Starania o dziecko.Kto ze mną?

kate1025 ja łykalam przed ciążą lek na obniżenie prolaktyny 3 razy dziennie przez wszystkie dni cyklu

hej jestem tu nowa. o dzidziusia staramy się już 4 lata i wciąż czekamy...

pileczka27 witamy !!! Staracie się od 4 lat??? A miałaś robione jakieś badania ... nie wiadomo jaka jest przyczyna?? Ostatnio rozmawiałam z babcią ... i ona mówi że kiedyś to nie było problemów z zajściem w ciążę albo się o tym nie mówiło i dlatego wydawało się że tego problemu nie ma. Kobiety w ciąży ciężko pracowały i wszystko było dobrze miały nieraz po 4 czy więcej dzieci. Osobiście moja znajoma ma 12 rodzeństwa ... :) gratuluje jej mamie tylu porodów i wychowania takiej gromadki. :) Teraz gdy medycyna jest na takim poziomie to jest o tym ogólnie głośno prasa, telewizja kobiety same o tym mówią ... Moja siostra też miała problem z zajściem w ciążę ... udało się choć łatwo nie było długo się leczyła teraz ma swoją upragnioną dzidzie .... i co i ja też mam problem z zajściem ... czy to jakieś geny ??? Mama urodziła nas dwie zupełnie normalnie. Jak na razie 3 tabletka duphastonu jeszcze 7 i czekam na @ nie za bardzo nastawiam się na zafasolkowanie Miłego dnia !!!

witajcie dziewczynki dzisiaj zle sie czuje jakies chorubsko przyszło do mnie kaszel bol gardła i glowa mnie boli naj gorzej kaszel mnie męczy. chyba pojdę do apteki czy mi da jakiś syrop przy ciaży ktory można brać. pileczka27 napisz coś więcej 4 lata to kawał czasu. ja strałam sie od maja 2006 no i udało sie.

paczkowa - nie mówiło się, ale ile dzieci umierało przy porodach!!!. Co prawda moja babcia straciła tylko jedno, sześciu synów się wychowało, ale prababcia chyba ze trójkę. Tak, że nie do końca to prawda. Ale prawdą jest, że niepłodność jest chorobą cywilizacyjną, zanieszczynie środowiska, pęd życia, stres. No i wiek mam pewnie też jednak ma znaczenie. Ja się boję, bo sprawdzałam i mam prawie pewność, że nie każdy cykl mam owulacyjny. mielismy robić dzidzie w marcu na urlopie w egzotycznym kraju i wiem na pewno, że nie miałam owulacji - długa podróż samolotem, zmiana klimatu i nawet grama śluzu płodnego nie było.

No tak może masz rację agbr Co do wieku to ja jestem młoda bo mam 23 lata niektórzy by może powiedzieli że jeszcze mam czas na dziecko ... ale jak widać już mam problemy bo owulacji nie mam w ogóle :( Mam nadzieje że leki mi pomogą i się nam uda. Staram się myśleć pozytywnie i nie panikować. Malwronka zdrówka Ci życzę !!!!!

Witam kolezanki! My probujemy dopiero 2 miesiac,ale ja juz sie martwie-czytajac te wszystkie historie...zastanawiam sie czy cykl,ktory jest nieregularny (24-29 dni) po kilku latach brania pigulek moze miec wplyw na problemy z zajsciem.No i jak rozpoznac owulacje,bo objawow nie zauwazylam poki co zadnych.Zaczelam stosowac pearly zeby okreslic dni plodne,ale mu jeszcze do konca nie ufam,takze zobaczymy jak nam dalej pojdzie.Pozdrawiam :)

ehhhhhhhh 4 lata to długo, ale dużo w tym mojej winy. Wciąż odkładałam wizytę u lekarza.Po zrobieniu badań okazało się,że coś jest nie tak z nasieniem mojego męża. Dopiero 1,5 tygodnia temu miał robione badania na hormony. Czekamy na wyniki, ale jakoś tak jestem nastawiona pesymistycznie... Lekarz obejrzał wyniki nasienia i stwierdził, że raczej nic tu nie pomożę. Jedynie in vitro, które niby daje 20% szans. Powiedział, żebym z inseminacją nawet nie próbowała bo to tylko strata kasy i czasu. Jest mi tak ciężko...

