----LISTOPAD 2009----

Czy wy też zauważyłyście, że teraz rodzi się więcej chłopców ??? U mnie też będzie chłopak! Wojna ma być czy co ???

hey swietnie dziewczyny ze juz wiecie gratuluje chlopcow! a w moim otoczeniu jest wlasnie na odwrot 7 kolezanek w podobnych terminach WSZYSTKIE:) urodzily dziewczynki:) wiec ciekawe czy na mnie nie wypadnie chlopiec hehe juz tak bardzo pragne wiedziec ze szok no ale to tego 20tc cierpliwie poczekam a pozniej zaczne sie denerwowac cos czuje

Hejj :) no to nam się chłopcowato robi na forum :) U mnie może będzie wiadomo jutro co tam mi siedzi w brzuszku :) też czuję że będzie chłopak :) Wszystkie moje koleżanki jak jeden mąż urodziły dziewczynki- przełom zeszłego i tego roku taki był, wiec może teraz czas na wyrównanie ? :) U mnie wreszcie pogoda! 26 stopni, słońce i ciepełko. Nawet jest duszno wiec pewnie jakieś burze będą, ale wreszcie kawałek słońca :D Jutro USG i mam mega stracha...ehhhh

Cześć mamuśki :) Co do spotkania to ja mam teraz weselny zawrót głowy, za 2 tyg. biorę ślub więc same rozumiecie. Będę dostępna od 11 lipca, więc jeżeli wam pasuje to świetnie, a jak nie to na pewno na następnym zlocie już będę :) W piątek mam usg i mam nadzieje, że potwierdzi poprzednie, że to dziewczynka, bo już bardzo się przyzwyczailiśmy do tej myśli i chyba dziwnie bym się czuła gdyby lekarz powiedział, że to pomyłka. Pozdrawiam gorąco

No to chyba sie limit chlopcow wyczerpal. Ktora (jak np ja) dowie sie plci pozniej, to juz o dziewczynce. ;D To co, dziewczyny, czekamy ze spotkaniem na nowozaslubiona?

Właśnie odebrałam wyniki badań moczu i toxoplazmozy. No i mocz wyszedł mi ok poza tym, że mam Erytrocyty ponad normę (czyli krwinki czerwone w moczu) :O chyba przyplątało mi się jakieś zapalenie, no ale to już lekarz musi ocenić. Pobolewało mnie podbrzusze delikatnie ale teraz nic się nie dzieje :O Poza tym toxo wyszła mi taka : IgG- 0.1 IU/ml norma poniżej 2 wynik ujemny IgM- ujemny Więc wychodzi na to że mam oba ujemne czyli nie chorowałam ani nie mam odporności na tą toxo...wiec trzeba badania powtarzać. Dobrze myślę? Na cytomegalię muszę czekać jeszcze 2 tygodnie :O

OlaGd76 wydaje mi się, że mogłybyśmy poczekać na mężatkę :) tydzień w tą w tamtą nam chyba nie robi różnicy. A tak za te 2 tyg. każda z nas będzie już po usg połówkowym, będzie znała płeć. Będziemy więc spokojne i będziemy mogły szaleć na zakupach :)

Doro wielkie gratulacje :))) witamy Jasia. kolejny chlopiec na forum :)))))

Zenek, no jasne, zreszta siedzimy tu caly czas, to sie umowimy na biezaco, po 11 lipca. Tez jestem za, chyba ze sa jeszcze inne propozycje. A ja robie badania jutro, krwi, moczu i tez tokso. Ciekawe jak wyjda. A najbardziej jestem ciekawa wynikow wizyty u lekarza - to w czwartek - czy wszystko w porzadku i czy lekarz zadecyduje czy mam robic polowkowe teraz, gdzies prywatnie, czy czekac do terminu na lipiec (kolejki do badan na NFZ sa dwumiesieczne).

Ejmi, no tak, tokso musisz powtarzac. I ja wlasnie tez tak mam, dlatego obie aktualnie drugi raz.

ja tez teraz na dniach bede robic badania ale tylko mocz o morfologie mi kazala... a bierzecie jeszcze luteine czy ten du...cos tam nie pamietam nazwy:) czy tylko witaminki? a witaminy ile razy dziennie?

