Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monisiak757

Dieta od dziś = 15kg w dół! Przyłączcie się i pomagajmy sobie w mobilizacji!!

Polecane posty

Monia_2009- hehe takie przeczyszczenie tez jest czasem dobre :) zchecia bym je wyprobowala w jakis dzien co bede siedziec tylko w domu :P Paciusia - to nie jest wcale za duzo, wydaje ci sie tylko ze tyle tych rzeczy bylo a tak naprawde twoj brzusio nie czul sie syty :) Oby tak dalej i oby sie nie poddac :* powodzenia :* YUKI_ISA- Witamy w naszym gronie :D Fajnie ze coraz bardziej sie powieksza :) Tylko odrazu nie przesadz z ta dieta, bo nie ktore to odrazu prawie przechodza na glodowke :o MŻ, WODA i CWICZONKA :) 3mam kciuki :* Ja dzis przed szkola zjadlam serek wiejski, w szkole nic bo jakos ochoty nie mialam, obiadek dopiero o 15 przez szkole, mialam piers z kurczaka i salatke z pomidorow, a potem juz nie ruszylam zadnej kolacji, bo tak zoladek mi sie skurczyl ze do tej pory jestem najedzona :) Ufff... ale sie rozpisalam :P Buziaczki dziewczyny :* Trzymajcie sie cieplutko :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj autorko Monis dziękuje za wpis w grono odchudzaczek nie mam zamiaru przesadzać, u mnie to niestety nigdy nie działało, nie należę do osób, którym łatwo przychodzi konsekwencja i rygor, dlatego ze wszystkich diet, ta niełączenia wygląda na najbardziej przyswajalną dla takiego niesfornego typa jak ja, mnie niestety nie dieta najbardziej dobija a siedzący tryb życia i brak motywacji, póki miałam pracę systematycznie się odżywiałam i nawet po zjedzeniu \"konia z kopytami\" nie tyłam, teraz kaplica, jak mawiają nie mogę na siebie patrzeć ale dość marudzenia fajnie że jesteście, bardzo proszę krzyczcie na mnie ( ja powinnam była do wojska pójść, bo to jest na mnie metoda) chcę się lepiej poczuć we własnej skórze dobranoc kończę dzień herbatką ziołową :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YUKI_ISA- niestety, ale bedziesz musiala sie zmusic do jakis cwiczen, moze aerobik, basen... zalezy od ciebie co bedziesz robila, ale wazny jest ruch. Najgorsza jest wlasnie praca siedzaca.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dolaczam sie do was bo w topiku w ktorym bylam od kilku dni pisze sama ze soba-wszysctkie inne dziewczyny zaginely w akcji Jestem na diecie od niecalego miesiaca-startowalam z waga prawie 77kg teraz mam 71,6 czyli zgubilam ok 5 kg-mam 174cm wzrostu Co do diety to w zasadzie nic konkretnego-nie jem chleba,ziemniakow, slodyczy,pije tylko herbaty czerwona i zielona dzien zaczynam od pieczywa chrupkiego,drugie sniadanie to z reguly surowka,obiad gotowany kurczak i warzywa, kolacja-jablko Codziennie steper 20-30 min, cwiczenia na biust z hantlami, 30 brzuszkow, twister ok 15-20 min I tak sobie chudne bez meczarni-moj cel to 63kg-w tej wadze najlepiej sie czuje-nie jestem wtedy chudzielcem i wszystko jest takie jak byc powinno.Jestem raczej bylam wysportowana osoba a miesnie swoje waza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek wszystkim !!! Cześć nowe laseczki witamy w naszym gronie odchudzaczek!!! Fajnie, że jest nas coraz więcej ;) U mnie po staremu dieta jak najbardziej mi służy Monia_2009 mi się także skurczył żołądek kiedyś ZEŻARŁABYM konia z kopytami i dopchała się tabliczką czekolady a dzisiaj na słodycze w ogóle nie mam ochoty za to na ćwiczenia jak najbardziej hehe codziennie jestem na siłowni i ćwiczę aeroby. Rodzina patrzy na mnie jakbym z kosmosu spadła ale co tam -10 kg za mną a 15 przede mną więc ćwiczenia są wręcz niezbędne żeby nic mi potem nie wisiało hihi Na śniadanko zjadłam 3 wasy+ serek wiejski i herbata zielona Na II śniadanko zjem jabłko i jogurt i wypiję herbatę czerwoną Na obiad warzywa na patelnię+ woda z cytrynką Poza tym przegryzam marchewkę i piję duuuuuużo wody Trzymajcie się cieplutko Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej odchudzacze:) Muszę Wam powiedzieć, że...zrezygnowałam z diety - bo dla mnie to, jak się teraz odżywiam, to żadna dieta!!! nie jestem głodna!!! a raz za czas zjem sobie nawet kosteczkę czekolady lub