Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

PSEUDO...........wiek....termin......imię.........woj... ..ktore dziecko Nieznajoma4303..22....01.10.09...Blanka.....pomors...... ..pierwsze czuła...............25.....03.10.09 ...córcia.... pomors.......pierwsze Pultaska..........30.....05.10.09....synek....kuj-pom/Ni emcy...pierw Perełka1983......25.....06.10.09...Pawełek...mazow...... ..pierwsze JoG..................27....09.10.2009...Patrycja...dolno śl....pierwsze mazia112..........22....11.10.09....Miłoszek....Małopol ......pierwsze jastro1.............29.....14.10....synek....kuj.-pom/Irlandia...pierwsze 4sz4 ................20....16.10.09......Ola........Śląsk........ ..pierwsze Anulka..............28.....18.10.09...Patrycja....małopo lskie..pierwsze Betix.............…23.....18.10.09....synek....... kuj-pom......drugie Renatinka.........26.....19.10.09.....Filip........ pomorskie......pierwsze Lalune..............27.....19.10.09....Nadia......warm-m az...pierwsze Jenny06............29.....20.10.09...Kacperek...śląskie. ........drugie RUMIANELLA......27......22.10.09...Larysa...dolnośląskie ....pierwsze SURI................30.....22.10.09....Dawid......śląski e......pierwsze Małgorzata39.....39.....22.10.09....Rafałek....Jastrzębi e ...drugie agatek-gagatek..24....24.10.09....córka......dolnośląski e...drugie lubila................32.....25.10.09....Ola..........Rz eszów......drugie agata_xyz.........28.....26.10.09...synek........śląskie .......pierwsze camisia.............35.....28.10.09...Hania......Melbour ne...drugie smalle...............27.....28.10.09....synuś........UK .........pierwsze madzik.............21......29.10.09....?????........lube lskie....drugie dorka572..........29......01.11.2009 ..córka......śląskie......drugie Mama............Data....…TC........Imię........Por ód......Waga/Cm Mery27..........15.07.….28.....Maksymilian.....CC. .. ......1300/38 Marta Dz....... 15.09 ....36 ......Zuzia ..........CC ........2700 Kliforka ....................38.........................SN.........32 40 /53 Tyśka............24.09....38.... ..Emilka..........CC.........3500 monia_monia....24.09...39.......Marcel.........SN....... .. .3750/54 alla23.............24.09...38.......Mateusz.......SN. ........3850/60 Dagar............25.09....37.......Kornelka.......CC.... .. ..2960/57 K_Z_Kasia.......26.09....39.......Kubuś..........SN..... . ..3330/56 Angela24........29.09....39.......Martynka......CC...... .. 3100/55 Mewka..........30.09.....39........Maja...........CC.... ... .3020/52 Kasia444..........3.10.....39........Szymon........SN... ......3750/57 MG29..............3.10.....41.......Igorek.............. .........3280/54 udalo sie.wielkie dzieki.dzieki wam niedlugo zostane specem komputerowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma mam nadzieję że Ty juz po a jak nie że zaraz będziesz po -trzymam kciuki Mazia Anulka ja też mam juz dość tych dolegliwości i też się pocieszam że bliżej końca niż początku i że po porodzie z każdym dniem będzie lepiej a nie tak jak teraz ciężej ale trzeba wytrzymac bo nagroda cudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! No to sie dzieje :D Nieznajoma --- superowo, pojdzie jak z platka, zobaczysz :) Lalune, Brzusiowa --- trzymam kciuki i czekam na dalsze wiesci :) Od wczoraj tu nie bylam, a stron zapisanych tle, ze hej, nie sposob zapamietac wszystich poruszonych watkow :D Co do odczucia "samotnosci" na forum to chyba kazda tak ma. Ja tez nieraz wymodze wielki wpis i... idzie on w zapomnienie :( Ale nie chce sie sama nakrecach (a potrafie to robic :D ), ze jestem lekcewazona. Ja sama czytam wszystkie wpisy, ale nie na wszystkie odpowiadam, albo kontynuuje temat. :( Tlumacze to sobie, ze jest nas sporo na forum i kazda chce sie wygadac, czasami sie akurat trafi z tematem i inne dziewczynki podchwyca go i pisza a czesem