dobre! Nie no nie musicie zmieniać tematu:) Też mnie to czeka w końcu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to boję się wszystkiego:) bo wszystko mi obce:) Nie zmieniajcie tematu, ja tylko tak napisałam!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam już dziewczynki do porządków. Może jeszcze wejdę później na forum ale raczej by was poczytać staraczki i mamusie 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×