Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Gość ela 25
no i w sumie tak dołączyłam się do was, nie pisząc nic o sobie. mieszkam w okolicach Rzeszowa-takie sobie miasto na południu:) mam 25 lat, studiuje no i siedze sobie z brzusiem na chorobowym. z moim mezem znamy sie juz 8 cudownych lat (aczkolwiek nie zawsze bywało kolorowo) , 5 rocznica ślubu minie nam 27 listopada - i najfajniejsze jest to że na ten dzień mam termin porodu:) mamy juz córeczkę Oleńkę, ma 4,5 roczku. za mną niestety 2 poronienia ,6 i 11 tydzień, ale w sercu zawsze są ze mną, a te mamy które straciły swoje Aniołki wiedzą że żałoba niestety pozostaje na całe życie........... budujemy domek a poki co mieszkamy z moimi rodzicami.... no i z takich ważnych spraw to chyba na tyle:) buziaki dla wszystkich mamusiek Wiek -25 lat Termin porodu - 27.11.2009r. Waga - +3kg Tydzień ciąży - 25 tc Płeć - synek Imię - najprawdopodobniej Michaś :) Miejsce zamieszkania - Rzeszów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulllllllllllllllllllllla77
Jola,ja za pierwszym razem mialam problem z malowodziem plus byla wada rozwojowa ,wytrzewienie jelit,to nie byla duza wada,lekarze dobrze to widzieli,jezdzilam do CZMP do Lodzi,gdzie wymieniali mi wody i uzupelniali,po 3zabiegu mala przestala sie ruszac w 28tyg,bo jest jakies zagrozenie 0,000111 procenta,ze moze dojsc do obumarcia plodu,wiec konsultuj koniecznosc z innymi lekarzami,zeby niepotrzebnie nie ryzykowac,u mnie to bylo akurat konieczne,bo moglo dojsc do zakazenia jelit tymi ,,brudnymi,, wodami.Ale bylo tam wiele dziewczyn ktore mialy odciagane wody i dolewane,i nic sie zlego nie stalo,ale zabieg to zawsze zabieg,wiec lepiej byc pewnym czy napewno jest konieczny Dzis w nocy obudzily mnie bolesne skurcze,jakby ze strony prawego jajnika i szly od krzyza,wpadlam w mala panike,moj byl juz gotowy zeby jechac do szpitala,ale ja znam tutejsze czekanie w poczekalni do 4godzin,wiec postanowilam dzialac na wlasna reke,mama wyslala mi fenoterol w tabletkach,wiec wzielam to plus przeciwbolowe i przeszlo po krotkim czasie,Tu jesli chodzi o pomoc medyczna to najpierw zestaw ,,zrob to sam,,a jak nie pomoze,to wszystko w rekach Boga i malo rozgarnietych ludzi na recepcji w szpitalu,ktorzy zamiast natychmiast skierowac cie na oddzial,posla cie do pielegniarki,z probka moczu,potem krew,potem czekaj z 3godz i nie wazne czy przyszlas z bolami porodowymi czy rozcietym palcem-schemat jest ten sam. Mathea,u mnie bylo to samo,od kilku lat sytuacja finansowa stabilna,bylam zadowolona,i doslownie od momentu ciazy wszystko zaczelo sie psuc,zaczelo sie od koszmarnie wysokiego cla jakie musialam zaplacic za moj nowy samochod,w ktorym oczywiscie sluzby celne dorwaly mojego faceta,w zwiazku z recesja strasznie sa cieci na obce ,,blachy,, w przygranicznych miastach...a potem to juz poszly konie po betonie,ja jestem strasznie zapobiegliwa i chora jesli nie mam sporego zabezpieczenia na koncie,a teraz to poprostu ledwo co i to mnie martwi,ale nie biore niczego zbyt serio,dzis jest tak ,jutro moze byc jeszcze inaczej,ciesze sie kazdym dniem,bez problemu,bolu brzucha itp:) nauczylam sie tutaj keep smile:)niezaleznie czy jest z czego czy nie,i to pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela 25