kawałeczek sernika i jestem dumna, że potrafię na tym poprzestać! np. wczoraj mój jadłospis wyglądał tak: Iśn. - 2 jaja na miękko =2 kromki razowca z masłem IIśn. - musli z jogurtem obiad pulpety gotowane z mięsa mielonego w jarzynach kasza kus kus i kukurydza kolacja:2 wasy z szynką z indyka i pomidor między posiłkami mnóstwo wody. niestety ja na dietę niełączenia się nie nadaję - nie wyobrażam sobie jajka bez chleba czy jogurtu bez musli:) wiecie co, strasznie mam ochotę na jakieś fajne dania z jarzyn - wczoraj oglądałam Agentkę do zadań specjalnych\" na tvn style i ona takie smakowite rzecy przygotowywała z jarzyn, ale ja nie mam czasu gotować....2 dzieci malutkich, studia, dom....wiecie co? nie wiem , czy się ze mną zgodzicie, ale może zróbmy taką tabelkę: pseudo......wiek...wzrost...startuję od......mój cel......1.02 Gonia1987...22........172cm......70kg.........57kg.........66kg dopiszmy się wszyscy i będziemy odnawiać tabelkę co miesiąc pierwszego dn. miesiąca. myślę, że to mobilizująco podziała na nas, bo każda/dy będzie chciała/chciał ważyć jak najmniej tego 1. dn miesiąca no i będziemy mogli wiedzieć ile nas jest, jak nam idzie...co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś tam zadał pytanie, że moja dieta, to nie dieta, bo zjadłam trzy sniadania . Szkoda , ze niektórzy wpadają tu tylko po to, aby ironizować, a brakuje im poczucia humoru. Te trzy sniadania były oddalone od siebie o 3 godziny - tak własnie się odżywiam - jedzenie co trzy godziny, picie godzinę po posiłku i godzinę przed następnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Średniogrubawa nie martw się tymi ,,matołkami\'\' najważniejsze że trzymasz dietę bez specjalnych rygorów co w gruncie rzeczy jest zdecydowanie lepsze niż niejedna super ścisła dieta zakończona jojo poza tym jak wspomniałaś jesz co 3 godziny więc jak najbardziej na plus. Te mądrale to pewnie w ogóle nie jedzą śniadań a to największy błąd a pierwszy posiłek ok 16,00 i kto tu się źle odżywia hehehe Pozdrawiam Gonia 1987 ja się dopisuję :) pseudo......wiek...wzrost...startuję od......mój cel......1.02 Gonia1987...22........172cm......70kg.........57kg...... ...66kg sweet 13.....25........162cm......75kg.........55kg.........66 kg (29.12.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie jem obiadek - ryż chińska mieszanka na patelnię iduszona pierś z kurczaka z koperkiem.jej znacie jakieś szybkie przepisy na obiad? przy 2 dzieci ciężko mi skomplikowane dania przyrządzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :( Przedewszytkim witam nowe panie i mam pytanie kiedy do nas dojdzie jakiś męszczyzna który też chce się odchudzić ? No bo nie chcę być osamotniony :P Po drugie ZRYWAM Z NIEŁĄCZONĄ. Chodzę napełniony (co to za dieta) a przecież jem mało :( , i niemogę jeść mięsa bez ziemniaków ani kanapki bez serka chociażby :( i wogóle ona taka małosmaczna jest. Mam zamiar jeść mało ziemniaków i ciemnego pieczywa ale muszę ! pseudo......wiek...wzrost...startuję od......mój cel......1.02 Gonia1987...22........172cm......70kg.........57kg...... ...66kg sweet 13.....25........162cm......75kg.........55kg.........66 kg (29.12.) k______a ...14 ........ 169cm.....73,2.........50kg........72kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia 0- zrób rybkę po grecku - marcheweczki, pietruszke, seler i cebule przepusc przez robota, zeby je starł, jak na tarce. Robota zapewne masz przy dwojce dzieci :) dodaj koncentrat, dopraw i na koncu dodaj filety z rybki. Pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k___________a, rozumiem, ze czujesz się niespełniony, bo nie odczuwasz głodu ? :):):) Dla mnie własnie to jest priorytetem, zeby nie chodzic wiecznie glodna i nie jesc jednostajnie. Rygorystyczne diety nie sa dla mnie, wiem to i bedę się umartwiać. Na razie nie mam wyników, waga waha się w granicach 0,5 kg, w obie strony :( Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja sie wpisuję:) Włąśnie poczułam troszkę głodu więc pałaszuje ananasa, nie takiego z puszki, tylko takiego pachnącego tropikami... pyyycha! tylko