Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość gemi81
Droga Zrozpaczona tak bardzo mi przykro, domyślam się co czujesz, jeżeli masz siłe lub jeżeli ją w sobie znajdziesz zapraszam na forum Jestem Mamą Anioła https://jestemmamaaniola.fora.pl/ ja znalazłam Tu ukojenie w tym najtrudniejszym czasie, teraz jestem jednym z adminów Zapalam światełko dla Twojego Anioła (*)(*)(*)(*)(*) A Ciebie przytulam tak wirtualnie, ale równie mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gemi 81
Droga Kamilo bardzo się cieszę ze u Ciebie wszystko w porządku, jesteś taką moją nadzieją, takim światełkiem w tunelu że któreś dzieciątko wygra walkę z obrzękiem Tak bardzo dajesz mi siłę do codzienności, domyślam się ze fizycznie jestes wyczerpana, ale wiem ze czerpiesz ogromną siłę z walki swojego dziecka, ja pamiętam że mogłam wiele znieść skoro moja córka tak usilnie walczyła o każdy dzień... Kamilo wiem ze starasz sie podnieść na duchu zrozpaczoną ale myślę że Ona teraz nie myśli o swoim przyszłym szczęściu które może jeszcze przed Nią, myślę ze dla Niej teraz najważniejsze by uporała się z żałobą, ze startą... Jeżeli nie przejdzie etapów żałoby czas nic tu nie zmieni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona25
dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozpaczona, zycze Ci wszystkiego dobrego i jest mi bardzo przykro z powodu tego co sie stalo. Mam nadzieje, ze szybko znajdziesz ukojenie. Kamilko slowa nie sa w stanie wyrazic jak bardzo Wam kibicujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny tak przegladam to forum i postanowilam napisac o swoim przypadku :( obecnie jestem w 14 tydz i 2 dni ciazy 3 tyg temu lekarz stwierdzil NT 8,8mm i uogolniony obrzek plodu,2 ni pozniej miallam juz zrobiona biopsje kosmowki i na drugi dzien wynik zespol Turnera :((( kilka dni temu to jest 13 tydz i 5 dzien fald wynosi juz 15 mm,moje pytanie na co mam sie nastawiac???? strasznie sie boje i nie mam juz sil chociaz trwa to dopiero (dla mnie az)3 tyg :((( zrozpaczona jak mozesz napisz mi kontakt do Ciebie bo chyba bylam w podobnej sytuacji:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozpaczona - życzę ci siły ! koleżanka ma racje to nie pociesza , że kiedyś się uda kiedy w sercu rozpacz ,że teraz się nie udalo .. coś o tym wiem to moja 5 ciąża z komplikacjami , można dostać oblędu ze smutku ,ale na coś trzeba mieć nadzieję , np. jak to mawiają, że po burzy zawsze wychodzi slońce ,,,mam coś co sama kiedyś dostalam od koleżanek, kiedy przebywalam z moją córeczką na OIOM--ie , może jak mi i Tobie pomogą te slowa : LZY MOKRE PELNE BÓLU WCIĄŻ RZEŹBIĄ WIELE TWARZY LECZ O NICH BÓG PAMIĘTA W BUKLAKU SWYM JE ZWAŻY CHOĆ WSZYSTKO CI DZIŚ MÓWI ..już nie dam sobie rady.. ON DLOŃ CI SWOJĄ PODA UTULI , POPROWADZI I WSKAŻE DROGĘ PROSTĄ I PODA ROZWIĄZANIE UKOI , UKOLYSZE ..I SLOŃCE ZNOWU WSTANIE ! nie wiem czy jesteś osobą wierzącą , ale jeśli tak to pamiętaj , że to nie Bóg a los Cię tak zkrzywdzil i że w Bogu możesz szukać sily by przetrwać ten smutek .. wyplacz ten ból ,daj sobie czas na żalobę ,a jak się już podźwigniesz zacznij " żyć " , bo innej recepty nie ma , ściskam mocno i pamiętaj , że i smutek ma kres :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila , coś czuję , że wygracie walkę , dziewczynki są "medycznie" silniejsze , więc i to daje Wam większe szanse na wyzdrowienie , moj dzidzuś ciągle walczy , ale choć w cuda wierzę jak malo kto jednak nie sądzę ,że będę mieć tyle szczęścia co Ty , nie tracę oczywiście nadziei jednak wolę się przygotować .. a gdyby co - milo się zaskoczyć ,,, trzymaj się ! Wam dziewczyny dziękuję, za slowa otuchy ! To wielka racja , że takie przypadki jak moj i innych powinny mieć choć odrobinę godności przy takich porodach i gdyby życie mi dalo na to możliwość pojechalabym do "specjalistycznego" szpitala ,,, ale niestety będę musiala pogodzić się z tym ,że muszę skorzystać ze zwyczajnej szpitalnej obslógi , a jest na co się szykować , więc Wy dziewczyny jeśli nie macie pojęcia jak to może wyglądać ,od razu szukajcie miejsca do rodzenia , jak to koleżanka napisla w Warszawie czy Gdańsku oczywiście specjalny dla naszych tragicznych przypadków :( Pozdrawiam Was wszystkie razem i każdą z osobna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gemini 81
