Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabii55

Zakwaszenie organizmu

Polecane posty

sylwia z pcos Przeczytaj pierwszą stronę tego wątku, chyba nie ma co pisać tego samego by Ci odpowiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fehua
zastanawiam sie czy nie mam za bardzo zakwaszonego organizmu..ostatnio jadlam malo warzyw i owocow a za duzo slodyczy.. poza tym czuje sie zle, oslabiona, mam bole glowy, karku, gorycz w ustach, nie mam energii, brzuch mi sie powiekszyl, nie moge sie zwlec rano z lozka.. chyba trzeba wprowadzic wiecej warzyw, owocow...|Kasze ogolnie zakwaszaja organizm z tego co gdzies przeczytalam..ale kasza jaglana chyba nie..? wiecie cos na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fehua
Wiemy, bo przeczytaliśmy to, o czym wcześniej napisano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fehua
no to w takim razie mozna zamknac temat :) skoro wszystko zostalo napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fehua
kasza jaglana jest zasadotworcza, ale nie wszedzie tak pisze...mowia ze zdrowa...no nic najlepiej to jesc rozne rodzaje kasz..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fehua W tabeli którą podałem 8 wpisów wyżej jest napisane że proso i gryka są neutralne lub zasadotwórcze. Oznacza to że kasza gryczana i jaglana (robi się ją z prosa) są....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskomos 111
Mądralińscy od zakwaszenia: jesli ryby zakwaszają to eskimosi muszą być jedną wielką chorobą a są najzdrowszą nacją na ziemi. Jak to wytłumaczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskimos 111
Dlatego, że w rybach, fokach i wielorybach są ogromne ilośći metali ciężkich, toksyn, którymi to zartute są wody a nie od spożywania samego mięsa w sobie. Włosi czy francuzi jedzą ogromne ilości makaronów, sera i piją duże ilości wina i piwa, skandynawowie przodują w spożywaniu ryb, niemcy ogromne ilośći mięsa i piwa, mieszkańcy dużych miast przodują w ilości fast foodów. I jakoś żadne badania nie podają, że te społeczności są bardziej schorowane w wyniku zakwaszenia. Myslę, że skutki chorobowe spowodowane zakwaszeniem opisywane pzrez niektórych są zdecydowanie przesadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eskomos 111 Masz rację, zakwaszenie organizmu to ściema. Tak jak piszesz - wsród ludzi nauki tematu nie ma, bo po co się przejmować co kto je i jaki to ma wpływ na zdrowie. Jak czujesz się dobrze to trzymaj takie żywienie jakie stosujesz na co dzień. W zasadzie to nie wiem po co tu zajrzałeś. Masz wyszukiwarkę w swoim komp. to z niej korzystaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, Mam pytanie do EsJota,albo wsumie do kazdego kto moze mi udzielic odpowiedzi. Jestem po rocznym leczeniu antybiotykami i wiadomo jakie sa tego skutki - tzn grzybica. Walcze juz z nia troszke, po przeczytaniu watku o grzybicy. Zaczelam stosowac H2o2 wg zalecen,ale mam maly problem z dieta. Borykam sie z tym niesamowicie i neka mnie to bardzo. Szczegolnie ze wczoraj kolega, ktory tez sie na nia leczy powiedzial mi ze jedzac to co ja jem nigdy nie zobacze konca choroby...Powiedzial mi ze on jada dziennie tylko kalafior, cebule i brokula plus suplementy witamina B,E itp. Ja wsumie jadam duzo warzyw,robie sobie zupki wazrywne tylko na wywarze warzywnym, miesa nie jadam wcale. Teraz chce wlaczyc orzechy i kielkujace nasiona. Uslyszalam tylko ze jest to wszystko bardzo dobra pozywka dla grzyba i super zakwasza moj orgaznim co sprzyja jej rozwojowi. Z tego co widze na forum polecacie wlasnie takowe odzywianie. Teraz nie wiem co robic i jak siegam po pomidora czy buraka to zaraz mi sie dziwnie robi???mozecie mi cos poradzic i pomoc???? Jedzac codziennie to samo raczej nie czuje sie komfortowo i zle to jakos znosze. Uwielbiam warzywa, a zupy ubostwiam,ale chce sie tego pozbyc swinstwa bo bardzo chce zostac mama - moje najwieksze marzenie.Dlatego sie do was zwracam o pomoc. Sprobowalam zyc na samym kalafiorze i brokulach - skutkiem tego jest spadek ilosci czerwonych krwinek. Sokaz buraka - ktory ubostwiam jakby nie patrzec jest slodki -wiec prosze powiedzcie mi jak mam np pic ten sok - skoro odkwasza organizm - to jest ok,ale z drugiej strony ma duza zawartosc cukrow ktore stanowia pozywienie dla grzyba?? Czy ktos moze mi jakos pomoc - bardzo prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paragoli
