SALA WESELNA NA ŚLĄSKU Mikołów, Tychy, Gliwice, Ruda Śląska i okolice

te,gość weselny ,ty mnie nie podrywaj bo ja nie lubię facetów,mam dość zlizywania śmietany w seminarium

Te, gość weselny, odpieprz się od mojego funla, worka kartofli, jak byś zlizał tyle śmietany z kolan Oćca Redemtorysty-Predatora co my, to być nie rżnął cfaniaka na miętko, frajerze.

słyszałes gościu weselny,bo zaraz mozesz być gościem pogrzebowym

Szukam sali weselnej w okolicach Gliwic.Najlepiej z placem zabaw dla dzieci i fajną stylową salą z dobrym jedzeniem.Możecie jakomś polecić?

edziu123-chlopie co ty sciemniasz nie mow mi ze wszystko jest swieze w restauracji co zostanie z wesela to sprzedaje sie przez caly tydzien a jak sie nie sprzeda to zostaje na nastepne wesele i tak bez konca lepiej zrobic w remizie i miec wszystko swieze.

Polecam harynda w bieruniu.

Polecam Tawerne w Kleszczowie

Czytając te wszystkie wypowiedzi widzę że tylko te złe lokale się tu reklamują.Gość nie zadowolony zawsze coś napisze na lokal który nie spełnił jego oczekiwań.Riposta jest taka że właściciel lub pracownik danego lokalu zaczyna się bronić,wygląda to żałośnie.Z kolei gość zadowolony nie zajmuje się takimi bredniami i jak już jest szczęśliwy to dziękuje na bieżąco wszystkim tym którzy do tego sie przyczynili.Dobry lokal nie potrzebuje reklamy ale zły tak i pomimo tego i tak nikt nie przychodzi.

ja akurat pisałam o kilku lokalach a nie tylko jednym,i nie jestem ani z konkurencji ani z tymi lokalami nie mam nic wspólnego tyle ze byłam n a weselach

Nie zgadzam sie z moją poprzedniczką "dorociczka" włąśnie w domu weselnym jest wszystko świeże i szykowane na bieżąco.Restauracja co nie sprzeda w tygodniu to daje na impreze a to co zostanie sprzedaje dalej,nie mówiąc już o tym ile znika po drodze.Zgadzam natomiast się z "natishang" jeżeli nie ma sie wszystkiego uzgodnionego to niestety tak wygląda że zamiast 4 gatunków ma sie 2 zamiast 3 porcji ma sie ledwo 1,5.

chyba raczej ze mną się zgadzasz

Chciałabym krótko wypowiedziec sie na temat Sali przy hotelu Laguna w Niewieszu jako organizatorka własnego wesela w tym miejscu (09,2012) . Generalnie tak sobie. Może dla mało wymagających OK ale dla bardziej radziłabym uważać - czytaj pilnowac wszystkiego samemu do ostatniej chwili. Największe zastrzeżenia mam do trzymania sie ustaleń, godzin podawania posiłkow oraz ilości jedzenia. M. in. kieliszki do wódki na stole dziecięcym, nie podane lody, ponad 1h. opóźnienia w podaniu kolacji, pomieszane wina, pomieszane etykietki "wódka, wino" organizacyjnie po str. lokalu słabo rozmawiając z właścicielka odnosiłam wrażenie , że lepiej sie przykładają. To może nieistotne ale potworny nieporządek panujący na zapleczu (cześciowo widoczne z sali), narzekania barmana na fatalną współprace z obsługą - problem z dostępem do wody w celu mycia szklanek !? (sympatyczny chłopak szczery i do rzeczy :) ) z perspektywy czasu jestem pewna że nie wybrałabym tego miejsca po raz drugi. Rada ode mnie: naciskanie na obsługę/kierowniczkę i pilnowanie szczegołów.

Czy ktoś organizował przyjęcie w tym lokalu???http://www.youtube.com/watch?v=BPz95qh1TIA

Osobiście nie byłam ,była tam moja mama na weselu.jest to lokal taki specyficzny w stylu myśliwskim .Z tego co moja mama mówiła to jedzenie mają pyszne,ciasta i torty też bardzo dobre,obsługa wykwalifikowana szybka i sprawna,z tym że cena powala z nóg tamta dziewczyna płaciła 350 zł za jeden dzień i to było wesele w sobotę bo w tygodniu to podobno jest dużo taniej,nie wiem czy w tej cenie był alkohol czy moze płacili korkowe

W tym lokalu miała wesele moja kuzynka.Lokal super. Za jedną osobę z alkoholem płaciła 450,00zł

Odstąpie sale weselna w hotelu żagiel w Niewieszy w terminie sierpien.

