Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NaTaLiA-BaLiA

Starania o dziecko.Kto ze mną?

Polecane posty

Gość Fifi 140000
Coś mi się kojarzy, że ten wiesiołek bierze się tylko do owulacji, ale mogę się mylić, bo już jakiś czas temu na ten temat tu pisałyśmy... Pączkowa na pewno będzie dobrz wiedzieć, to taka nasza encyklopedia wiedzy nt. ciąży i wszystkiego co z nią związane:) Ja tak szybk jak zaczęłam brać wiesiołek tak szybko go odrzuciłam, na mnie działał beznadziejnie! Zamiast więcej śluzu było mniej a wręcz w ogóle... porażka... Ale może akurat u Ciebie może będzie inaczej. U nas pók co mąż na witaminach z cynkiem, a ja robię systematycznie od tego cyklu testy owulacyjne... zobaczymy na ile one będą pomocne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
dzis czytałam o materacach kokosowo gryczanych, podobno nie jest to najlepsza opcja, kokos jest za twardy dla dziecka, więc my się chyba zdecydujemy na lateksowy , jest drogi ale trudno, jak się ma dzidzia męczyc to lepiej zainwestwoac i miec wygodę, w sumie znalazłam tanie łózeczko więc mozna kupic droższy materac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
generalnie chodzi podobno o to zeby materac "spręzynował" a kokos nie spręzynuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifi, dlatego odrazu pisze do Paczkowej :D Ona wszystko wie :) Ja chce sprobowal wiesiolka, bp przy kuracji CLO mam sucho jak na Saharze. Kate ja sie nie znam na lozeczkach, ale z tegon co wiem to u mnie w rodzinie kobitki wszystkie mialy kokos i gryczan. Ale porpostu pewnie nie czytaly w necie info. Tylko sprawdz co to oznacza, ze dziecko sie meczy. Bo wiesz teraz dla reklamy iwszystko napisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wiesiołka to 3x 1-2 tabletki dziennie od pierwszego dnia cyklu do owulacji ... ale ja wcale nie tak encyklopedia :) Co do materacy to ja też przeczytała jeden taki artykuł gdzie stanowczo odradzali kokosowe materace a zalecali lateksowe ... i też miałam niezły mętlik... naczytałam się tego od groma i stwierdziłam, że kupie taki niby na większości forach taki polecają mamuśki ... i w gronie moich bliskich mamuś też takie mają ... ja mam między kokosem a gryka piankę która to niby ma sprężynować, a gryka dopasowywać się do kształtu ciała dziecka. a tak po za tym to wróciliśmy z zakupów :) ... no i tak oto wzbogaciliśmy się o kilka tetrowych i flanelowych pieluszek, prześcieradełko, 2 polarowe kocyki, 1 grubszy (z misiem na rowerze hihi), fride do noska, termoopakowanie do butelki :) Same cuda w tym sklepie ... Jakiś koleś robił chyba szybkie zakupy, był sam i kupował dosłownie wszystko nianie elektryczne, całe zestawy aventu, normalnie chodziła z nim cała kierowniczka sklepu i pomagała wybierać, koleś normalnie majątek wydał ... Zmykam bo Mężulek jakiś film ściągnął i już trajkocze żebym kończyła ... papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paczkowa, ty to nasza taka wiedza powszechna :D Super. Wiec od czwartku lykamy nastepne tabsy... Po pracy to ja poszlam spac, noromlanie padlam. Hcyba ta pogoda mnie wykancza. ale juz jestem wyspana i pelna wigoru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i filmu nie oglądamy bo nie ma napisów jeszcze do niego ... ach biedny mężulek zawiedziony ... Fifi, NowaTu a stosujecie jakieś lubrykanty w celu nawilżenia ?? Bo my dostaliśmy kiedyś durex play ten fioletowy co to niby też do masażu, ale jak przeczytałam, że na nim jest napisane że może niekorzystnie wpłynąć na mobilność plemników to poszedł w odstawkę :) NowaTu a jak jak badanka mężulka ... mam nadzieje że nie zrezygnowaliście z nich ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
