Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cosmopola

TURBO ODCHUDZANIE!!!!!!! NOWE CIAŁO W 30 DNI!!!!

Polecane posty

Gość Ania2664
cześć dziewczyny jak macie zamiar w 30 dni zmienić swoje ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Jak tam swieto pracy? :D Jabluszko to juz jutro to twoje wesele? Ranz ale to zlecialo! Ale mam nadzieję ze zostaniesz z nami? Ja dzis przebieglam 16 km 64 m spalilam 913 kcal :D jutro odpoczywam a w niedziele trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny! Ania jak widzisz kazda z nas ma swoj sposob na nowe cialo i kazdej bardzo dobrze idzie bo sie wspieramy na wzajem. Jasli masz ochote to zapraszamy. zniknely mi polskie fonty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosmopola powodzenia w maratonie!duuuzo dzis przebieglas! a ja sie stad nigdzie nie wybieram:D wesele jutro ale i tak bede dalej dietkowac bo chcialabym jeszcze schudnac:D jak zaczynalam odchudzanie to marzylam o takim stanie jak teraz a teraz... hehe jeszcze chce schudnac:D ach my baby zwariowane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fakt. :D Ja mam to samo też marzyłam o takiej wadze jak teraz a teraz jeszcze bym chciała schudnąć i to dużo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej! Gdzie jesteście? Wszyscy na majówkę wyjechali? Ja dziś ostatni dzień przed maratonem a więc jeszcze jem normalnie od poniedziałku ścisła dieta i basta! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop! Hop! Widzę że nadal nikogo nie ma :( A ja dziś dałam radę!!!!!!! Przebiegłam półmaraton 21 km 97 m w dwie godziny i 7 min :D także zupełnie niezły czas podobno jak na kogoś kto biega od 2,5 miesięcy :D Jestem z siebie bardzo dumna!!!! :D Polecam każdemu takie przekraczanie granic własnej wytrzymałości. Coś niesamowitego! Teraz muszę się rozejrzeć za następnym maratonem :D może tym razem cały? tzn 42,195 km? Zobaczymy. Pozdrawiam wszystkich! Jabłuszko odsypia pewnie po weselu a reszta na majówce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!jestem jestem!:D wesele suuuuper!wybawilam sie niesamowicie!bardzo dobrze wygladalam no i bylo naprawde swietnie!:D diete na czas wesela odpuscilam hehe ale dzis juz znow sie ostro trzymam:) Cosmopola gratuluje wyniku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej hello!!! I ja jestem po weekendzie dla mnie był bardzo pracowity i pewnie wszystko co zjadłam to spaliłam ( a troszke sobie odpusciłam dietę) ale dzisiaj znowu wracam do was dziewczyny, jakaś jestem zasmarkan i nie wiem czy to zwykły katar czy alergia muszę to sprawdzić bo strasznie mnie to męczy, maj jest piekny ale jjuz drugi rok z kolei mam taki problem :-( Ale pozytywny efekt odchudzania jest wczoraj ubarał spodnie w których chodziłą jescze wszesną jesienią i są za lużne HURRA....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratulacje dziewczyny! Warto się męczyć co? Ja szukam już nowego maratonu :D może tym razem cały dam radę? dziewczyny naprawdę polecam taką imprezę!!!!! Fantastyczna atmosfera, świetni ludzie i ten power którego się dostaje gdy uda się pokonać swoje granice możliwości.... wspaniała sprawa! A gdzie reszta dziewczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poheśka
Cosmopola - tak z ciekawości zapytam - ile schudłas od założenia topiku ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
hej :) No i maj... Zostały mi niecałe 2 miesiące do celu. Heh i coś waga się zatrzymała i nie chce drgnąć ;// Co prawda znajomi mówią, że schudłam, ale co z tego, jak wciąż moja waga mnie nie satysfakcjonuje.... Grrrr! Idę ćwiczyć! Cosmopola - gratuluję maratonu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toss_and_Turn nie martw się! Każdą z nas prędzej czy później taki zastój wagi dotyka i trzeba to przetrwać albo zaskoczyć organizm jakimś innym i intensywnym wysiłkiem albo dietą. Ważne że już tyle wytrwałyśmy i wytrwamy dalej! Prawda dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
