dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

Mirkat witaj:) Ja uciekłam z ostatnich zajęć;p tzn. z wykładów, a co tam:) poszłam połazić po sklepach, chciałam kupić sobie jakieś figi, ale oczywiście wróciłam z 3 stanikami, których i tak mam od diabła;] Ale była niezła przecena. MOże jutro coś sobie tam fajnego dorwę. Pozatym odebrałam zamówioną ksiązkę. Dzień w sumie pod hasłem jedzenia jajek, bo na śnaidanie, do kanapki na uczelnie też. I do teog jogurt ptny. Jeszcze nie jadłam obiadu, nawet nie wiem czy w sumie zjem taki prawdziwy. Wieczorem spotykam się z chłopakiem, może zadzwonię i wykombinujemy jakąś kolację. Jeszcze zobaczę. W chwili obecnej tradycyjnie sączę kawkę, zakupy rzucone na łóżko :) U was też, tak fajnie, wiosennie jest? Z lidla wróciłam sobie piechotką zmaiast tramawajem i tak się fajnie szło - cieplutko, słonecznie ahh.

witajcie ja od sniadania nic nie jadlam, bo mialam zbyt krotkie przerwy na uczelni:( jestem wsciekla ze nawet sobie jablka nie kupilam:[ zaraz zjem reszte marchewski z groszkiem i kupilam warzywa na patelnie wiec do tego zrobie, a ok.19.30 zjem jogurt na kolacje tak zeby nie bylo ssania w zoladku, a poloze sie kolo a moze naet po 23 takze bedzie 3h przed snem zaliczone:)

viss dobry nawyk powrót piechota, pochwala Ci sie należy!:D

jednak do marchewki z groszkiem zjadłam jabłko:) uff najedzona:)

witajcie, ale nie ma dzisiaj za dużego ruchu tutaj :( myślałam że sobie poczytam a ty tylko kilka wypowiedzi (szkoda) ja właśnie wróciłam ze szkoły, zjadłam tylko kanapke od koleżanki i wypiłam lette i planuje już koniec na dzisiaj, jutro szkoła od rana

źle się czuję ... przez przeziębienie ... ale idę 2 serie zrobić ... za wczoraj jeszcze :( potem gorąca kapiel i sen ... dobranoc;*

niestety na wieczor tylko 30 minut orbiego, cw na boczki, pupe i 2 x 10 damskich pompek, nie robie abs bo boli mnie cos zoladek.. ale postaram sie zrobic chociaz jakies 3 serie brzuszków po 15:) bola mnie uda i kolana:P ale dalam rade, na mni kolaje zjadlam 5 rzodkiewek:) nie jestem glodna:) a jak tam wieczor, ja spadam zrobic te brzuszki i se rozciagnac:)

a dałam rade jednak abs zrobic.. popatrzylam na swoje zdjecie i od razu robilam:) hehe:D

Wariatka;*

wariatka? ja nie ma takiego ładnego brzuszka jak wy:( musze sie bardziej starac.. zreszta w przyszła niedziele mam wazenie wiec chyba musze sie starac zeby jakis 1 kg spadł:P

mała mi- odwiedz lekrza, martwie sie o ciebie! a tak w ogole kiedy masz nastepne wazenie?:)

w niedzielę ... boję się ... e tam ... garściami tabletki , syropki ... więc pomoże Kochana :* dziekuje;)

ani mi sie waz.. zadne swinstwa- do lekarza raz dwa marsz!:) ja dopiero w przyszła niedziele, ale ciesze sie, ze nie mam wagi tu u siebie we wrocławiu bo bym swirowala z wazeniem pewnie a tak co jakis czas tylko kontrola będzie:) 22 marca jade na turniej do francji takze nie bedzie mnie tu z wami cały tydzien, ale na pewno bede o was pamietac! chyba ze kolezanka bedzie miala internet to bede sie odzywac.:) ale na pewno sie nie dam i bede sie ladnie trzymac... bede kombinowac z jedzeniem bo tam niby gotowe jest podawane... dobrze chociaz ze bede grala:) ( trenuje siatkowke!) ide sie kapac a potem wysmarowac balsamem i jeszcze tu wroce takze przychodzcie i popiszemy cos:)

spokojnie;) mama dała mi leki ... ja idę poćwiczyć / kapiel / inhalacje / łóżko .. dobranoc;* ojjj będę Tęsknić:( ;*

Hej ;* Mam nadzieje ze tu mi pomożecie :) Mam 165 wzrostu i ważę 65 kg :( Mam straszny brzuch takie wałki i to straszne ! Kiedyś miałam taki płaski brzuch a teraz ? Chce ważyć 56 kg ale co mam robić proszę pomóżcie ! Tyle podejmowałam prób do odchudzania ale poćwiczyłam z dwa dni i koniec ! Jakieś diety ? Pomóżcie ! Jutro wybieram się pobiegać ale jak sobie pomyśle już mi się odechciewa !