śpioszki cudne, gdzis na akcji widzialam tez kocham moja babcie, kocham mojego dziadka:) ale mimo wszystko 15 zl to drogie za sztuke, bo wiem ze na przecenach np w smyku byly takie po 10 zl przynajmniej u mnie w rzeszowie, a co do ciuszkow to jak juz z drozszych to polecam coccodrillo bo trzymaja sie super, nawet przy czestym uzytkowaniu i kolorki sa super , jedyna wada cena:( no i ze smyka cool club Wiek -25 lat Termin porodu - 27.11.2009r. Waga - +3kg Tydzień ciąży - 25 tc Płeć - synek Imię - najprawdopodobniej Michaś :) Miejsce zamieszkania - Rzeszów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela 25
ja na allegro znalazlam takie super gatki http://www.allegro.pl/item711446952_polspiochy_bezuciskowe_sito_roz_62_ewa_klucze.html mialam takie dla starszej córci i polecam szczerze bo naprawde super sie sprawdzaja:) Wiek -25 lat Termin porodu - 27.11.2009r. Waga - +3kg Tydzień ciąży - 25 tc Płeć - synek Imię - najprawdopodobniej Michaś :) Miejsce zamieszkania - Rzeszów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela 25
a jakby któraś z was zakupiła juz może jakiś fajny wózeczek lub znalazła fajny to bardzo proszę o doradzenie mi, niby na ten cel -wózek + faotelik przeznaczyłam 1000 zł i mam nadzieje ze w tej kwocie sie zmieszcze, bo wydatkow masa, tak ze ta polityka prorodzinna naszego rzadu i ich marne 1000 zl becikowego to o pomste do nieba wola!!!!!!!!!!! u mnie dzis konczy sie 25 tydzien i jest w miare ok, biore antybiotyk bo jakis cholerny stan zaplany mi sie w zakopanym przyplatal, ale jeszcze 2 dni i spokoj, i oby wytrwac choc do 36 tyg, bo plecy mnie bola masakrycznie no i co tu duzo mowic pogoda tez daje sie we znaki , wiecej leze niz chodze. Wiek -25 lat Termin porodu - 27.11.2009r. Waga - +3kg Tydzień ciąży - 25 tc Płeć - synek Imię - najprawdopodobniej Michaś :) Miejsce zamieszkania - Rzeszów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zauważyłam, że jak coś mnie niepokoi to mały strasznie kopie, nie wiem tak jakby wyczuwał to że ja się denerwuje." A właśnie u nas jest dokładnie odwrotnie. Gdy jestem bardzo zestresowana to moja mała jakby zamierała w oczekiwaniu i potrafi nie dać znaku życia przez wiele godzin. Zaczyna skakać i kopać dopiero gdy ja trochę wyluzuję. I a propos stresu ;), to byłam dziś przed pracą w Coccodrillo i widziałam cudowne kombinezoniki, z kapitalnymi rozwiązaniami i z dobrego materiału, poza tym naprawdę ładne. Cena wynosi 188 zł i to właśnie ten stres dla mnie :D. (Wcześniej w innym sklepie, w C&A, też oglądałam kombinezonik, uroczy, granatowy ale materiał był taki nie na zimę wg mnie i stopka była zamknięta, odgraniczona ciasną gumką od reszty nogawki a bardziej doświadczona koleżanka uczulała mnie żeby takich nie brać bo nie wiadomo jak w to wpakować stopkę niemowlaczka.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexandruniu, zawsze o takiej zupie jak u twojej mamy mogę sobie pomarzyć i może mnie to zmobilizuje żeby spróbować zrobić po swojemu. A nuż widelec kiedyś trafię w smak, który będzie mi przypominał porządną grzybową. A co do daty porodu mojej małej, to zmieniła się na 14 listopada, ale że nie przywiązuję do wyznaczania daty zbyt dużej wagi, to nie aktualizuję stopki. Niemniej chciałabym żeby mała urodziła się właśnie 12.11. bo byłaby to data podobna do mojej, 11.12., ot, tak zabawnie ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela to polecasz półśpiochy? Bo ja się zastanawiałam czy one nie powodują odkrywania plecków malucham, czy nie ściągają się wraz z pieluchą i wahałam się co do