nie :):):) Faktycznie swieze mamuski JESTESCIE NA MEDAL! Macie malenstwo obok, 1000 nowych obowiazkow i jeszcze macie czas, zeby dzielic sie z nami wiadomosciami o maluszkach i jak to jest "po". Dziekuje Wam bardzo, bo to pomocne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe super Jastro byla polozna, obejrzala kube i mowi ze to nie skaza bo za wczesnie. jej to wyglada na potowki. wlasnie sie balam czy malego nie przegrzewam to tesciowa mnie zakrzyczala- ze nie, nie za cieplo a w szpitalu ubieraja dziecko tylko w kaftanik i pieluszke i zawijaja w rozek. a kuba ma body, pajacyka i jeszcze rozek. w kazdym badz razie kazala jechac dzisiaj do lekarza dla pewnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze przyznac ze uwielbiam to forum i was dziewczyny,czasami jak nie mam co czytac przegladam sobie inne topiki ale nigdy nic na nich nie pisalam bo tam zawsze sa jakies dziwne osoby ktore tylko przeklinaja i wyzywaja sie nawzajem.dziwi mnie ze ciezarne kobiety zachowuja sie jak glupie szczeniaki.pozdrawiam wszystkie dziewczynki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k_z_kasia zeby sprawdzic czy dziecku nie jest za goraqco trzeba dotknac jego karku ;powinien byc cieply ale nie mokry.sama nie wiem ale tak czytalam.a temperatura pomieszczenia to ok 18 stopni -tez podobno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jastro1 witaj pisz z nai jak najczesciej ja tez zaczelam miec obawy pd pewnego czasu co to bedzie jak bedzie i czy ja sie wogole nadaje? a przeciez tak bardzo chcialam miec dziecko. Wiecie to takie dziwne do okreslenia uczucie ale ja sie juz z jednej strony przyzwyczailam do mjego brzuszka i swiadomosc ze tam jest DZiudzius, moj Dzidzius z krwi i kosci to nie dociera do mnie!Zglupialam juz czy co?! Dziewczynki! ja mam wizyte na 15 godz., wiec bede gdzies wieczorem a wieczorem przychodza zakaldac nam drzwi od duzego pokoju. NIe mieli czasu przez 6 mieisecy to teraz przylaza!!!!!!!!!! i gdzie tu ta niemiecka fachwosc?????????????????????????????????? jestem wsciekla, ale poki co wynajmujemy mieszkanie i nie moge za bardzo sie unosic! brzusiowa gratuluje odejscia czopa!!!!!!!!!:):):):):) u mnie narazie tylko bole jak przy okresie ale zadne okresowe tylko tak gdybym miala dostac. MAluniek sie wypycha i wtedy mi brak powietrza. Dwie kolezanki ktore nie wiedza o swoim istnieniu powiedzialy ze urodze w ten czwartek. Czemu nie wiedza tak czuja....no dobrze...obojetnie aby nie bylo komplikacji i ja i Nynus bysmy byli zdrowi.Milego dnia Dziewczynki ide sie myc i szykowac do gina-ciekawe co mi powie.Ogolona jestem itd tylko szlifierka;) ide sie przedtem przejsc po sklepach...a co moze ostatni raz?????? to pa trzymajcie kochane kciuki-booooooooooje sie nie powiem...:( szkoda ze nie mozecie isc ze mna.........:( paaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dupeczki! 🌻 Jastro- witaj, masz termin blisko mojego- może urodzimy razem? :) Rumianella- hemoglobina z 24.09- 11,1- wcześniej miałam mniej i mi teściowa zaczęła kurację buraczaną i pomogło ;) Nieznajoma- w końcu ;) pewno za parę dni znów zacznie pisac na forum od "łeeeeee dobrze było!" :D Pultaska- dzięki za akceptację na NK i tożsamość. Lepiej mi się pisze jak wyobrażam sobie twarz dziewczyny do której skrobię 🌻 nie oglądałam forum od wczoraj a tu zabazgrane 3 strony.ale już przeczytałam. ja rano miałam wizytę u gina i mnie wkoorfił! nie łaska nawet dzień dobry odpowiedzieć, a po badaniu powiedział tyle- "wszystko w normie, jak nie urodzisz do 16 to przyjdź, cześć..." a tydzień temu u PRYWATNEGO dowiedziałam się że szyjka skrócona i rozwarcie na cm... hmmm ciąża mi się cofa? myślałam że od ostatniej wizyty w przychodni 3 tyg temu przytyłam z 5kg bo jestem (podobnie jak Renatinka) odkurzaczem i 80% kuchni i pokoju a nawet łazienki zawalone jest słodyczami a ja tylko chodze i zbieram :D a tu przybyło