No co do płci to u nas chyba dziewczynka :) ja słyszałam taki przesąd, że na wiosnę-lato rodzi się więcej dziewczynek, na jesień-zimę chłopców! coś w tym chyba jest, bo mam sporo koleżanek, które właśnie urodziły, albo rodzą na dniach i mają być dziewuszki! Ejmi z tokso ja mam identycznie i też właśnie za tydzień będę robić drugi raz! Pozdrawiam

mili ja biorę duphaston 2x1 tabletka, ale chyba od następnej wizyty będziemy odstawiać (tak mówiła ginka) :) a witaminy raz dziennie :)

Hejka :) Właśnie wróciłam od lekarza, nie robił mi dziś USG :(, ale prawdopodobnie zrobi je za tydzień. Zbadał mnie i powiedział że wszystko w porządku, nawet te obfite upławy. Pocieszył mnie, bo do następnej wizyty, czyli do wtorku mam brać nadal Duphaston 3x1, a późnej przejdziemy na leki dopochwowe, chyba na Luteine. Czy któraś z was ją brała? Jaka jest różnica między dowcipną a pod językową? Czytałam w necie, że luteine nawet niektóre babki brały do 36 t.c.. Jak będę musiała brać, to będę brała, przynajmniej jest tańsza, bo duphaston kosztuje mnie tygodniowo 42 zł, a luteina kosztuje ok. 3 zł więc różnica spora. I jeszcze jedno, czy któraś z was bierze magnum B 6? Bo mi dziś przepisał i mam brać 2x1, choć na nic się nie skarżyłam, no i witaminy też mam nadal brać. Czyli teraz mój mąż się śmieje że na śniadanko będę brała nie 6 a już 7 tabletek nieźle co? Buziaki :)

ehh no właśnie w ciąży bierze się mnóstwo tabletek :O No ale trudno tak trzeba :O Ja biorę duphaston, ale zostało mi ostatnie opakowanie i kończymy...no chyba że będzie się coś działo, to wrócimy do brania. Natalia86- jeśli chodzi o luteinę no to lepsza jest dopochwowa zdecydowanie, ta podjęzykowa jest najgorsza - i chyba dlatego najtańsza. W każdym razie ja mam przetestowany każdy rodzaj progesteronu ze względu na wcześniejsze problemy przed ciążą i uważam, że warto zapłacić taką kasę za duphaston bo ten lek jest najbardziej zbliżony do hormonu ludzkiego i nie zostawia takich skutków ubocznych jak luteina. Ale to jest kwestia indywidualna, każda kobieta reaguje inaczej. Luteina podjęzykowa jest najsłabszym lekiem z tych trzech. Mili - ja biorę witaminy 2 razy dziennie a to dlatego że Feminatal 400 składa się z dwóch tabletek - jako dawka dzienna. Co do toxo to zalecane są częste powtórki badań jak ktoś ma do czynienia ze zwierzakami- ja nie mam więc najwcześniej powtórzymy to badanie za 3 miesiące - czyli pod koniec ciąży :)

mili ja brałam luteine dopochwowo, ale nie służyła mi, bo przy wkładaniu jej podrażniałam sobie ścianki wejścia do pochwy i miałam plamienia poprosiłam ginkę o zmianę na duphaston, mimo jego ceny! poza tym żadnych innych skutków ubocznych luteiny nie miałam. moja przyjaciółka miała ciąże zagrożoną, krwiaki, plamienia i brała duphaston, a teraz przeszła na luteinę podjęzykową i mówi, że na razie jest ok! ja biorę magnez B6 ze względu na swoje problemy z ciśnieniem, ale słyszałam, że często lekarze przepisują go profilaktycznie, w sumie nie wiem po co? Ejmi ja robiłam tokso na początku ciąży, powtarzam teraz i jeszcze na koniec ciąży będę powtarzać! też nie mam do czynienia ze zwierzętami, każde warzywa, owoce bardzo dokładnie myje! surowego mięsa nie tykam, a tak lubiłam tatara ;) jak przygotowuje mięso na obiad, to też je dokładnie myję i albo robię to w rękawiczkach jednorazowych, albo już po przygotowaniu mięsa bardzo dokładnie myję ręce! mam nadzieję, ze taka profilaktyka wystarczy.

Miałam wczoraj nadrobić zaległości i padł mi internet:( mili_23 OlaGd76 Jeżeli chodzi o ciążowe ciuchy to ja od jakiś 3 tygodni nosze spodnie ciążowe i jestem z tego bardzo zadowolona. Są bardzo wygodne i nie uciskają mi brzucha. Jeżeli chodzi o inne części garderoby to staram się ubierać w normalne bluzki, odcinane pod biustem. Kupiłam sobie dwie ze względu na to że przydadzą się również po ciąży. michaaa świetny pomysł z tym gorsetem. Moja koleżanka też tak zrobiła i dobrze skrojony gorset sprawia że wcale nie widać ciąży no i dale możliwość poluźnienia w przypadku kiedy brzuszek znacznie urośnie (bo to jest nie do przewidzenia)

