PAŹDZIERNIK 2009

MG, nie zazdroszcze Ci tej diety.... Przykro, no ale co zrobic :-(

dziewczyny proszę napiszcie moi jaki miałyście wynik po godzinie po wypiciu50 glukozy

Lubila ja mialam po godzinie 102 i ginka powiedziała że wynik OK. MG 29 - oj kochana współczuję, trzymaj się dzielnie, w końcu ciąża dobiegnie końca i będzie już oK. Ja też używam Lactacyda, ale to nie chroni niestety przed infekcją pęcherza. U mnie przeszła burza i popadało i wreszcie trochę chlodniej się zrobiło :)

Ja po 50g miałam 123 i tez norma :) MG współczuję.... Angela jakby się dobrze zastanowić to infekcje można wszędzie pewnie załapać hm??? Sama nie wiem czy się kąpać w tym jeziorze.... Chyba jednak zrezygnuję...

brzusiowa- no fakt, ale w ciazy to jednak bardziej podatne jesteśmy na rozne paskudztwa no i nigdy nie wiadomo co w takim jeziorze pływa.... Norma glukozy po godzinie podobno do 140 jest.

Ja mialam 107 ale po 2h po 75g Nie wiem czy to dobry wynik, chyba tak :-)

Witam Kochaniutkie:) Ja nie biorę glukozy więc nie mam tego problemu co wy Mamuśki:) Bo ja tak naprawdę to nie wiem dlaczego zażywacie glukozę ale chyba anemia albo cukrzyca co ??Nie wymagam żebyście mi odpisały ale jeśli któraś z was będzie cierpieć na bezsenność to ja się oferuję i możecie mi wyjaśnić:) Pozdrawiam nie rozgarnieta nieznajoma:):)

Nieznajoma- jak to nie wiesz?? glukoza w ciąży to podstawowe badanie, bo bardzo łatwo można się nabawić cukrzycy co wiąże się niebezpieczeństwem i dla matki i dla dziecka. Nie masz zleconego tego badania przez gina?

Angela 24--->nie ja nie mam takiego badania ale skoro to takie ważne to zapytam następnym razem.Mój lekarz jak mnie bada za każdym razem to mówi że wszystko ok i wszystko w porządku ze mną i maleństwem.No ale masz racje Kochanie koniecznie zapytam następnym razem. No żem się zmartwiła teraz :(

co do glukozy to my jej nie zażywamy ;) tylko robimy badanie krwi obciążenia glukozą... no właśnie co do wyników glukozy to odebrałam dzisiaj i co powiecie na wynik: 60 mg przed glukozą a 133 po (50g/badanie po godzinie)? wizytę mam dopiero w poniedziałek i ciekawa jestem...

A to mnie zdziwilaś że gin Ci to odpuścił, a może na kolejnej wizycie Ci o tym powie, a jak nie to zapytaj.

Perełka- no to mieścisz się w normie.

Zażywamy glukozę doustnie hehe :P

Angela 24---->przepraszam kochanie sprawdziłam na karcie i teraz 07.07.2009 we wtorek mam to badanie:)Aż się zgrzałam normalnie ale ja to badanie mam wpisanie na 28 tydzień więc ok. Dziękuje kochana :) Widzisz mówiłam że jakaś nierozgarnięta w tej ciąży jestem:)

Nieznajoma- :) to dobrze,że się wyjasniło

mam nadzieję, że się mieszczę i że mnie nie wyślą do żadnych dietetyków... zastanawia mnie ten mój pierwszy wynik bo norma jest 70-110 a ja mam 60...

ja pierwszy wynik miała 78, podobno na ten wynik może mieć wpływ to co się jadło przez wcześniejsze dni, np. jezeli dzień przed badaniem zjadlo się czekoladę, to wynik automatycznie bedzie powiększony...może Perełko za mało jesz slodkich produktów? myslę że to nie jest coś zlego, że Ci poniżej normy wyszlo, a kiedy masz wizytę u lekarza?

a teraz doczytalam, że masz w poniedzialek...no ciekawa jestem co Ci powie lekarz.