mi całe... 30deko :) dramat po prostu. chyba mój biedny mąż tyje zamiast mnie, choć je malutko a marudzi coś o ciasnych spodniach. znajomi mówią że ja jestem w ciąży ale mąż udostępnia małej lokal bo ma brzuszek a ja jak się dobrze zakamufluję to go moge ukryć. :) SUKCES! ludzie zaczęli mi ustępować miejsca w komunikacji miejskiej! CUD bo jeszcze na początku 9m-ca nikt nawet nie raczył na mnie popatrzeć jak się słaniałam w dusznym autobusie. a teraz "ojej niech pani siada i przepraszam że tak długo ale taka zgrabniutka!" ojej- moja wina że nie tyję? :P Jastro- ja też siedzę wiekszość czasu sama to sie nie przejmuj- jest nas dwie! niedawno po slubie przeprowadziłam się "od mamusi" i niestety moich kochanych znajomych i mieszkam 150km od nich :( mąż przychodzi zajeb... z pracy o 18 i nie ma siły na nic, a weekendy to studia zaoczne... czasem teściowa wpada ale za bardzo nie ma o czym z nią gadac bo to "stare pokolenie" i się średnio rozumiemy. rozpisałam się jak walnięta, przeczytał to ktoś do końca wogóle? :) hehe idę zaparzyć sobie liscie maliny. chce już urodzić moją Olę vel. Chuck Norris!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze napisze co tam u mnie (czyt. musze ponarzekac :) ). Od jakiegos czasu mam mega stres (pisalam juz o tym) i w rodzinie i w zyciu zawodowym. O rozdzinnych to moze sobie odpuszcze... Moja super firma oglosila z dnia na dzien upadlosc i zostalam bez pracy :( czego w zyciu bym sie nie spodziewala. Takze od kilku dni, ciezko skupic mi sie tylko na dzidzi, bo martwie sie o rodzine, no i o te pi..... finanse. Splacamy kredyt, dzidzi na dniach, ja bez perspektyw po maciezynskim, skonczylismy duzy remonti jestesmy wypruci z kasy, z jednej pensji raczej nie pociagniemy... no ogolnie rzecz biorac kicha. Nawet miesiac temu nie podejrzewalabym takiego obrotu sprawy. Zycie jest mega przewrotne. Staram sie myslec pozywnie, ale mowie Wam ciezko :( Stresuje sie, choc wiem, ze nie powinnam... dlatego obstawiam, ze urodze przed czasem. To okropne, ze taki cudny czas w zyciu jak przyjscie na swiat naszego pierwszego synusia, musze przycmiewac tak plytkie sprawy jak finanse i kasa :( Wczoraj bylam pewna, ze to juz(!) dostalam wieczorem taaaakich boli, ze az lzy mi same naplywaly do oczu. Brzuch jak kamien, w kroku jakby mi ktos z automatu ladował, okropliwie mnie naciagalo itd. Brrr to bylo straszne... M kazal mi sie polozyc, tez mial panike w oczach, bo bidok nie wiedzial jak mi pomoc, bolalo jeszcze z 2h, ale pozniej zaczelo przechodzic... tak mnie te bole wykonczyly, ze nawet nie wiem kiedy ucial mi sie film i zasnelam. Ale bylam przerazona, jak caly czas mowie, ze chcialabym juz urodzic, to wczoraj tylko jedno mialam w glowie "Malutki, jeszcze nie teraz! Nie dzisiaj!!!" :) Na szczescie dzisiaj znow czuje sie dobrze -- na tyle na ile mozna sie czuc w 38tc :) tylko jak pomysle, ze znow bedzie wieczor to tak sie boje powtorki z rozrywki :( Dobam, ze prawie co wieczor wszystko mi sie napina i piekielnie boli, ale to co przezylam wczoraj to jakis horro. Tez mialyscie takie akcje? Sorki, jezeli przynudzam, ale jak wiekszosc z Was siedze sama w domu i nie mam sie komu wyzalic Dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4sz4 ja przeczytałam i mam takie samo marzenie urodzić już moją Olę! Pultaska to udanych zakupów , a jak wstawia ci już te drzwi to napisz jak po wizycie ja mam w czwartek 15 rocznicę ślubu i najpiękniejszym prezentem byłaby właśnie Ola , ale niestety to praktycznie nierealne bo to tyle przed terminem ale cóż pomarzyć zawsze można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ale, wpisów :D całą niedzielę byłam odcięta od świata (brak internetu powoduje u mnie mega stres )nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo jestem uzależniona. Córka za 2 h -zdaje egzamin na prawko .Też mnie to bardzo stresuje . Pultasko ja pamiętałam o Tobie