87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

napewno wszystko bedzie dobrze :) dzies czytalam ze czesto zdaza sie iz kobieta ma zle wyniki z cukru podczas ciazy i musi stosowac diete, ale potem wszystko wraca do normy :) a co do wagi to ja nawet bym chciala tyle przytyc :P

tez mi się tak wydaje że dopiero mnie moze wysadzić hihi bo w 8 msc dużo dzidzia na wadze przybiera:) ciekawe ile teraz Michałek bedzie wazyl ale mysle z 1,5kg gdzieś :)

no ja w czwartek bede wiedziala ile wazy i ile mierzy;-) juz sie nie moge doczekac;-)

Czy kleżanki zauważyły że Ulcia.... zniknęła może już ma przy sobie swoją Kruszynke :) Od wczoraj twardnieje mi brzuch na minute i tak ze 2, 3 razy na dzien a te gorąco mi dokucza mam mroczki przed oczami. Przez weekend nie wchodziłam na neta i teraz musiałam tyle nadrobić czytania znowu, ale tak fajnie sobie poczytać w między czasie. Dziewczyny pojawiły mi się 3 rozstępy takie małe niteczki ale smaruje smaruje boję się że to początek a reszta wylezie jeszcze intensywanej. Wiecie co rano przyszłam do pracy i powiedziałam że dzisiaj wszystko zapnę na ostatni guzik i podkańczam wszystkie sprawy żeby móc iść na urlop 3 dni. Moja przełozona sie obraziła że w ostatniej chwili ją powiadamiam. Jeszcze ani razu nie brałam zwolnienia ani urlopu od poczatku ciąży i naprwdę czuję że muszę odpocząć a ta \" się obraziła\" jest mi teraz bardzo głupio i przykro zero zrozumienia :(

Tymbarkowa kochanie Ty chyba źle wpisałaś w tabelce wizytę.. napisałaś na 7maja a przecież teraz w czwartek masz usg.. to jest 30kwietnia:) chyba ze idziesz teraz i na nast.czw to napisz dwie daty:) 2face to twardnienie brzucha też mam, zwłaszcza jak się zmeczę, albo jak wejde po schodach czy szybko idę, ale to są skurcze --macica się przygotowuje i nie ma się co tym martwić, w koncu juz 30tc.. Aha 2 face wpisz w tabelce kiedy masz wizytę bo doszlo nowa kategoria ważnych dat:)

Idę z pieskiem na spacerek, jak wrócę znowu Was nawiedze :)

dziewczyny jak ja czytam jak piszecie o swoich brzuszkach to az mi sie serce kraja ze ja musze jeszcze czekac :) 2face sliczne masz zdjecia bo ja dopiero teraz zauwazylam:) a Lilianka cudnie wyglada, ta sa zdjecia 4d? czy 3d? Zrobilam sobie budyn bo mnie truskawowa skusila :P

gosia wpisalam sie dwa razy - chronologicznie;-) 30 mam usg a 7 kolejna wizyte;-) 2face nie przejmuj sie niektorzy zwlaszcza szefowie nie sa w stanie zrozumiec jak sie czuje kobieta w ciazy;-(

przepraszam tymbarkowa :) jakas zakrecona dzis jestem ;p

nie szkodzi olenkia - smacznego;-)

później się wpiszę do tabelki bo narazie we środę mam badanie krwi i dopiero wyznaczy wtedy dokładny dzień :) to dobrze że nie jestem osamotniona w tych skurczach bo już myślałam że to inny powód olenkia-malenka - upss wiesz tak dawno to było robione że ja już nie pamiętam jakie to są zdjęcia:/ Dziewczyny czy wy chodzicie po "szmateksach" chodzi mi o ciucholandy xd. Ja dzisiaj dorwałam przecudne sukienki z firmy next prawie jak nowiusie, bluzeczki pajacyki coś ślicznego.

dziewczyny - PODZIWIAM WAS!.. Poważnie... jak wy sobie radzicie.. studia, praca dom , dziecko, mąz... ?... ja tez rocznik 87 z grudnia.. i boje sie... bo narazie nie studiuje.. bardzo chce ale moje zycie (w tym troszke z mojej winy) tak sie ulozylo ze nie moge sie zdecydowac... :( ... choc teraz przynajmiej wiem co chce studiowac... a Wy? ... jak to robicie? ...