Miałam wesele w Lagunie 20.10.2012 na 98 osób. Wszytko było tak jak uzgodniłam. Nie wiem jak wyglada sprawa z barmanem, ale z tego co sie orientowałam to on powinien mieć swoje szkło a nie bigac i mieć problem z dostepem do wody. Też rozmawaiłam na ten temat, ale powiedziano mi, iż w każdym lokalu wchodzenie na zaplecze raczej nie wchodzi w grę, więc nie wiem może barman nie miał wystarczajacej ilości szkła i dlatego mógł mieć z tym problem. Dla mnie naprawdę świetny lokal i organizacja. Godziny podawania potraw ze strony Laguny obsługa uzgodniała z zespołem, aby było jak najlepiej i nie było wpadki. Ja uważam, że to świetne miejsce z bardzo dobrym jedzeniem. Polecam Alieta.

Do Alieta86 Laguna Każdy ma swoje odczucia, może miałaś więcej szczęścia i ekipa na Twoje wesele bardziej się zmobilizowała... :) ja mówię jak to wyglądało u mnie, bazując na przedweselnych ustaleniach i zapewnieniach ze strony sali byłam rozczarowana (z m.in. powodów wymienionych wcześniej), stanowczo twierdzę, że w przypadku Laguny nie zaszkodzi być do przesady dbałym o szczegóły i pytać, przypominać o wszystkim nawet do znudzenia jeśli już ktoś decyduje się na organizowanie tam imprezy.

kilka obiektów http://www.salenawesela.pl/lokale/wojewodztwo_slaskie

Zuzia?? A kto w tym hotelu żagiel robi jeszcze wesela? Coś mi sie zdaje że nie znajdziesz chętnych.Poczytaj sobie opinie to się dowiesz.A jak już wpadłaś to radze dograj wszystkie szczegóły na tip top.A najlepiej załatw sobie jakiś catering to będziesz miała jedzenie.Pozdrawiam

Witam Was przyszli Małżonkowie. Natknęłam się przez przypadek na ten temat i chciałabym się z wami podzielić szczerą opinią o trzech lokalach w obrębie Gliwic. Są to moje prywatne poglądy na temat restauracji, w których to miałam okazję być podczas przyjęć weselnych. Pod lupę idzie Biały Dom w Paniówkach, Chata Polaka w Gliwicach i Laguna w Niewieszy. Zacznijmy od Białego Domu. Lokal Bardzo Ładny przestronny. Bardzo ładne wnętrze lokalu i jego wyposażenie. Minusem w tym lokalu, do którego można się przyczepić to nakrycie stołów. Brak pokrowców na kszesłach i trochę nie dopracowane przykrycie stołów. Do jedzenia nie ma się co przyczepić bo naprawdę SUPER. Kolejnym lokalem jest Chata Polaka. Restauracja bardzo ciekawa ale napewno nie trafi w gusta każdego. Czy chata góralska to napewno dobry pomysł na śląsku? ten temat zostawiam każdemu do indywidualnego rozpatrzenia. W kwestii jedzenia tutaj niestety mam zastrzeżenia. Nie jestem w stanie powiedzieć co dokładnie mi nie pasowało w potrawach ponieważ nie jestem specem w tym fachu ale niestety jedzenie porównując te trzy lokale wypada najsłabiej. Tutaj dużym plusem była bardzo dobra i fachowa obsługa. Niewątpliwie atutem Chaty Polaka jest też niewielka odległość od centrum Gliwic i stosunkowo ładny plener. Na koniec krótki opis Laguny. Tutaj myślę należy się skupić na bardzo ładnym otoczeniu tego hotelu (jezioro, las). Można tutaj naprawdę zrobić wesele w ciszy i spokoju. Co do wystroju sali to zdecydowanie najlepszy. Tutaj napewno przyczepię się do odległości od centrum Gliwic. 20km to już trochę sporo. Jeżeli chodzi o jedzenie to tutaj miałam największy wybór( na obiad 4 rodzaje mięs) i naprawdę nie można było być głodnym bo smak również SUPER. Można się przyczepić do obsługi, której jak dla mnie trochę było za mało. Generalnie kelnerzy byli kompetentni ale trochę ich było za mało. Bardzo elegancki wystrój sali i jednocześnie duża kameralność. Podsumowując, według mnie warto zastanowić się nad tymi lokalami. Ja osobiście wybrałabym Lagunę w Niewieszy albo Biały Dom w Paniówkach. To jest mój osobisty punkt widzenia, którym chciałam się podzielić czytając poprzednie wątki. Możliwe, że akurat przyda się komuś, któraś z porad. :D

