Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cosmopola

TURBO ODCHUDZANIE!!!!!!! NOWE CIAŁO W 30 DNI!!!!

Polecane posty

Ja na szczescie swiat sie nie boje. Mieszkam sama wiec nic mi nie grozi, ojciec sie zywi u ciotki wiec bedzie luzikk... zadnego obzarstwa... Wczoraj wieczorem zawalilam i brzuszkow nie robilam, dzisiaj rano tez nie, i nie zrobie. Boli mnie wszytsko a najbardziej kosc ogonowa bo brzuszki robie na ziemi:( Ale wieczorkiem powrot do cwiczen-brzuszki i skakanka. Na skakance nie moge skakac dlugo bo rece mi do dupy wchodza... a nogi nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
hej dziewczyny;) co tam u was?ja juz po porannym wazeniu i sniadanku a teraz kawke popijam:) dzis moge wkoncu odpoczac;D kurde nie wiem ile dokladnie warze bo mam okres;/ waga wskazuje niecale 61kg wiec do tabelko wpisuje 60kg bo po okresie napewno bedzie troche mniej. z tabelki wynika ze schudlam 4kg no ale ja sie sama wczesniej odchudzalam, do was pozniej dolaczylam i schudlam z wami 2kg:) dzis jest taka ladna pogoda ze az chce sie zyc!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
Nick.......wzrost.....waga startowa.....waga obecna.....cel 20 kwietnia...do zrzucenia Cosmopola......160cm........59kg..........54,9kg........ ..52kg.......2,9kg ladonna.........169kg..........68kg..........61kg...... ......56kg......5kg Tequilka_84....172.............65kg..........63kg...... ......60kg......3kg jabluszko.......170cm..........64kg..........60kg............57kg......3kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick.......wzrost.....waga startowa.....waga obecna.....cel 20 kwietnia...do zrzucenia Cosmopola......160cm........59kg..........54,9kg........ ..52kg.......2,9kg ladonna.........169kg..........68kg..........61kg...... ......56kg......5kg Tequilka_84....172.............65kg..........63kg...... ......60kg......3kg jabluszko.......170cm..........64kg..........60kg....... .....57kg......3kg cucarach.......175............63..............60...............57...........3kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabluszko chcialabym juz wazyc tyle co Ty, bo mamy prawie taki sam wzrost... Od wczoraj zaczelam jesc sniadanie... ledwo mi wchodzi ale wchodzi.. Rano zjadlam troche twarogu z polowka pomidora i cebula.Oczywiscie kawa,,,, Przed chwila w pracy polowe opakowani warzyw na patelnie, i teraz znowu kawusia.... Dzisiaj w planach jeszcze-dojesc reszte warzyw, i maly kefirek... :P Nie moge zrezygnowac z tego przekletego cukru do kawy,,,, !!! Slodze juz 1.5 lyzeczki,,, moze jakos zejde do jednej,,, jedyne co to musze zaczac wiecej cwiczyc zeby waga sie ruszyła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Troche mnie tu nie bylo. Niestety nie nadaje sie chyba do odchudzania :( Jak tutaj przyszłam wazylam 60 kg przy moim 167, teraz waze 55 ,ale nie umiem sie normalnie odchudzac. Przestałam jeść bo tak mi wygodnie. Boje sie ze wrócila moja korba sprzed roku. Czy któas z was tak miala kieykolwiek jak ja, ze umialyscie sobie wmowic,ze jedzenie jest niepotrzebne? Obecnie pije sok pomidorowy i jem tylko tak o 11 jakis serek z kromka chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Tylko Ja - mam podobnie, z tym ze nie zawsze, zmuszam sie zeby jesc, bo wiem jak bede malo jadla to pozniej jojo murowane. Rano jak wypije kawe to do godz 14 moge nic nie jesc,,, jak o 14 znowu kawe wypije to znowu kilka godz nie musze jesc i sie zmuszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