kupna a też widziałam fajne, właśnie bezuciskowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ela, super te gatki bezuciskowe :) Tak sobie oglądam co Wy kupujecie i zaczyna mnie korcić, żeby tez zacząć ;) Jeszcze nic nie mam, ale chyba niedługo to się zmieni... Wózki też oglądam, ale na razie tylko w necie... Muszę w końcu sie wybrać i pomacać na żywo. Nie chciałbym przekroczyć kwoty 1500 zł za wózek dysfunkcyjny (gondola + spacerówka) i fotelik dla malucha. Myślę, że jest to spokojnie do zrobienia :) A moje malutkie ostatnio w ogóle jest grzeczne, i jakby mniej rozrabia. Ale nie stresuje się bo od czasu do czasu o sobie przypomina. Zwłaszcza w nocy jak mi się gdzieś wypnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, wydaje mi się, że jak maluch będzie miał założone body to plecki Ci w półśpiochach nie wyjdą :) No chyba, ze rozważasz do tego kaftanik - wtedy jest ryzyko gołych plecków i brzuszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano tak, body. No nawet mam już dwa malutkie. Takie półśpioszki wyglądają na milutkie i wygodne do wkładania, to pewnie kupię ze dwie pary. Madzia... może lepiej nie kupuj wózka dysfunkcyjnego! ;D (Twój lapsus słowny wyszedł przezabawnie! Sorry za komentarz ale to naprawdę śmieszne a wiadomo że moze się zdarzyć każdemu.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... trochę wam zazdroszczę czujnego snu. Mnie moja pewnie kopie gdy śpię ale nie czuję nic. Dlatego też bałabym się w przyszłości np nie odkładać jej do łóżeczka po karmieniu, bo nie mogę wykluczyć że przycisnęłabym małą i nawet nie zauważyła. Fakt, zdarzało mi się już spać z chorym zwierzakiem i wtedy nawet pozycji nie zmieniłam, więc instynkt opiekuńczy umożliwia mi kontrolę ale co innego młody kociak czy dorosły pies a co innego noworodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! wlasnie Alex, weszlas na temat naszego szpitala, szczerze mowiac ja chyba unikalam tej mysli,ze juz niedlugo czeka mnie tam porod:o nastawilam sie ze musze sie zabezpieczyc i miec przy sobie duzo kasy to moze wtedy ktos sie mna porzadnie zaopiekuje...ale nawet moj maz ostatnio zaczal temat ze najlepiej to by zalatwil jakas klinike prywatna w lodzi zebym tam rodzila, no ale czy ja wiem, co bedzie jak zaczne rodzic wczesniej i jak nie dojedziemy, z drugiej strony chce miec cesarke wiec termin na cc zawsze ustawia sie troche wczesniej...chyba bedzie trzeba juz powanie o tym pomyslec... ela 25 co do tych gatkow to tez mi sie bardzo podobaja zaopatrzylam sie juz w kilka szt takich, dobrze wiedziec ze sie sprawdzaja OlaGd76 te gatki najlepiej zakladac z bodami tak mi sie wydaje, wtedy nic nie bedzie sie sciagac na pleckach w ogole wydaje mi sie ze te body to najlepsza sprawa mam juz ich ze 14szt:) chyba bede je zastepowac kaftanikami czy koszulkami bo nie sciagaja sie i trzymaja dobrze pieluszke... Alex fajne rzeczy tez sa w panoramie w textilu nie drogie i bawelniane, polecam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam jechać do fryzjera, ale nie pojechałam :( pół nocy nie spałam, nie wiem czy to z powodu wiadomości jakie wczoraj dostałam (mój wujo, po którym w zyciu bym się tego nie spodziewała , powiesił się :( ) bolał mnie brzuch! czasem robił się twardy, ale najśmieszniejsze, że jak był twardy to nie bolał. w ogóle bolał dziwnie, bo tak jakos po bokach! teraz jest dobrze,już w nocy było, ale wolę jednak dziś poleżeć