Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

deseo no to prezent mialas wspanialy, kurcze szkoda ze moj nie byl tak wspanialomyslny:) no to ja widze ze wy faktycznie macie duzo pokarmu bo ja po dlugich meczarniach sciagam 10ml:D do 40ml najwiecej ale to raz mi sie udalo na poczatku sika jak nie wiem a po chwili koniec...szkoda mi jak nie wiem bo tak bym chciala go karmic choc ze 2miesiace takto boje sie bo kupke robi raz dziennie albo i nie i martiwe sie zeby go brzuszek nie bolal...a tak w ogole to w porownaniu do waszych pociech widze ze moj strasznie malo je co 3 do 4 max godz zjada 60ml najwiecej 90ml a czasem tak spi ze nic nie moge zrobic zeby go dobudzic... a ta witamine chyba d tak? podajecie raz dziennie?? a co do rozstepow to ja mam niestety sporo na brzuchu staram sie go nie ogladac zeby sie nie dolowac,czekam tylko kiedy bede mogla zaczac smarowac czyms lub isc na silownie a jak mi nie zejda (a ludze sie ze zejda bo mialam kiedys na piersiach i zeszly ze nawet malenkiego sladu nie bylo) to slyszalam ze robia jakies laserowe usowanie czy cos takiego... aha odnosnie spacerow strasznie chcialabym wyjsc na pierszy spacer ale boje sie jak nie wiem chyba bym sie zaplakala jakbym malego rozchorowala mam jakas blokade i najlepiej to do 3mies trzymalabym go w domu, myslalam ze nie bede taka przewrazliwiona mamusia a tu wychodzi ze szleje na punkcie swojego dziecka, wczoraj maz nawet przygadal ze juz widac jaki to bedzie synus mamusi, ale widze ze maz chyba troszke zazdrosny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie śpię od 3.00 :( Martyna nam się w nocy zadusiła :( i od tamtej pory siedzę przy niej i jej pilnuję, mimo, że ona już później ładnie spała! tak się o nią boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Moj dziumdziak od 4 daje popalic :). A kiedy zasnal przed 8 to sasiad zaczal wiercic - co za idiota wierci o tej porze w sobote :/ Gawit mi Adas tez raz sie zakrztusil, myslalam ze umre w ciagu tych kilku sekund. Na szczescie zachowalam zimna krew i przewrocilam go odrazu na brzuch i zaczelam klepac. Niestety musimy uwazac. Mili jak maly nie ciagnie piersi to pokarmu bedzie coraz mniej :(. Jesli chodzi o wit to ja zarowno K jak i D podaje raz dziennie. Wpuszczam mu zawartosc kapsulki do dziubka :). Nie boj sie wyjsc z malym na spacer - jemu swierze powietrze dobrze zrobi - dotleni sie i bedzie sie hartowal. Ubierz go cieplo i smigaj na spacer :) Tymbardziej jak jest jeszcze calkiem niezla pogoda bo juz niedlugo zima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj zaliczylam lekarza, antybiotyku na szczescie nie mam ale jakies tabletki do ssania dostalam i krople do nosa, no i lezenie..... Pawel na budowie, Ola pojechala na caly dzien do tesciowej to tak moge chorowac;) oczywiscie zartuje bo ledwo zyje, glowa boli niemilosiernie... no i na piatek mam termin i sie zastanawiam czy moj dzieciaczek moze bedzie taki wspanialomyslny i zrobi nam prezent na rocznice i urodzi sie dokladnie 27 ?? oj cos w to watpie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja nadal zdycham antybiotyk jak no teraz nie dziala eh :/ chyba umre a w nocy mialam 2 mega skurcze teraz wiem ze tego nie przegapie i wiem co liczyc .... pierwszy byl ok 1.30 a 2 jakos kolo 5 mam nadzieje ze zanim to sie rozkreci leki zaczna dzialac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 2w1 i mamusie :) Ja jestem dziś baaardzo zadowolona :) Niunia dała nam dziś pospać i tylko 3 razy wstawałam ja karmić :) Do tego przespała całą noc w łóżeczku :) Byle tak dalej :) Czy Was też tak szczypało krocze jak się goiło? ? ? Mnie strasznie szczypie pomimo podmywania Tantum Rose i psikania tym sprayem :/ deseo co do jedzenia to położna powiedziała, że ogólnie to można wszystko oczywiście NIE smażone czy pieczone ale ważne jest aby wprowadzać po jednej rzeczy co dzień lub dwa aby zobaczyć co małej nie szkodzi. Co do owoców np.to można jabłka, gruszki, winogrona, banany - nie muszą być gotowane - mogą być surowe. Warzywa ogólnie wszystkie oprócz pora i selera oraz ważne aby pozbywać się pestek i skórek z warzyw i owoców. Po za tym mięso każde oprócz cielęciny i wołowiny. Co do słodkości to można wszystko oprócz słodyczy zawierających kakao! Drożdżówki, bułki maślane, rogaliki,itp MOŻNA :) Nawet można 1 filiżankę kawy dziennie, szklankę mleka - ale jak się wypije mleko to już nie jeść np.jogurtu aby też nie przesadzić z nabiałem. To chyba tyle :) Najważniejsze aby wprowadzać po jednej rzeczy na dzień lub dwa aby potem jak będzie coś dziecku rzeczy można było łatwo stwierdzić po czym. A dziewczynki ile zostało Was kg po porodzie? ? ? Jak wróciłam ze szpitala to miałam 4kg na plusie a teraz po 3 dniach już 3 kg :) Pomimo tego, że jem co chwila :) thekasia ja ściągam laktatorem ręcznym. To ile ściągnę to zależy jak pełne mam cyce :) Ale średnio ściągam tak 100ml z oby dwóch piersi w ciągu 20min. Ja karmię moją małą wyłącznie piersią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! U nas noc minela spokojnie. W ogole maly dobrze sypia,obudzil sie raz o 1:30 i potem tuz po 4... Dostal cycka i troche mleczka z butelki i zasnal szybko. Ja karmie na zadanie i nie odciagam mleka. Nie wiem,moze powinnam? Bo jak czytam ze wy odciagacie to moze ja robie gdzies blad. Zazwyczaj maly najada sie z 1 jednej piersi,choc czasem jest potrzeba podania i drugiej. Zenek.gratulacje! Trzymaj sie cieplo,mam nadzieje ze macie sie juz dobrze i ze z coreczka wszystko ok. Thekasia, mi zostaly rozstepy na brzuchu. Wprawdzie jest ich mniej i sa mniej widoczne,ale sa...:-(. Poza tym staram sie nie patrzec na brzuch. Gawit,nam ttez sie raz zakrztusil. Wazne aby wtedy nie tracic zimnej krwi. Ale tez sie strachu najadlam. U mojego wcZoraj odpadl kikut pepuszka. polecialo kilka kropel krwi i mielismy obawy czy w takiej sytuacji przemywac go spirytusem,ale pediatra uspokoil nas ze maluszka to nie bedzie bolec. Poza tym zaobserwowalam ze moj synek jak sie budzi w nocy to nie placze poczatkowo tylko lezy ok.10 minut i ssie raczke,pochrapuje... To mnie budzi wlasnie a nie placz. W dzien maly spi w salonie. Na kanapie mamy polozony port bebe od wozka i w nim spi. Nie przeszkadza mu ani swiatlo dzienne ani telewizor. Natomiast w nocy spi w swoim lozeczku obok naszego. Balabym sie spac razem z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja197
Cześć dziewczyny! 13 listopada zostałam mamą malutkiej Matyldy. Wyczekane maleństwo. Oboje z mężem zwariowaliśmy na jej punkcie. Jednocześnie jest we mnie tyle obaw i lęków o tą kruszynkę . Pomyślałam więc sobie , że może jak pogadam z innymi Mamami to będzie mi lżej. Może też czasem będę umiała poradzić coś Wam, chociaż moja wiedza o wychowywaniu maluszków jest bardzo książkowa, a praktykuje na swoim szkrabie. Z czasem dochodzę do wniosku , że noworodki to sprzęt wysokiej generacji z instrukcją obsługi po chińsku albo i bez. Pozdrawiam wszystkie listopadowe Mamy te obecne i te przyszłe. Mam nadzieję , że przyjmiecie mnie do swojego grona. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deseo nie wiem czy dobrze pamiętam ale Ty pisałaś o zamrażaniu mleka z piersi? Jeśli tak to jak Ty to robisz? Mrozisz w słoiczkach czy jak? Kaja197 witamy na forum i zapraszamy to udzielania się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaxandrunia ja przytylam lacznie 15.5. jak wyszlam ze szpitala po 5 dniach mialam juz 11.5 mniej potem co dnia chudlam ponad pol kilo. wazylam sie 4 dni temu i byla tylko kilo na plus. zwaze sie w poniedzialek to zobacze jak jest teraz. raczej staram sie jednak oszczedzac z jedzeniem. tzn jem sniadanko lekkie i obiadek lepszy ale juz bez kolacji, ewenetualnie jakis owoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martwie sie ze moj synek za duzo je! w nocy zjadl na raz moje mlekoz piersi 90 plus 50. po godznie znow wyl ze jest glodny wiec dostal 90 sztucznego ehhhh. tak na oko to mu juz te 120 nie stracza, zawsze chce jeszcze dojesc cos. ja z cyca sciagam srednio 110, czasem 150-nad ranem co jakies 3 , 4 godz wiec dla niego to malo i butle konieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny chcialabym zgrac z kamery filmiki ale nie moge, nie znacie moze jakiegos programu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex dzieki za info dot. jedzenia :* Ja mam sloiczki aventu tzw pojemniki via i w nich mroze pokarm. http://www.ceneo.pl/348637 Co do krocza to mnie szczypalo po octenisepcie dlatego ja uzywalam tylko jelenia do mycia i nic wiecej. A jesli chodzi o kilogramy to ja waze 2kg mniej niz przed ciaza, ale to skutki karmienia piersia. Jak patrze na siebie to jakos tak chudo sie czuje - szczegolnie bez brzuszka :). Mam nadzieje ze waga nie bedzie mi juz spadac. Ela, Nadia - zdrowka i szybkiego rozwiazania. Witaj Kaja :) Mili ja nie pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mi juz nic nie pomaga jest coraz gorzej :/ boje sie ze zaczne rodzic w takim stanie :( juz nie wiem co mam robic nawet lipe pije i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc;) Ja nadal w dwupaku:D Wczoraj miałam test oct i wyszedł ok...od rana dzis badanie ginekologiczne, lekarz stwierdził, ze macica rozwarta na OPUSZEK :D Nie wiem, kiedy urodzę...w poniedziałek pewnie zadecyduja o indukcji, choc jedna z dziewczyn tu miala i nic! Trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia wcinaj czosnek ile wlezie. to najwlepszy naturalny sposob jaki znam i na parawde czyni cuda. do tego miodzik i cytrynka. Spa_cja juz niedlgo moja droga. badz cierpiliwa :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili ale jak zgrywasz te filmiki?? nie powinno byc probmelu ze zgraniem moze zgrywasz je tylko nie mozesz odtworzyc??? a moze nie ma zaistalowanej plytki cd z kamerki???? czesto trzeba wgrac programik zeby kamerka wspolpracowala z kompem. albo brak ci po prostu koedku do odtwarzania. wtedy sciagnij sobie za darmo ace codecs pack

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczyny , ale Martynka się tak zakrztusiła, że nie mogła złapać oddechu :( zrobiła się sina! na szczęście szybko odwrócilismy ją na plecy i zaczęliśmy klepać! zresztą zanim zaczęliśmy klepać to ona już złapała oddech! ale tak nas nastraszyła, że ją pilnowałyśmy z mamą do rana. mama kazała mi iść spać, ale nie mogłam! i dziś też cały czas ktoś z nią jest! ani na moment nie zostaje sama ! bardzo mnie nastraszyła! Co do kg to ja mam już wszystkie ciążowe zgubione, ale jeszcze zdałoby mi się sporo schudnąć ;) diety żadnej nie stosuję! po prostu nie mam apetytu, tylko dużo piję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawitku nie dziwie sie ze sie wystraszylas ehhh. sama nie wiem jakbym zareagowala. dobrze ze masz mame blisko to zawsze jakos pewniej sie czuje.. dziewczynki maly mnie juz zamecza tym ze ciezko mu ssac cyca wiec postanowilam ze kupie dobry laktator i...zamowilam medela swing. mam nadzieje ze sie przyda i wypali ten zakup bo inaczej szkoda kasy. nie jest taki ale tak bardzo chce mu dawac swoje mleko ze chyba warto... uzywacie laktatorow??? ja do tej pory