hej dziewczyny!wlasnie pije kawke... bez mleka!!!probuje sie na nia przestawic, nie jest taka zla:) chyba ide zaraz pocwiczyc bo chyba znajomi wieczorem wpadna a juz i tak przez okres dwa dni cwiczen odpuscilam:( widze ze tu wiekszosc z nas ma 3kg do zrzucenia do 20kwietnia:) razem musi nam sie udac!!!;D milego dnia dziewczynki;*;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick.......wzrost.....waga startowa.....waga obecna.....cel 20 kwietnia...do zrzucenia Cosmopola......160cm........59kg..........54,9kg........ ..52kg.......2,9kg ladonna.........169kg..........68kg..........61kg...... ......56kg......5kg Tequilka_84....172.............65kg..........63kg...... ......60kg......3kg jabluszko.......170cm..........64kg..........60kg....... .....57kg......3kg cucarach.......175............63..............60........ .......57...........3kg mimi1981.......169...........59kg.............57,5kg............55kg...........2,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapuscilam sie przez weekend.... w ogole nie cwiczylam.... Dzisiaj wieczorkiem sie biore za cwiczenia--wiem juz jaki blad popelnialam. Cwiczylam co jakis czas po troche... Bład... Dzisiaj zjadlam: -jabłko -miesko z kurczaka jakies 300 gram -marchewka gotowana -grejfrut -2 łyzeczki miodu :D:D:D -2 kawy-ale juz slodze 1 lyzeczke a nie dwie :P na dzisiaj koniec,,, chyba ze jeszcze kawusie wypije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z wami?? Ja sie nadal trzymam, waze sie za tydzien jak dalej bedzie 63 to przechodze na kopnhaska, dzisiaj sie duzo o niej naczytalam i pasuje mi to ze nie trzeba jesc sniadania. Pobiegalam sobie ale tylko 10 minut bo strasznie deszcz pada, zaraz po tym 200 x skakanka i ide robic brzuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
ja jestem;D dzis przeszlam na 600kcal, niby jestem najedzona ale mam na cos ochote wrrr;/ zaraz pokrece hula hopem i chyba pojde spac. rano zrobilam 8min abs, legs i buns fajne sa te cwiczonka:) strasznie sie mecze przy buns:) mam jakos kiepski humor:( ale w diecie bede trwac, mam tylko nadzieje ze nie skusze sie na cos slodkiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Tęskniłyście za mną? :) wczoraj wieczorem wróciłam z Poznania. Fajnie było ale kulinarnie to załamka!!!!!!! Takie obrzarstwo że szlag by to mam... wstyd się przyznać :( ale niech będzie powiem wam 2,5 kg więcej :( :( :( :_.( koszmar!!!!!!!! Tak więc mój plan na dziś to rano musli w południe banan (żeby się trochę zapchać, ale ma dużo węgli więc zastanowie się czy nie zamienić go na coś innego) i wieczorem koktail z actiwi naturalnej i truskawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko ja000 zazdroszczę ci że tak mało jesz ja tak miałam tydzień temu i tak mi było z tym fajnie, ale potem apetyt wrócił. :( Opowiadaj jak ci idzie może się wszystkie zarazimy od Ciebie co? :D No to miłego dnia lachony! czyli ważenie w niedzielę tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w poniedziałek :-) Jestem lżejsza o 1 kilogram, rzeczywiście niejedzenie od 17godz. daje szybki rezultat ( i ponoć skuteczny). Czytałam, że najbardziej racjonalne odchudzanie bez efektu jojo, to spadek wagi nie większy niż 1 kg tygodniowo. A teraz małe śniadanko...bez szaleństwa :-) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! Jestem cały czas z wami dla mnie najgorszy jest weekend bo wtedy zawsze skuszę sie na cos słodkiego albo kalorycznego i zawsze od poniedziałku obiecuję sobie poprawę. Idzie wiosna i postanowiłam z miom narzeczonym biegac codziennie rano chociaż 20 minut ale nie wiem czy nam to wyjdzie bo i ja i on jestesmy starsznymi spiuchami pewnie po południu raczej pobiegam moze juz od dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam straszna kondycje, pobiegam 10 minut i nie daje rady, a moj pies przy bieganiu dostaje strasznej korby :/ U nas ciagle pada deszcz... a jak nie deszcz to snieg. Wieczorkiem codziennie bede biegac nawet to 10 minut, moze mi sie cos poprawi kondycja. Ja dzisiaj kawusie wypilam-przestawilam sie juz na lyzeczke cukru. Zrobilam 50 brzuszkow, ale musze sobie taka mate miekka kupic bo strasznie mnie kosc ogonowa boli.... :( A wczoraj w pracy taki klient sie klocil ze mna, wmawial mi ze waze pewnie ok 80 kg !!!!!!! Myslalam ze go zabije:/:/ i kumpel pod nos mi podkladal czekolade i princesse. A ja uparta i nie zjadlam... Nie po to sie mecze 3 tygodnie zeby pozniej miec wyrzuty sumienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj pozyczylam sie od ciotki takiej niby laweczki na cwiczenie miesni nog :) W sam raz dla mnie :P Zoabczymy jak mi pojdzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