i nigdzie się nie ruszać! Thekasia gdzieś wyczytałam, że to ile kobieta przytyje w ciąży zależy od jej wagi wyjściowej. kobiety chude i szczupłe mogą przytyć więcej, otyłe powinny do 12 kg i ja się do nich zaliczam! nie wiem ile jeszcze przytyję, ale uważam, że te 12 kg przekroczę, chociaż moja waga rosła na początku ciąży dość mocno (3 kg na miesiąc), a ostatnio w miesiąc przytyłam 1 kg i tak bym chciała, żeby było ;) Jola niestety nie pomogę w kwestii wód płodowych. ja nie wiem ile miałam, ale ginka powiedziała, że w normie, jednak i tak kazała mi dużo pić! na innym forum jest dziewczyna, której się sączą wody płodowe i musi pić 4 litry dziennie i leżeć. tak ma od miesiąca i przyniosło to rezultat, bo ostatnio miała poziom wód 8, a teraz po kontroli już 11! ja mam pić 1,5-2 litry wody mineralnej niegazowanej dziennie! Ejmi eh mam nadzieję, że wszystko u Ciebie dobrze i że lekarz Cię uspokoi! madzialinska ja ciągle musze studzić zapały męża, bo on ma dość drogie hobby (fotografia) i ciągle chce coś dokupywać, a nas w tej chwili na to nie stać! najprawdopodobniej na wyprawkę dla dziecka, około 2 tyś zł, musze pożyczyć od rodziców i oddam im, jak dadzą nam becikowe! wolę pożyczyć od nich niż brac kredyt w banku! chociaż znając moich rodziców, to nie będą chcieli zwrotu tych pieniędzy ;) Ela25 witaj na forum :) te półśpiochy super! ja też słyszałam, że na początek to świetne rozwiązanie dla malucha :) AleksandruniaK już rozumiem o co kaman z tą grzybową :) ja zupełnie zapomniałam o tym, że w Wigilię być może czeka mnie post, bo ja nie nastawiam się na cycowanie! jak wyjdzie to w porządku, ale jak nie, to nie będę rozpaczać z tego powodu!chociaż oczywiście chciałabym karmić piersią! spa_cja super śpioszki :) też się do takich przymierzam :) ale żeby nie było mi przykro, to kupie też "kocham moją mamę" ;) Mathea nasza sytuacja finansowa też pozostawia wiele do życzenia :( a najbardziej to wkurza mnie to, że rodzina mojego męża pracuje w Niemczech, mało nie zarabia, a nawet się nie zapytają czy nie potrzebujemy pomocy! jeszcze problemy nam robią, bo wiszą nam 500 Euro i ja teraz chcę te pieniądze odzysakć (wiszą nam je od 2006 roku), a oni mówią, że nie mają! kuźwa mać! zarabiają po 2 tyś Euro (ciotka z wujem nawet więcej, bo to oni nam są winni kasę), teść właśnie 2 tyś Euro, a nie ma, żeby nam dać 200 Euro na łóżeczko 😠 a moi rodzice oboje na emeryturze! mama ma taką najniższą ze względu na niepełnosprawność brata, tata ma rentę chorobową i na nich zawsze, ZAWSZE mogę liczyć! normalnie co myślę o teściu to mnie krew ze złości zalewa! No to się wyżaliłam, więc uciekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Jak się ostatnio wyżaliłam to od razu zrobiło mi się lepiej więc dzięki! Później wpadnę na dłużej to nadrobię co napisałyście a teraz póki co biegnę na plażę korzystać ze słoneczka :) Ps. Jesteśmy w ośrodku który jest przystosowany dla rodzin z dziećmi i powiem Wam że tylko chodzę i oglądam sobie wózeczki i małe maluszki i jakoś tak bym już chciała mieć swoją niunię po tej stronie brzucha :D Ps2. Chyba coś zaczyna docierać do mojego męża, bo jesteśmy tu jedynymi ludźmi bez dzieci więc gdzie się chłopina nie spojrzy to dzieci, wózki, samochodziki, wanienki, podgrzewacze i place zabaw. Dobrze mu tak hihi... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka, a gdzie to słoneczko na plaży? U nas w Trójmieście aura już jesienna, pada i wieje :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELA 25