witaj martaa- pierwszy i zasadniczy bład, kiedy juz zanim cos zaczniesz juz ci sie odechciewa! musis isc biegac z wielka wiara i radoscia ze robisz cos dla siebie! dieta 1200 kcal, codziennie jakies 3o minut cwiczen a efekty beda szybko widoczne! najwazniejsza jest cierliwosc i systematycznosc! spadam spac bo jestem taka zmeczona po tych cwiczeniach...nogi mi siadaja..:(

2 serie zrobione ... padam normalnie ;/ kapiel i sen ... nikomu nie polecam ... stanu zdrowia jaki aktualnie polecam + ćwiczenia ;/ ooooooooo zgrozo ........

z tego wszystkiego zapomniałam ... dobranoc;* kolorowych senkówwwwwww

No i patrzcie dziewczyny która godzina, a ja piszę bo spać nie mogę, ale tak już mam w weekendy, jestem \'nocny marek\' ;) Mała Mi - mam nadzieję, że już Ci lepiej, nie wygląda to dobrze... Lokatorka - 22 marca - moje 20 urodziny! Ty znikniesz, a tu na kafe przecież trzeba będzie świętować! :p No i nius - chyba woda leci - bo jest 72,5 kg!! Ale przyznam, że trochę zabiegana byłam i dużo nie jadłam. Zmusiłam się nawet do codziennych ćwiczeń na steperku, zmobilizowałyście mnie :* Dziś zjadłam płatki z suszonymi owocami na śniadanie, później długo niiiic bo nie miałam czasu, następnie jogurt activia, dwie małe kromki ciemnego chleba z indykiem i pomidorem, później dwa kiwi, to wszystko. Byłam wieczorem u koleżanki zrobić jej paznokcie, ona popijała piwo za piwem a ja zieloną herbatę, wrrrr, tak mnie kusiło ale nie dałam się. Później zamówila sobie take-away w postaci spaghetti i pieczonego kurczaka z frytkami, wtedy już wyszłam :p Zapewne będę pierwsza aby życzyć Wam miłej i niskokalorycznej soboty, buziaki :*

Aha, zapomniałam zmienić stopkę :p

witajcie laseczki:) już nie mogę wpadnę z samego rana i wypiję oficjalnie Twoje zdrowie butelka wody:D brawo za pierwszy sukces tak trzymaj!:) mała Mi- jak dzisiaj sie czujesz? jest jakaś poprawa?

na sniadanko jogobella 200g, mały kawałek twaroga chudego z dżemem truskawkowym, oczywiscie niskoslodzonym:) a po sniadanku 40 minut orbitreka:) odezwijcie sie!:)

Kochane;* jak wy się o mnie martwicie ... dziękuję ... ;* niestety jak jestem przeziębiona to rano i wieczorem czuje się fatalnie ;/ tak też dziś rano:( masakra....... zjadłam 2 chlebki wasa+pasta z łososia ... więcej nie dam rady

dobrze, ze chociaz cos przełkniesz:) zdrowiej tam i nie przemeczaj sie! polopiryna i do łóżka, wypocisz to swinstwo i bedziesz jak nowa:)

niestety czasu na łóżko nie mam ... za duzo do roboty... polopiryny nie mogę ;p bo jestem uczulona;)

o kurcze no to ładnie hehe:) no to nic tam sie swimi sprawdzonymi sposobami wylecz:) i jedz witaminy bo przez ta diete to ci odpornosc padla:(

no pewnie tak:( biorę biorę... ajjj w tym roku jeszcze chora nie byłam, to kiedyś trzeba odchorować swoje ;p

Mała mi Ty bidulko, ja pierwszy raz od lat przeszłam zimę bez antybiotyku. Wczoraj wieczorkiem troszkę podjałam, wypiłam też drinka, ale chcoiaż wieczór był przemiły. Na sniadanie nic nie mam, muszę ruszyć sie do sklepu. Sama nie wiem co dzisiaj ze sobą zrobić. Chłopak oczywiście na uczelni, ja mam pełno nauki, ale jakoś ruszyć mi się nie chce. Moze wieczorem? Bo dzisiaj nigdzie raczej nie wychodzę. Jak was czytam to jestem porażona, ze tyle ćwiczycie. Oczywiście mam świadomość, ze jak ja bym też ćwiczyła po ponad pół godizny to waga leciałaby mi na łeb na szyję, ale jakoś nie mogę się zmobilizować. Wczoraj przed wyjście zrobiłam 100 brzuszków i 5 minut ćwiczeń na nogi - szaleństwo;] Co za piękny, słoneczny dzień:)

viss- tak ci zazdroszcze tego slońca:( u mnie niestety szaruga:( ale o 12 ide z chlopakiem na spacerek wiec z 2h mnie nie bedzie:) jesli chodzi o moje cwiczenia to bardzo mi zalezy zeby schudnac troszke do tej francji pod koniec marca bo tam pewnie same laski beda i nie moge sie wyrozniac:P takze tak z 3 kg bardzo bym chciala zleciec a mam 3 tyg do wyjazdu wiec jest taka szansa zeby wazy 74:) całus!

Kasiu na pewno dasz radę, zobaczysz;*