uzywalam recznej tomme tippee ale zanudza mnie to i efekty nie sa rewelacyjne. moze jesli ktos ma duzo mleka to sie sprawadza ale ja potrzebuje czegos mocniejszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Ja nie zaglądałam bo raz że dziecko, a drugi raz że wczoraj przyjechała rodzinka męża w odwiedziny no i był lekki sajgon w domu ;) No ale całe szczęście nie posiedzieli długo i od dziecka też z daleka mi się trzymali (cieszę się że podeszli do tego z głową) no i mamy już to z głowy :) U nas raz lepiej raz gorzej, generalnie Krzyś ma swoje fazy, czasami płacze i kompletnie nie wiem dlaczego. Wczoraj był rozdrażniony i nie spał mi od 19-stej do 1 rano, pod koniec strzelił taki koncert że pewnie wszyscy sąsiedzi w bloku słyszeli, a był najedzony, przepojony i przewinięty i też nic nie wskazywało na to że ma jakiś problem z brzuszkiem bo miał miękki i żadne bąki czy kupki nie szły :O Widać tak ma i musimy przez to po prostu przejść. Macie jakieś wiadomości od Zenek? Martwi mnie ta transfuzja krwi u maleństwa... Gawit - dzieci butelkowe niestety mogą się krztusić dlatego mi położna od razu pokazała jak mam trzymać małego podczas karmienia czy przepajania tak żeby tego uniknąć. Po prostu dziecko musi być ustawione wysoko (pod kontem 60 stopni co najmniej) tak żeby płyn ładnie spływał do żołądka, wtedy łatwiej mu się łyka i nic nie zalega w buzi. Mi Krzyś zakrztusił się raz po tym jak za nisko go trzymałam :O Dziś jestem z dzieckiem sama, mój mąż musiał wyjechać w trasę (1100km w dwie strony) no i wróci pewnie w nocy, tak wiec muszę sobie radzić sama. Zobaczymy czy synek będzie dla mnie łaskawy czy da mi popalić :) Myślę, że to będzie dobry sprawdzian tego jak będzie jak mój mąż wróci do pracy (a wraca za tydzień). Trzymajcie się Mamusie, dużo cierpliwości Wam i sobie życzę :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo Kobiety :) Móje małe diablątko wczoraj dokazywało cały dzień... Zaczęła o 10 i skończyła o 19 ;) Ok, przyznam, że było kilka małych przerw, ale na serio krótkich bo raptem półgodzinnych :O Tak więc byłam padnięta totalnie. No i wychodzi, że chyba trzeba będzie zacząć małą dokarmiać butelką, bo w dzień mi się nie najada... W nocy jest całkiem dobrze, bo po cycu śpi tak 3- 3,5 h, ale w dzień to by wisiała co godzinę... jedzenie, jedzeniem, ale pewnie i cykl dnia się jej zmienia ;) Zenek trzymam kciuki, żeby wszystko było OK!! 🌼 Ola nie masz może jakichś wieści na ten temat?? :( Spac_ja za Ciebie tez trzymam kciuki! Kaja, witaj i się udzielaj :) Alex, ja tez mroziłam pokarm. Miałam do tego takie woreczki kupione w TESCO. Fajna sprawa, bo zajmuje mało miejsca w zamrażalniku. Aaa i powiem Wam, że ciotka (pediatra) mnie uświadomiła, że to mleko po rozmrożeniu trzeba zagotować, a nie tylko pogrzać... Co do wagi to ja mam już prawie 10kg mniej niż przed ciążą ... Ale ja jestem tu szczególnym przypadkiem ;) Ejmi dacie radę :) Choc przyznam, że sytuacja sam na sam z dzieciątkiem bywa stresująca, zwłaszcza jak ma gorszy dzień, placze i samo nie wie o co mu chodzi... :) My dzis planujemy pierwszy spacer :D Tylko cos nam się słonko nie może zdecydować... Miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, ja nadal w dwupaku:( ale juz drowsza, biore ladnie leki od pana doktora i jest oki:) powoli mija i cos coraz czesciej biora mnie taki twardnienia brzuszka, i mam takie pytanie czy przed porodem mialyscie duze uplawyu, bo u mnie sa kosmiczne, non stop mi mokro przez te uplawy........ i sprawdzam ale to nie czop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy nowa kolezanke:) cos sie dziewczynki z tej pierwszej listy nie odzywaja..