dziewczynki ja do tych gatków to zakładałam body i wogóle koszulek to mało kupowałam bo przy śpioszkach się zwijają i cały czas mnie to denrwowało że muszę poprawiać, a w bodach to i pampersik na swoim miejscu i zawsze cieplej po pleckach a koszulke zapinana zawsze można jeszcze na wierzch ubrać jak chłodniej w domku. a co tu dużo ukrywać zimowe z nas mauśki wieć dzidzię trzeba będzie cieplej ubierać bo małym dzieciaczkom zawsze zimniej niż dorosłemu. Wiek -25 lat Termin porodu - 27.11.2009r. Waga - +3kg Tydzień ciąży - 25 tc Płeć - synek Imię - najprawdopodobniej Michaś :) Miejsce zamieszkania - Rzeszów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela 25
a co do tego tycia to takie babeczki przy kości faktycznie tyją mniej, ja przed ciążą ważyłam 80 kg, wiec tyle co młody nosorożec:) ale co tam, bałam się strasznie że jak przytyję 10 kg to bedzie czarna rozpacz, ale poki co 3 i tylko brzunio duży i cycochy:) na co moj maż akuratnie nie narzeka:) poki co w 44 rozmair wchodze ale po porodzie jak bedzie akcja karmienie to mam nadzieje ze schudne. Wiek -25 lat Termin porodu - 27.11.2009r. Waga - +3kg Tydzień ciąży - 25 tc Płeć - synek Imię - najprawdopodobniej Michaś :) Miejsce zamieszkania - Rzeszów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze kochany dziewczyny codziennie jakas przykra wiesc:( gawit wyrazy wspolczucia:( i powiem Ci, ze mnie tez ostatnio boli brzuch po bokach, wczoraj ledwo usnelam i zaraz obudzil mnie bol po lewej stronie wlasnie tak po boku cos jak na okres cos jakby nerki i do tego jak przekrecalam sie na drugi bok to zlapal mnie taki bol w pepku ze myslalam ze mi go rozerwie, ten bol w pepku byl straszny jak przekrecalam sie i lapal wtedy kiedy akurat lezalam na plecach,ale na szczescie dosc szybko usnelam i obylo sie bez tabletek...ja to jestem taka przeczulona zaczynam sie bardzo bac ze w kazdej chwili moga mnie zlapac bole porodowe:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też pogoda w kratkę, przed chwilą było słoneczko a zaraz pewnie zacznie lać. Byłam właśnie u internisty i mam skierowania na kolejne badania (WR, HBS i mocz), więc luzik, przynajmniej na tym zaoszczędzę ile się da :) Madzialińska - nasi mężowie chyba nie do końca jeszcze zdają sobie sprawę z faktu, że dziecko to olbrzymie koszty - przynajmniej na samym początku. Mój ostatnio nakupował sobie jakieś książki, zapytałam tylko czy ma na względzie fakt, że niebawem trzeba będzie wydać parę tyś zł na wyprawkę, stwierdził, żebym się o nic nie martwiła - no wiec luz, nie martwię się, on dobrze wie, że sprawy finansowe to jego broszka...a jak mi powie, że na coś nie ma pieniędzy to wykopie go razem z tymi książkami ;) Ale gul też mi skoczył....po prostu taka bezmyślność facetów mnie wkur.... Gawit - ja chyba też gorzej poczułam się po tych wiadomościach z domu..... kuźwa chyba powinniśmy być odcięte od świata, żeby niczym się nie martwić! Co do zupy grzybowej to ja już mam łzy w oczach że nie pojem :O Moja mama gotuje przepyszną, no i pierogi z kapustą i grzybami, ominie mnie wszystko to na co czekam cały rok :O Ale chyba jeden prezent zrekompensuje mi wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te bóle po bokach - też je mam od jakiegoś czasu...nic innego jak więzadła macicy.....brzuszki nam rosną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nic