do Niuska 1983 Myślę, że lepiej zrobisz stosując zróżnicowaną dietę niż tylko same wybiórcze warzywa, to mocno osłabia Twój organizm a o zajściu w ciążę przy tej diecie to zapomnij. Wchłanianie wartości z warzyw bez tłuszczy jest znikome, szczególnie surowych. Jesli masz grzyby (ciekaw jestem czy potwierdzone laboratoryjnie czy to tylko Twoja obserwacja) powinnaś zażywać bardzo dużo wysiłku fizycznego i nie mam tu na myśli spacerków po parku. Umiarkowany wysiłek i systematyczny sto razy lepiej oczyści organizm niż jałowa dieta. A w kwesti diety poantybiotykowej: kiszona kapusta, kiszone ogórki, kefir to najlepsze dane nam przez naturę środki na odbudowanie flory. I ryby, najlepiej morskie, zrezygnuj natomiast całkowicie z czerwonego mięsa. Pamiętaj, że organizm człowieka sam podpowiada co jest dla niego dobre przez spożywanie pokarmów, które zwyczajnie lubisz a te których nie znosisz lepiej unikaj jak ognia. I mała dygresja w kwesti ciąży: stres jest pierwszą blokadą do poczęcia bo organizm sam dostaje sygnały, że nie ma komfortowych wrunków do bycia matką. Niedożywienie organiczne dodatkowo to potęguje. Także spokój, komfort psychiczny, dużo ruchu, lampka wina od czasu do czasu i dużo miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje ci bardzo paragoli za odp,duzo to dla mnei znaczy.Wsumie zroznicowana dieta jest wporzadku moim zdaniem.Tylko ja mam problem ze nie wiem czy moge np zjesc sobie ryz z burakami w odpowiednich proporcjach, czy lepiej nie??Robilam wyniki pol roku temu i z wymazu z gardla wyszlo mi to cudo. Wsumie mialam bialy jezyk i zle sie czulam. Teraz jest znacznie lepiej,ale czasami nie iwem w ktorym kierunku isc i kogo sluchac. Sadze ze jeszcze mam problem z grzybem bo mam objaw.W miejszym nasileniu ale sa. Najgorsza jest marznaca noga,ale nie umiem spostrzec czy to wynik jest zalezny od tego co zjem, albo wynik wymierania tego grzyba.Ciezko to rozroznic.Kapuste jem jak najbardziej bo lubie i cwiczylam kiedys dosc troszke,ale bedac na wazrywach brakuje mi sil:(.To jest pwood dla ktorego sie pojawilam z prosba o pomoc. Nie zyje w stresie-tego nie ma na pewno. Tak bardzo bym tylko chciala pojsc w dobrym kierunku. Wiec sadzisz ze powinnam probowac wlaczac do mojej diety ryz, kasze - tznm nie w duzych ilosciach,moze jablko lub grefruta od czasu do czasu i patrzec co sie bedzie dzialo???tyle juz wytrzymalam i nie chce tego zniszczyc ale takze nei chce zniszczyc siebie.... Gdzies czytalam, nie to mi taka pani dr powiedziala ze cadida zywi sie bialkiemi nie moge pic naturalnych jogurtow,a co z kefirem w takowym razie??wiem ze jest bardziej naturalny i zdrowszy,ale nie wiem na ile wskazany.JEst niezbedny do produkcji dobrych bakterii wiec jest to na jego korzysc,ale jak ma tego grzyba wspierac takze to wole tego nie pic??macie doswidczenia w tej kwestii??? Macie moze jakies linki o prawidlowym zbalansowanym jedzeniu??ja tylko czytalam ph miracle gdzie wlasnie pisza o zdrowym odzywianiu bez mieska,od czasu do czasu rybke i o zupkach. Bede wdzieczna z akazdy link...pozd i dziekuje raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka -
Nie mam pojęcia jak zachować równowagę mięso strasznie ograniczyłam staram się jęśc rożne kiszonki warzywa owoce jem ziemniaki surówki zupy a ph mam bardzo niskie ph krwi jest niby dobre ale ph moczu bardzo niskie mimo iż sie dodatkowo wspomagam alkalizujace sa tylko warzywa praktycznie nic wiecej a tak ię nie da jesc nie mam takiego zaobu nawet w domu.. ciężka sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Inka, Płaską łyżeczkę sody oczyszczonej (do kupienia w każdym sklepie spożywczym za około 1 zł) rozpuść w ciepłej wodzie (około 1/4 szklanki) dodaj sok wyciśnięty z 1/2 cytryny i pij regularnie rano i wieczór. Jest to skuteczny sposób na alkalizację organizmu, a pije się przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paragoli