szkoda, że tyle trzeba się naobierac zanim się w niego wgryzie :) Dzisiaj na sniadanie zjadłam jedną kromke chleba ciemnego ze słonecznikiem z furą sałaty i innych warzyw, starczyło mi to do 13. Potem obiad, filet z kurczaka robiony na folii w piekarniku i znowu fura sałaty z warzywami. W między czasie woda, sok graifrutowy i nie jest zle. :) Byłam pełna do teraz, ale parę kawałeczków ananasa i znów full w brzusiu! Kocham się odchudzac jak mam pełny brzuszek ;) Gonia1987...22........172cm......70kg.........57kg...... ...66kg sweet 13.....25........162cm......75kg.........55kg.........66 kg (29.12.) k______a ...14 ........ 169cm.....73,2.........50kg........72kg Monia_2009..24.........175cm.....76,5.........62kg........75kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paciusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paciusia
siemka dziewczynki drugi dzień diety nie wygladał najlepiej:( a jak tam wy sobie radzicie??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czuję się niespełniony :P Monia_2009 Niektórym to dobrze poczuć głód co :D ? A tak ogólnie to za dużo na obiad zjadłę i czuję się okropnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowych i starych bywalcow :) Ja tez sie wspisuje do tej tabelki :) A co do dzisiejszego dnia to nie bylam glodna, a to mi sie spodoba :D przed szkola: 2 kromki razowego z pomidorem obiad: gotowana piers kolacja: mandarynka i to mi dzis wystarczylo :) tylko tak dalej :) Dzisiaj wyjatkowo nie chce mi sie cwiczyc bo strasznie zmeczona jestem, ale nie ma mowy ze nie zrobie, nie ma takiej opcji :) Gonia1987...22........172cm......70kg.........57kg...... ...66kg sweet 13.....25........162cm......75kg.........55kg.........66 kg (29.12.) k______a ...14 ........ 169cm.....73,2.........50kg........72kg Monia_2009..24.........175cm.....76,5.........62kg...... ..75kg Monis757... 19.........172cm......75kg.........60kg.........71kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Gonia dała mi cynk, ze walczycie tu z kilogramami pozwolicie, że się dołącze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa no baaa... pewnie ze mozesz sie przylaczyc :) paciusia dlaczego twoj dzien diety nie wygladal najlepiej? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to super :) to i do tabelki sie dopisze :) pseudo......wiek...wzrost...startuję od......mój cel......1.02 Gonia1987...22........172cm......70kg.........57kg...... ...66kg sweet 13.....25........162cm......75kg.........55kg.........66 kg (29.12.) k______a ...14 ........ 169cm.....73,2.........50kg........72kg Monia_2009..24.........175cm.....76,5.........62kg...... ..75kg Monis757... 19.........172cm......75kg.........60kg.........71kg meaaa...... 26..........178cm......79kg.........65kg........79 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze już późno... To ja tak skromnie spytam czy moze i mnie przyjmiecie?? Gonia i Meaa - pozdrawiam :) Coś o mnie? Podobnie jak dziewczyny urodziłam dwa miesiące temu i chcę zrzucić jeszcze ten balast choć nie dużo mi zostało:) Mam 28 lat dwie pociechy i nie pracuję wiec siedzę w domku no i tak jak Gonia karmie piersią wiec tro troszkę ułatwia mi chudniecie ale od tygodnia waga ani drgnie:( Mam 172cm wzrostu i ważyłam przed ciążą 86 kg do porodu szłam ważąc 91 a dzis ważyłam sie rano i mam 73,5kg. Chciałabym ważyć 65 ale zadowoli mnie 67 (tyle ważyłam w dniu ślubu:)). Ja mam troszkę utrudnione zadanie bo wielu rzeczy nie mogę jeść z powodu skazy białkowej córki:( dziś zjadłam na Iśn 3 parówki z indyka i 2 kromki chleba na IIsn - jabłko i banan na obiad kaszę gryczaną i duszoną pierś z kurczaka a na kolacje miseczke płatkow owsianych no i wypiłam ze 3 ltry soku jabłkowego pół na pół z wodą:) To tyle Sorki ze na dzień dobry sie tak rozpisałam ale zawsze bylm gaduła :P No to trzymam za wszystkich kciuki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani !!!! wow jak nas dużo Nowe odchudzaczki fajnie Was widzieć w naszym gronie ;) Ja wczoraj tak dałam czadu na siłowni ,że dzisiaj ani ręką ani nogą nie mogę ruszać hehe więc idę dopiero