nie dokucza tak jak własnie te bóle w bokach (i czasem w kręgosłupie w odcinku krzyżownym). Ulgę czuję tylko gdy chodzę lub stoję. Przy leżeniu lub siedzeniu jest koszmarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na szczescie nienawidze grzybow:) ale za to tyle rzeczy na wigilijnym stole, a ja bede mogla tylko troszke skubnac, albo popatrzec hehe...no ale Ejmi co racja to racja jeden prezent zrekompensuje wszystko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bar2basia3
Witam Dziewczynki :) Ela 25 miło, że jesteś z nami na forum. Powiem Wam, że super przespałam całą noc w domku. W szpitalu to co chwilę jakieś hałasy i nie dało się odpoczywać. Ja mam się już dobrze, ale dalej leżę. Śniadanko mój miły zrobił pyszne, a teraz biega na zakupach. Nie narzekam :) Na zakupy niestety też żadne nie mogę iść, także resztę dla Dzidzi kupuje Tatuś Dzidzi i jego mama. Ale powiem Wam, że niewiele mi brakuje, bo prawie od początku coś zawsze kupowałam i sporo tego wszystkiego mam. Nawet kosmetyki. Wózek mam Bebecar Multipla - jeansowy z kremowymi dodatkami. Jestem bardzo zadowolona. Na mebelki nie mogłam się zdecydować i mój Miły buduje sam komodę, szafę i łóżeczko. Żółto-oliwkowe z postaciami z Kubusia Puchatka. Na razie jest komoda. Nasz Synuś będzie szczęśliwą Dzidzią :) :) :) Życzę Wam wszystkim Mamusie miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bar2basia3
wiek: 23 lata termin: 4 listopada kg+: 12 tc: 28 płeć: chłopiec imię: Igorek miasto: Coventry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, faktycznie bardzo ładny wózek sobie wymyśliłam :D Dobrze, że w nawiasie wyjaśniłam o co mi chodziło hihihih Gawit przykro mi :( Kurcze ale nas czas dopadł... co chwile jakieś złe wieści skądś :O Dziewuszki, co Wy się już o Wigilie martwicie ;) Oczywiście życzę każdej z nas żeby mgły karmić piersią. Zresztą i na to są sposoby. Można sobie pokarm odciągnąć na ten jeden wieczór i dzień następny i mamy małą dyspensę na objadanie się czym tylko chcemy :) Basia, bo nie ma to jak u siebie w domku w swoim własnym łóżeczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OlaGd ja mam takie same bóle - jak dlugo siedze i nie moge sie choc na chwile polozyc to juz wole pochodzic, mnie lapie taki jakby skurcz w odcinku krzyzowym kregoslupa. Moja ginka mowi ze zmienia sie zrodek ciezkosc naszego ciala i nasz biedny kregoslup musi dzwigac nasze brzuszki :) W Warszawie leje, ale ja mam dzis dzien leniwca tzn leze caly dzien :) wiec pogoda mi obojetna, jedynie tylko obiad ugotuje, kiedys ktoras z Was pisala ze robi leczo i jakos mi sie tak przypomnialo i zachcialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki:) Ale się rozpisałyście, normalnie aż nie wiadomo na co odpisywać :) Powiem wam tyle, że nie wiem co się ze mną dzieje, ostatnio w sobotę zapomniałam wziąść w nocy jedną tabletkę fenoterolu, w poniedziałek znów mi się zdarzyło , a dziś... to nie wiem jakim cudem wzięłam o jedną połówkę za dużo! Nie pamiętam jakim cudem to zrobiłam, bo między 23 a 3 powinnam wziąć 3 połówki a wzięłam 4, nawet nie wiem kiedy tą 4, chyba jakoś na śpiku. Nie wiem jak to zrobić żeby na "przytomnie" brać te leki, bo potem głupieje i się martwię czy nie zaszkodzę sobie, a przede wszystkim dziecku. Mam nastawione 2 budziki a i tak mi się nie udaje wziąć prawidłowo :( Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×