NowaTu ja nie czytam co piszą mamy bo skąd one maja wiedziec czy dziecku jest wygodnie czy nie? samo im tego nie powie:) czytałam artykuły w necie, w gazetach dla mam ze kokos jest za twardy i deformuje naturalną wygięcie kręgosłupa, poza tym jest jeszcze taki jeden pan fizjoterapeuta Zawitkowski (dla mnie autorytet), który ma podobne zdanie, juz podobno lepiej z grubej pianki ( chociaż ten z kolei przemaka) a najlepiej lateks, jest elastyczny, nieprzemakalny, przepuszcza powietrze, jednym słowem minusów brak oprócz oczywiscie ceny, ale tego dużo osob nie wie, np ja pytałam znajomych to jeszcze dwa miesiące temu nie wiedzieli, ze w ogóle są takie materace, no to się wymądrzyłam:):) ja nikomu nie narzucam, to tylko na przyszłość może się przydac, po to te forum jest ( chociaż my tu z pączkową często odbiegamy od tematu głównego, za waszym przyzwoleniem:P, w koncu nas nie przegoniłyścike stąd) ja chyba się wybiorę też do jakiegos wielgachnego sklepu-jest u mnie obok w miescie kolorino bo na necie to się nie umiem zdecydować, jedynie chyba ten materac i przewijak no i łózeczko bo w sklepie widziałam na zywo pączkowa napisz mi jeszcze raz nazwy tych firm kosmetyków do kąpieli bo nie umiem znaleźć , siostra M tez ich używała, chyba dobre są cosik ostatnio niezdecydowana jestem, nawet nie wiem jaki sobie kupic krem do twarzy masakra jakas Nowatu powodzenia z wiesiołkiem, apropo oddaliscie to nasionko mężula do badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
no tak juz znalazłam te nazwy:) jedna siostra M uzywała, druga powiedziała, ze szkoda kasy , ile kobiet tyle opini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w mieście fajny jest sklepik SMYKOLAND sie nazywa :) No właśnie co do tych materaców to nie dawno nie wiadomo było o lateksowych ... Zawitkowski super chciała bym ściągnąć z netu film instruktażowy prowadzony przez niego bo wiem, że taki istnieje tylko muszę poszukać No taka prawda opinie są różne co do wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Jeśli o mnie chodzi to nigdy nie stosowałam żadnych nawilżaczy, nie są potrzebne;) Właśnie dopiero co sie uspokoiłam... trochę sobie pobluzgałam, trochę popłakałam i dochodzę już normy chyba... Małe załamanie nerwowe ogólną sytuacją i oczyszczenie... mam nadzieję, że skuteczne... A co do przeganiania Was... to w żadnym wypadku! nie ma takiej opcji! Mam nadzieję, że w przyszłości przydadzą się nam-staraczką Wasze cenne wskazówki, rady, itp. Piszcie, piszcie.. Dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
ja mam książkę Zawitkowskiego " Co nieco o rozwoju dziecka" i tam jest płytka jak postępowac z dzieckiem, ubieranie, przewijanie, pielęgnacja , niesamowity gosc co on wyczynia z dzieckiem, normalnie przerzuca je z ręki na rękę a dzidzia spi, wyobrazacie sobie? płytka jest świetna, jak nie znajdziesz na necie zawsze mozesz poprosic kogos o taki prezent , ocs koło 50 zł kosztuje,mysle ze warto spac poszłam o 00.30 ale wstałam na badania, własnie wrociłam:glukoza nie była zał bo mi dodały cytrynki:) no i jeszcze Hbs robiłam, moczi morfologie czyli standard pączkowa ty to chyba jestes ranny ptaszek wczesnie wstajesz i wczesnie spac, ja sowa nie umiem inaczej , spie do 10 a potem do 1.oo w nocy się miotam co do nawilzaczy i tych innychj, ja nigdy nie stosowałam a tez ciężko mam zebym mogła pływac hihihi, chyba w takim przypadku trzeba grę wstępna przedłużyc:):) Fifi a ty się wybierasz na jakies badania? jesli pisałas to sorki ale ja mam straszną skleroze ciązową i czasem mi cos ucieka...musze sobie zadania na jutro na kartce zapisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate ja rzeczywiście wcześnie się kładę i wcześnie wstaję ... choć to się powoli zmienia ... wczoraj poszłam spać ok 00:00 bo nie mogłam usnąć, ale za to bardzo dobrze mi się spało :) No z cytrynką glukoza nie taka zła :) oby wyniki były u ciebie dobre :) kiedy odbierasz?? Dziś równo wybija nam 100-dnióweczka ... czyli 100 dni do porodu (choć mam przeczucie, że urodzę przed terminem ... oby tylko nie w wielkanoc :) W necie jest na pewno bo siostra M ściągnęła, jak coś to zgram sobie od niej ... Dziś spróbuje poszukać ... Fifi NowaTu ja bym bardzo chciała aby Wam się w końcu udało :) cały czas trzymam za was kciukasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Kate - my dajemy sobie czas do wiosny... jak się nie uda, to wtedy wybieramy się oboje na badania... Póki co starania w toku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