Ja od samego początku (no od 10 tc) biorę luteinę dopochwowo. Nie jest przyjemnie, bo bardziej mokro tam i w ogóle. Przez 3 dni brałam luteinę podjęzykową, bo miałam infekcję i musiałam brać globulki. No jest różnica miedzy jedną a drugą, m.in. taka że ta podjęzykowa strasznie długo się rozpuszcza (czasem zdążyłam zasnąć zanim się rozpuściła :)). Początkowo brałam 2x1, a teraz od 5 czerwca 1x1 (wieczorem tylko) i jak dokończę opakowanie (gdzieś tak w przyszłym tyg) to już koniec z luteiną. W pierwszej ciąży brałam duphaston, ale z tego co pamiętam to się go połykało więc nie było problemu, ale fakt strasznie drogi 40 parę złotych za 10 tabletek!! No ale jak mus to mus :)

thekasia Iwusia_25 Doro82 gawit_79 gratulacje i strasznie wam zazdroszczę że znacie już płeć bo ja mam dopiero usg w połowie lipca bo mój lekarz jest na urlopie. Też bym chciała już wiedzieć chociaż to przecież i tak nic nie zmieni ale jakoś tak nie mogę się doczekać. Ejmi ja tez biorę feminatal 400 + DHA i biorę tylko raz dziennie na raz obie tabletki. Ja na początku ciąży brałam luteinę dopochwowo 3 razy po 2 tabletki i nie miałam żadnych objawów ubocznych. Wiek - 26 lata Termin porodu - 1.11.2009 Tydzien ciazy - 21tc Waga - +3,5 kg Miejscowosc - Otwock

U mnie po całym dniu słońca jest straszna burza z piorunami. Od soboty czuję już bardzo wyraźnie jak moje maleństwo kopie:) Mam takie wewnętrzne przekonanie niemalże pewność że to będzie chłopak. Chociaż w sumie wszystko mi jedno i będę się cieszyła bez względu na to czy to będzie chłopak czy dziewczyna Wiek - 26 lata Termin porodu - 1.11.2009 Tydzien ciazy - 21tc Waga - +3,5 kg Miejscowosc - Otwock

No ja juz po USG polowkowym. Rosnie mi zdrowy Patryczek:) Cos rzeczywiscie przewaga chlopczykow na naszym watku:)Moj dzidzius pieknie sie rozwija. Wazy juz 450 g. Powazna waga:)Bardzo sie cieszymy, ze wszytsko jest w porzadku. Ja od poczatku chcialam synka, wiec tym bardziej sie ucieszylam. Moj narzeczony co prawda bardzo chcial coreczke, ale i tak sie cieszy, ze dzidzia zdrowa. To najwazniejsze:)

Juz zmienilam dane w stopce, plec chlopczyk:):) Co do mojego wyjazdu nad morze to jade do Pobierowa, wiec chyba do Trojmiasta mam kawalek niestety.Nie dam wiec rady sie z Wami spotkac.

natalie a ja planuje rewal wiec niedaleko:) ale najpierw poczekam az pogoda sie poleprzy...

Mychaa - ja Feminatal 400 rozdzieliłam na dwie tury, dlatego że nie chce na raz łykać kilka tabletek - zawsze to obciążenie dla żołądka, a biorę duphaston no i czasami nospę - na prawdę mam dość już tych wszystkich tabletek:O. Dlatego dawkę dzienną sobie tak rozdzieliłam, biorę rano jedną i na wieczór drugą, ale pewnie można łykać razem :) Jestem ciekawa czy mi się morfologia poprawi bo po elevicie nie bardzo a poza tym miałam problem z łykaniem tych tabsów no mdliło mnie po nich :O Feminatal toleruje super :) Natalie82 - witamy kolejnego chłopczyka :D i gratuluje :)

natalie82 gratuluję chłopczyka!!!! Ejmi pewnie masz rację ja biorę tylko feminatal ale przy większej ilości faktycznie można obciążyć żołądek Jadę dziś do Mińska do gazowni ale przy okazji chcę zorientować się w cenach w sklepach dla dzieciaczków. Wczoraj przy okazji załatwiania dokumentów do budowy byłam w "bobasie" w otwocku i "dzidziusiu" w karczewie. Chociaż orientacyjnie chcę zobaczyć ile może mnie kosztować cała wyprawka. To moja pierwsze dziecko i nie mam w domu NIC, wszystko muszę kupić. Pracuje w szkole i mam teraz wakacje więc przez te dwa miesiące chciałabym wszystko sobie pozałatwiać bo we wrześniu wracam do pracy no i przepuszczam że nie będę miała tyle energii co teraz, chociażby ze względu na większy brzuch:) Wiek - 26 lata Termin porodu - 1.11.2009 Tydzien ciazy - 21tc Waga - +3,5 kg Miejscowosc - Otwock