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka niedzielnie. My mielismy noc taką sobie mała zasnęła przed 00:00 potem obudziła się po 2:00 i nie chciała zasnąć aż do po 4, a potem obudziła się po 8. Cos kojarzę, że kiedyś pisałyście o czkawkach. Czy możecie powtórzyć ten wątek? Moja mała ma bardzo często czkawkę i jej sie ulewa pomimo beknięcia czy też tak miałyście ? ? ? thekasia ja używam laktatora i mogę go pochwalić. Ot takiego: http://www.nokaut.pl/oferta/tufi-laktator-reczny-handy.html U mnie jak była połozna to zabroniła kategorycznie wychodzenia na dwór czy Wy też nie możecie wyjść z domu? ? ? Mówię oczywiście o nas matkach nie o dzieciach. A w jakim czasie trzeba dostarczyć pracodawcy zaświadczenie do macierzyńskiego ? ? ?, bo to info mi umknęło z pamięci :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex, Zuzka ma czkawkę codziennie. Czasem na nawet dwa razy ;) Co do ulewania tez jej się zdarzy, ale tylko wtedy kiedy za dużo się naje... Zwłaszcza wtedy jej się ulewa, kiedy szaleje w dzień i co chwile chce cyca :O W końcu ten mały brzuszek nie mieści jedzonka... Co do wychodzenia z domu, to myślę, że położnej chodziło o te wszystkie choroby, które teraz panują. Moja nie zabraniała, a nawet zachęcała do wychodzenia na spacer. Oczywiście przy ładnej pogodzie. Tak na mój rozum to wyjść można jak najbardziej, tylko lepiej trzymać się z daleka od dużych grup ludzi :) Co do zaświadczenia to nie wiem ile ma się czasu. Ja to załatwiłam zaraz po wyjściu ze szpitala. Ale przypuszczam, że standardowe 14 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ nam nocka minęła nawet względnie! Martynka ładnie spała, ale wczoraj w dzień była marudna, więc za to nocką nam to wynagrodziła! mama oczywiście co chwila do niej zaglądała, a ja się bałam, że nie zasnę, ale byłam tak zmęczona, że nawet filmu do końca nie wypatrzyłam, tylko poszłam spać. oczywiście problemy brzuszkowe ciąg dalszy :( ja nie wiem czy ona tak po prostu ma? czy to kolki? czy jeszcze inne dziadostwo :( Kurczę zauważyłam, że mi coś z cycków leci? od wczoraj! pokarm mi wraca czy jak? Dziewczyny butelkowe jak przygotowujecie mleko dla swoich dzieci? dokładnie tak jak pisze na opakowaniu? nie wiem może ja coś źle jej robię i dlatego ma problemy z brzuszkiem? no, ale kurde trzymam się instrukcji! My dziś śmigamy na pierwszy spacer :) słoneczko nieśmiało wygląda, więc na krótko sobie wyjdziemy! Alex moja mała ma bardzo często czkawkę! kilka razy dziennie, zwłaszcza jak ją przewijam i po kąpieli, więc wnisokuję, że z zimna! ale położna powiedziała, że u takich maluszków to nie jest coś złego. a no i moja też zabroniła wychodzić na dwór do dziś :) nie wiem czemu akurat do dziś, no, ale ok! Ejmi no ja właśnie karmię małą tak, że ma tą główkęznacznie wyżej. w sumie ładnie się jej odbija, czasem uleje, ale nie zawsze i nie dużo! ja myślę, że jej wtedy wpadło coś do gardziołka, bo tak języczkiem mieliła, jakby jej coś przeszkadzało! madzialinska widzę, że i Wy chcecie pierwszy spacer zaliczyć :) ale Wasza Zuzia troszku starsza od Martynki :) jutro kończy 3 tygodnie :) no, ale ja nie chciałabym dziecka kisić w domu i też idziemy :) w końcu jeszcze mrozów nie ma, a nie zamierzam z nią iść tam gdzie są skupiska ludzi! chociaż już 2 przychodnie zaliczyliśmy, gdzie było pełno dzieci i dorosłych :o i wcale nie było powiedziane , że byli zdrowi! mam nadzieję, że małej nic nie będzie! A powiedzcie mi jeszcze czy Wasze dzieci śpią na poduszkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja nadal 2w1 eh i nadal chora :( antybiotyk moze i troche pomaga bo lepiej sie czuje ale za to po syropie strasznie mnie dusi :/ oj mecze sie mecze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×