Witaj Kary koniu , ciekawa jestem skąd masz takie informacje? Odpowiedzi są dwie: organizowałeś tam wesele i jesteś niezadowolony lub powielasz plotki, tak czy siak powinieneś znaleźć za wczasu dobrego psychiatrę. Akurat tak się składa że ja mam w Żaglu zarezerwowaną salę na lipiec 2013, rezerwując ją w marcu było niewiele wolnych terminów.Zdecydowałam się dlatego, że moje dwie kumpele organizowały tam wesela i był bardzo zadowolone.Może się zdarzyć jakaś wpadka na weselu przecież to samo życie, ale takie rzeczy załatwia się na miejscu tzn: w lokalu ale do tego trzeba mieć" jaja". Jeżeli rzeczywiście jakiś lokal w permanentny sposób popsuł wesele to są odpowiednie instytucje aby ten problem rozwiać , ale do tego trzeba mieć zaplecze finansowe. Jeśli ktoś takowego nie posiada to może jedynie krzyczeć tu na forum jaki to nie jest poszkodowany itp. Sama prowadzę biznes uzależniony od klientów , więc wiem na własnej skórze jak to jest NIE URODZIŁ SIĘ JESZCZE TAKI KTÓREMU DAŁOBY SIĘ DOGODZIĆ W 100%. Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum , tych prawdziwych i tych co sieją ferment.

CO do Białego Domku w Paniówkach to ja też tam byłam na weselu i nigdy w życiu nie zrobiłabym tam mojego wesela,co do tych dwóch pozostałych sal to nie byłam i nic nie napiszę

Do asiaby : Nie zgadzam sie z Tobą żeby dopuszczać taka możliwość że może dojść do nie zaplanowanych wpadek na przyjęciu weselnym.Ktoś kto organizuje takowe powinien brać odpowiedzialność za to co robi.Widze że ty zakładasz taką możliwość skoro o tym tu mówisz a to że masz pieniądze i "jaja" to znaczy że zrobisz z tego użytek.Ja za swoje wesele zapłaciłam dość dużo i nie chciała bym aby takowe wpadki były na moim weselu.Forum jest po to aby ostrzegać innych o takich wpadkach w lokalach które potrafią brać ale jak najmniejszym kosztem dać.Psychiatra tu nic nie pomoże ale rozmowa o złych lokalach da coś do myślenia.Wybór zależy tylko od nas kogo na co stać.Polecam Zameczek Myśliwski Promnice

Do Nutelinki24. Widzę że o życiu nie masz zielonego pojęcia . W lokalach, jak również w innych zakładach pracy pracują ludzie a nie roboty, każdy może mieć zły dzień i np : przesolić sałatkę jarzynową. I co wtedy zrobisz ?. Będziesz opisywać w necie, że w w tym i w tym lokalu jak miałaś wesele jedzenie było złe? A tak naprawdę tylko sałatka była za słona. Tak właśnie ludzie potrafią robić ferment. A kwestię pieniędzy to sobie zostaw dla siebie, zrozumiałaś to zdanie jak chciałaś.

Ludzie ! Forum jest po to żeby wyrazić swoje WSZYSTKIE odczucia, i jeżeli ktos uważa, że zupa była za słona i to zawaliło wesele to ma do tego pełne prawo ! Każdy jest inny ale nie wypowiadamy sie tutaj po to żeby kogoś oceniać a po to żeby wymienic informacje które ktos może uważac za przydatne lub nie. Przed swoim ślubem tez uważałam, że pewne rzeczy to drobnostka ale w tym ważnym dniu mamy skłonność do wymagania od ludzi max profesjonalizmu i z pełna premedytacja uważam, że powinnismy to robić !

Jak można wydać na stół sałatkę wiedząc że jest przesolona? Chyba ktoś kontroluje to i sprawdza co sie wydaje na stół, no chyba że takiej osoby nie ma i daje się coś co nie nadaje sie do jedzenia.Zresztą sałatka majątek nie kosztuje i zawsze można zrobić nową.

Nutelinko Dziecinko. Czy ty naprawdę nie zrozumiałaś co AsiaBy chciała Ci przekazać? Nie pisz już nic więcej bo się ośmieszasz, jesteś płytka jak woda w strumyku.

dla zainteresowanych _ e-wesele , regionalne , slask , watek - hotel zagiel niewiesze . Ciekawe wypowiedzi i co wy na to ?

Czytałem- boki zrywać!!. Ci weselnicy urodzili się na pewno pod tą samą gwiazdą co Jaś Fasola. Pani " uczestniczka" miała na weselu w torebce miarę krawiecką i mierzyła średnicę klusek, robiła rekonesans ile włosów goście znaleźli w jedzeniu, szkoda że nie wymieniła jakie to były włosy : długie czy krótkie, kręcone czy proste. To widać , że nie była gościem tylko młodą , a jak nie wiadomo o co chodzi to jasne że chodzi o kasę, chcieli coś urwać przy rozliczeniu a jak się nie udało to piszą poematy. Jedno nasuwa się pytanie, co do ilości potraw, przecież to młodzi wybierają menu i wiedzą ile będzie jedzenia.Jak ja będę miał wesele to stoły będą się uginać od żarcia . Noo super była ta imprezka, można ją porównać do Bani u Cygana .