łudzę się,że może jednak te hormony i coś się da zrobić. może zwlekaliśmy zbyt długo ale mieliśmy nadzieję, żę nam się uda. ale jest coraz trudniej. Wciąż te pytania a wy kiedy i kolejna znajoma w ciąży a my wracamy do pustego do domu i ciągłego oszukiwania siebie, że jesteśmy szczęśliwi i bez dzidzi. Samotne spacery i rodziny z wózkami i łzy...

2 dni... Niestety czuje, ze dostane. choc w glebi duszy jest jeszcze nadzieja. Co do tych ciaz kilkanascie lat temu. Moja babci stracila dwoje pierwszych dzieci. Nie mowiono sie o tym. Wiadomo, ze przezywaly te najsilniejsze. Moze pamietacie ale kilka set lat temu z dziecka cieszylo sie dopiero jak skonczylo 5 lat, gdyz do 5 roku moglo umrzec bez jakiejkolwiek w tamtych czasach przyczyny. Nie mowiono o tym to i nie bylo problemu. Teraz sie mowi i chwala nam za to , ze zyjemy w takich czasach. Chociaz, niby mamy 21 wiek niby wszyscy sa wyrozumiali i wogole. Ale tak naprawde chyba kazdy jest sam w tym cierpieniu... Dlatego tu jest te formu ten topik. Bo gdybysmy mialy prawdziwe wsparcie u rodziny u przyjaciol nie rozmwaialybysmy tu. Ale wiadomo, ze nikt nie zrozumie lepiej nas jak osoba ktora ma taki sam problem. Wiec niby sie mowi o tym glosno, ale kazdy jest sam z tym problemem. Pzdr.

moja babcia też straciła dwoje dzieci, 2 dziewczynki, a urodziła 3 chłopców.

Właśnie czytałam sobie o PCO, straszne to choróbsko jest :( Mam nadzieje że mnie ono nie dopadło ... Chyba lekarz powiedział by mi to od razu Jak myślicie??? Powiedział tylko że mam nieprawidłowe jajniki i nie mam owulacji. Ale mam objawy czyli nieregularne miesiączki, w ciąże zajść nie mogę, no i na pewno mam zdecydowanie za dużo kilogramów, nie wykryłam żadnego zbędnego owłosienia w miejscach typowych dla mężczyzn ale kto wie. Gin powiedział że jak by mi się udało troszkę schudnąć na pewno by nam to pomogło. Muszę się wziąć za siebie, tak ciężko jest schudnąć :( W sumie dobrze mi szło ale miałam kryzys i znów zaczęłam pojadać :( Zawsze była pulchniejsza już od dziecka, raz w życiu udało mi się schudnąć 16kg trzymałam się przez ok roczek i znów przytyłam :( Teraz to chyba do zrzucenia mam ze 20 kg. Ale mam motywację przecież ... chcę być zdrowa i urodzić śliczną dzidzię ... przecież dla niej zrobię wszystko ... Muszę sobie dać z tym radę ... Trzymajcie kciuki !!!! Chyba musiałam się wygadać z samego rana. Dobrze że jesteście dziewczynki ... Miłego dnia buziaki :)

a mnie strasznie bolą jajniki już od kilku tygodni od kiedy miałam robione hsg i jakoś nie mogę się pozbierać. Znowu muszę iść do lekarza...

pileczka27 jakie miałas wyniki badania HSG? a co do bółi jajnikow lepiej idz do lekarza.

jajowody drożne, kontrast wypełnił jamę macicy odp wielkości i kształtu. czyli wynik ok choć samego zabiegu nie wspominam dobrze. jednak coś jest nie tak. poza tym jak juz wspomnialam wyniki mojego męża nie są zadowalające a teraz czekamy na wynik jego hormonów.

1 dzien... 24h... i test... nadzieja... oby... wierze, tak niesamowicie wierze ze nam sie udalo...