tylko nie miałam możliwości spytać jak się czujesz ,ale widzę ,że wszytko ok . Nieznajoma - w końcu się wziała sprawy w swoje ręce :) Też jestem mega zestresowana też mnie coś zakł uje ,poleci i zaboli ,ale mówienia o tym mi osobiście nie pomaga .Wolę połazić ,poczytać ,popracować . Mąż chodzi na palcach a ja i tak się czepiam zwyczajnie się czepiam o wszytko . I te bezsenne noce mnie dobiją :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4sz4 podziwiam cie ze jeszcze autobusami jezdzisz,ja to bym potrzebowala nocnik zeby wogole wyjsc z domu bo ciagle sikam:) agata_xyz wspolczuje ci.wiem ze latwo mowic bo sama pewnie bym sie okropnie stresowala i nie mogla przestac o tym myslec ale poki co musisz myslec pozytywnie.byle do porodu,pozniej zaczniesz myslec co dalej w kwestii pracy-nigdy nic nie wiadomo,zobaczysz ze predzej czy pozniej wszystko sie ulozy i tej mysli sie trzymaj.powodzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata- współczuję. ja też mam niewesoło. :( mam 20lat, dopiero liceum skończyłam, maturę pisałam w 6 m-cu i też ciągniemy z jednej pensji męża. na szczęście jako budowlaniec pracujący umysłowo zarabia sporo i wystarcza- ale codzienie przeliczam ile do końca m-ca i ile moge dziś wydać.z mieszkaniem nam się udało -dosłownie cudem udało- i od miesiąca mieszkamy sami w 40mkw które urządził nam teść no i mąż po pracy. nie jest źle. uwazam że jak na naszą sytuację jest wspaniale, ale też kredyt, też rachunki i po prostu- prawdziwe życie się zaczęło. staram się jednak nie narzekac bo i tak jest cudnie- własne mieszkanie, ładnie choć skromnie urządzone, my w końcu razem (3 lata mieszkaliśmy 150km od siebie) i Oleńka w drodze ;) BĘDZIE DOBRZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata ja w sobotę miałam identyczną akcje i tak samo jak ty chociaż chcę już urodzić to tak się przestraszyłam że to juz , że prosiłam byle to jeszcze nie to że ja nie jestem jeszcze gotowa wiem jedno że juz nie pamiętałam co to za bol a był kosmiczny a wiem że ten właściwy jest jeszcze mocniejszy a z pracą no cóż podobno nigdy rzeczywistość nie jest taka straszna jak nam sie wydaję , chociaż pewnie w tej chwili to żadne pocieszenie to może faktycznie nie będzie tak źle , ja miałam kilka lat temu taką sytuację z pracą wprawdzie nie byłam w ciąży ale miałam dziecko i z dnia na dzień zostałam bez pracy i to było straszne prawie się załamałam i dużo dużo opłakałam a dzisiaj dziękuje losowi że wtedy tak się stało bo moje życie obrało inny kierunek i teraz jest ok a gdybym tam zostało nie wiadomo jak by było wię kochana głowa do góry myśl o sobie i o dzidzi a reszta się rozwiąże bo takie jest życie nieraz samo przynosi rozwiązanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko przykro mi ze tak sie sprawy poukladaly. Moglabym teraz napisac- nie martw sie kasa, ale ja wiem ze jak jej brakuje to nie sposob sie nie martwic. Wiec moze pociesz sie tym ze masz druga osobe na ktora mozesz liczyc, jak to juz bylo wczesniej napisane problem jak sie rozlozy na dwie osoby maleje. Badz dobrej mysli kochana, zycze Ci pomyslnego obrotu spraw, zeby teraz bylo juz tylko lepiej 👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STWIERDZAM IŻ NAPAR Z LIŚCI MALIN WYGLĄDA, PACHNIE I SMAKUJE JAK POPIELNICZKA W MELINIE ZALANA DESZCZÓWKĄ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga-jest takie powie wiedzenie z dzieckiem rodzi się bochenek chleba i coś w tym jest . Może to przejściowa sprawa kłopoty firmy jak pracowałaś macierzyński Ci się należy . A czasami nigdy nie wiadomo co los przyniesie . Kasiu -czytałam o bransoletce żądaj co najmniej takiego samego prezentu :)plus dodatek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to coś (napar z liści malin) pije sie razem z tymi fusami? :O pływa to w całej filiżance i nie ma zamiaru opaść na dno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odcedzalam