Już wróciłam:) Ah Tymbarkowa to widocznie nie zauwazyłam, wybacz:) 2face ja mialam na osiedlu taki fajny duży ciucholand i tam były same firmowe rzeczy tylko że już używane i naprawde cudne bardzo tanio.. ale jak zaszłam w ciążę i chciałam się tam wybrać to się dowiedziałam że zlikwidowali i dupa blada... a na mieście są chyba dwa ale tam same jakieś badziewka są i nie chodzę ale jeśli u Ciebie są fajne ciuszki to nie widze nic złego w kupowaniu ich tam, czasem naprawde warto:) Olenka powiedz mi gdzie leży ta Limanowa? bo mi się coś kojarzy ta miejscowość nie wiem z czym, napisz prosze:)

chce ale jak - znajdujesz kochaną osobę swoją drugą część, ja ze swoim mężem góry mogę przenosić i oby tak było do końca ! I co tam studia co tam praca liczy się Miłość gdy kładę się wieczorem i moje kochanie cmoka brzuch albo w nocy podkłada mi poduszki pod brzuszek żebym tylko na nim nie spała i Liliance było wygodnie to właśnie jest to ! ( bynajmniej dla mnie)

narescie mam troche wolnego . Maly spi maz w pracy a ja odpoczywam . mialam napisac jak wygladal moj porod. otorz termin mialam na 25 kwietnia (piatek)i tego tez dnia bylam na wizycie u gienia:) zrobil mi ktg i stwierdzil ze do poniedzialku najpozniej urodze.ja cala podekscytowana dzwonie do mez oboje szczesliwi ze to juz ... wrocilam do domu sprzatnelam naszykowalam cos jesc na pare dni mezowi zeby biedak nie umarl z glodu nastepnue poszlam do szwagierki na kawe i czekam... piatek, sobota, niedziela coraz bardziej poddenerwowana zadnych skoczy 0 objawow . Tak minol weekend i poniedzialek. We wtorek mialam wizyte umowiana WRAZIE GDYBYM NIE URODZILA jak to powiedzial moj lekarz.Poszlam znow ktg on stwierdzil ze skorcze troche sa lecz zbyt male abym je czula . kazal czekac najwyzej do 1,2 maja gdyby nic sie nie dzialo i zglosic sie na oddzial. w tym wszystkim najgorsze bylo czekanie a jeszcze nadchodzil majowy weeekend i obawa ze bedzie gorsza opieka albo takie tam. Robilam wszystko gorace kapiele chodzenie po schodach i nic. 2 maja zglosilam sie na oddzial . zbadali mnie i wszystko ok. nadal czekam ..... wynudzilam sie okropnie tego dnia w szpitalu .

agus - no to synek mamusie potrzymał troszkę w niepewności pewnie sobie myślał a co mi tam siedzę w brzuszku tak mi tu dobrze

nastepnego po obchodzie lekarze stwierdzili ze dadza mi kroplowke. byla gdzies 9.30 . slawek byl w tym czasie w kosciele i nie moglam mu dac znac. najbardziej mnie to martwilo,wiec wzielam telefon ze soba. wszystko szlo blyskawicznie od razu skorcze coraz mocniejsze. na poczatku musialam lezec to bylo okropne pozniej moglam juz wstac (po jakis 2 godz):(Kube urodzilam o 12.55 porod wcale nie jest taki straszny . ochrony krocza nie mialam. maly wazyl 4kg wiec w moim przypadku bylo naciecie konieczne . choc i tak popekalam troche :( w trakcie boli partych nic nie czulam kiedy mnie cieli tez nie . Ogolnie myslalam ze bedzie gorzej .

do siebie doszlam szybko choc cale 6 tyg.krwawilam o porozrywal mi macice bardzo. dziewczyny niema sie czego bac i uwazam ze porod naturalny jest DUZO lepszy niz cesarka !!!