Dalej nic. Nadzieje rosnie jak na drozdzach :) Chociaz podbrzusze pobolewa ale nie tak jak 2 dni temu. I sutki strasznie mnie bola. Nie piersi ale sutki. Dziwne.Niech malpa nie przychodzi hehe :) Po obiadku idziemy do praku odstresowac sie tym czekaniem :)

malawronka a jak wysoką miałaś prolaktynę?mnie niestety @ odwiedziła więc w tym miesiącu nici :(:( smutno mi ale...damy radę

STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI..................@ pączkowa.................23.................4 .......... ..........06.05.2009 NowaTu24.................24................7.......... ......... 26.04.2009 maja1981..................27...............8(2zCLO)..... ...27-31.05.2009 martusiaa26..............26.................8........... .........28.04.2009 kate1025..................25.................2.......... . .........20.05.2009 karla83....................25.................6......... .......... 21.05.2009 gabcia32..................32.................1.......... ...........14.04.2009 anetha....................26..................2......... ............10.04.2009 ZACIĄŻONE ............ tydz.............termin.........chlopiecCZYpanna malawronka.............6...............07.12.2009......? ????????????????????? ona0.....................8................29.11.2009.... ..?????????????????????

NowaTu trzymam kciuki:):)

ja też trzymam kciuki!!! czy ja się kiedyś doczekam dzidziusia? mam dosyć tych pytań a kiedy wy??? boję się in vitro.

Wrocilismy ze spaceru. Ale tak szczerze, ani na chwile nie przestalam myslec. Boje sie, ze po prostu mi sie przesuna znow i tyle z tego. No ale jak jutro nie bedzie to po tescik i wszystko sie wyjasni. Aha myslicie, ze bede mogla go zrobic o kazdej porze jesli juz jest po terminie. Czy najlepiej rano. Pzdr.

NowaTU.... mnie też pobolewa podbrzusze od kilku dni i też bolą jak cholera sutki....uśmiechnęłam się jak czytałam twój wpis, bo mam identycznie. Nie piersi a same sutki. @ powinna być do wtorku... już się nie mogę doczekać i jestem dobrej myśli. Kurcze ale by było wesoło jakby nam się udało - te same objawy to musi cos znaczyć. Pozdrawiam, a test zrób rano z pierwszego moczu, tylko pamiętaj - zrób go w dniu spodziewanej@ lu dzień poźniej.

No wlasnie wiem ,ze najlepiej z rannego. Ale nie mam testu wiec bede musiala isc kupic. A troche ciezko wstac sie umyc ubrac i isc po test nie zalatwiajac sie :) Ale moze jak jest juz po terminie moge zrobic test pozniej. Martusia. Trzymam kciuki za was. Oby nam sie udalo. :)

NowaTu jeśli to będzie jutro a @ powinna być dziś to myślę że możesz zrobić kiedy chcesz. Jeśli chcesz mieć 100% pewności idź do labolatorium, z pewnością jest w każdym szpitalu tak jak w moim mieście - badanie hcg kosztuje 25 zł a daje dokładny wynik, sama robiłam - i wyniki są tego samego dnia. Koniecznie napisz jutro jak wyszedł test :) Trzymam kciuki!!!

Trzymam za Was kciuki dziewczyny !!! U mnie bez rewelacji jak na razie 6 tabletka duphastonu ... nieraz boli mnie dół brzucha czasem tylko przez krótką chwilę a czasem dłużej .... no i czuję się taka opuchnięta .... Czy któraś z was miała tak przy braniu tego leku??? Jak skończę brać, to kiedy powinna pojawić się @???

STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI..................@ pączkowa.................23.................4 .......... ..........06.05.2009 NowaTu24.................24................7.......... ......... 26.04.2009 maja1981..................27...............8(2zCLO)..... ...27-31.05.2009 martusiaa26..............26.................8........... .........28.04.2009 kate1025..................25.................2.......... . .........20.05.2009 karla83....................25.................6......... .......... 21.05.2009 gabcia32..................32.................1.......... ...........14.04.2009 anetha....................26..................2......... ............10.04.2009 jenny9779.................29.................2.....................21.05.2009 ZACIĄŻONE ............ tydz.............termin.........chlopiecCZYpanna malawronka.............6...............07.12.2009......? ????????????????????? ona0.....................8................29.11.2009.... ..????????????????????? Uzupelnilam troszke :)

Wstalam. @ dalej nie nie ma. Ale boje sie isc po test, boje sie wyniku. Ale pojde zaraz... chyba... :) dam znac...

czekamy z niecierpliwością:):)

1 kreska jak wol. Zadnej innej mniej widocznej. ;( Zostalo czekac na @ i znow siie starac...