Do esjota: a co z rozwalonym żołądkiem od picia sody? W mojej rodzinie troje osób zmaga się z poważnym uszkodzeniem żołądka przez picie sody, która niby była pomocna na nadkwasotę żołądka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Soda NaHCO3 wchodzi w reakcję z kwasem cytrynowym zawartym w soku z cytryny i powstaje cytrynian sodu. Tak więc pijąc roztwór cytrynianu sodu unikasz reakcji NaHCO3 z kwasem solnym w żołądku. Cytrynian sodu jest buform utrzymującym pH powyżej 7. Cytrynian trójsodowy jest powszechnie stosowanym dodatkiem do żywności jako regulator kwasowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Sole sodowe kwasu cytrynowego znajdują się w każdym żywym organizmie i pełnią ważną funkcję w procesach metabolicznych w każdej komórce ciała. W wysokich stężeniach znajdują się w owocach cytrusowych, kiwi, truskawkach i wielu innych produktach. W przemyśle wykorzystywane są głównie jako regulatory kwasowości oraz jako składniki aromatów w wielu napojach. Dopuszczalne dzienne spożycie - bez ograniczeń. Kwas cytrynowy i cytryniany są naturalnymi składnikami ciała. Ulegają rozkładowi i są przyswajane przez organizm bez żadnych efektów ubocznych. Kwas cytrynowy i cytryniany mogą być spożywane przez wszystkie grupy religijne, wegan i wegetarian. Kwas cytrynowy i cytryniany nie wywołują żadnych reakcji alergicznych nawet u osób, które są uczulone na pomarańcze czy inne owoce cytrusowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Niuska1983 Piszesz: "jadam dużo warzyw,robię sobie zupki warzywne tylko na wywarze warzywnym, mięsa nie jadam wcale. Teraz chcę wlączyć orzechy i kielkujące nasiona. Uslyszalam tylko, że jest to wszystko bardzo dobra pożywka dla grzyba i super zakwasza mój orgaznim". Odpowiadam: nie słuchaj kolegi, który nie ma pojęcia o produktach zakwaszających organizm. Lepiej przeczytaj uważnie co wcześniej napisano na tym forum. Mięso niepotrzebnie wyeliminowałaś z diety. Paragoli prawidłowo Ci podpowiada, chociaż nie zgadzam się z jego sugestią abyś rezygnowała z czerwonego mięsa. Owszem możesz unikać wieprzowiny, ponieważ w paszach do hodowli świń stosowane są antybiotyki i hormony wzrostu, które pozostają w mięsie. Nie wiem dlaczego uważasz, że nie powinnaś pić jogurtów. Widzę, że masz spory mętlik w głowie, a wystarczyłoby chociażby przeczytać co tu było wcześniej napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka -
Ja np. jem mięso ale bardzo je ograniczyłam dużo bardziej niż teraz chcę pić od jutra napój z soku i sody i wlaczyc jezcze raz dziennie pol łyżeczki malej skorupek zmielonych od jajek podobno to też równoważy i dobrze wpływa jadam warzywa jadam joigurty błonnik sypie do jogurtu ale mąki też jadam sama piekę chleb z maki zytniej orkiszowej na zakwasie z ziarnami no na samych warzywach się nie da.. raz na jakis czas upieke sobie ciasto też wszytsko na zdrowych skladnikach cukier brzozowy i o 50% mniej niz w przepisach a jak czaem lamie diete i zjem jedno ciasto albo jednego cukierka to taka radocha endorfiny jakbym nigdy tego nie jadła ah teskno mi a tym tyle czasu już trzymma diete raczej do konca zycia bede chciala z ta wieda jesc zdrowo ale czasem mam ochote na złamanie jej zupelnie ale wiem ze jestem zakwaszona i zaraz to mnie martwi. Esjot nigdy nie odchodz z tego forum bardzo nam wielu tu pomagasz;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grajafaja
czy przy candidie i zakwaszaniu raczej odkwaszaniu mozna se pozowlic na owoce suszone? chce zrobić mufinki z maki kukurydzianej.. i nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
papaja303 Nie ma znaczenia, można przed i można po. Jeśli będziesz robić tę "lemoniadę" to wlewaj sok powoli do roztworu sody, ciągle mieszając, ponieważ zachodzi burzliwa reakcja (wydziela się CO2) i zamiast w szklance, to mieszankę będziesz miała na stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka -
jakie proporcje płaska łyzeczk i troche cytryny? i pić 2 czy 3 razy dziennie? myslisz ze samo odkwaszanie pomoze na candide czy trzeba pic jednak ciagle h202? ja aprzestalam bo 30% i te dawki nie dawałam już rady ciagle mi sie wymiotowac chcialo od smaku i posmaku caly dzien w dien i w nocy wykręcalo mnie jak tylko pomyslalam o wodzie.. może mniejsze dawki nie wiem...w farmakologie nie wierze a co mylisz o czerwonym wytrawnym winie można se pozwolić od czasu do czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka -
jakiej substancji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jakiej
Soku z cytryny, to przecież oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha jeszcze jedno
Po piciu soku z cytryny ciotka Bronka zamieniła się w skowronka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka -
ile ma być wody ile sody a ile cytryny w szklance?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×