Hej mamusie. Dziś pogoda w Gdańsku się popsuła, wczoraj wiało ale słońce było, a dziś wieje i pochmurno jest. Tragedia, ale podobno od piątku ma być ładnie. Zazdroszczę tym z Was, które już płeć znają. Ja dopiero jutro poznam, zastanawiam się czy to usg połówkowe będę miała jutro. Dlatego się denerwuję, chcę żeby wszystko było dobrze. Wiem, że będzie ale wiecie jak to jest. Ciekawe jak tam Mathea, nie pamiętam kiedy ona miała mieć ta amniopunkcję. Mam nadzieję że na strachu się tylko skończy, a tak wszystko będzie dobrze. MUSI BYĆ. Pozdrawiam

Ciesze sie wraz z Wmai, dziewczyny ktore znacie juz plec, i czekam na kolejne wiesci! A ja dopiero jutro z lekarzem ustale kiedy dokladnie robic to USG. Czekam tez na ta wizyte niecierpliwie bo przezylam dzis rano chwile grozy. Obudzil mnie bol calego brzucha a podbrzusze mialam mocno opuchniete. Kazdy ruch czy proba zmiany pozycji potegowaly bol. Ledwo dowloklam sie do lazienki ale na szczescie nic wiecej niepokojacego sie nie dzialo (obawialam sie krwi czy czegos takiego) Polozylam sie wiec z powrotem spac, martwiac sie ze nie czuje ruchow malenstwa, a po obudzeniu juz bylo w miare normalnie - bol prawie minal. Sadzilabym nadal ze to bardzo niepokojace gdyby przed chwila w rozmowie z mezem nie wydalo sie co bylo przyczyna! Otoz gdy spalam moje male ponoc rozbijalo sie po calym moim brzuchu!!!! Kopalo, rzucalo sie tu i tam, jakby sie bawilo. Nic wiec dziwnego ze nad ranem bylam obolala a ono padlo i spalo. A wczoraj z kolei pochodzilam troche w mniej wygodnych butach i juz wieczorem mialam problem z dzwignieciem sie z wanny! Bolaly mnie chyba wszystkie kosci i miesnie od bioder i brzucha po sfatygowane stopy. Mam wiec nadzieje ze badanie lekarskie uspokoi mnie ze wszystko jest w porzadku lub przynajmniej ze wiemy co robic dalej, jesli cos jest nie tak.

O, czesc Zenek i na razie pa!

Hej dziewczyny Ja dziś o 17 mam USG ale czy poznamy płeć to nie mam pojęcia :) Poza tym nie to jest dla mnie najważniejsze- modle się żeby z maluchem było wszystko OK i szczerze to mam już ścisk przed tym badaniem :O U nas pogoda znowu się popsuła, wczoraj była mega burza :O teraz niby ciepło ale słońca brak. OlaGd- ja na Twoim miejscu to od razu wzięłabym no-spę na takie coś. Bo to wygląda na stawianie macicy - czyli po prostu takie skurcze. Mi lekarz powiedział że jak tylko poczuje ciężar w brzuchu czy ból albo twardnienie brzucha to mam brać no-spę . Macica narażona jest na skurcze podczas całe j ciąży - z prostej przyczyny - szybko musi rosnąć. Tak wiec pogadaj z lekarzem o tym przypadku bo trzeba reagować w takich sytuacjach. Ja kilka razy w nocy czułam że mi brzuch twardnieje i też myślałam, że to przez fikoły maleństwa, ale to nie to. Teraz od razu łykam no=spe i problem z głowy.

czesc dziewczyny wróciłam z wesela w poniedziałek o 3 w nocy było super, po weselu tak sie w gorach przez te 3 dni nałaziłam ze wczoraj miałam nogi tak spuchniete jak nie wiem co no i do tego boli kregosłup ale wczoraj byłam u lekarza z dzidzia jest wszystko ok przepisał mi tabletki na puchniecie nog i troche sie martwi moim cisnieniem narazie niby ok mam 135 na 80 ale powiedział że troszke za wysokie bo kobiety w ciazy powinny miec niższe. No i narescie wiem kogo mam w brzuszku :) dzidzia zrobiła wczoraj niespodzianke tatusiowi bo wczoraj był dzień ojca i bedzie chłopak a wogole to wczoraj moj narzeczony był po raz pierwszy ze mna na badaniu usg ale mu sie buzia cieszyła, a jak sie dowiedzial ze bedzie chłopak to juz wogole jak zeszlismy na dol to az ze szczescia sie popłakał :)