Droga Jagodo piekny wiersz Powiedz mi dlaczego nie chcesz skorzystać ze specjalistycznej opieki?? który to już tydzień? Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny bardzo Was prosze napiszcie mi co myslicie o moim przypadku :((( z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga jadwigo
zapewne przewertowałaś już internet wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu informacji na temat zespołu Turnera i obrzęku uogólnionego i sama dobrze wiesz, że DOBRZE NIE JEST:( ogromnie przykro mi to pisać, ale o ile sam zespół Turnera nie jest zespołem wad letalnych to jednak w połączeniu z obrzękiem uogólnionym nie rokuje to zbyt dobrze:( co mówią lekarze o sytuacji Twojego dzieciątka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gemini 81
Droga Jadwigo bardzo mi przykro że Twoje maleństwo również cierpi z powodu uogólnionego obrzęku, moja córeczka nie miała wady genetycznej, ale mimo to zmarła z powodu obrzęku, w 23 tygodniu obrzęk tkanki podskórnej na całym ciele wynosił 19mm a wokół karku 26mm :( nikt nie dawał jej żadnych szans, z dziewczyn które znam tylko Kamila doczekała tak wysokiej ciąży i są coraz lepsze rokowania... Rozumiem że boisz się bardzo i że znając życie naczytałaś się już wielu rzeczy o zespole Turnera... Ja też się bałam ale walczyłam 12 tygodni od momentu jak sie dowiedziałam, zdecydowałam się na amnio bo chciałam wiedzisć na jaką wadę gen. mam się przygotować i byłam bardzo zdeterminowana, napisz do Warszawskiego Hospicjum Perinatalnego( ja szukałam tam wsparcia) http://www.hospicjum.waw.pl/historie-naszych-podopiecznych-v20/277-hospicjum-perinatalne-godne-zycie-godna-smierc lub do Gdańskiego Hospicjum http://www.hospicjum.info/ jak jest Ci bliżej, jeżeli masz potrzebę pogadać, napisz do mnie maila, lub wejdź na mój blog http://drugastronaduszy.blog.pl/ renamaro.gemini@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gemini ,dzięki za troskę , ale moje obowiązki życiowe bardzo mi utrudniają wyjazdy i na dodatek nie mam pojęcia kiedy nastąpi "krytyczny moment" ,u mnie kończy się 25 tydz. nie mam pojęcia czy już jutro będę musiala rodzić czy wytrzymam do końca , szczerze mówiąc niewiedza mnie i dobija ale też daje czas- na przygotowanie się .. nie rezygnuję z możliwości rodzenia po ludzku ,raczej wiem ,że to byloby tak skomplikowane ,że "aż niemożliwe" Jadwigo przemilczalam Twój wpis , bo bardzo trudno komuś powiedzieć ,że zespół turnera jest - jak wyrok ,bardzo mi przykro , nie chcialam być tą która Ci odbiera resztki nadziei , ale w poprzedniej ciąży z badań krwi wynikalo ,że moje dziecko ma duże prawdopodobieństwo zachorowania , niestety nie dowiedzialam się czy bylo chore , bo w 17 tyg. jego serduszko przestalo bić ,,, to może Ci się wydawać okropne albo i nawet okrutne , ale z jednej strony dla tak chorych dzieci - zatrzymanie się serduszka w brzuszku u mamy jest chyba najlepszym co im może się przytrafić , spędzilam wcześniej z bardzo chorą córeczką 3 miesiące na OIOM-ach i uwierz mi ,patrzenie na powolną bolesną śmierć dziecka to koszmar już na cale życie , którego żadnej z Was nie życzę .. dlatego jeśli jakoś mogę Ci pomóc to tylko trzymać kciuki ,żebyś wytrwala w tym smutku ... przytulam bardzo mocno !!! I przepraszam jeśli Cię rozczarowalam , naprawdę nie chcialam być tą która Cię zasmuci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona25