wyniki jutro, a co mówią ludowe mądrości to podobno chłopcom się na swiat nie spieszy, w jednym przypadku mam potwierdzenie kuzynka urodziła chłopaka 2 tyg po terminie:) a kiedy przypada Wielkanoc bo ja planuję urodzic 10.04 tzn takie mam przeczucie:) No ja tez trzymam kciuki za nasze staraczki:) trzymajcie się dziewczynki ale mnie sen morzy , postanowiłam jednak zmienic rytm dnia i nie ide spac, mam górę prasowania:(:( jakas taka rozbita jestem, trzy książki na raz zaczęłam, do tego gazety o dzidziach, net , lepiej się do roboty wezme bo mam wrazenie ze im więcej czytam tym mniej wiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
pączkowa a ty chcesz karmic piersią? bo ja postanowiłam, ze chocby nie wiem co się działo to się nie poddam i będę karmic piersią a reszta dziewczyn jakie ma zdanie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkanoc 4 kwietnia :) A moja siostra urodziła synka 2 tygodnie przed terminem :) Ja mam termin z OM na 23 kwietnia a z USG na 16 ... zobaczymy jak się sprawy potoczą :) Ja też chcę bardzo karmić piersią, mam nadzieję, że w razie co się nie poddam ... widziałam jak się męczyła siostra M, normalnie po powrocie to płakała i w kółko dzwoniła do położnych z SR po porady ale dała radę teraz tylko troszkę dokarmia butlą. Za to moja mama w ogóle ani ze mną ani z siostrą mleka nie miała, w szpitalu nie mogli uwierzyć i powiedzieli że jest jedna na milion ... Natomiast moja siostra niby mleko miała, ale Jasiek nie chciał ciągnąć i płakał bo był głodny, też traume przeżyła i płakała aż w końcu podała sztuczne na co Jasiek zareagował jak na zbawienie aż rączkami butle rączkami złapał i nie dał sobie zabrać, a mojej siostrze mleko z dnia na dzień zanikło ... Zobaczymy jak to będzie u mnie, mam nadzieje że damy radę. A ja w sumie nie mam co robić ... właśnie zamierzam wyciągnąć cały stos gazet (M jak mama, dziecko, 9 miesięcy) a mam od 2007 roku :) poprzeglądać i pozaznaczać sobie jakieś ciekawe rzeczy, które mogą mi się przydać na przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się naczytałam ... Kate nie ogarnia cię czasem lekkie przerażenie od nadmiaru informacji, albo od jego braku ??? Bo mnie czasem tak ... jak kładę się spać to oczywiście myśli na temat porodu i pierwszych chwil z okruszkiem same przychodzą i wtedy to już zasnąć nie mogę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
ogarnia ogarnia, czasem mam wrazenie ze im wiecej czytam tym mniej wiem:)a tak na serio to w tych gazetach ciagle pisza o tym samym, i dobrze bo się przynajmniej utrwali:) Mężo tez czyta zawsze przed pójsciem spac a co niech się chłpoak uczy:) 4 kwietnia ciekawe co to będzie:) to juz bedziemy miały wielgachne brzuszyska:) a nasze staraczki dopiero będą przezywac radosne chwile ciąży-jestem o tym przekonana:) ja jestem straszliwie ciekawa jak będzie wygladac dzidzia:) jesli chdzi o poród to w sumie najbardziej boję się zeby z dzidzią było ok, no i potem rany po nacięciu ( moze się uda bez nacinania?) a reszta jakos pójdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie mówię że jak weszło to i wyjść musi :D ... jak już się zacznie poród to nie ma rady trzeba to przetrwać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
O Kate obyś Ty miała rację, że do wiosny uda nam się w końcu... Czas pokaże... A Wy się szkolcie:) pewnie jak maleństwa będą już na świecie siłą rzeczy nie bedziecie miały czasu na forum, a już na pewno nie tak często... Może byście nam napisały taką litanię co można a czego nie można robić, jeść itp. w ciąży? Czego się wystrzegać, na co uważać i w ogóle jak Wasze organizmy się zmieniają, jak Wy same się zmieniacie i czy to prawda, że faceci też ulegają zmianom w tym szczególnym okresie życia?:) Czy używacie kolorowych kosmetyków (jesli tak czy jakiś specjalnych?) co stosujecie na potencjalne rozstępy, które mogą się pojawiać? Może nam się z NowąTu to przyda niebawem... A lepiej wiedzieć więcej i z wiarygodnych źródeł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