jutro albo pojutrze zobaczymy jak będzie z moimi siłami witalnymi . Na śniadanko wszamałam dwie wasy i serek waniliowy na drugie śniadanie mandarynki a na obiadek zjem sałatkę z kurczakiem mmmmm pycha ;) Monia_2009 ja tez lubię się odchudzać jak mam pełny brzuszek hehehe chociaż przyznam szczerze, że czasami wolę jak k______a aby mi burczało wtedy naprawdę czuję , że jestem na diecie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) meaaa Kessi - fajnie, że dołączyłyście:) no właśnie Kessi, jak wygląda Twoje odchudzanko? ja w zasadzie jem dużo, bo ok 1800-2000 kcal - boje się zejść niżej żeby nie stracić mleka. Dla mnie karmienie piersią to niesamowita wygoda, więc szkoda by mi było....no ale chudnę - powoli, ale cos tam ubywa. ps wczoraj na basenie nauczyłam się pływać z głową pod wodą - tzn. klasyczna żabą, bo normalnie mnie szyja bolała, jak trzymałam łepetynę nad wodą. Mężuś mi nawet okularki kupił:) wygladam w nich jak ropuch!!! a śniadanko - 3 kromki razowca z twarożkiem i rybką...wiem dużo.....ale więcej grzechów nie pamiętam. aaaa i dzięki za przepis na rybkę po grecku - na bank spróbuje tylko bez cebuli, bo mały mój ma po niej srakę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia - jesli chodzi o mleko, to się nie martw, jestesmy tak zaprojektowane, że najważniejsze jest dziecko i to co dostarczasz idzie najpierw na produkcję mleka . co najwyżej, Tobie wypadną włosy i zęby .Dlatego drastyczne diety dla karmiącej nie są wskazane, to fakt. Nie martw się, pomału bedziesz chudła, mówię ci. Ja karmiłam dwa lata i chudłam jedząc jak smok, ty ograniczasz jedzenie więc schudniesz na pewno szybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pseudonim Wiek Wzrost Waga startowa Mój cel 01.02.09 Gonia1987 22 172 cm 70 kg 57 kg 66 kg Sweet13 25 162 cm 75 kg 55 kg 66 kg (29.12) K_______a 14 169 cm 73,2 kg 50 kg 72 kg Monia_2009 24 175 cm 76,5 kg 62 kg 75 kg Monis757 19 172 cm 75 kg 60 kg 71 kg Meaaa 26 178 cm 79 kg 65 kg 79 kg CiepłaPłomieniem 20 159 cm 82 kg 64 kg 82 kg Średniogrubawa 33 172 cm 75 kg 60 kg 74,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia1987 jak przeczytałam o ropuchu to poległam ze śmiechu hehehe ale fajnie, że poczucie humoru Cię nie opuszcza podobnie jak mnie ;) Średniogrubawa tabelka Ci się pomieszała bo masz za długi nick hihihi ale nie martw się jest czytelnie. Ciepłapłomieniem witaj wśród najfajniejszych lasek i facia na tym forum hehe zapraszamy do wspólnej WALKI ;) Żeby nie było to skromne też jesteśmy :) np. ja o mojej skromności to mogę mówić gooodzinami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia1987 22 172 cm 70 kg 57 kg 66 kg Sweet13 25 162 cm 75 kg 55 kg 66 kg (29.12) K_______a 14 169 cm 73,2 kg 50 kg 72 kg Monia_2009 24 175 cm 76,5 kg 62 kg 75 kg Monis757 19 172 cm 75 kg 60 kg 71 kg Meaaa 26 178 cm 79 kg 65 kg 79 kg CiepłaPłomieniem 20 159 cm 82 kg 64 kg 82 kg Średniogrubawa 33 172 cm 75 kg 60 kg 74,5 kg YUKI_ISA 30 164cm 75kg 59kg 74.5 Od 2 dni pilnuję co jem i piję. Polecam herbatki oczyszczające i coś co można porównać do \"głodówki\", a co nią nie jest. Po prostu na próbę 1 czy 2 dni jeść mniej, bardzo mało lub wcale rzeczy typu ryż, przetwory ryżowe itp. jak Wasa, suszone owcki, herbatki i wodę. To nie głodówka a coś co czasem pomaga oczyścić się i o dziwo jak wracasz do normalnego jedzenia jesz rozsądniej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia1987 - hahahaha ja rowniez jak przeczytalam o twoich okularach ze wygladasz ja ropuch to myslalam że ze smiechu sie pomidorem udusze :) No no no a tak pozatym widze ze nasz topik sie pozytywnie powieksza :) Hehe nastepnym razem bede miala nauczke, ze czytajac ten topik nie bede nic jadla, bo nie chce umrzec z powodu glupiego pomidora i na dodatku przy laptopie hahaha :) a to wszystko przez tego \"ropucha\" :P hehe :) Kurde wy to macie dobrze, tez bym sie zapisala na basen :( tylko ze do maja zbytnio nie moge bo za niedługo maturka i trzeba pisac prace no i oczywiscie szkola... :/ zostaja mi tylko cwiczenia domowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×