jadwigakmm to jest moj adres lukii_1984@wp.pl jesli chcesz to napisz do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam dziewczyny za wpisy,najgorsze jest to czekanie i kolejne usg,ktore czeka mnie dopiero 6 marca,do tego czasu chyba sie skoncze z nerwow:(((wtedy pewnie to jeszcze urosnie:((w tym tygodniu troche plamilam i lekarze nie potrafia powiedziec od czego,traktuja czlowieka jak tredowatego:((((straszne to wszystko ,boje sie strasznie :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona25
przezywalam dokladnie to samo co ty teraz wiec doskonale cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Dziewczyny napiszcie mi jeszcze(nigdzie tego nie wyczytalam,a lekarze nie potrafia powiedziec)czy ten obrzek to bedzie jeszcze rosl czy sie wchlania i czy jesli 8,8 mm bylo w 12 tyg to bardzo duzo???? i pewnie duzo gorzej ze tak wczesnie od razu tyle:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adres emailowy,ktory znajduje sie obok jadwigakmm nie nalezy do mnie takze przepraszam nie wiem jak sie wkradl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona25
to jest duzo i raczej nie ma szans na wchloniecie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaa28
Jagoda38> Bardzo wspolczuje.... Jaka jest u Ciebie przyczyna,ze Twoje dzieci choruja?Robias badania?Ja wiem jak to zabrzmi,nie bierz mi tego za zle ale czy nie balas sie trzeci raz ryzykowac? Pozdrawiam cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku nie wykryto przyczyny , genetyczne wyszly bardzo dobrze , wad u dzidziusia nie znaleziono i nie znaleziono czynnika zewnętrznego - nie ma przyczyny nie ma leczenia , dlatego odeslano mnie ze szpitala do domu i kazali czekać na ..koniec .. Nie szkodzi to normalne ,że ludzi ciekawi to skąd u mnie tyle sily na tyle prób ,,, ale jesteśmy z mężem przebadani genetycznie-nie ma przeciwwskazań , ja nie mam żadnych schorzeń -więc z medycznego punktu widzenia niema NIC co by uniemożliwialo donoszenie ciąży tym bardziej ,że mam nastoletniego syna zdrowego jak ryba , w moim przypadku byly to czynniki zewnętrzne np przez kontakt w bardzo wczesnej ciąży z farbę olejną lub opryszczkę - córeczka miala wadę serduszka ,którą nie wykryto ,a trafil mi się do tego kiepko przeprowadzony poród który spowodowal glębokie niedotlenienie ..... kolejna ciąża różyczka , kolejna cytomegalia , kolejna zatrzymala się w 17tyg , a w tej przyczyna jest nie znana ,choć wiem ,że to raczej znów zadzialal czynnik zewnętrzny i moglo być to nawet moje przeziębienie , które przeszlam przed wykryciem obrzęku ,ale nawet jeśli to to - już nie da się nic zdzialać ,,,,a teraz to ja już kompletnie nie mam sily i chce poprosić lekarzy o podwiązanie jajników żeby nie chcąco już nie zajść w ciążę , bo ta byla nie planowana już po tylu "niepowodzeniach" mialam dosyć ,ale jak już się zdażyla myślalam ,że wreszcie się uda ,nigdy w życiu bym nie przypuszczala ,że znów coś się wydarzy , a jednak :( jak widzisz to 6-ta ciąża, nie trzecia a piąta z dramatycznym zakończeniem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gemini8 1
Droga Jadwigo u moje córeczki zdiagnozowano obrzęk w 11 tygodniu miał 9 mm, i rósł... po amniopunkcji zniknął prawie całkowicie , WCHŁONĄŁ SIĘ, ale w 18 tygodniu powrócił ze zdwojoną siłą napisałam wcześniej ile miał na koniec, więcej info znajdziesz na moim blogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solejka32
jagoda38, nie obraz sie ale moze trzeba skonczy te starania o dziecko? to bardzo egoistyczne z twojej strony:O masz juz dziecko, ciesz sie tym, jesli chcesz kolejne to moze pomysl o adopcji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaa28
Jagoda>dziekuje Ci za odpowiedz.Podziwiam Cie,ze masz tyle sily,ja pewnie nie dalabym rady,poddalabym sie po drugim poronieniu...Mocno Cie przytulam,nie wiem co wiecej napisac,takie tragedie nie powinny nigdy miec miejsca. Czy myslalas moze o adopcji?Tyle tych biednych maluszkow czeka na rodzicow,ktorzy dadza im milosc i poczucie bezpieczenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaApi
kokoszka123 dobrze, dobrze od czwartku nie miałam usg, ale zapisy ktg jak najbardziej w porządku są ;) Mała kopie ile sił tylko ma i sprawia ból mamie, ale taki ból to sama radość ;) Ostatnio nawet jak pukam w brzuch to mi odpukuję ;) hi Także jesteśmy w trakcie 35tyg i walczymy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaApi
Zapomniałabym! Dziękujemy za pamięć i wsparcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gemini 81
solejko 32 wzbudziłam swoim wpisem ze mnie taką złość :( a skończyć to trzeba z chamstwem, egoistyczny jest Twój wpis i Twoje myślenie ... tyle Droga Jagodo zapraszam Cię na forum Jestem Mamą Anioła ... nie masz pojęcia ile jest tu mam z podobną historią do Twojej zapraszam i tulę... myślę że mimo wszystko powinnaś skorzystać z hospicyjnej opieki perinatalnej Droga Kamilko cały czas kibicujemy!!! myśle o Tobie w dzień i w wieczorem w modlitwie, głaski dla brzusia dla małej księżniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... napisalam ,że ta ciąża byla nieplanowana , niestety mam duży problem z antykoncepcją i pozostaje mi tylko zabieg podwiązania jajników , który niestety nie jest też super wyjściem , bo po pierwsze niszczy gospodarkę hormonalną z którą i tak mam problemy a po drugie nie jest 100% , latwo z boku mówić po co tyle prób , gdy się czegoś bardzo chce , a do tego nie ma kompletnie przeciwskazań to - dlaczego nie ? musialabym być niespelna rozumu żeby decydować się na ciążę widząc , że nie powinnam , bo ryzykuję cierpieniem dziecka , wszyscy lekarze mówili zgodnie nie ma przeciwskazań i mieli racje -bo jak pisalam zadzialaly czynniki zewnętrzne , a na nie nikt nie ma wplywu , kto przewidzi ,że w ciąży zachoruje się na różyczkę nie mając kontaktu z chorymi , albo na cytomegalię która przechodzi bezobjawowo i na dodatek nosicielami jest 80% spoleczenstwa , czy opryszczka - nikt jej nie mial w moim otoczeniu ..... ja się nie obrażam , ale to nie zbyt przyjemne jeśli ktoś ci zarzuca , że robi się krzywdę dzieciom - bo tak zrozumialam wypowiedz koleżanki o moim egoizmie .... moje ciąże byly wydmuchane- wychuchane , bo nie ma dla mnie większej wartości niż dzieci , ale na swojego pecha nie ma się wplywu , mam go cale życie w każdej dziedzinie życia , skąd mam wiedzieć czemu tak się kończą moje ciąże , mojemu maluszkowi nie ja zaszkodzilam , ale prawdopodobnie przeziębienie , bo nic nic innego nie znaleźli .. ja nie szybko się gniewam ,ale musicie tu uważać co piszecie ,bo to może zaboleć ... a jeśli chodzi o adopcje to mam już adoptowane dziecko :) ..po ostatnim dramatycznym zakończeniu ciąży ..wlaśnie po to żeby zrezygnować z ciąż ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ankaaa i gemini dzięki za cieple slowa :) ja nie zapomninam o hospicyjnej opiece , bardzo bym chciala tam być ,ale jak już mówilam to zbyt skomplikowane ...tzn nie da się przewidzieć terminu porodu , żebym się wcześniej zorganizować na taki wyjazd ,,,, wiem co mówię bo mój ostatni pobyt w szpitalu byl z otoczką probelmów "co z domem" , koszmar mysli - pomyslów , jak i co zorganizować , o maly wlos a bylabym zmuszona wyjść ze szpitala na wlasne żądanie .... ja nie mam zbyt dużego wyboru tylko zacisnąć żeby i iść do szpitala który mam raptem za zakrętem ... szczerze mówiąc dopóki kopie nie myślę nawet co mnie czeka :( ..... a na takim forum osieroconych mam kiedyś bylam , masz racje jest mnóstwo kobiet , nawet się w życiu nie spodziewalam , że aż tyle z takimi problemami , ale tu zaglondnelam do Was , bo jest mi raźniej , każda zna ten wlasnie przypadek schorzenia , moje otoczenie by mnie zaglaskalo gdyby moglo żeby mi pomóc to znieść , ale nikt z nich nigdy nie przeżyl takich sytuacji - więc co mogą ...a tego tu chyba każda z nas szuka - zrozumienia i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×