o to moze od jedzenia: nie powinno się jesc: serów plesniowych, ryb wędzonych, surowego mięsa tatar itp, coli, kawy, napojów gazowanyc, słodyczy ( z tymi ostatnimi mam wielki problem:) kosmetyków kolorowych ja uzywam na codzien takich samych jak przed ciążą ( nie wyobrazam sobie nie uzywac) a na rozstępy rano smaruję się jakims kremem (ziajka albo ten z rossmana) a wieczorem oliwką dla dzieci, na razie rozstępów brak:) dobrze jest cwiczyc wtedy nie ma się większych problemów z kręgosłupem a i ciało jest lepiej przygotowane do porodu, ja niestety nie ćwiczyłam, basen jest wypasem niestety byłam tylko raz ale w tym tyg tez ide ( nie ma co słuchac ze jest niehigieniczny, czytałam w książce profesora położnictwa ze wejscie do pochwy jest zaczopowane i bakterie się nie przedostają) jesli chodzi o ciało to na poczatku masakrycznie rosna piersi ( teraz mi zastopowały) i pojawiają sie niebieskie zyłki - ja po tym dwa razy poznałam ze jestem w ciąży-więc zyczę zyłek na piersiach jak najszybciej:), poza tym w dole jest wesoło bo najchętniej to bym co chwile chodziła sie podmywac-to jest akurat mocno uciążliwe, no i to latanie siku-z wiekiem ciąży się nasila, z brzuchem nie wiem kazdy chyba rosnie indywidualnie:) bywa ze kobieta pięknieje, moje kolezanki są mną zachwycone, mam nadzieje, ze szczerze:) facet najpierw się cieszy, potem jest to norma, jak brzuch rośnie zaczyna do niego docierac co się dzieje, pojawia się lekka dezorientacja wymieszna ze szczęściem, niestety raczej nie podziela euforii zakupami:P, w koncu czyta wszystko co mu w rękę wpadnie o dzidziach no i nie moze się doczekac na potomka tak jak ja!!to tyle o miom męzu :) poza tym warto sobie zrobic usg genetyczne, niesamowite wrazenie i przezycie:) i najwazniejsze nie przemęczac się!!! ja po sprzataniu wylądowałam w szpitalu i byłoby się to źle skonczyło, teraz się raczej relaksuje:) jak sie jest zimą w ciąży kiedy owoców brak warto brac witaminki -ja mam prenatal classic + mumomega-kwasy omega 3 i omega 6 ufff...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. No nie dziewczyny, nie wyganiamy. Bron Cie panie BOze :D Badania mezusia poszly w odstawke bo sie pobzykalismy. Wiec musimy czekac. I chyba pojdzie zaraz po mojej @. Bedzie pewnosc, ze nie wspolzylismy :) Co do nawilzaczy, to uzywalismy, ale moze z 2 lata temu. teraz nie. Zakupilam wiesiolek, bo CLO mnie wysusza. Dajemy rade... ;) Aha dali mi dzis aneksik, ze od 1 stycznia pracuje na CALY etat :D 28stycznia wizyta. Bedzie 15dc spr czy pecherzyki pekly. Nom... Damy rade... :D Chciec to moc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
aha i jeszcze duuuuzo wody !!! i nie dawac popalic mężom bo oni przeciez tez się przyczynili do tego cudu a zawsze schodzą na dalszy tor, dbajcie o męża!!!:) co do nabiału, w szkole średniej ( po gastronomiku jestem) kobita przynosiła książkę "Mleko biały morderca" mielismy z niej niezły ubaw ale co się okazuje, ze pojawia się coraz więcej publikacji na temat szkodliwego wpływu mleka i jego przetworów ( głównie dlatego , ze org ludzki nie trawi kazeiny) na człowieka, ja w kazdym razie zawsze po mleku mam biegunkę:)czasem się napije ale generalnie nie lubie i nabiału tez nie, bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
z leków przeciwbólowych mozna przyjmowac paracetamol no i homeopatyczne reszta z przepisu lekarza, no i na poczatku zestaw badan ale to lekarz przepisuje zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
fifi ale z ciebie podróżnik:)fajnie:)tez lubie, w tym roku Polska z dzidzią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
widzę, ze tym razem ja mam monolog, ale chciałam jeszcze do twych słów sie ustosunkowac pączkowa-owszem weszło musi wyjść tylko zgodzisz się ze jak wchodziło to było zdecydowanie przyjemniej niz jak bedzie wychodzic? hihihi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×