Malgosiu masz racje :) wczoraj mu wygarnelam, twierdzi ze to dlatego ze nie chcial powtarzac tamtej historii, ze z tamta mu nie wyszlo. zapytalam co ma jedno z drugim wspolnego? Jak mi da glupiego kwiatka to nam tez nie wyjdzie?? ehhh fakt faktem zaplacil 600 za sale rodzinna - mialam prawdziwe luksusy, dlatego nie liczylam na zloto tylko chociaz glupiego kwiatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fusów raczej się nie pije przecedzić przez sitko najlepiej . Chociaż sama nie wiem moja teściowa wcina fusy z kawy .D No widzisz Kasiu jak się szarpnął 600 stów i do tego dzielnie towarzyszył.:) Kur..... cały czas jestem głodna dość mam tego dietetycznego żarcia zjadłam dwie wasy z serkiem .Teraz pierś z kurczaka z marchewką i jabłkiem na surowo i cały czas chce mi się jeść :(Jak się młody urodzi to będę jadła, jadłą aż pękne .Niby jem co 4h ale to jedzenie jest tak jałowe ,że zarz jak odejdę od stołu chce mi się jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzata39- a musisz być na diecie czy jak? jak chodze od pokoju do kuchni i co napotkam na mojej drodze- to pochłaniam- jak jakaś bakteria czy inna ameba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny --- bardzo Wam dziekuje, za slowa otuchy, bo mimo ze widze teraz wszystko w ciemnych barwach, to jakos tak sie cieplej robi na serduchu jak sie przeczyta "glowa do gory" :) dzieki Wam bardzo i moze faktycznie bedzie tak jak Gosia napisala, ze z dzieckiem rodzi sie bochenek :) Oby... :) lubila -- no to Ci wspolczuje, ze mialas takie przejscia jak ja. I masz racje, ze to byl potworny bol, a dzisiaj jakos nie pamietam go za bardzo. Za wczasu (zeby mnie przypadkiem znow nie zlapal) wzielam sie za prasowanie i porzadki. To faktycznie dobry sposob, zaplanowac sobie tak dzien roznymi robotami, zeby jak najmniej myslec :) Mam juz cala liste "spraw" spisana na karteczce:) Z jedna tylko nawalam i chyba sie nie wyrobie na czas ---> obiad!!! pustka w glowie... :) Mysle o naszej nieznajomej, czy walczy?, czy juz wywalczyla? :) A nie dzisiaj ma ta oficjalna rocznice?? Moze sobie prezencik sprawili :):) Bede pozniej, jeszcze raz dziewczynki dziekuje Wam bardzo za slowa otuchy... teraz mam 2 powody do siedzenia na necie: 1. nasze forum 2. pracuj.pl itp buzka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a ja o 15-tej mam wizyte ciekawe co powie mi ciekawego moja gin. to juz oststnia wizyta. odezwe sie pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wysoki poziom glukozy grozi mi cukrzyca ciążowa .Lekarz kazał trzymać ścisła dietę .A teraz pod koniec z cukrem jest coraz gorzej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga nie wiem czy zaglądałaś na tę stronkę http://www.infopraca.pl/?gclid=CNWAqffkpZ0CFYKCzAod41Km1w Ja przed wakacjami zarejestrowałam tam córkę dostała 4 propozycje pracy wakacyjnej właśnie z infopraca . Tam na bieżąco śledzi się stan sygnatur .Dzisiaj wpadła koleżanka i też właśnie z tej stronki do niej zadzwonili miała rozmowę kwalifikacyjną . Ważne jest napisanie wyraźnego cv i widocznego dla pracodawców .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzata39 -- o dzieki, juz zagladam :) poki co oswajam sie z takimi stronkami, do tej pory nie mialam problemu z jej szukaniem, zaraz jak urodze dzidzi, trzeba sie bedzie wziasc ostro do roboty :) betix -- powodzenia u lekarza Ja wymyslilam zupe cebulowa dzisiaj... ponoc zdrowa i smaczna no i wyplakac sie moge po wszystkie czasy... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to zaczynm pić te sławetn liście malin. wygląda to jak zbutwiałe runo w lesie, pachnie podobnie... dobra, łykam.... oby te męczarnie nie były daremne;) w jednej ręce trzymam kubek z tym świństem, a drugą ręką trzymam kciuki za nieznajomą i brzusiową... i za pultaskę - bo na dzis ma termin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×