aguusia to można powiedzieć że poród miałaś "fajny" i dość szybki.. wiadomo że każdy poród jest bolesny tylko każda kobieta ten ból inaczej znosi, jedna lepiej - druga gorzej, najwazniejsze żeby się nastawić pozytywnie na to że na pewno będzie bolalało ale że damy radę bo musimy dać dla siebie i maleństwa.. a powiedz moment w którym Ci polozyli synka na piersi to cudowne co? Pewnie zapomniałaś o całym bólu i tylko ta chwila się liczyła.. ja nie mogę się tego doczekać:)

sama bylam zdziwiona ale mowie wam szlam na porodowke ogromnie szczesliwa ze to JUZ . dluzej bym nie wytrzymala....i tak sie naczekalam

olenka maleńka tu masz fajne 2 liki do tych kalkulatorów ale wiesz nei traktuj tego serio bo biologia to nie do końca taka matematyka wiem coś o tym:) ale fajna zabawa:) http://www.ebrzuszek.pl/ciaza/index.php?option=com_content&task=view&id=342&Itemid=103 http://www.familie.pl/Gravid/Kalender/graviditetsutrakning.php

gosiak szybko ci zleci nie zdazysz sie obejzec jak kruszyna bedzie z toba

agusia kochanego masz synka, śliczne fotki:) a powiedz u ciebie ciążą była planowana? jesteś mężatką? opowiadaj:)

JA TO BARDZO BARDZO BARDZO chciałabym rodzić z mężem teraz będę na urlopie to się zorientuje co i jak, czy wogóle w państowwych można niby tak ale nieraz slyszalam że co do czego to nie pozwalali :/Albo trzeba jakiś czas wcześniej szpital powiadomić zapłacić jakąś symboliczną kwotę. Jutro wszystkiego się dowiem. Dziewczyny a chodzicie do szkół rodzenia ja znalazłam bezpłatną, może to nie głupia sprawa taka szkoła :) No i zbliża się koniec mojej pracy moje drogie PANIE jak tylko znajdę możliwość to napiszę do WAS Całuje pa

Gosiu Limanowa jest kolo Nowego Sącza, nie wiem co Ci napisac zebys skojarzyla bo nie wiem co Tobie sie kojarzy hehe :P Kozaki dzieki :) A mam takie nietypowe pytanie, wspolzyliscie z mezem w tym czasie ciazy czy nie? Mi sie nie chce i boje sie ze moglabym zaszkodzic dziecku. A jak to jest z wami?

nie planowana , typowa wpadka;) , mezatka jestem bo trzeba bylo szybko slub brac no ale nie zaluje choc troche opornie do tego podchodzilam:) mez mam w naszym wieku 9 lat do jednej klasy chodzilismy i tak sie to zaczelo ... a u ciebie ?

agusia...No u nas było planowana dzidzia.. za 4cyklem zaszłam, ślub braliśmy niedawno bo 2kwietnia ale tylko cywilny skromny- my i świadkowie, kościelny-może w przyszłości, nie wiem, nigdy nie marzyło mi się wielkie wesele... Olenka...A Gorlice wiesz gdzie są? Tam rodzinke mam.. może stąd mi się kojarzy bo Gorlice też dość niedaleko Nowego Sącza:) a co seksu to my się kochaliśmy jakoś do 19 tc.. potem się nabawiłam jakiejś inekcji i miałam stan zapalny i zakaz od lekarza a teraz kompletnie nie mam ochoty,zresztą bałabym się o małego i wolę sie wstrzymać, ale radzimy sobie innymi sposobami hihi:) 2face ja też chce rodzic z mężem i zrobię wszystko żeby tak było, najwazniejsze ze on chce, troche sie obawia ale mówi ze chce:)

ja szybko odpowiadam olenkia-malenka - ja tak

olenka ja tak przez cala ciaze . darowalismy sobie ostatni miesiac . jesli ciaza przebiego dobrze to czemu nie.

a co do porodu rodzinnego to namawiam was . ja nie mialam bo on nie chcial ale to dobra sprawa. ma cie kto wspierac.