A mamy inne wyjście??!! JASNE, że dotrwamy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!nie ma poddawania sie!razem damy rade i koniec!!!:D wlasnie zjadlam salatke warzywna i zmykam na uczelnie, dzis moj pierwszy dzien w pracy... trzymajcie kciuki:) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ale mam ochotę na słodkie :P rany!!! Jak wy sobie radzicie z ochotą na słodycze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A coś nam podupadła nasza tabelka co? Proponuję żeby jednak się zważyć w niedzielę znowu. Co Wy na to? Musimy mieć jakąś krótkoterminową motywację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
ale dziś u mnie pochmurno i zimno bleee,a chciałam się ubrać w fajne, nowe ciuszki... Właśnie jestem po muesli z mlekiem, popijam zieloną herbatkę i czerwoną (robię dwie naraz), no i pora się zabrać za ciąg dalszy pisania pracy licencjackiej. Powodzenia wszystkim dziś! Cosmopola masz rację, pora powrócić do tabelki i zważyć się w niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! U mnie dzisiaj też chłodno i bez słońca i od rana ból głowy ;-(( wczoraj troche przesadziłam w pracy zjadłyśmy pyszne ptysie ze śmietanką i jakby tego było mło w domu porawiłąm nastepnymi słodyczami ale spalił praowłam trochę na działce jakieś 1,5 godziny. Miłego dnia !!!! i dalej trwajmy w naszym odchudzaniu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie się podziała reszta grupy Tequilki coś nie słychać , Curarach sie nie odzywa co jest dziewczyny :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja:) Piękna pogoda była to cały dzień spędzałam z małą na dworze i wieczorem nie miałam już siły nan kompa. Ważyłam się 2 maja i waga pokazała 55,7 kg także do celu zostało mi bardzo malutko:D ala też mam tak jak wy że chciałabym teraz bardziej schudnąć, chociaż do 53 kg. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja właśnie wróciłam z pracy. U mnie też leje ale gdyby choć na chwilę przestało to poszłabym pobiegać ( można się od tego uzależnić) Ja dziś zjadłam -musli -activia z ziarnami - kromkę z pomidorkiem -pół jabłka - zaraz kawusię sobie zrobię i pomyślę co na obiad Czyli postanowione? W niedzielę ważenie. i proszę bez wykrętów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniam :) dobra kawusia to jest to mimi ja też będę zadowolona z 53 ale wolałabym przynajmniej 52 kg teraz mam 54,3 :( ale łudzę się że ten wzrost wagi jest ze względu przyrost masy mięśniowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosmopola ja też się łudzę, że to masa mięśniowa;) Teraz jestem u mamy a tu z reguły mniej jem niż w domu, więc może w niedzielę ujrzę na wadze wymarzony cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
jestem po 50 minutach ćwiczeń, coraz lepiej mi wychodzi, więc zaczynam dokładać nowe. Kurcze, może w czerwcu się pokuszę o A6W.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dziś się zapowiada ładny dzień (przynajmniej u mnie) więc może pojdę dziś pobiegać ( nie mogę się już doczekać) to naprawdę uzależnia! Prawda Jabłuszko? Do niedzieli muszę być szczuplejsza najlepiej żeby było 53 kg tylko jak to zrobić? Damy radę co dziewczyny? Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
U mnie też dziś słoneczko. Oby to był fajny dzionek, idę zjeść śniadanko - jedną kromkę ciemnego chleba z pasztetem i z papryką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo:) Ja sie zaszyłam na dogomanii, wciągło mnie na maxa... Lipa z moja dietka, nie cwicze bo nie mam kiedy, jem niby normalnie,,, tzn zadnych slodyczy, pepsi dalej nie ruszam. Nie jem pieczywa, ziemniakow itp... ale juz nie mam tego zaciecia co na poczatku. Nie mam glowy do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Zazdroszczę wam tej pięknej pogody u mnie dzisiaj zimno, pochmurno i wieje wiatr brrr.....ja juz dawno po śniadanku kromka chleba ciemnego z sałatą i serem zółtym, kawa w pracy też zaliczona niestety z mlekiem (według mnie jest łagodniejsza). Mimi, Cosmopola ale wy jesleście juz szczuplutkie ja nawet nie stawiałam sobie takiego celu jaki wy juz osiągnełyście :-)))) mi wystarczy moje upragnione 57 :-))) więc dąrze do celu powoli ale zawsze...... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Tequilka nie poddawaj się każda z nas miała taki czas załamania ważne żeby zacząć od nowa! Widzę że i tak się trzymiesz więc uważam że nie jest źle. Aga dasz radę! trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×