hej dziewczyny!nam dzis zajecia odwolali i dopiero wstalam;D wlasnie popijam sobie kawke ale jednak z mlekiem i lyzeczka cukru(bez mleka to nie to samo) jakos tak nie mam humoru ostatnio stracilam zapal do odchudzania:( oczywscie trwam w tym dalej ale juz bez takiego entuzjazmu jak wczesniej:( i mam ochote na slodycze;/ a co do niedzielnego wazenia to faaajnie by bylo jakby byl kg mniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabluszko bez mleka nie to samo :):):)Nie da sie pic. Tylko ja nie leje go tyle co zawsze tylko mniej :P Ja sie nie waze jednak w niedziele bo okres wtedy bede miec i wole sobie oszczedzic widoku wskazowki na wadze :P Ja przez weekend zapalu nie mialam,,, ale dzisiaj wszytsko wrocilo:) Na obiadek gotuje sobie woreczek kaszy gryczanej z warzywkami, a pozniej kalafiorka... w miedzyczasie 2 kiwi---taki prowiant biore do pracy i koniec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj 600 kcal wchlonelam w tym 3 kawy po 100 kcal + -kiwi -pol woreczka kaszy gryczanej z warzywami -kalafior gotowany -polowa pomidora :P Dzisiaj juz nic nie zjem, koncze kawe i zapchana jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tequilka widzę że ostro przesz do przodu. No naprawdę z tego co widzę to się trzymasz ostro! Gratuluję! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam powiem że mi ostatnio bardzo ciężko. :( gdyby nie to że odchudzam się z wami to już bym dawno dała sobie spokój, ale że założyłam ten topik i tylu dziewczynom tak dobrze idzie to jakoś mi tak głupio :( Co prawda jak się wezmę to mi waga bardzo szybko spada ale cały szkopół w tym żeby się wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosmopola mi teraz duzooo latwiej niz na poczatku... Ogromnym plusem dla mnie jest to ze mieszkam sama wiec w lodowce mam to co chce, zazwyczaj kupuje sobie jedzenie na 2-3 dni. W sklepie nauczylam sie juz patrzec na kalorie, na wszystko patrze :P Jakbym z kims mieszkala to byloby mi cholernie ciezko, jakby w lodowce byly jakies "niedozwolone"rzeczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fakt jak widzę jak mój maż wcina czekoladę albo jakies pyszności na obiad to mnie skręca, ale to nie to za objadanie się lub panowanie nad apetytem odpowiedzialny jest stan ducha a z tym u mnie kiepsko ostatnio. Nie mogę teraz biegać z powodu tej kostki więc nie czuję celu, radości z czegoś co Ci się udaje osiągnąć... no ale liczę na was i wierzę że razem z wami na pewno się mi uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi bez Was tez byloby ciezko... To cos co pozyczylam od ciotki jest zajefajne... miesnie brzucha strasznie pracuja... szukalam tego na allegro ale znalezc nie moge :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
hihih Cosmopola bedziesz ze mna dumna!zaczelam dzis biegac!na poczatek 15min, jutro 20:) powoli dojde do 40min i tak bede sobie biegac:) do tego hula hop 30min, 8min legs buns i abs i mysle ze bedzie spoko:) dzis tak wlasnie zrobilam;D zjadlam 600kcal i jestem z siebie bardzo zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
dziewczyny wy mi baaardzo pomagacie!gdyby nie wy to nie szloby mi tak dobrze to moje odchudzanie;) wiadomo jakies grzeszki sa ale bez was byloby ich wiecej;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabłuszko gratuluję bieganie to super sprawa ja czekam tylko aż mi noga wydobrzeje i też lecę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×