Dziewuszki wiem że któraś z was kupiła pięknie śpioszki z napisem "Kocham Cię Tato" i ja właśnie mam pytanko gdzie??Chodzi mi o link do tej stronki dziękuje pięknie:)

Dzień Dobry Aniołki:) Nie wiem co się dziś stało ale od godziny 6.43 jak otworzyłam oczy to spać nie mogę.Na myśl na suwa mi się tylko jedna podejrzana.Hmhmhm może moja córka???I znowu się nie pomyliłam jak zwykle moje dziecko jeszcze a właściwie już w łonie matki kaprysi i marudzi ahahahaaahhhhh. No nic nie zrobię a wy widzę wszystkie jeszcze drzemiecie więc PROSZĘ niech któraś pośpi za mnie również.DZIĘKUJE:) Pozdrawiam:*

Ja na nogach od 8 co do tego badania z glukozą w pierwszej ciąży 6 lat temu nie miałam takiego ta pani doktor do której wtedy chodziłam pomijała wiele wiele badań a człowiek w pierwszej ciąży nie wiedział że takie trzeba robić

Teraz będe miała robiome to badanie przyszłym tygodniu i się troszke obawiam bo u mnie norma na czczo to 90 z hakiem niestety genetyczne obciążenie

witam ja jak miałam robioną glukoze to na czczo 82 a po opciążeniu 50 g (po 1godz.) miałam 98. MG29- bedzie dobrze jeszcze tylko 3 miesiące trzymaj sie bo pod serduszkiem nosisz dzidzie:) ja nad jakies jeziorko tez z chęciom bym sie wybrała ale mnie tak łapią infekcje że wole nie ryzykowac mój mały pokazał wczoraj tatusiowi jak umie kopac mamusie he he

ja glukoze przed obciazeniem mialam 68 a po godzinie 107 takze w normie, mg 29 wspolczuje ci tej diety, czego sie nie robi dla maluszka niestety ciagle mam cos z pecherzem nie tak furaginum bralam takze nici z mojego kapania sie w jeziorze, zostane mi tylko sapcery po mazurskich lasach

Witajcie ;-) Jakas zakrecona wstalam.... Znowu upał Link do spioszkow http://www.allegro.pl/item657314686_sliczna_wyprawka_spioszki_kaftaniki_komplet_56.html Tam jest 56 ale napisalam ze jak znajda 62 to zeby mi wyslali. no i dostalam 62, tylko ze niebieskie no i kaftanik niestety jakis nie od kompletu bo nie ma napisu \"Kocham mojego tate\" tylko na rękawku \"Przytul mnie\". No ale tez ladne. Fajne, mieciutkie, moge polecic. Ide cos wszamać ;-)

a ja mam takie śpiochy z tymi napisami: http://www.allegro.pl/item669236541_biale_spiochy_bawelniane_r62_polski_producent.html

OO jaka rożnica w cenie. Wiecie co widzialam na allegro bodziaki ktore mozna samemu zaprojektowac - sa do wyboru napisy rozne. Musialabym poszukac. Moze i spiochy beda? Od razu mowie ze sa 3 razy drozsze :( Ja to bym chciala "Kocham mojego dziadka" to by zwariował!

hej dziewczyny, mi juz całkiem na mózg coś siadło...... W sobotę masuję brzuch kremem i poczułam tak u góry guz, więc w panice krzyczę do meża że mam guza, on przyszedł zobaczył gdzie i mi mówi że to pewnie synek piętkę wyciągną, albo łokieć, i żebym dziecka nie męczyła.... oczywiście po kilku chwilach dziecko się przekręciło i guza nie było..... W niedzielę masuję piersi i się dre ma guz w piersi, na to mój mężunio spokojnie że on się nie zna ale pewnie mi już gruczoły mleczne się zmieniają i pewnie siarę niedługo będę miała... ale ze mnie panikara hihihihihi

fajowe te śpioszki, muszę takie zamówić... :)

Ehh Migotka skad my to wszystko znamy, normalka ;-) Dobrze ze masz wyrozumialego meza ;-)